-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez miska271
-
A tak sobie...ale jakos daje rade...drazni mnie to ze nie moge zbyt dlugo chodzic....bo zaraz oadam z sil...
-
hej Anetko... Maniulka jeszcze troszke wytrzymasz...
-
Nastepna jest Maget dzisiaj miala isc do szpitala...
-
Madziu to normalne ze nie mozesz sie nia nacieszyc...tak jak Adus wspomniala...dlugo na nia czekaliscie... Maniula fajnie ze zakupki sie udaly...
-
na pewno trzeba odpoczynku,ale niektore rzeczy trzeba zrobic....
-
adriana8899Oj. Chyba by sie nie zgubila. :) Przyznaj sie ze nie masz sily zostawic jej tam samej takiej slodkiej i malutkiej. ;) Ja tam to rozumiem. I tez nie wiem czy przypadkiem zamiast w lozeczku mala nie bedzie z nami. Hehehehe. Miska u nas nadal bedzie corcia. A pisze "Gabrych" bo Krzysiek tak czasem na nia mowi-"nasz Gabrych". :) oj juz troszke zaczynam sie gubic.... Madziu na pewno sie nie zgubi....juz mi starczy tego odpoczywania i tak juz za dlugo leniuchowalam...
-
A ja juz troche wolnego mam...do kolacji....jeszcze zmywanie,ale nie ucieknie....juz sie troszke dzisiaj natuptalam :36_2_22: i kregoslup mowi ze na dzis dosc...:36_2_46: Madzius podpis u mnie normalny jest,nie rozciaga sie... Adus fajnie ze nie dalas sie ciekawosci i poczekalas na meza....pewnie ze z tej maty bedzie mial maly radoche...
-
Wlasnie o to chodzi ze musze kupic wszystko przed porodem,bo na mojego M nie moge liczyc bo mam go tylko na weekendy... A co do wspolnego porodu,to tu nie chodzi o odwage,to nasze dziecko,a narodziny jego to bardzo wazna chwila dla nas dwojga i razem chcemy w niej uczestniczyc.... Ale kazdy ma prawo wyboru,jezeli wolisz sama rodzic to Twoj maz powinien to uszanowac...
-
magdalozaHej MISKA a wiesz co??? Ty przez ten caly czas(jak i Monika,Inka i szani) bylyscie bogatsze o to doswiadczenie... Ja zamierzam wyprostowac sobi ewlosy poki Amy spi...,bo kazdy mam w inna strone...hihihi...nie ma czasu na "robienie sie na bostwo"...hehe korzystaj z kazdej wolnej chwilki,bo to bardzo cenny czas... Adus buziaki....
-
PAULINKO OGROMNE GRATULACJE I DUŻO ZDRÓWKA MONISIU OGROMNE GRATULACJE ZA DUZEGO SYNKA! DUŻO ZDROWKA DLA WAS Hej,ja wlasnie jestem w trakcie robienia obiadku..... Madziu swiete slowa potrafia.... Adus na pewno Cie korci aby otworzyc....
-
maniulka173KASIU WIELKIE GRATULACJE:) DUŻO ZDRÓWKA I SZCZĘŚCIA DLA WAS I IGORKA!!!Ja jade dzisiaj z Ł pokupować pare pierdołek dla małego. Sama jeszcze nie wiem co dokładnie kupie , będę czekała aż coś mi się w oczy rzuci hehe. Wiecie jak to jest jak się coś spodoba...A muszę od razu zaopatrzyć się w proszek do prania i płyn do płukania co by w końcu wziąć się za ubranka Norbiego...Teraz to już nie ma żartów...Trzeba się za to w końcu zabrać. Jeju faktycznie jest nas coraz mniej w dwupaku :P Już niedługo nie będzie pisania " a mały/a kopie a to , tamto " tylko "przespał/a ileś tam godzin " itp. Miśka - co z tego że lutówka? Tutaj zawsze będziemy czekać na jakieś wieści od ciebie :) Zycze milych zakupow....oj czasami trudno sie zdecydowac na cos konkretnego...
-
Lec Anetko,pozdrowienia dla babci i duzo zdrowka jej zycze.... Ja tez sie zbieram ide sie oplukac i do sklepu na male zakupy i po Klaudie do szkoly... Po malutku jeszcze troszke i urodzisz,czlowiek chcialby przyspieszyc ale nie da rady... Buziaki.Papa. Dopozniej.
-
No coraz wiecej,aby tylko jedna zaczela to juz po niej sypia sie nastepne...ja to bede musiala wrocic na lutowki,bo sama zostane....
-
Katarzynka1Witajcie po przerwie!URODZIŁAM SYNKA!!!!!!!!!!!!!! Cesarka była w piątek o 9:30, o drugiej nad ranem zaczęły sączyć mi się wody pojechaliśmy do szpitala tam pobadaniach czekałam do rana nie miałam skurczy więc mogłam czekac, było dużo cięć i dlatego. Wszystko poszło dobrze ekipa lekarzy i pielęgniarek przez cały cały czas genialna. czuję się jeszcze troche kiepsko brzucho ciągnie i największe problemy ze wstaniem i chodzeniem, ale SYNEK wynagradza wszystko ważył 2890 i dostał 10 pkt. Jest śliczny i zdrowy im kochany i dużo śpi jak na razie, na imię będzie miał IGOR. Na razie tyle wieśći, pytanie do Madzi co zrobić z tym nawałem pokarmu mały wszystkiego nie zje, a boję się tego zastoju w piersiach trochę odciągam laktatorem ale nie za dużo bo to przyspiesza laktację, i nie bardzo wiem jak się ratować, a biusty mam ogromne i dość twarde? Może coś wiesz na ten temat? KASIU WIELKIE GRATULACJE!! zycze duzo zdrowka,a co do piersi,to ja przykladalam sobie lekko zbite liscie kapusty...
-
Dzien dobry! Paulus,Magnet czekamy na wiesci... Monisiu napisz co tam u Ciebie... Anetko hej Madziu na pocatku kap ja jak Ci wygodnie...pozniej po malu jakies stale godzinki ustalaj... Adus z tym tempem to przy koncowce wszystkie mamy... U mnie dzisiaj troszke lepiej.... Na dwor boje sie wychodzic,bo strasznie slisko,wczoraj male bum juz zaliczylam.... Musze troszke wziac sie za porzadek,bo taki mam balagan po weekendzie...troszke za mocno sie rozleniwilam....
-
Kazdy robi tak aby jemu bylo najwygodniej...ja rodzac drugie dziecko rodzilam z mama i powiem ze bylo mi lzej niz jak bylam sama...dlatego wolalabym zeby moj m dal rade byc przy porodzie,ale to zalezy kiedy mnie zlapie i czy da rade... Fajnie dziewczyny ze juz macie prawie wszystko dla dzidziusia,u mnie jeszcze troszke trzeba,ale mam nadzieje ze zdaze przed porodem... Pozdrawiam.
-
Lece myjku i lulku...zycze dobrej nocki...dobranoc i buziaki...
-
EmkaJeszcze tak fatalnie się nie czułam w ciązy - kicham prycham mam temperature -37 coś . W dodatku brzuch mi się napina, tak, że nic nie boli a raz że łzy lecą. Musze jechać do pracy po papiery, a zaraz jak wracam to kłade sie do wyra. Boje się rozpakować w takim stanie :( sam poród i ból jakoś nie rusza, ale bym wolała być zdrowa, a nie zawalona totalnie :( ogólnie w środę może sie zacząć wszystko bo mi to totalnie zwisa już ... byle nie dzisiaj i nie jutro... Tak wiec dziewczyny spokojnej nocy ;)Maget bezbolesnego rozpakowania Paulinka Tobie również wszystkiego naj oby poszło bez komplikacji ;) Emka duzo zdrowka zycze...
-
Zagladam tak na chwilke do Was,troszke sobie poleniuchowalam... Anetko to dobrze ze babci lepiej...duzo zdrowka zycze... Paulinko trzymam kciuki i czekamy na wiesci...:36_4_9::36_4_9:
-
dobra ja ide troszke polezec,bo naprawde dokucza mi to zlesamopoczucie... pozdrawiam serdecznie.Buziaki.
-
a jak tam Anetko babcia sie czuje
-
oj jak pora to trzeba...niech mala zabiera sie do pracy... Anetko dasz rade....
-
A widzisz Madziu czasami wszystko sie tak jakos pogmatwa i sie nazbiera ze nie wiadomo jak sie do tego zabrac...
-
No na pewno...wlasnie dzidzia niedlugo sie pojawi,a u mnie przygotowania jeszcze w lesie...ale juz nie marudze....a jak tam wasze samopoczucie...
-
Oj sama nie wiem co sie ze mna dzieje,wczoraj to wogole okropnie sie czulam....cos ten moj organizm szaleje..... Maniulka...przez trzy tygodnie mialam swojego M przy sobie,dzisiaj niestety juz do pracy pojechal.... a dla mnie zostaly znowu wszystkie sprawy do zalatwienia.....bardzo marnie sie zaczal ten styczen...