GRoszko

Megan biedna Tosieńka ale myślę ,że jutro rano obudzi się zdrowsza niech śmieje sie jak najwięcej - bo smiech pomaga w zdrowieniu. dziewczyny idę spać , bo nocka kródka a jeszcze karmienie mnie czeka ale DR Dobranoc Dreatka zanim zasnę pomodlę sie o zdrowię dla Twojej mamy

Ann :) pewne rzeczy sa niepowtarzalne np. drugich takich rybek czy szopki się nie znajdzie bo to rękodzieła i za każdym razem są inne :) moja siostra czsami mówi mi,że robię różne rzeczy tak brzydkie ,że aż piękne :) ciekawe jaka szopka wyjdzie nam w przyszłym roku , bo juz planuje, że będzie z piernika ( zapach piękny, dodałam więcej imbiru i cynamonu , bo i tak jej jeść nie będziemy więc niech sobie pachnie w nadmiarze )

a i jeszcze moja szopka z piernika zainspirowana Ity domkiem (nie było łatwo- nie kleiło się miałam chyba kiepski lukier) ale polecam wszystkim taką szopkę. Nasza stoi w przedpokoju na sianie i pachnie piękie przyprawami w całym domu dlatego polecam :) robiąc ją uśmialiśmy się po pachy, bo wyglądała jak jakaś stara wiata autobusowa - no ale kto wie gdzie w naszych czasach musiałby sie narodzić Syn Boży

my i choinka najczęściej odwiedzany w święta był ... szymonek siedzi i bawi sie z Miłoszkiem klockami

Ann :) no nie :) jakie tajemnice - przecież przed marcóweczkami nie ma tajemnic pokaże zdjęcia

miłoszek z tatusiem na lodowisku

Witam Ann czyżby spotkanie w złotych tarasach? :) u nas biało, jutro saneczki w ruch. w tym roku juz raz byłam sama z chłopcami na saneczkach a wyglądało to tak: pchałam wózek i ciągnęłam sanki a koleżanka która ma również 2 dzieci podsumowała :brawo dla podwujnych mamuś" - utyrałam się wtedy i jeszcze wielkiego baławna ulepiliśmy wtedy ale fajnie było i mam nadzieje ,że jutro będzie równie przyjemnie.

Witam Juz chyba nie zaglądnę tu do świąt więc dla wszystkich WESOLYCH ŚWIĄT, BłOGOSłAWIEńSTWA I DUżO łASK OD DZIECIąTKA życzy Wam cała nasza rodzinka Grażyna Zbyszko Miłosz i Szymon

cześć Ita podsuneła mi pomysł. Jej śliczny domek piernikowy zainspirował we mnie pomysł na zrobienie z piernika szopki. Dzięki Ita :) figurki mam - więc tylko szopka mam nadzieje ,ze sobie poradzę ( a już głowiłam się kilka dni z czego zrobić szopkę) Cudowne jesteście wszystkie tu zawsze można jakoś dobrą pomoc uzyskać :)

ja dziś tak o wszystkim i o niczym - bo tu sobie siedzę i sie nudzę i sobie kolędę nucę i głupawki dostaję :)

Ja jestem tradycjonalistką i lubię wysyłać i otrzymywać życzenia swiąteczne na kartkach pocztowych. Jest mi tak jakoś miło jak otrzymuję kartkę własnoręcznie wypisaną ( a nie z wydrukowanymi juz zyczeniami). a jeśli jeszcze ktoś napiszę p.s. kilka słów to jest super

Ann choineczka i mnie się podoba (a do ozdobienia uzylismy odpadów od gry :) )

Aniu to znaczy ,że Ula nie złapała wirusa ? Miłosz miał niedawno taki czas, że dwa razy zwymiotował i rozluźniona kupka. wytłumaczyłam to sobie ,ze to pewnie wirus z którym juz kiedyś walczył dlatego tak łagodnie przeszedł, bo go oodpornił wcześniej

Moje dzieci to śpią- ale prosze się nie dziwić bo pewnie i wasze gdyby słuchały kolęd w moim wykonaniu to też wolałyby iść spać. Reniu dzieci często tak mają po urazach - często też boją się powtórki, a rozbita warga to boli jest przecież mocno unerwiona.

Trzymaj się Starletka , mocno ucałuj synka od ciotki GRoszko :) i niech już nie płacze bidulek

Aniu tak myslałam ,że twoje ''urwanie głowy'' nie jest zbyt przyjemne

U nas w domku stoi panna zielona , pachnąca i pieknie przystrojona. Tak jak przypuszczałam Miłoszek był zainteresowany ale przez pierwsze 20-30 min, a potem usiadł na dywanie i bawił sie małymi choineczkami - ozdobami. (Przychodziły choineczki do siebie w odwiedziny i rozmawiały ze sobą i na spacerek poszły -, odbyło sie prawie prawdziwe przedstawienie choinkowe)

Aniu urwanie głowy powiadsz. Ja lubię zamieszanie , duzo pracy i ''urwanie głowy'' jeśli to wszystko jest spowodowane czymś przyjemnym np. świętami

Dziubala Megan czy zaczynacie dieciom podawać coś do jedzenia (wg nowych doniesień dzieci 5 mc karmione piersią powinny mieć powolutku w małych ilościach wprowadzany gluten) Ja chyba zacznę niedługo dawać Szymciowi ale jeszcze nie jestem przekonana na 100 %

Wszystkiego naj naj najlepszego dla Maciusia Proszę nie chorować duzi i mali proszę brać się w garść i zdrowieć, bo święta idą juz są blisko

o chyba zapomniałam wysłać pierwszego posta z przywitaniem więc Witam sie poniedziałkowo

powyżej obiecany kalendarz (kiepsko w nocy i telefonem robione no ale dobrze ,że jest w końcu) i dodatkowo Miłoszka choinka

no tak Miłosz w zeszłym roku też z nami ubierał choinkę ale to było takie delikatne naciąganie ozdób na gałązki - pamiętam ,że bardzo sie cieszyłam z tego on taki mały a tak pięknie naciągał na gałązki a pamiętam też jak obgryzał pierniczka prosto z choinki serniczek gotowy wygląda ładnie jutro się przekonam czy jest smaczny