-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez GRoszko
-
chciałaby aby Miłoszek bawił sie na balu karnawałowym w przebraniu, ale my nie mamy raczej gdzie pójść
-
No prosze - no to gagatek idzie na bal uzbrojony. Neta a reszta stroju jaka bedzie? a może to będzie buława królewska a nie wojownika.
-
Miłozek spał pięknie, obudził się wypoczęty i zadowolony. Nic nie wskazuje na gorsze samopoczucie, ale do lekarza idziemy
-
witam Maciusiu wszystkiego najlepszego, niech żadne choróbska cie nie nękają , a z buźki niech uśmiech nigdy nie znika
-
chyba już wszystkie poszłyście spać więc dobranoc. Ja jeszcze umyje podłogę w kuchni, szybki prysznic i też wskakuję do łózeczka dobranoc
-
a ja jutro do lekarza z Miłkiem. Musze też podjechac zamówić uchwyty do pawlacza. za tydzień w środę przychodzą do nas montować szafę i pawlacz w przdpokoju a ja zapomniałam o wyborze uchwytów więc muszę uzupełnić zamówienie. w kwietniu bedzie juz 4 lata jak tu mieszkamy i ciągle nie jesteśmy jeszcze w pełni urządzeni ,jeszcze nie do końca mieszkanko wykończone (a to tylko 50 metrów). Marzy nam się już większe - a najlepiej domek z ogródkiem. Wstyd się przyznać ale ja jeszcze w domu mam zaległe prezenty Swiateczne dla dzieci przyjaciólki w tym nasz chrześniak. W święta nie daliśmy rady ,przed nowym rokiem oni wypoczywali w górkach potem ich Tosia chora. Myslałm ,że sie uda w tym tygodniu a tu Miłek nam się rozkłada. a ich najmniejsza córeczka ma 4 m-c więc nie można z chorym dzieckiem odwiedzać. chyba bedę musiała sama do nich podjechać jakimś wieczorkiem i podarować prezenty, bo inaczej to te prezenty będą pasować bardziej na wielkanoc niż na Boże Narodzenie
-
dobrej nocy Megan. Jutro będzie dobry dzień. Dobra fryzura to dobry humor :)
-
Oskarek też duży i fajny. Na spacerku waszym słonko przyswiecało tak ,ze mam wrażenie ,ze to zdjęcia wiosenne. U nas podobnie z włoskami. tragedii nie ma, ale płukanie nie należy do najmilszych , chyba że sam nurkuje głowa w wodzie :)
-
serena Maciuś prześliczny. na pierwszym zdjęciu rozmiękczył mnie -ma śliczne włoski i chyba to mnie tak jakoś rozbroiło. A jak w łóżeczku sobie leży - tak ślicznie ubrany, też super i uśmiechnięta buzia która chyba chce coś powiedzieć, a i jeszcze powiem, że ma taką dojrzałą twarzyczkę - wygląda buźka na starsze i juz takie mądre dzieciątko
-
Miłoszek drugi raz zwymiotował i znowu śpi. nic nie je. troszkę małymi łyczkami popija sobie , ma temperaturę. Ciekawe co to jest, pewnie jakiś paskudny wirus . Jutro rano pójdę z nim do pediatry , bo teraz to już za późno.
-
Ita dasz rade ze wszystkim. Tak w życiu bywa, że im mamy więcej obowiązków a mniej czasu to radzimy sobie z nimi lepiej, niż jak jest dużo czasu i ,,coś tam,, do zrobienia - bo wtedy to ,,coś tam ,, odkładamy na potem i w efekcie ledwie zdązamy
-
cześć mój Miłoszek też wczoraj wymiotował :( i pokasływał. w nocy spał ładni,e ale dziś boli go gardełko brzuszek i jest jakiś rozbity. własnie teraz poszedł spać - powiedział ,zebym zrobiła łózeczko bo chce sobie poodpoczywać. kaszlu juz dzisiaj nie słyszałam. nie wiem czy umówić go na wieczorna wizytę czy nie za tym ,żeby iść z nim do lekarza przemawia fakt ,ze jest jakiś taki bardzo osłabiony.
-
Moja Stronka no to za wspaniałe weekendy
-
cześć SZymciu Ann większy od mojego Szymcia a młodszy. musi być z niego kawał chłopiska Reniu i ja spisałam przepis ( bakalie... pomyślałam ,ze do bananów to chyba będą pasowały migdały w płatkach i rodzynki) co ty dajesz?
-
wszystkim życzę dobrej przespanej nocy i udanego wekenduno i aby udało sie podładować wszystkie akumulatorki , by starczyło sił na cały przyszły tydzień. Dobranoc
-
Dziubala sztućce sa zwykłe tylko mniejsze Miłosz ma podobny komplecik i kożystaliśmy od zawsze pierwsze jedzonko podawałam mu małą łyzeczką a widelcem posługiwał sie jak miał roczek , pamiętam jak zadziwił tym naszych gości nakuwał sobie jedzonko i zajadał. Teraz już zaczyna posługiwać sie nożykiem. Sztućce zakupiłam w fido.pl w wyszukiwarce wpisałąm sztućce dla dzieci. zakupilismy te te pit und petra A Miłosz ma z gerlacha i jestem z nich bardzo zadowolona
-
witam wszystkich wieczorowo :) u Szymonka niedługo będą pierwsze ząbki na dole , bo boli go bardzo , opuchnięte dziąsełka i nawet krwiaczki takie małe. Ale oczywiscie jak będą to dam znać :) Przygotowujemy się do pierwszego jedzonka , bo przecież niedługo pół roku bedzie miał nasz Szym. W tym celu zakupiliśmy mu zestaw sztućców dziecięcych tak się cieszyłam ze udało mi się fajne znaleźć a jak mi dziś przysłali to trochę się rozczarowałam bo nie są identyczne jak na fotce ale dzwoniłam już do tej firmy i mają sprawdzić dlaczego się to zmieniło, bo sami nie zauważyli tego, przedtem był obrazek na tle satynowym a teraz sa na wysokim połysku, mi bardziej odpowiadała tamta wersja. Ciekawe co mi powiedzą (w poniedziałek maja sie skontaktować z producentem.)
-
fajny wiersz wydrukował poradnik Nestle zacytuje moim zdaniem najfajniejsze fragmenty . To przeinaczona Lokomotywa w matkę polkę. Matka na spacer zimą wybywa Ciepło ubrana i pot z niej spływa a dzieci jeszcze okrywa.... Plecaki do niej podoczepiali wielkie i ciężkie jakby ze stali i pełno rzeczy w każdym plecaku w jednym paluszki a w drugim maku a w trzecim siedzą oba grubasy. Na plecach czuje wszystkie obcasy a czwarty wagon pełen bananów w piątym szaliki dla obu panów w szóstym łopata o jaka wielka i jeszcze z piciem ciepłym butelka w siódmym są kremy,puder pieluchy w ósmym słoń , niedżwiedź i dwie poduchy w dziewiątym same potrzebne troczki. w dziesiątym klucze,soczki i smoczkiA tych plecaków jest ze 40 i nikt nie wie,ile się w nich pomieści......................... Najpierw powoli jak żółw ociazale ruszyła mateczka po schodach ospale Podrzuca tobołki i w ruch krok po kroku, plecaki telepią przy kazdym jej boku i biegu przyspiesza i gna coraz prędzej i dudni i stuka łomoce i pędzi A dokąd ? A dokąd? a dokąd? na wprost do sklepu do banku na poczte przez most na górkę przez tunel na placyk przez las i spieszy się po to by zdążyć na czas do taktu tupoce i.............Gładko tak lekko tak toczy się w dal jak gdyby śpieszyła wieczorem na bal, do przejścia dobiega zziajana zdyszana .upss! nagle wypada zabawka blaszana...A jakże to a skądże to czemu tak gna ? a co to? a kto to to?to synek tak pcha?że ledwo utrzyma nie zrobi buch, buch? to dziecko wprawiło zabawkę tę w ruch! dogania ,brakuje już tylko trzech kroków a malec potyka nogami z dwuch bokoów. I gnają i pchają i jakoś się toczy Mateczki Poleczki żywot uroczy.
-
sekundkaWitam . Znalazlam tanie loty i nawet tani nocleg. Jesli tak to polece na weekend sama. Strasznie bym chciala wszystkich zobaczyc ,a boje sie ,ze latem nie dam rady bo juz mamy mnostwo planow. sekundko a jesli twój samolot :) zacumuje we Wrocławiu to ja zapraszam na darmowy nocleg,
-
Sliffka dobrze ze wyniki biopsji ok no a cukier ... mam nadzieje ,ze teraz już będzie dobrze odczytane
-
Dzisiaj byłam z Szymkiem w przychodni (mam opóźnione szczepienie), i jakoś tak mnie nastawiła ta wizyta pesymistycznie. Szymonek nie był szczepiony -bo mi jakoś tak krtaniowo zakasłał akurat jak go na wagę kładłam, zbadała go nic nie jest ale nie szczepimy bo i tak za 2 tyg jak będzie miał pół roku to wypada żółtaczka i wtedy lepiej zaszczepić juz razem za 1 ukłuciem (kilka szczepień w 1 kłuciu) kaszel to chyba od slinki no ale lepiej dmuchać na zimne. od 11 minęło juz troche czasu i nie zakasłał ania razu , może zakaszlał dlatego ,że było tam strasznie suche i gorące powietrze nie wiem. Po drugie zwiększamy wit D3 do 3 kropli bo nie zarasta ciemię. Szymonek urodził się z niezamknięty otworem w serduszku i to kontrolujemy u kardiologa ostatnio byliśmy jak miał 3 m-c i jeszcze był troszke nie zrosnięty - kardiolog dał jeszcze czas i powiedział ,ze ma szanse jeszcze do 6 m-c zarosnąć 21 w poniedziałek mamy kontrolę a pediatra mi dziasiaj powiedziała, ze jak do 3m-c się nie zamknęło to ona raczej stawia no to ,że juz nie zamknię się. I na dokładkę Szymonek ma 2 znamiona. to 1 to nikt nie wie co to jest wygląda jakby zadrapanie w życiu płodowym jest na główce za uszkiem kolor cielisty wygląda jak taka podłuzna blizna po udrapnięciu ono jest pop prostu do obserwacji a drugie znamie jest zwykłe barwnikowe brązowe, okrągłe wielkości 1 cm ale fatalnie umiejscowione bo na pupie niedaleko odbytu no i tu wywody ,że jak będzie sobie podcierał pupe to będzie to znamie narażał na tarcie a miejsce jest trudne do obserwacji no i ona by poszła z tym do chirurga aby usunął. I tak wszystko jakoś na - Po za tym pięknie waży 8,225 i jest fajnym błyskotliwym dzieciaczkiem
-
cześć a ja uważam ,że w szczęśliwej rodzinie - to na dziecko nigdy nie jest za wcześnie. A kiedy jestem zmęczona moimi pociechami to przypominam sobie ,że dzieci to dar - pewny rodzaj naszego błogosławieństwa. Nasza gotowość na drugie dziecko wynikała np :) za faktu ,ze Miłosz potrafił juz ładnie, samodzielnie wchodzić po schodach na 2 piętro i nie musiałam go nosić. Megan u ciebie pewne nieregularności w cyklu a u mnie jeszcze ,zednych oznak miesiączki i też sie dziwie , bo po Miłoszku to po 4 m-c miałam okres a teraz juz prawie pół roku i nic. I nic nie można zaobserwowaća ja jestem zwolenniczką mierzenia temp. i wszelkich obserwacji :) ale jak na razie to wspieramy firmę DUREX :)
-
:) zakupy już rozpakowane . Zadowolona jestem w 100% zamawiałam różne produkty i byłam ciekawa jak je dostarczą i wszystko na 5 + produkty głęboko mrożone przywieźli zasypane kostką lodową produkty lodówkowe - w lodówie przywieźli i dali abym rozpakowała i lodówę oddała :) reszte produktów zapakowane w firmowym wielkim kartonie pieknie poukładane a produkty chemiczne dodatkowo w foli. Owoce też w kartonie w folii. dodatkowy + za miłą nie spieszącą się obsługe a no i Zbyszko nie musi po kilka razy biegać aby to pownosić z samochodu. Polecam. Sama będę często robić takie zakupy - bo bardzo mi odpowiada ta forma .
-
dzisiaj pierwszy raz zrobiłam zakupy nie wychodząc z domu. Moje zakupy mają do mnie przyjechać miedzy 18 a 21. Ciekawa jestem efektu - jak na razie to dzwonili mi mówiąc ,że nie ma herbatki roibools czy inną chcę zamiast tej i pytali czy ser żólty ma być w kostce czy w plastrach bo nie zaznaczyłam tego :) trochę śmiesznie no ale co tam w końcu świat idzie do przodu. jak wszystko będzie o.k to chyba będę często robiła takie zakupy tym bardziej ,ze i tak robimy zawsze zakupy w Piotrze i Pawle a cena sie nie zmienia a dostawa przy wiekszym zamówieniu gratis. A to sie mój Zbyszko zdziwi dzisiaj bo zakupy to raczej jego obowiązek.
-
cześć słonka za oknem- prawie jak wiosna (ale wiatr wieje) mam nadzieje ,ze wszystkie dzieciaczki szybko wyzdrowieją w taką słoneczną pogodę