-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez GRoszko
-
cześć dla wszystkich dużo usmiechu i radości Sekundko bardzo podoba mi sie domek Tasik pewnie sliffka ma racje. Dobrze ,ze wynalazłaś sobie to paskudzctwo i że juz je wycieli Zdjecia super, dzieciaczki nasze juz takie duże - przedszkolaki :) U nas o.k. chłopcy rosną Miłoszek prowadzi Szymonka za rączkę i jest dumny z tego o goll właśnie huknęło z radości całe osiedle nie dało sie nie słyszeć jeszcze na koniec opowiastka : Miłosz poszedł spać po 5 min wychodzi z pokoju z miną poważną i mówi ,, mamo umieram,, cisza mówię ja: Miłosz tak sie nie mówi... on ,, ale ja naprawde umieram ,umieram z pragnienia,, ( my tak nie mówimy nusiał podsłyszeć na podwórku )
-
pozdrowionka dla wszystkich
-
dobranoc
-
oby Pawełek nie chorował już więcej
-
cześć Bartusiu Buziaczki
-
koleżanki córeczka chodzi ,,inaczej,, kolankami do środka, stópki do srodka i nóżkami tak troche ,,zamiata,, do tego ma wysunięta pupę do tyłu i wystajacy brzuszek. Jest to nieprawidłowe. W marcu skończyła 2 lata, nosi butki profilowane. Nózki ćwiczyć będzie jek troche podrośnie bo jest za mała na współprace. jak jest zmęczona to widać ,ze jej jest trudno chodzić.
-
Witam Ja bym nalegała na skierowanie do ortopedy. Albo poszłabym prywatnie jeśli nie chce pediatra dać skierowania a ciebie to niepokoi. Myslę ,ze jest to spore koślawienie jeśli małej przeszkadza podczas chodzenia. Ortopeda może coś zalecić może jakieś wskazówki chociażby sposób siadania, ważne jest aby mała dobrze siadała, czasami zalecaja rózne zabawy stopkami itp . Wizyta nie zaszkodzi a pewnie nawet pomoże. Pozdrawiam
-
hej hej... gdzie jestescie? Cześć, gdziekolwiek się znajdujecie witam
-
dzień dobry u nas dziś chyba najcieplej w całym kraju (w/g prognoz) godz 7.30 temp 22 stopnie chyba zaraz wyjdę na podwórko :) no nie jeszcze śniadanko trzeba . Miłego dnia wszystkim zyczę
-
mam w domku super czysciutko, wszystko posprzątane i zakupy nawet zrobione. zaczynam weekend Miłosz ma jutro ostatni dzień kary i juz będzie super. Mnie ta kara też meczy, żal mi go czasami. jeszcze nie jesteśmy zdecydowani jak spędzimy niedzielne swięto dzieci, ale bedzie to cały dzień dla nich. Dobranoc
-
Ann jeszcze troche i o praniu całkiem zapomnisz, mój Miłek coś do prania nie ciągnie, no może jedynie klamerki przypiąc- to lubi robić- ja wieszam on przypina.
-
hej hej Miłosz też z tych gadających o kupkach, a teraz jeszcze chętnie komentuje kupki Szymiego i zanim nałoże pieluche małemu to Miłosz już ma jego nocnik w rękach i niesie do łazienki a jak jest tatus w domku to oczywiście musi mu pokazać i powiedzieć żeby zobaczył jaka sliczna kupka :) to chyba taki wiek kupkowy :)
-
idziemy na spacerek u nas 20 stopni w cieniu. ale wiaterek powiewa więc nie jest za gorąco. Szymi będzie spał na podwórku we wózku- szkoda dnia na siedzenie w domu . Pozdrawiam
-
Dreatko kciuki są zdrówka dla małej Tosi
-
cześć Ann a ja nie wiem co się stało we Wrocławiu, myslałam ,ze to jakaś taka mała awarja dzielnicowa... a nie było tak? dzis woda jest. A zmywarka skończyła swoją prace normalnie. Nuchna mi sie udaje panować nad zabawkami Miłosza inaczej z zabawkami Szymonka te można spotkać wszędzie. no ale sprzątanie ich to nie kłopot - koszyk i wszystko do niego wkładam. Kredki i małe zabawki Miłosza zawsze na stole i po skończonej zabawie wracaja na swoje miejsce. czasami książki można spotkac w różnych miejscach ale nie na podłodze więc Szymi nie niszczy. Szymiego książeczki są na półce niziutko, ale nie wyciąga ich często więc nie jest źle a nawet jeśli to czasami Miłosz poukłada je. wszystkie gry, ciastoliny , zabawki itp. które mogą ulec zniszczeniu są wysoko i miłosz prosi abym mu dała a po skończonej zabawie sprzątamy. Nie jest źle ... tylko te zabawki Szymiego ciagle na podłodze no ale takie życie.
-
hmm od godziny 17 nie mamy wody i juz chyba sie jej dzisiaj nie doczekam. więc małe mycie w wodzie żywiec zdrój i ide spać. zastanawiam się co się stanie ze zmywarką stanęła w połowie cyklu ale chyba nic sie nie stanie -pralka po upływie kilku godzin bez pracy sama spuszcza wode, a zmywarka? hmm ...nie wiem a nie chce mi sie sprawdzać w instrukcji. poczekamy, zobaczymy dobranoc
-
Zaczełam stronkę, więc za Sekundkowy nowy dom niech dzieje się w nim dużo dużo szczęścia
-
mój Miłosz uwielbia bajki o lokomotywie Tomku i ma malutkie lokomotywki do zabawy i gdyby taki ,,Tomek ,, był w Polsce to chyba bym go zabrała na takie spotkanko , widziałam na zdjęciach , ze nawet nie zabrakło grubego zawiadowcy :) chętnie porozmawiałabym o okularach słonecznych dla dzieci. wiem ,ze nie zaleca sie małym dzieciom noszenia takowych ze względu na to iż psuja wzrok. Miłosz ma, kupilismy mu z filtrem,ale bardzo sie łamałam, w sumie zakładam mu tylko w samochodzie podczas dłuzszej jazdy. Po podwórku oczy przed słońcem chronimy czapką z daszkiem . Wiem że złą opinię wyrobiły takie dziecięce ,(bylejakie plastiki - które krzywiły obraz, skupiały promienie słoneczne na oku dziecka). a i fakt ,ze małe dzieci często fiksują wzrok na oprawkach co męczy bardzo oko przemawia przeciwko. chetnie usłyszę co macie do powiedzenia w tym temacie, czy wasze dzieci noszą okulary ?
-
cześć Ann Wszystkiego najlepszego dla Twoich pociech. Niech się dobrze wyśpią a rano ucałuj je :) i życz im miłego dnia. Megan i dla ciebie wiele serdeczności płynie , oby coraz więcej czasu mógł spędzać twój mąż z wami.
-
Wszystkiego najlepszego dla Piotrusia
-
Wszyscy chyba są zgodni co do kary, za wystepek Miłosza. został ukarany. Zbyszko rozmawiał z nim po powrocie i wspólnie ustalilismy karę. Do końca tygodnia ,nie ma przyjemnosci (lody, park, wyjscia z tatą itp,) oraz nie bedzie się bawił na naszym placu zabaw. Będzie bawił sie na innych placach (na osiedlu mamy 4) ale on ma swój ulubiony ze swoimi kolegami , to go zabolało najbardziej. obiecał poprawe i wykazał sie zrozumieniem całej sytuacji. No ale juz wcześniej byłam przekonana o tym ,że rozumie że przez ulice się przechodzi uważnie i tylko z mamą, a jednak się mu zdarzyło :(
-
cześć Moi chłopcy wspólnie śpią w godzinach popołudniowych od 14.30 do 16.30 i oby tak zostało jak najdłużej. więc mam teraz jeszcze jakieś 30 minut dla siebie. Dziewczyny dla kogo kara ? dla mnie, czy dla Miłosza ??? Miłosz mi dzisiaj przebiegł przez ulicę w miejscu niedozwolonym i nawet nie popatrzył czy coś nie jedzie. Nie istotne jest dla mnie to ,ze zrobił to na naszej osiedlowej ulicy między blokami gdzie samochody prawie nie jeżdżą ( bo tak mi sie tłumaczył) Nigdy nie przechodzę z nim nie po pasach jak tylko zaczął człapać na nózkach to wychodząc z bloku ide w prawo parę metrów zeby przsejść po pasach chociaż az się prosi zeby przejsc prosto od razu na plac zabaw dla trzylatka trzeba mieć ograniczone zaufanie. wiem , a jednak wyskoczył mi ze swoim kolegą na drugą strone ulicy. tak na prawde to wiem ze ja ponosze wine za to ,ale on zostanie jednak ukarany i bedzie to niestety kara dotkliwa.
-
a tu Szymi uwaga na szyję :) oby sie za bardzo nie przekreciła
-
Miłoszek z tatusiem pełnia szczęścia wymalowana na buźce
-
Ann rysunki Ulinki jak zwykle superowe :) u nas jakoś tak .... nic ciekawego w wekend nigdzie nie wyjechalismy bo Szymi zafundował sobie temperature przez dwa dni tak do 38 i nic poza tym , mineło mu samo bez echa. Nocki ma kiepskie budzi sie jak niemowlę, nie wiem czy kiedyś z tego wyrośnie ale jesteśmy sobie sami winni bo czasami zabieram go do naszego łóżka.