GRoszko

CZEść NUCHNA Fajnie ze się odezwałas. Trzymam kciuki aby Bartek szybko wracał do zdrowia. Dzieciaczki śliczne a Adaś wygląda bardzo dorosle. U nas: Szymi katar a Miłosz na antybiotyku od czwartku ale maja sie dobrze . właśnie męcza tatusia może jakoś z tego wyjdzie cały :) Pozdrawiam

dobranoc

witam Serena hmm ja pewnie tez bym ryczała, pewnie wszystko będzie dobrze; bo medycyna wiele potrafi zdziałać - no ale kto chciałby aby jego dziecko było narażone na stres i bół - nikt ,więc wcale się nie dziwie twoim emocjom( bo są oczywiste, a czasami nawet pomaga jak się popłacze troche). A moja siostra ma zdrowe dzieci w brzuszku wielowodzie ustapiło, jest w normie. u jednego chłopca zalega trochę moczu w pęcherzu ale nie jakoś strasznie ma 520 gr a drugi cały okaz zdrowie ponad 600 gram bardzo duże dzieciaczki oby wytrzymały w brzuszku jak najdłużej. siostra musi leżeć ale co to dla matki, która jest zakochana w swoich maleństwach. kobieta już chyba tak jest zrekonstruowana ,ze jest w pełni gotowa do wszelkich poświęceń dla swojego dziecka :) przedszkolaki nasze kochane marcowe daja rade i tak maja przewage nad innymi dziećmi bo są z pierwszej połowy roku. Jeszcze jest okres ochronny taki w którym dzieci maja czas na przyzwyczajenie się i na to aby zaakceptować pewne nowe dla nich zasady, obowiązki itp.itd niektóre są nieśmiałe ale i tak musi być niektóre wcale nie mówia jeszcze, czasami dzieciom w przedszkolu pomagaja pacynki i porozumiewaja się dzięki nim na wszystko potrzeba czasu pozdrawiam serdecznie

dobra szykuję się do łóżka. Dziewczyny mało pisze bo mam mało czasu ale podczytuje was czasami i staram się nadrabiać aby być na bieżąco , więc do poczytania papa

Trusia oby cię mdłości ominęły :) ja nie miałam mdłości - ale miałam później zgage :) też jest paskudna więc i niech to cie omija :)

no to sie pochwalę Miłoszkiem. wychowawczyni Miłoszka rozdawała rodzicom tekst piosenki aby poćwiczyć z dziećmi w domu i ja dostałam również ale usłyszałam ,ze Miłosz już nie musi ćwiczyć bo nauczył sie w przedszkolu. potrafi spiewać całą piosenke 4 zwrotki każda po 4 wersy. Pani powiedziała że dawno nie widziała dziecka które by tak szybko nauczyło sie tekstu. ( to pewnie dzieki temu ,ze dużo ksiązek czytamy. Miłoszek uwielbia jak mu się czyta bajki- nawet po kilka razy)

tutaj sa razem :)

Megan tak tak podzieliliśmy się :) Szymi jest podobny do mnie a Miłosz to taka mała kopijka tatusia :)

moja stronka :) za dzidziusie w brzuszkach :) za to aby nadchodzący tydzień był bardzo dobry i przynosil same dobre nowiny

szymi samodzielnie dorwał sie do czekoladki ach co by to było gdybym nie zobaczyła go -chyba zjadł by całą , na szczęście nie zaszkodziła mu

moje dzieci kilka zdjęc dla was :)

cześć pozdrawiam wszystkich.

Dobranoc

cześć Gratulacje dla Trusi u nas o.k Miłosz lubi przedszkole. Szymi w domu z pania ,też nie marudzi ,ze mu źle. Ja ??? chyba wolałam siedzieć w domku - no ale nie wypada abym cały czas nic nie robiła :) Niedługo moje siostry będą miały dzieciątka: Wioleta bliźnięta: 2 chłopców. Iwona hmm nie znamy płci jeszcze. wszystko super gdyby nie fakt ,ze u Wiolety u jednego z chłopców stwierdzono wielowodzie i prawdopodobnie problemy z przełykiem, żąłodkiem ?? na razie diagnostyka i czekanie. to 6 m-c. Wada ta jest operowalna w niektórych przypadkach. u płodu do 7 mc - oby nie było to konieczne, a jeśli już- to oby zdążyli w odpowiednim czasie. Pozdrawiam serdecznie. Ps Podczytuje czasami, ale nie jestem na bieżąco. sory łącze się z wami w niedoczasie :)

cześć serena śliczny Maciuś

Aniu Miłosz ma klocki magnetyczne dużą wersję polecam gorąco wam wszystkim -super zabawa

cześć zdrówka dla B Nuchny i dla naszych dzieciaczków - oby jak najmniej chorowały w przedszkolu. u nas Miłosz też ma katar no i oczywiście Szymi również. Opiekunka chyba się sprawdzi szymi zadowolony (ja ja przez 2 dni nagrywałam na dyktafonie i podoba mi sie jej styl bycia i to jak odnosi sie do mojego synka więc też jestem zadowolona) Miłoszek przeniesiony do mojego przedszkola więc jak będzie już bez kataru to jedziemy razem dobrze znosi pobyt w przedszkolu więc bardzo się cieszę. dziś był z tatusiem w cyrku ja jeszcze nie poukładana - nie zdążam z niczym - ale dam rady .Zbyszko bardzo mi pomaga a jutro dzieci będą z babcią, wszystko się poukłada wszak pracuje tylko od 9 do 14 a droga to jakies 7 min samochodem cmok cmok buziaki dla wszystkich

a wiecie jak wyglądał mój dzień pracy czyli pierwszy dzień w przedszkolu ? mam dosyć rodziców zaglądających do sali przez okno w drzwiach. i wszyscy myślą ,ze ich nie widać, a dzieciaki bardzo dobrze wszystko widzą, potem taka mama znika a zostaje zapłakany malec - bo mamusia była a go nie zabrała do domku i co teraz?

cześć I u nas dziś był debiut i to potrujny. Miłosz w przedszkolu, ja w nowej pracy , a Szymi z opiekunką. Dużo wrażeń , ale daliśmy rade. Nie wiem czy dobrze zrobiłam wracając do pracy. no ale zobaczymy może wszystko jakoś się zgra. mam tylko nadzieje ze Szymi ma dobrą opiekę -tym sie martwię. Sąsiad dziś widział na podwórku jak opiekunka bawiła się z Szymikiem mówił ze bardzo fajnie.opiekunka jak Szymi usnął to wysłał mi sms ,ze śpi i to tak z własnej inicjatywy, więc jestem dobrej myśli. A Miłosz w przedszkolu bawił sie dobrze pięknie spał a że jest śpiochem to trzeba go było obudzić i to mu się nie podobało - rozespany tesknił . A wiecie za kim ? nie za mamą tylko za braciszkiem. było dobrze

hej hej u nas o.k pobyt nad morzem byłby super gdyby nie kaprysy pogody ale jak juz wcześniej pisałam ,my tak zawsze mamy. zdjecia będą niedługo. narazie uporałam sie z wielka górą prania, poskładałam je ale nie prasowane i tak bedzie :) wyprasuje je po kolejnym praniu :) aż tak źle nie wygladają. może nikt nie załwazy,że puszcze na podwórko Miłosza w niewyprasowqanych spodenkach. Od poniedziałku do piątku Miłoszek zaczyna zajęcia adaptacyjne w przedszkolu po 3 godz dziennie. Ja zastanawiam sie czy iść do pracy od września, sensu finansowego to nie ma wcale. Tyle ile zarobię to wydam, (jak nie więcej )na przedszkole Miłosza i opiekunkę dla Szymcia i dojazdy. Propozycja pracy w tej placówce jest atrakcyjna ze względów lokalizacyjnych. po za tym nowa placówka więc tez bez zaleciałości w które człowiek sie musi wdrażać ale z kolei wszystkie dzieci nowe więc sporo pracy przygotowawczej: badania testy kierunki terapii itp Ale gdyby udało sie potem przenieść Miłoszka do tego przedszkola, później Szymi a w przyszłości szkoła obok dla nich. to są kwestie które mnie motywuja Więc siedzę i myślę. troche bym chciała też wyjśc już z domu. wszak to tylko 21 godz tygodniowo więc chyba Szymi dałby rade bez mamusi, boje sie opiekunek ( trudno mi będzie zaufac obcej kobiecie) a na żłobek nie mamy szans za późno już

cześć

alfik dzięki ,ze myslisz o dobrej pogodzie dla nas , ale chyba nie bedzie- ale co tam, my nigdy nie trafiamy ale nie marudzimy . pakuje kalosze dla Miłosza, płaszczyki przeciwdeszczowe, no i rowery z fotelikami bierzemy- ostatnio jak bylismy (jeszcze tylko z miłoszem) to rowery bardzo nam się przydały. pogoda była nie fajna , zimno więc nie plazowo to zwiedzalismy morze na rowerach. ale mam nadzieje ,ze w tym roku uda nam sie poplażować wszak nadzieję zawsze trzeba mieć :) a i będziemy również nad jeziorem - po to aby w razie niepogody w ciepłych ubraniach popływać w kajakach :)

cześć Miłoszek u cioci i babci i kuzynek na wakacjach wszędzie po troszku od poniedziałku. jedziemy do niego w sobotę rano a w nocy z soboty na niedziele jedziemy nad morze. do Bukowa morskiego (okolice Dąbki Darłowo) mam nadzieje na ładna pogode. Miłoszek też dopytuje o przedszkole, dostał poduszke z wesołym piratem - bedzie miał do przedszkola czekam jeszcze na fajna pizamkę aż nam jakaś wpadnie w oko i na razie tym go uświadamiam ,ze to juz nie długo.

Nuchna miło cie widzieć Adaś duży mi sie wydaje,

Wszystkiego najlepszego Sekundko