szyszka

Oj nitka biedak mały, ale nie martw się krzywda mu się tam nie stanie. To pierwsze dni więc może być ciężko(bo nikt nie mówił, że będzie inaczej), ale z dnia na dzień będzie coraz lepiej. Niunio się przyzwyczai zobaczy, że to wcale nie jest takie straszne(no bo które dziecko nie lubi zabawek i innych dzieci?:) )

Teraz nie, ale poprzednim razem przez całą ciążę nie mogłam znieść zapachu miętowej pasty do zębów, przy myciu musiałam zatykać nos, bo mnie na wymioty brało:) Cóż, taki urok ciąży:)

krawatek, faktycznie zaszalałaś:) Sama bym poszła do fryzjera muszę trochę podciąć końcówki, ale czasu brak:) Mojej siostrze strasznie się podoba imię Oliwka i już wie, że jak będzie miała córkę to tak jej da na imię:) U mnie w pracy są już 3 małe Oliwki i jak jak zaszłam w ciążę to do mojego brzuszka mówiły Oliwka(denerwowało mnie to, bo miała być Paulinka!;])

Hej dziewczynki! Nitka masz przesłodkiego synka! Jak to któraś napisała wygląda jak Amorek! Ten komplecik uroczy No i brzusio słodki:) Aniu, gratuluję dziewczynki! Córeczki są super, takie słodkie i milutkie tylko do kochania:) Jeszcze raz gratuluję! krawatek a co sobie na głowie zrobiłaś?:)

Cześć! Gosiu gratuluję synka! Jest przecudowny!!! Też bym chciała takie usg, ale najbliższe tutaj jest chyba w Gdyni;/ Arisa super, że Maluszek szybko rośnie i zdrowy to najważniejsze:) U nas ładna pogoda jest. Wczoraj ślicznie słońce świeciło i dzisiaj to samo. Tylko wiadomo, że temperatura już nie wakacyjna:) Widzę, że piszecie o miesiącach urodzin:) To u mnie też większość z zimy mąż luty, córka luty i jak dobrze pójdzie to synek styczeń(oby nie grudzień), ja tylko z maja:)

Dziękuję:) Teraz mi idzie w brzuch, a z Paulinką to mi strasznie w biodra i nogi wszystko szło;/ Nitka pokaż te cudeńka:) Aniu, a jaka dzielnica? Ja się trochę boję znowu przeprowadzki. Teraz się nie możemy zdecydować, bo wcześniej za szybko podjęliśmy decyzję i żałowaliśmy nie chcemy znowu popełnić tego samego błędu... Ja dzisiaj Paulinki rączkę przyłożyłam do brzuszka jak Niunio kopał i mówię jej, że dzidzia kopie to zaczęła się cieszyć i krzyczeć kopie, ale chyba nie wiedziała, kiedy;] Lubię jak podchodzi, dotyka brzuszka mówi dzidzi i daje buziaka:) Czasami też się do niego przytula, moja kochana córcia Pewnie już dzisiaj nie wejdę więc Miłych, kolorowych i wesołych snów

Arisa, a Ty jutro usg więc trzymam mocno kciuki, buziole!

Cześć! Angela szkoda, że nie zrobił Ci teraz usg, ale czekamy cierpliwie:) krawatek mi piersi najbardziej urosły na początku karmienia piersią:) Strasznie nie lubię staników takich wypchanych, tragedia jak dla mnie;/ Wole bez są wygodniejsze:) Oczywiście z drutami, bo niektóre są takie "babcine" bez drutów;] Aniu, a gdzie teraz będziecie mieszkać? My chyba się jednak przeprowadzimy do Warszawy to może będziemy razem na spacerki z dziećmi chodzić:] Gosiu , a jak u Ciebie wizyta? U nas dzisiaj ładna pogoda(wczoraj też taka się zapowiadała, ale chmury słońce zakryły;]) Zaliczyliśmy dwa spacerki i moje Skarby się pospały:)Tylko już nie jest tak ciepło niestety. A to mój brzusio 22 tydzień:)

Cześć ! Gosiu gratuluję.A brzusio jest śliczny, okrąglutki:) U nas nic ciekawego. Dzisiaj spałam 12 godzin i się nie wyspałam Wczoraj mieliśmy ładną pogodę, nawet na plażę poszliśmy(niestety krótko, bo wiatr spory był). Dzisiaj też ładna się zapowiada.

A no myślałam o naszej przyszłości, o tym co dalej zresztą wiecie o co chodzi. My jeszcze żadnej konkretnej decyzji nie podjeliśmy. Ja najchętniej bym się przeprowadziła, ale Michał nadal stara się coś tutaj wykombinować. Trochę go rozumiem, to jego rodzinne strony, ale mówię, że nie ma nic na siłę, skoro nam tu nie wyszło to po co się trzymać pazurami... Nie wiem co dalej. Też jeszcze nie mam zgagi. Z Paulinką też mi się w 3 trymestrze zaczęły, ale nic dziwnego jak na noc jadłam jak świnia:) U nas też słoneczko przez chmury się przebija. I dobrze. Upałów też nie lubię, ale wolę jak jest ciepło niż zimno(nie gorąco a ciepło;]) Miłego dnia mamuśki:*

Witam mamuśki!!! U mnie noc ciężko minęła, zasnęłam dopiero po 4. Nic nie bolało, po prostu zasnąć nie mogłam... Mam nadzieję, że u Was lepiej nocka minęła:)

Cześć. krawatek, ja nie miałam dużego problemu z urodzeniem Paulinki, bo miałam cesarkę:) Była ciężka, ale nie długa, bo 55cm i ubranka na 56 pasowały idealnie. Tylko z tą numeracją to też nie jest tak idealnie, bo miałam parę ubranek niby 56 a na Niunie nie pasowały. Ja brałam Elevit i słyszałam właśnie, że po nim rodzą się duże dzieci:) Teraz biorę inne witaminy. A te przesądy są po prostu głupie! Jakby kupowanie wcześniej rzeczy dla dziecka miało jakikolwiek wpływ na dalsze"losy"dziecka. Mnie strasznie denerwowało jak byłam z Paulinką w ciąży(wiadomo pierwsze dziecko to i wszystko chciałam już na samym początku kupić), zaczęłam bardzo wcześnie ubranka kompletować i jak "starsi, doświadczeni ludzie" mówili, że za wcześnie, że nie ma co zapeszać itp itd. Myślałam, że mnie szlak trafi. Jak coś ma się stać to i bez tego się stanie.tfu tfu;] Jeszcze co do tych tygodni to ja np.liczę skończone i Twój lekarz też, a Ty widocznie zaczęte dlatego macie tydzień różnicy :) MartaN, chyba tak już jest, że to rodzice bardziej się denerwują, bo dzieci są podekscytowane i doczekać się nie mogą:) cafe może sałatka gyros? Ja robiłam na roczek Paulinki do tego frytki. nitka07, to też moja ostatnia ciąża, przynajmniej planowana hehe Też chciałam drugą córcie, ale teraz się baaardzo cieszę, że będzie chłopak:) Chociaż ja bym chciała jeszcze jedno dziecko, ale Michał chce tylko dwoje:)

Na razie zmykam, bo córka na mnie już krzyczy:) Wpadnę później buziaki:*

Dlaczego przez cc? To już niedługo jeszcze 3 miesiące! Z jednej strony Ci zazdroszczę, że będziesz miała swoje Szkraby już w grudniu przy sobie, as z drugiej wolę żeby dzidziuś na początku roku się urodził:) Kiedy ustalicie dokładną datę cesarki?

hehe chciałabym zobaczyć jak chodzisz w 9 miesiącu Chciałabyś teraz urodzić bliźniaki naturalnie?

Cafe, podobno drugie dziecko jest większe od pierwszego...zaczynam się bać, bo Paulinka ważyła przy porodzie 4260g hehe

Iga w taki razie życzę córeczki:) Angela Paulinka też nam za wcześnie nie chciała pokazać co ma, bo dopiero w 32 tygodniu, jednak fajniej jest wiedzieć wcześniej:) Gosiu ja mam straszne zaparcia. Może nie mam tygodniowych przerw, ale kilku dniowe... Cafe jak na bliźniaki to spore dzieciaczki. Ważą tyle ile powinny to dobrze:) Aniu, a Ty kiedy masz usg? Może i będzie chłopak patrząc po brzuszku;] Chociaż mi się nie wydaje żeby z Paulinką i teraz się różniły;] To chyba bardziej sprawa genetyki

Dziękuję:) Tak teraz wiem na 100%, że synek:) Ja niestety nie mam ładnego zdjęcia:( To nic może uda mi się moją gin namówić to mi zrobi ładne:) Nitka gratuluję synka! Gdzie te dziewuchy są? Tylko chyba u Marty na razie:) Krawatek lekarz mi takie coś napisał: "Ciąża żywa, jednopłodowa. Położenie płodu główkowe. FHR 140/'. Biometria płodu odpowiada 21,5 Hbd(chodzi o tydzień i dzień ciąży). Fw ok 490g Łożysko ściana przednia macicy, prawidłowo usadowione - IoG Ilość płynu owodniowego prawidłowa. Struktury płodu prawidłowe. Pępowina trójnaczyniowa. Aktywnośc ruchowa płodu jak w okresie dobrostanu(i to nie wiem co znaczy...) Tp 01.01.2011" Ja ubrania ciążowe mam z poprzedniej ciąży.

Niestety mąż i córcia nie weszli ze mną bo była na początku duża kolejka i poszli na dwór. Nie wiedziałam, że tak szybko to będzie wszystko szło i nie zdążyli:)

Dzięki dziewczyny. Niepotrzebnie się denerwowałam. Dzidziuś jest zdrowy waży prawie pół kilo dokładnie 490g:) Duży CHŁOPIEC z niego termin wychodzi na 1 stycznia czyli dobrze się rozwija:)

Cześć Babolki!:) Ja na chwilkę. Niedługo jadę i strasznie się denerwuję;/ Musi być dobrze:) Zaraz muszę Niunię obudzić. Też biorę męża i córkę tylko ostatnio Paulinka była bardziej wnętrzem gabinetu zainteresowana niż tym co na monitorze:) Nitka daj znac jak będziesz po Cafe współczuję takiego wczesnego wstawania. PA

Hej! Krawatek cieszę, że dzidziuś zdrowy:) Szkoda, że nie wiadomo co ma między nóżkami, bo jestem ciekawa czy będzie więcej chłopców czy dziewczynek:) Ja mam jutro rano usg już się doczekać nie mogę:) AnnD ja tak mam, ale jak patrzę na Paulinkę to mi się łezka ze szczęścia kręci a nie Michała hehe ale dobrze super, że tak się kochacie:) Hmm co nie znaczy, że swojego mężula nie kocham tylko mnie tak nie rozczula;] nitka po usg od razu daj znać jak tam Maluszek:) Nie uwierzycie jak mi się super zasnęło wczoraj zapomniałam, że tak spokojnie można zasypiać;]

Dzięki dziewczyny. Ja już po wizycie u dentystki. Jeszcze mnie znieczulenie trzyma, ale przynajmniej nie boli. Wczoraj zasnęłam o 6;/ W całym Władku nie ma stomatologa na NFZ tylko prywatnie!!! Oczywiście urlopy:( Marta, a tak w ogóle to co to znaczy tzn czymś grozi dla dzidziusia? Mam nadzieję, że Ci się jednak podniesie. Mi pępka z Paulinką nie wywaliło może dlatego, że mam głęboki:) Ale za to był całkiem płaski czyli równy z brzuchem no wiecie o co chodzi;] Nitka skoro pierwsza taka podróż to gratuluję. Na pewno nie było łatwo:) Ja mam trochę dłuższą trasę za sobą, bo z Władka do Warszawy, ale z mężem i córką więc nie byłam sama:) Szkoda, że Michał prawka nie ma, bo męczące jest takie coś;/ Nie mogę się doczekać relacji z USG:) I swojego też oczywiście hehe mam w czwartek:)

Dziewczyny zaraz zwariuję!!! Strasznie boli mnie ząb(wypadło mi lekarstwo). Zaraz zacznę chodzić po ścianach! Obudziłam się 1,5 godziny temu i jak złapało tak trzyma Mojej dentystki jeszcze nie ma z urlopu, ale jutro nie ma bata, idę do innej, bo oszaleje;(

Ania, super, że macie już klucze!!! Teraz to wszystko szybko pójdzie nawet się nie obejrzysz, a koniec września będzie:) Widzisz, a tak się martwiłaś, że brzuszka nie widać:) Angela widać brzusio, śliczny jest:) Chyba już Ci pępek wystawać zaczyna, co? Mi nie wystawał i teraz chyba też nie będzie:) Co do pieluch do roz.2 używaliśmy pampersów, ale jak raz założyłam huggies'y premium to przy nich zostałam. Są wyższe od pampersów, Niuni dobrze służą no i są tańsze więc po co przepłacać?:) Mnie Maleństwo w pęcherz kopie;/ Czasami jak przyfasoli to mi kropla poleci Wrrr Lecę spać. Miłej nocki Kochane:*