Skocz do zawartości
Forum

szyszka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez szyszka

  1. Zapomnialam te żyły jak pisała Marta to normalne. Ogólnie żylasta się teraz zrobisz, b o na brzuszku i po bokach też będą baardzo widoczne:) Ann jesteś na planujemydziecko jako sisi coś tam? Normalnie ma taki sam brzuszek jak Ty w 16 tyg i myślałam, że to Ty:)
  2. Marta to dobrze, że dzidziuś szybko rośnie:) Ann Michał szukał tu, ale znalazł jedynie za 2tyś a nic to nam nie daje. Czekamy jeszcze ma w Warszawie dwie opcje jedna za 2,6tyś druga za 3tyś więc może będzie dobrze...:) nyna997 wspaniale;)
  3. Tez sie martwie, ze mojej corce moze wyrosnac siusiaczek:) Tak, jesli bylby chlopiec to Bartus:) To jedyne imie meskie, ktore podoba sie i mi i Michalowi:) Ale miejmy nadzieje, ze gin sie nie pomylila;] Ciesze sie, ze teraz tak wczesnie poznalam plec. Z Paulinka chdzilam w niewiedzy do 32 tyg(wstydliwa byla) juz mialam lekarza nie pytac zeby byla niespodzianka, ale nie wytrzymalam:)
  4. Hej. Niestety pomyłka może byc zawsze. Ze mną na sali w szpitalu leżała babka co szoku doznała jak urodziła chłopaka a miała byc dziewuszka:) Marta 14 tydzień nie wiem czy będzie widac. Chociaz kto wie jak chłopak to chyba wczesniej pisiorka widac
  5. Hej. Tak Iga, znam już płeć babiszonek mały będzie:) Ania to po co Wam pytać na usg jak już zaklepana płeć:) Ciekawe co tam u moli? Kiedy ona wraca?
  6. Drewniane. Turystycznego używaliśmy na wyjazdach i w domu do zabawy jak już Niunia większa była:)
  7. Hej. AnnD no brzusio rośnie! Sliczny! U Ciebie tez powinno byc widac plec jezeli dziecko bedzie dobrze ulozone no i jak gin ma dobry sprzet:) Ja juz wszystkim powiedzialam, ze bedzie Wiki a nie Bartek:) Jesli chodzi o lozeczko to od poczatku uzywalam drewnianego. Turystyczny tylko jak gdzies wyjezdzalismy albo Niunia sie w nim bawila. Jesli sie boisz ze dziecko bedzie glowka uderzalo o szczebelki to kladz Malenstwo nizej Ja kladłam Niunie w polowie lozeczka:) Teraz Paulinka ma takie łóżko jak w zalaczniku:) U nas wczoraj byla burza super powietrze az chce sie zyc:)
  8. Hej. Marta, mój też był chory miał ostatnio zapalenie oskrzeli:) Ja już po wizycie. Zrobiła mi USG dzidzia ma ponad 10cm i uwaga...prawdopodobnie to dziewczynka!!! Boże jak się cieszę hehe:) Ma po 5 paluszków u stóp i rączek Słodziak moj Mały:) Buziaki:*
  9. Hej. Marta następnym razem będzie lepiej. Wiem, że stres swoje robi. Pamiętam mój egzamin jak wsiadłam do samochodu to nie mogłam gazu wcisnąc tak mi się nogi trzęsły, a całą drogę jechałam prawie nie dotykając gazu żeby przypadkiem przepisów nie łamać(oczywiście nie hamowałam ruchu swoje 50 w mieście miałam;]) wyobraźcie sobie zdałam za pierwszym razem:) Miałam napisać, że mój kolega za 14 razem zdał, ale to chyba Cię nie pocieszy, co?:) cafe82 wcale ni musisz mieć takiego wielkiego brzucha :) może będzie piękniutki i zgrabniutki AnnD wrzucaj fotke:) Z Paulinką lepiej tfu tfu żeby nie zapeszyć;/
  10. Cześć. Witaj krawatek wśród nas:) Opowiadaj jak Ci ciąża mija tzn ten początek:) Aniu chyba strasznie przeżywasz to, że jeszcze brzusio Ci nie rośnie, co?:) Nie martw się naprawdę jeszcze będziesz chciała żeby był troche mniejszy, bo butów sama nie będziesz mogła sobie założyć:) a już o obcinaniu paznokci nie wspomne:) iga7777 fotka super! Cieszę się, że Maleństwo zdrowo rośnie:) a tak się bałaś:) gosia2011 jak się dobrze wsłuchasz może usłyszyć tętno Maluszka takie szybkie-nie żartuje. Paulince już przeszło i wczoraj znowu dostała gorączki normalnie masakra;/ Też tak macie, że patrzycie na swoje Maleństwa i nie możecie uwierzyć, że są Wasze?:) Ja często się patrze na Niunie jak śpi i mam takie myśli i zaczynam ją wszędzie całować po nosku, po usteczkach(czasami się śmiesznie przez sen wyciera hehe), po stopach, po rączkach... Nie mogę uwierzyć, że spotkało mnie takie szczęście. Ja już nie pamiętam jak to było bez niej i wcale nie chce pamiętać. Często też jak leże to przypominam sobie dzień porodu. To był najwaspanialszy dzień w moim życiu(nie ślub tylko poród ;]) Kiedy zobaczyłam Malutką pierwszy raz, jak zdjeli mi maskę i mogłam dać jej buziaka wtedy też nie mogłam uwierzyć, że to Maleństwo jest moje:) Jak ją zabrali żeby zważyć itp to się popłakałam(ze szczęscia i z ulgi, że wszystko z nią wporzątku). Boże jak jak kocham tego szkraba!!!Mogła bym oddać za nią życie! Ech jakaś się sentymentalna zrobiłam:) Jeśli chodzi o wspomnienia to pokaże Wam zdjęcia Paulinki z usg w 16tyg(już pewnie widziałyście na filmiki który Wam pokazywałam, ale co tam:) )
  11. Cześć babiczki:* Marta, zaczeliśmy szukać, ale na razie w necie. Jak skończy tu prace to chce być już daleko:) My na razie 2 razy się przeprowadzaliśmy mam nadzieję, że będą jeszcze tylko 2(teraz i później na swoje)-marzenia;] Ann wiesz rozmawiałam z Michałem i doszliśmy do wniosku, że w najgorszym wypadku jednak przekoczujemy z miesiac u moich rodziców. Meble można rozkręcić i wrzucić na poddasze, najgorzej będzie z lodówką, pralką i kuchenką, ale może coś się wymyśli:)
  12. Tak Aniu łatwo powiedzieć. Naprawdę nie wiem co zrobić czy tu zostać(co by nie miało sensu) czy się wyprowadzić(do kąd i co z pracą) mam mętlik w głowie. Dobra nie zanudzam Was już moimi problemami. 3majcie się brzucholki:*
  13. Aniu, niestety nie możemy się wprowadzić do moich rodziców, bo nie zmieścilibyśmy się z meblami, a nie chce ich na dworzu trzymać. Dlatego musimy czegoś poszukać jeszcze tutaj. No jak łatwo się domyśleć Michał będzie miał tu pracę tylko do końca sierpnia. A łatwo nie jest tu z robotą dltego chcemy wrócić tam przynajmniej nie było z nią problemu. Jak się tutaj przeprowadziliśmy to szukał pracy przez 1,5miesiąca. Wszystkie były albo sezonowe albo takie za 1200zł masakra. Dobrze, że mieliśmy oszczędności, bo było by z nami ciężko. Teraz niestety nie mamy za wiele do zwojowania...
  14. Marta to widzę, że nasze Brzdące ważyły tyle samo jak się urodziły:) Paulinka też ważyła 4260g i 55cm dł taki pulpecik:) Tylko ja miałam cc:P Niestety ta przeprowadzka to nie takie prste. Jak już pisałam Michał najpierw musi znaleźć prace i musimy mieszkanie mieć żeby się przeprowadzić... A Brzdąca czuję też w ciążu dnia:) Wcześniej czułam tylko przed snem. iga nie bój się będzie dobrze:)
  15. Cześc babolki:) Marta to co to za poród był, że nie możesz sobie nawet w śnie wyobrazić kolejnego w Twoim wykonaniu? My mamy ostatnio mały problem. Pewnie będziemy wracać do Warszawy. Tylko Michał najpierw musi tam znaleźć prace no i mieszkanie:( Już mi głowa pęka od tego wszystkiego;( Co do ciąży... coraz wyraźniej czuję Maluszka już nie samo trzepotanie. Czuję jak się przemieszcza takie"górki" w brzuszku(opadanie i podnoszenie) nie wiem jak to nazwać, ale wiecie o co chodzi(albo się dowiecie;) ) To chyba tyle. Miłego dnia:*
  16. Cześć mamuśki. Gosia piękny brzusio:) Marta i cafe ciesze się, że z Waszymi Maluszkami wszystko dobrze. Mi się dzisiaj śniło, że miałam usg i będę mieć córeczkę :) Cafe to musi być niesamowity widok takie dwie Fasolki, co?:) Wiadomo czy będą jedno jajowe czy to jakoś później się okazuje?? To jest Twoja druga ciążą poza tym masz podwójne kopniaki więc czemu miałabyś nie czuć jeszcze ruchów?:) Ja czuje jak mnie tak Robaczyk łaskocze, a czasmami wyraźniej:) AnnD super, że już niedługo będziecie mieć klucze! I się doczekałaś:) A szykowanie mieszkanka, malowanie, urządzanie to jest chyba najfajniejsza część :) Uwielbiam planować, malować, ustawiać -chyba muszę się znowu przeprowadzić hehe Mam zamiar iść do tego lekarza od razu, ale ona chyba jest na urlopie o tego tyg;/ No nic jak coś to i tak idę do gin w sobote.
  17. W pierwszej ciązy chwaliłam się od pierwszego dnia, teraz też tak jest chwalę się i będę się chwalić, bo jestem z ciąży dumna!:) A co ma się stać to i tak się stanie, ale rozumiem, że gdyby coś tfu tfu to te tłumaczenia pewnie nie są przyjemne, a ludzie faktycznie są mało delikatni. Dlatego to każdego indywidualna sprawa. Pozdrawiam
  18. Hej. Już po badaniach. Ręka mnie boli jakbym ktoś mnie w nią nieźle walnął;/ Wyniki dopiero we wtorek. AnnD wiem o co Ci chodzi:) Też bym się czuła nieswojo u teściów. Zawsze to lepiej samemu( z mężem oczywiście;]). Już niedługo:) Nie mówiłam Wam wcześniej, bo chciałam się upewnić i teraz jestem pewna - CZUJE MOJE MALENSTWO!!! kilka dni temu poczułam trzepotanie w dole brzucha nic nie mówiłam, bo czekałam czy będzie się powtarzać i się powtarza:) Zawsze wieczorem jak się już kładę spać:) Boże jak mi tego brakowało! To i tak jeszcze nie to na co czekałam, ale zawsze coś:) To 3 tyg wcześniej niż wtedy:) Miłego dnia:*
  19. Cześć. Ja zaraz idę na badania, ale jeszcze wpadłam zobaczyć czy któraś coś pisała:) Nitka nie umie albo udaje, że nie potrafi nic zrobić, bo po co się męczyć jak żona zrobi:) cafe ja Cię popieram. Sama wcześnie zaczełam kupować dla Paulinki rzeczy i miałam w d*** te wszystkie przesądy:) Moja sąsiadka z Ząbek czekała do ostatniej chwili urodziła w 8mscu i jej siostra musiała na szybkiego wszystko kupić więc lepiej wcześniej:) Teraz poczekam aż się dowiem jaka płeć, bo jak dziewczynka to nie ma sensu kupować czegokolwiek, bo po Pauli mam wszystko. Z Niunią dużo lepiej szczególnie w nocy. Dobra lecę się ubierać, bo się spóźnie Pa Kochane:*
  20. Hej. Dziękuję nitka. Już dzisiaj w nocy tak jej katar i kaszel nie męczył. Ty na noc pizze, a mi mąż o 23 spagetti robił hehe AnnD fajny album napewno będzie super pamiątką.
  21. Cześć. AnnD nie wiem czy te pod brzuch są wygodne, bo ja nosiłam te z gumką na brzuch. Miałam też rozciągnięte spodnie dresowe po domu pod brzuch, ale to chyba co innego hehe Tak, niestety Paula się przeziębiła i to bardzo. W nocy była masakra. Karat jej spływał i się co chwile krztusiła i budziła. A odciągnąć sobie nie da muszę na siłę, ale co to daje jak przy tym płacze i katar większy;/ AnnD specjalnie dla Ciebie rano zrobiłam sobie sesje tzn brzuszkowi hehe Oto mój brzucholek 14tc i 2dni:]
  22. Sory, że dzisiaj tak na raty piszę, ale już mój mózg nie funkcjonuje tak jak powinien. nitka07 bidulko to musiało bojeć;/ Szyszka ;) A ja co, największy balon stycznia? ;) tak Marta zgadza się Ty nasz baloniku Nie wiem czy napisałam wszystko chciałam. Teraz to już naprawdę DOBRANOC:*;)
  23. nitka07 Iga jest z UK z tego co widze a tam chyba nie ma wizyt z ginekologiem tylko z położną i to ona robi wszystkie pomiary itd. Ale nie jestem pewna:) Miłej nocki:*
  24. Hej. Nie mam czasu pisać, bo Paula chora. AnnD nie mówiłam, że narazie koniec ze zdjęciami z mojej strony, bo Paulinka nam aparat załatwoła na amen?:) Ale może coś zrobie komórką i wrzuce:) nitka07 my też śpimy z Paulinką w pokoju. Planowałam się przeprowadzić do drugiego, ale jakoś mi ciężko zostawić ją samą:) Pewnie skończy się na tym, że będziemy wszyscy w jednym spać:) Co do rozstępów w pierwszej ciąży na początku smarowałam się oliwką, ale krótko, bo jak nigdy nie miałam na nic uczelenia to wtedy dostałam! Później kremowałam się perfectamama czy jakoś tak, ale gówno dało za przeproszeniem. Miałam niewielkie rozstępy na brzuchu, ale to co się stało po porodzie to masakra. Chyba za szybko schudłam i teraz ,mam więcej tego świństwa:(
  25. Witam mamusie! nitka07 witaj wśród nas! Nie przesadzasz z tym sędziwym wiekiem hehe napisałaś tak jakbyś była staruszką:) A tym, że brałaś apap to się nie przejmuj w ciąży można go brać. W poprzedniej ciąży jak mnie głowa bolała to gin mi przepisała(i tak go nie brałam;]). W jakim wieku masz już synka? Też przenosiłam Paulinkę tylko ja o 11 dni:) Mój brzuszek jest już duuuuży(nie tak jak Marty, ale jednak;]) Wygląda jak w 16tyg A przytyłam 2 kg od początku ciąży i waga stoi. AnnD pewnie wykończona tym odpoczynkiem z bratanicą?:) Miłego dnia Kochane brzucholki:*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...