Skocz do zawartości
Forum

szyszka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez szyszka

  1. Dzięki dziewczyny, ale ja nie jestem przekonana czy to synek, bo ten siusiak troche niewyraźny był:) Co prawda gin sprawdzała czy to nie pępowina(chyba przepływ krwi) no i to nie była pępowina. Zobaczymy za 2 tyg co wyjdzie na usg. Wtedy będę pewniejsza:) Marta chyba jednak nie będzie Bartuś. Nadal myślimy nad imieniem dla chłopca. A ten wózek tako bardzo mi się podoba. Kupiłabym taki, ale mamy po Paulince więc nie ma potrzeby. Specjalnie wózki braliśmy w kolorze seledynowo-czarnym i seledynowo- szarym żeby były neutralne:) Cafe wiesz czy to bliźnięta jedno jajowe? Czy to po porodzie się okazuje?:)
  2. Cześc mamuśki! Znowu mnie troche nie było, ale była u mnie siostra z chłopakiem i jakoś tak wyszło:) Paulinka mi chorowała, którejś nocy miała gorączkę 40* na szczęście już jest ok. AnnD gratuluję ruchów!!! Marta Tobie córeczki! Super i zazdroszcze! Dzisiaj na USG się okazało, że moja Wiktoria ma siusiaka... Za 2 tyg mam połówkowe to będzie 22 tydzień więc może jeszcze nic straconego:) Chociaż wątpie żeby siusior się schował. Przepraszam, ale nie dam rady odpisac wszystkim :) Teraz będę na bierząco obiecuję:*
  3. Witam! mola, gosia cudne brzuszki! Marto, dobrze, że już lepiej nie wiesz od czego mógł byc ten ból? Ja ostatnio dostałam skórczy i to bolesnych podczas stosunku;/ Nie wiem dlaczego nigdy wcześniej nie miałam tak, jedynie z Paulinką pod koniec ciąży, ale bezbolesne tylko brzuch mi twardniał... nitka07 a rozmawiałaś z mężem o Was, o tym co się między Wami dzieje? To troche nienormalna sytuacja, współczuję:/ Co do ruchów Maleństwa to ja czuję codziennie, kilka razy dziennie i widac jak mi brzusio faluje albo jak kopnie to taka górka się robi i szybko znika:)Wczoraj jak siedziałam to mnie co chwile w pęcherz kopała i czułam jak mi siuśki napływają krawatek super, że weselicho się udało:) Dzisiaj jadę do lekarza z Paulinką. Znowu ma gorączkę(bez kataru i kaszlu) nie wiem co jej jest, bo dzisiaj rano jej krew z noska leciała:( Michał też ma gorączkę, a jutro miał iśc do szpitala na zabieg(przepuklina) i raczej nic z tego. Znaleźliśmy zajefajowy domek(do wynajęcia w Łebczu to jest jakieś 10 km od Władka-centrum) ze ślicznym podwórkiem(2 pokoje w większym kominek, kuchnia, łazienka i mała pralnia)Facet chce 800zł+opłaty licznikowe!Super sprawa, jesteśmy na to całkowicie zdecydowani:)
  4. Marto, co się stało? Tak sam z siebie zaczął bolec? Zadzwoń do lekarza nie ma na co czekac lepiej to sprawdzic!!!
  5. Zapomniałam dodac, że wczoraj byłam u dentystki mąż mnie wkopał, bo dzień wcześniej zwijałam się od bólu zęba. Nic mi cholernik nie powiedział, bo wiedział, że nie będę chciałą iśc się zapisac to zrobił to zamnie. W sumie dobrze, bo nie było tak źle i w nocy miałam spokój:) Coś się dzieję z moją pamięcią. Przed chwilą wstawiłam bagietkę czosnkową i o niej zapomniałam! Trochę się przypiekła i Michał ją zjadł:)
  6. Witam:) AnnD to tylko lampa taka co nalewa się wody i para z niej leci taka delikatna. Dzięki dziewczyny za troskę(chyba tak to można nazwac:) ) Robiłam sobie żelazo, ale wyniki miałam dobre. To przez pogode te upały trochę męczą. krawatek mi przed oczami zaczeły czarne plamy migotac, oblał mnie zimny pot i też miałam szum w uszach reszty nie pamiętam:) Co do farbowania włosów to znam sporo kobiet które farbowały i nic się dzidzi nie stało. Podobno farby koloryzujące na ciemno sa delikatniejsze niz jak sie włosy rozjaśnia, ale lepiej zapytac lekarza. angela00000 udanego wyjazdu i szczęśliwego powrotu:) mola współczuję;/ namęczysz się trochę. Dużo zdrówka Wiek ciąży licze z wyliczeń pierwszego USG w sumie to miesiączka wychodzi tak samo więc nie mam wielkiego problemu Z Paulinką miałam problem, bo wychodziło na USG, że jest 2 tyg młodsza, a lekarz kazała mi patrzec na termin z miesiączki i Niunia się urodziła prawie 2 tyg po terminie:) Ja przytyłam 3 kg, ale czuję, że jak zrobi się chłodniej tak na jesieni to sporo kg wpadnie:)
  7. Ann nic nie dźwigałam mam od tego ludzi hehe Słabo mi się zrobiło i bach:) Też dodam zdjęcie brzuszka tylko słaba jakośc, bo telefonem. Próbowałam rozjaśnic i wyszło jak wyszło:) Połowa 18 tygodnia
  8. Hej mamuśki. Ja od wczoraj już w domku. Niestety musieliśmy wrócic wcześniej, bo Michał musi iśc do lekarza a urlop mu się kończy. Ale było fajnie:) Ann brzusio pomalutku, ale rośnie:) Śliczny angela00000 powodzenia w podejmowaniu ważnej decyzji(też takich nie lubie:) ) U mnie w sumie nic nowego, brzusio rośnie, Niunia kopie więc po staremu:) No może poza tym, że raz zemdlałam na bazarku i noga mnie dalej boli. Paula narobiła krzyku"mama mama", biedna się wystraszyła.
  9. O raaaaaaaaaany,ale tu ruch!!!No nie mogę wyjść z podziwu:) WITAM PO PRZERWIE!!! My nadal u moich rodziców i nie mam czasu pisać. Teraz spać nie mogę to Was sobie trochę poczytałam. Mola może dobrze zrobiłaś. Kochasz go i tak jak pisała któraś z dziewczyn może warto dać drugą szansę. Nie zadręczaj się tym. Ja ruchy czuję już fantastycznie i nawet mój mąż jak przystawi rękę to go Malutka pyta w dłoń cieszył się jak małe dziecko hehe:) Dziewczyny macie śliczne brzuszki!!! Robaczki rosną zdrowo:) Ja "swój wstawię" jak wrócę do domu. Sorki,że piszę tam wybiórczo, ale tyle tego jest,że nie sposób zapamiętać Ann mi się podoba 1 i 3:) Marta, super cytat:) Zmykam odezwę się jak będziemy już w domku. 3majcie się brzucholki:):*
  10. A ja Wam wrzucę zdjęcia mojego Szczęścia:) Wiem, że już Ją widziałyście, ale co z tego hehe
  11. Hej. Mola przykro mi. Raczej Cię nie pocieszę, bo nie wiem jak i co powiedzieć...jedyne co mi przychodzi do głowy to to żebyś posłała go gdzie jego miejsce i zajęła się tylko dzieckiem i sobą. Jesteście najważniejsi, a on nie widocznie nie jest Ciebie wart. Głowa do góry masz Aniołka w brzuszków, który Cię kocha i na pewno nie opuści:) AnnD też bym nie wybaczyła zdrady, ale są różni ludzie, którzy mają inne podejście niż my. Ja bym nie umiała po pierwsze zaufać, po drugie zapomnieć, po trzecie wybaczyć... iga super brzusio:) Witaj asiawg. Marta, wszystkiego najlepszego dla Bartusia!!!
  12. Ooooooo witaj mola dobrze, że wróciłaś:) nitka07, czuję ruchy od 14 tyg:) tzn na początku wiadomo muśnięcia teraz z każdym dniem wyraźniej czuję jak mnie Mała pyka i się przemieszcza:) AnnD siara to początkowy pokarm jest żółta i gęsta(trochę lepiąca). Po porodzie mleko pojawiło mi się dopiero po 2 czy 3 dniach, bo na początku właśnie leci siara:) W pierwszej ciąży pojawiła mi się pod koniec ciąży dlatego się dziwie, że teraz tak szybko. Super, że masz takiego romantic męża:) Nitka a kod suwaczka musisz wkleić w podpisie. Więc chyba dobrze wkleiłaś. Nie wiem dlaczego nie widać.
  13. O widzę, że Wy też macie tyle czasu na pisanie co ja:) Tak w ogóle to cześć wszystkim:) Co do tego wyjazdu, o którym Wam zapomniałam wspomnieć. Michał ma teraz urlop tylko jeszcze nie wiem czy na tydzień czy na dwa jutro ma do niego szef zadzwonić i mu powie. Więc jedziemy do moich rodziców albo na tydzień albo na dwa:) już nie mogę się doczekać. Jedziemy jutro albo we wtorek:) U nas pogoda wspaniała! Leje, wieje aż chce się żyć:) Kilka dni oddechu każdemu się przyda. Aniu, co do wizyt to nie muszę czekać w kolejkach, a zapisuje mnie pielęgniarka na następne wizyty co 4 tyg więc o nic się nie muszę martwic :) Jestem bardzo zadowolona z tego centrum. Jak już pisałam mam wspaniałą pani gin. może dlatego, że sama urodziła córkę rok temu w styczniu i ma jakiś sentyment:) Wam też już leci siara? Przez kilka dni miałam tylko pozasychaną na sutkach a teraz jak nacisnę to mi normalnie leci! Aż jestem w szoku, że tak szybko. I Fasolina się ładnie rozpycha:) Paulinka mnie rozczula podchodzi do mnie jak leże podnosi mi bluzkę i daje buzi w brzuch normalnie aż mi łzy stają:) Miłego dnia Babolki:)
  14. Hej dziewczyny. Wczoraj jakoś nie miaąłm siły siedzie przy kompie i piszac. Zrobiłam głupote której napewno NIE POWTÓRZE!!! Poszłyśmy na płażę o 11 i myślałam po pierwsze, że tam nie dojdę, a później ledwo co doszłam do domu, bo ciągle słabo mi było. Ja chodze na NFZ i mam usg co wizyte. To zależy od lekarza ile będzie robił. Marta udanego pobytu. Ja mam nadzieję, że nasz wyjazd wypali. Chyba Wam pisałam? gosia2011 widzę, że brzuszek ładnie rośnie:) Miłego dnia
  15. Na allegro znalazłam tego sprzedawce ze sklepu, w którym kupiłam spodnie ciążowe. Tu masz stronke http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=6581033
  16. Z tego co słyszałam to jeżeli kobieta jest w grupie ryzyka, że dziecko może byc chore(np mama jest chyba po 35 roku życia-ale nie jestem pewna) to lekarz sam kieruje na takie badania. Jednak jeśli nie ma takiej potrzeby to nie są robione. Chyba można samemu się zapisac na takie badania tylko to nie będzie refundowane, bo jesteś młoda i zdrowa:) Nie wiem trzeba by było lekarza zapytac:) Co do tych spodni ja je kupiłam na wileńskiej jak są te sklepiki przy peronie(tam jest sklep z ubraniami ciążowymi). Zapłaciłam za nie 110zł(z rabatem 5%;])Teraz może są tańsze, bo to było 2 lata temu:) Te pasy są przyszywane więc może da się zrobic takie samemu:) Tak, luteinę mam barac do 20 tyg. A do czego służy ten pas, bo się nie doczytałam? Tak żeby ładnie wyglądał czy jakoś tak, bo ładnie wygląda:)
  17. hehe wiem po swoim mimo, że karmiłam tylko pół roku. Gdybym miała większy to bym go na brzuchu mogła trzymac:)
  18. AnnD to są spodnie ciążowe z takim pasem tylko mi dziura sie zrobiła(pod koniec ciąży pas mi się z brzucha zsuwał, bo brzuchal był duży i ciągnełam go do góry aż nie wytrzymał;])i musiałam zszyc:)
  19. Marta to gratuluję takiego długiego karmienia piersią:) Jestem pod wrażeniem
  20. Cześc dziewczynki:) Ann dla nas też karmienie ma plusy przede wszystkim (mówię o sobie) psychicznie czułam się wspaniale jak mogłam karmic, szybko zrzuciłam kg, bo miałam dietę i piłam dużo wody:) Jak nocka? Zawsze o czymś zapomnę:) Aniu, pytałaś czy ja też mam alergie, bo biorę luteine. Nie mam alergi, ale gin kazała mi, bo brzuch mnie bolał i to tak na wszelki wypadek(tak się wyraziła:])
  21. Zgadza się, niestety podczas karmienia jeszcze gorzej jest. Na początku nie jadłam niczego smażonego, czekolady, gazowanego, wzdymającego itp. Same gotowane chude mięso i warzywa. Piłam tylko wodę i herbatke wspomagającą laktacje. Ale im dziecko jest starsze tym więcej można. Nie dajmy się zwariowac, jakbym miała przez 6miesięcy jeśc cały czas to samo to bym zwariowała:) Stopniowo dodawałm nowe rzeczy do diety. Niestety nie obyło się bez kolek i wysypek(pewnie alergicznych).Dzięki takiej diecie zgubiłam szybko 20kg. Jak skończyłam karmic piersią już ciężej szło z tymi kg:)
  22. Dziękuję:) Brzuch mi szybko rośnie, a waga stoi w miejscu, normalnie jestem w 7niebie:) Aniu, faktycznie masz gorzej ale zazdroszcze Ci czestych wyjazdow do rodziny. Nic nie wiem na temat tuńczyka. Z tego co pamiętam to wędzonych ryb nie można, z mięs to tatara itp.Jak Ania pisze nic surowego(z mięs) Marta, tych dopochwowych tabletek też mam dośc, na szczescie mam je brac tylko jeszcze 4 tyg:)
  23. A jednak humorki rozdrażniona kobieto hehe:) Skoro hormony buzują to i humory się różne pojawiają:)Już Cię nie denerwuję:P
  24. Marta czyżby humorki?:) Rozumiem Cię ja też sama z Paulinką cały dzień siedzę i cieszę się z każdego gościa nawet jeśli wpadają na 5 min:) Dzięki Ann też mam nadzieję, że to wypali:) Zrobiłam sobie dzisiaj znowu zdjecie brzuszka "wciągniętego":) skończony 16tydzień i 2 dzień(jak ktoś woli zaczął się 17tydzień:) ):
×
×
  • Dodaj nową pozycję...