MonikaB

A ja teraz zaczynam lekturę, mam dośc już zasypiania Ali, wciąż ryczy , ryczy, a jak przy niej stoję to siada i brak zainteresowania snem, oczywiście angażuje swoje rączki i kolanka i dawaj że poskakać w najlepsze, czy ona wogóle już nie potrzebuje snu ?? Usnij wierszcie- lektura która prawdopodobnie pomaga w 96% więc czytam

agaq witaj kochana w naszym małym , sympatycznym, bardzo miłym, spokojnym, a czasami burzliwym, płaczliwym i wesołym gronie hi hi :) Gratuluję synusia, pochwal się w galeri zdjęciami chętnie zajrzymy.I oczywiście pisz dużo, co się u Ciebie dzieje jak synek, postępy i wogóle pisz z nami,a my dużo lubimy pisać (gadać lubię też dużo) :P No więc witaj :) Rekine dziękuje kochana przekażę mamusi na pewno się ucieszy :) Zdjęcie w konkursie świetne, nie mogłaś wybrać lepsiejszego , dla mnie debeściackie Obżerasz się chipsami ?? To Twój Bartek ma coś z mojego Adama, jak go poznałam ważyłam 47 kg a teraz też mnie karmi wieczorami np.ptasim mleczkiem haha Majeczko kochana czekamy na Twoją fotę w końkursie :) Żeby ją wybrać trzeba się napocić, ja wybrałam 20 zdjęć, w końcu Natalka mi pomogła i wybrała tą co wstawiła :) Teraz mała śpi, Natalka ogląda coś w tv, a ja jak zwykle forum nasze kochane

Cześć dziewczyny Środa prawie mija, jakoś to zleciało. Ząbek ledwo ledwo i już drugi będzie, a Natalka za to swoje gubi, wczoraj wypadł jej mały z góry dwójeczka :) Ale miała radochę że wróżka przyjdzie i rzuci jakąś kasą :) Ala bawi się na podłodze, uwielbia pełzać po sliskiej powierzchni, ale cwaniarjakich mało, woli położyć się na brzuch jak czegos sięgnąć szybko nie może, wtedy łątwiej wyciągnąć rączkę niż podpełznąć. Nocka przespana, obudziła się tylko raz o 3 więc jest dobrze :) Majeczka pozdrów mamę, i życz jej odemnie dużo dużo zdrowia, moja mama jest na chemii ale zastrzykowej na wątrobę, bo ma żółtaczkę typu C, leczenie półtora roku, zastrzyk raz w tygodniu (poniedziałek) i wtedy ma bardzo wyskoką gorączkę boli ją wszystko, włosy wypadają jak głupie, no i tak trzyma się do wtorku, dlatego poniedziałek i wtorek staram się jak najszyciej wrócić z pracy, by mama dużo się nie męczyła z Alą. Dziś idę załatwiać chrzciny, chcemy Alę ochrzcić w święta Bożego Narodzenia w pierwszy lub w drugi dzień świąt. U mnie teraz leje, pogoda dupna Ale w domku ciepło i miło bo z dziećmi, wieczór samotny Adam lezie na piwo z kumplami, ale to interesy więc musi chciałby czy nie, on nie lubi chodzić pic z kolegami, ale to się ważą sprawy firmy więc jest zmuszony Potem się jeszcze odezwę Miłego wieczorku Wam laseczki życzę. Buziole więlkie dla dzieciaczków

Jestem jestem, :) Tak z doskoku przylatuje :) Ja was opuścić na zawsze ?? Rekin niedoczekanie Twoje haha uwielbiam Was czytać, i strasznie sie z Wami zżyłam wiec nie ma mowy o jakimś znikaniu na zawsze :P U nas marudno nudno, i deszcz leje, odkąd Ali wyszedł pierwszy ząb nie mamy chwili wytchnienia, non stop marudna,a do tego problemy z zasypianiem, nie może ułożyć nadal sobie drzemek w ciągu dnia, jak spi tylko raz to za mało, a jak chcem ją położyć drugi raz to wielka afera, bo ona nie chce, no i kolo się zamyka. Wychodzi jej drugi ząbek dolny jeszcze trochę i będzie bialutki na wierzchu Wiecie co ona zaczyna mi robić?? W łóżeczku zaczyna stawać sama na kolanach !!!! No teraz to dopiero utrapienie żeby ją położyć bo ona wogóle nie chce leżeć Majeczka nie łam się pogodą bo to nic nie da, a idź na ten deszcz zmoknij sobie i do domku na ciepłą herbatkę, tylko kalosze załóż, i miej ubaw jak dzieciaki :P:P Zajrze potem :) Zajrzyjcie na galerię trochę powklejałam zdjęć, no i dawajcie na nowy konkurs foto :) Buziolki dla Was laseczki :36_3_16: Rekin och solarium mi się już też marzy, ale najpierw spa no i efekty widać po fitnesie, spada mi brzuchol nareszcie

No to będziecie miały lekturę haha Majeczka wypędź darmozjada, bo jeszcze wam się w życie poukłada i dopiero będzie polski bigos :( My 10 lat mieszkaliśmy u moich rodziców gdzie mieliśmy darmowego brata, mówię wam udręka jak cholera, nawet nie posprzatał po sobie, oczywiście nareszcie dorósł 34 lata ma haha i zaczął się brac za siebie no i już są z niego ludzie, ale my od półtora roku mieszkamy sami i nikogo nie przyjmujemy na noc, ja czasami spię bez góry od piżamy :P Rekin ja znam taka sytuację że starsze dziecko nie jest dzieckiem męża koleżanki, haha ale to zagmatwane Nigdy nie byłamsama w takiej sytuacji ale wydaje mi sie że jak tez miałabym jakieś obiekcje że inaczej traktuje nie swoje dziecko, i nie musiałoby być koniecznie to prawdą , bo my kobietki czepiamy się do wszystkiego, więc myślę że czasami przesadzamy i patrzymy nie z tej perspektywy co trzeba. Mojej najlepszej kumpeli mąż zaadoptowam jej córkę dał jej nazwisko i czasami może inaczej ja traktuje ale nie w sensie złym tylko tym bardziej wymagającym bo ona jest starsza i powinna być mądrzejsza, grzeczniejsza i wogóle. Mam nadzieje że się wszystko u Ciebie ułoży i czekam z niecierpliwością na zdjęcia slubne, oczywiście gratuluje całego serduszka. Będzie dobrze :)))) No i jak chcecie zobaczyć moją większą cześć zdjęć też ze ślubu (żyliśmy 10 lat bez) potem cywilny i po dwóch latach kościelny (wiem na raty) ale prezentów było więcej haha Kościelny braliśmy w grudniu czyli teraz rocznica, i byłam w 5 miesiący ciąży (no co musze wam wytłumaczyć czemu byłam taka gruba-haha) no i jak chcecie zobaczyc to ślijcie kochane na PW maile podeslę Wam stronkę z tymi zdjęciami wszystkimi :) Zmykam odpocząć :) do jutra

Majeczka tyle narazie co naczytałam to nie masz w dalszym ciągu pracy, ale się nie łam, trzymam kciuki by to szybko się załatwiło haha napisałam tak jakby miało samo się załatwić, no ale dobra może się załatwi. Moja Alunia już śmiga z pleców na brzuch i spowrotem, od paru dni coraz częściej sama siada, pewnie ma już nieźle wykształcone mięśnie brzucha od tego podnoszenia się. Rekine ja mam z nią to samo tyle że najpierw było przewracanie na brzuch i płacz odwaracałam spowrotem i znów na brzuch i znów płacz w końcu troszkę masuje po pleckach i spiewam wtedy zasypia, a teraz... To wygląda tak... Jak ją kładę a ona mik i już siedzi i się cieszy do mnie symulując kaszel (to u niej niby smiech) i tak w kółko, w końcu się wkurzę i wychodze z pokoju a ona bierze smoka i wali nim o szczebelki świetnie się bawiąc a mnie krew zalewa bo padam w tygodniu na ryj po pracy. Potem wkracza M i ona świetnie mu zasypia, ale mnie musi wkurzyć Uwilebia Adama piszczy za nim, wyciąga rączki by ją wziął na ręce na mnie tak nie reaguje jak wracam z pracy no i on ja nosi jak księżniczkę Dziś miała jakiś dopalacz, wyobraźcie sobie że spała 5 minut w dzień tylko 5 minut od 9 rano. zasnęła po 18 i do tej pory śpi. Budzi się o 3 w nocy tylko czasami budzi się częsciej jak dokuczają jej dziąsła, i śpi do 6 potem około 7 znów zasypia i śpi do 9 Niestety w tygodniu nie odpoczywam bo wciąż mam na 7 do pracy. Leze czytać was dalej :) tak na raty :)

Wszystkiego co najlepsze dla świeżo upieczonej mamusi i syneczka, a tatusiowi gratulujemy następcy :)

Witajcie !!!! Cholercia no jak ten czas leci, przepraszam za moją nieobecnośc ale odwiedziny w cafejce odpadały więc dlatego tak długo mnie nie było. Komputer mi się zepsuł, siadł system, zdąrzyłam zrobić i siadł dysk, już mieliśmy kupić laptopa, okazało się że dysk nie drgo naprawa wiec zrobiliśmy a teraz myszka mi siada, mam dość normalnie wszelkich napraw i wudawania kasy. Jaskuła gratuluje pierwszego ząbka, nasz pojawił się 6 listopada, znalazła moja mama, jak Alę karmiła zupką, łobuz z niej straszny zaczyna pomału raczkować(no może za dużo napisane-pełzać) do przodu. Urosła nawet nie wiem kiedy :) Ale mimo iż brakuje mi czasu na wszystko, mam zaległości u Was to jeszcze w domu, to jednak w pracy odpoczywam od domu bo tak już dawno bym zajoba dostała haha Cieszę się że znów moge być z wami, naprawiam pomału zaległość, uaktualniam zdjęcia, zajrze do Was , i oczywiście nareszcie mogę zaglądać tu codziennie :)))):36_1_13: I mimo tylu zaległości zarezerwowałam czas na fitness i spa, w końcu człowiek musi miec coś od życia, narazie efekty marne z tego fitnesu ale ja czuję się o niebo lepiej a to jest ważne Buziole dla Was kochane p.s wracam was poczytać

Cześć czołem, witacie kochane !!!!! Zagubiłam się z tą pracą, ledwo koniec z końcem wiązałam, brak czasu na wszystko , i zanim doszłam do wprawy to minęło tyle czasu, to prawie miesiąc jak mnie tu nie było, jeju..... Witam nowe mamusie, piszcie dużo, będzie weselej :)) Rekin ale super że masz juz łączność ze światem czyli z nami :)))) Potem zajrzę na galeryjkę, bo czasu to mam mało i to tylko w weekendy Majeczka świetnie radzisz sobie na tym posterunku, trzeba jakiś order Ci dać :)))) Co u nas.. No cóż rekine nie jestes sama, mnie też przybyło kolejne 2 kg i też nie wiem dlaczego, niby dietę trzymam i nadal ządnych efektów, więć zdesperowana zdecydowałam że pójde na fitness, i zaczynam 2 razy w tygodniu od jutra, idziemy z kumpelami na 17 :00 Mąż zajmie sie dziewczynkami, nawet wykąpie Alunię (szok pełna parą) , ale za to dziś pojechał na mecz do Chorzowa Alunia robi postępy, przewraca się jak tylko mozna, na boki, plecy, brzuch, nawet zaczeła zasypiac na brzuszku, zdjęcia wkleję wieczorem :) Reszta wiadomości wieczorem bo Ala zaczęła sie nudzić..Buziaki dla Was kochane

Cześć dziewczyny !!! Oto jestem na chwilkę, bo padam na twarz jak nigdy dotąd. Praca super, odpoczywam od domu i dzieci, ale potem czas na nadrabianie zaległości domowych zajmowanie się rozkrzyczaną Alą, odrabianie lekcji z Natalką, pójście zpsem na spacer..Czy o czyms jeszcze zapomniałam w tej bieganinie ?? haha No ale żyje nadal jakoś ciągne się z dnia na dzień, praca pomogła mi odbic się od prac domowych i kurzenia(słowo od kura domowa) w domu :)) Może jeszcze schudnę.. No ale sa plusy i minusy, odkąd nie mam czasu siedzieć w domu to nie mam czasu na kolegowanie się z sąsiadkami itp. No ale coś za coś, mam za to fajnych współpracowników :))) Majeczka współczuje z tym starszym, ale mam nadzieje że niedługo mu przejdzie, i wszystko wróci do normy. Jaskuła dla Ciebie zamawiam pogodę i spokój mojej Alicji przy usypianiu, odpoczniesz w końcu :)) Ala przekręca się z brzucha na plecy, ale w drugą strone raczej nie chce, albo nie umie, zresztą nienawidzi leżeć na brzuchu może dlatego tak szybko to opanowała. No to się rozpisałam, zmykam spać, zajrze jutro. Buziaki

Cześć dziewczyny. Forum może się ruszy po wakacjach przecież już jest wszystkie chyba na swych miejscach ?? Ja zaczęłam pracę od dziś, dziewczynami zajmuje się mama, więc spokojnie mogę pracować, poza tym kupę pracy w domu więc chyba lece na 6 biegu nim ułoże wszystko w pełen zgrania grafik. Pozdrawiam Was miło :)

No witajcie kochane :) Majeczka haha stary numer z gąbką, ale jak widac nadal smieszny, i powiem Wam tez coś w sekrecie Słyszałyście że do dwóch dostaje się trzecie GRATIS ?? No to mamy po dwoje dzieci no nie ?? Ja własnie od dziś pracuje, odpoczywam w pracy trochę od domu, i normalnie jestem happy, dziewczynkami zajmuje się moja mama więc dużo kasy ze mnie nie zedrze (chyba) :P Natalka radzi sobie ze szkołą z dojściem samej, więc jestem spokojna. Nadal moge pracować :) Rekin wyłaź już z tych remontów, dośc się napracowałaś :)) Majeczka trzymam kciuki byś szybko znalazła to czego szukasz :) Jaskuła miło znów Cię tu ujrzeć :)

U mnie obie dziewczynki się sprawdziły :))

Gratuluje całej trójce zwycięstwa, i oczywiście wszystkim uczestnikom konkursu :) Pozdrawiam

Cześć dziewczyny !! Ja zaglądam wieczorami, a dziś padam na ryjek, "zaczarowane chwile" przeżyłam między 18-21 walka z marudną nie dającą chwili wytchnienia Alicji, walka z zasypianiem (pierwszy raz tak długo nie mogła zasnąć) I chyba idzie jakies przeziębienie i wydaje mi się że od zębów, bo nie ma gorączki tylko strasznie jest zachrypnięta, i chyba jej się podoba jej własny głos bo przez ten czas dała mi tak do wiwatu żę mam dość wogóle wszystkiego i nie wiem jak się nazywam, jednak wkleiłam jeszcze zdjęcia. Rekine no ja współczuje wogóle jakichkolwiek remontów, i wcale się nie dziwię że się pokłóciliście, my mieliśmy tak samo a malowaliśmy tylko mały pokój, już nie chce mi się myśleć co będzie przy dużym haha Występami kaskaderów Natalka była poprostu zachwycona, wczoraj przez cały wieczór nie mówiła o niczym innym, tylko jak to oni przez ogien skakali, jak niszczyli autem inne auta itp. Właśnie majeczka gdzie jesteś ?? Stanęłaś na gąbce i wsiąkłaś ? Normalnie leze spać, nawet kolacji nie jadłam Zajrzę do was znów jutro dobranoc :36_4_1:

Dużo zdrowia i uśmiechów Pisków, wrzasków i zabawy moc Radości z tupotu malutkich nóżek Łez szczęścia z pierwszego uśmiechu, ząbka, słowa i kroku Porozrzucanych wszędzie klocków Przytulenia okrąglej główki I uścisków małych rączek Życzę Ci by wszystkie marzenia się spełniały :):36_4_12:

Inaczej niegodzi nadziewać eklera gorzkim olejem Ja was czytam i pękam ze śmiechu :))

Rekine Ale ja gapa jestem ubzdurałam sobie że masz dziewczynkę haha i to jedną , normalnie mnie pogięło chyba tyle się naczytałam forum że mnie się pokiełbasiło, więc zrzynaj teraz moja droga moje recepty na dziewczynkę i za jakiś czas spróbujcie, ja tam chyba zdecyduje się na 3 dziecko, zobacze tylko może po 2 latach, narazie tez mam dośc porodówek i wrzasku z bóluDziś byłam w odwiedzinach u mamy, załatwiłam sobie półki od brata z pracy (stolarnia) i zaczynamy robić regał na książki, bo mój małżonek zrobi wsio sam A ksiązki już na półce się nie mieszczą. Jutro znów jade bo wymyśliłam że zabudowę szafy zrobi ten mój M, i jutro załątwiam kolejne płyty tym razem na szafę, i jeszcze potem szafeczka na balkon, roboty a roboty, ale fajnie jest coś ulepszać w chatce :) Ala nadal nie śpi, M wybrał się z Natalką na pokaz kaskaderski, ciekawe jak im się będzie podobało, zdjęcia wkleję dziś lub jutro zobacze czy będzie trochę czasu. Miłego wieczoru dziewczyny :)

Łomatko Odchąknął Patrzcie Akurat Trzeba Kupić Elementarz

Ziemianin Idzie Elektryzując Maniakalnie Nosem I Akurat Kichnał

Rekin nie załamuj się, kurczaki wiem ze tak łatwo powiedzieć, ale przecież my kobiety musimy być silne no nie ?? A my tu z Majeczką Cię powspieramy chociażby pisaniem, jakbym miała jeszcze jeden pokój chętnie zaprosiłabnym Cię do siebie, ale czy zostawisz męża z samą teściową ? haha potem na obiadki będzie co niedziela chciał jeździć :P Majeczka przepis na dziewczynkę...hmm może wymieńmy się, Ty mi podaj kochana przepis na chłopca :36_2_27: Natalka zrobiona między domem a samochodem, więc dokładnie to ja nie wiem jak konkretnie podać, choć teściowa twierdzi że zrobiona w aucie Ala natomiast, to wypróbowaliśmy wiele pozycji, wypociliśmy się nad nia jak cholera, 6 dni w tygodniu przez 3 miesiące z przerwą małą na @@ no i tak kochana przez 8 miesięcy :36_2_27: wtedy wychodzi taki super dzieciak jak Ala :) A ja poprosze przepis teraz na chłopca no i za jakieś 2 lata próbujemy co ?? Zobaczymy co nam wyjdzie Rekin a Ty moja droga nie zostawaj w tyle musisz nas dogonić, więć strzelacie z M druga babeczkę a potem chłopca, i będziemy kwita :)

Zdjęcia boskie, aż sie patrzeć chce, rozmarzyć i odpłynąć.A ja tu w blokach usycham , haha Majeczka ciesze się że odpoczęłaś :)

No cześć dziewczyny !! Majeczka lece oglądać zdjęcia, póki szkrab moj spi. Rekine kurcze faktycznie pewnie pozazdrościłaś i teraz masz Ci babo placek :P Wklejam własnie zdjęcia z przewrotów Alki i pomalowanego pokoju dziewczynek, weekend robiliśmy teraz czeka nas kuchnia Buziole i miłego dnia :)

Jaskuła to baw się dobrze, choć tak całkiem to z ząbkowym dzieciaczkiem to jaki to odpoczynek Mimo wszystko miło spędź sobie ten ostatni tydzień wakacji

Zmieniłam na soacerówkę, i.... dupa, tyle że spokojnie (praiwe) zakupy zrobiłam bo była tak podekscytowana że nawet nie pisnęła, potem to już powolne nudy w kolejce do kasy a jak już wychodziłam ze sklepu to darła się w niebogłosy , no i ide się chyba pochlastać Czy Wasze dzieciaczki też sie tak szybko nudzą ? Zaczyna mi w dizeń brakować pomysłów, ale spotkałam dziś w sklepie miłą panią i powiedziała że ona wieczorami jak kładzie dzieci spać, to zastanawia się jak przeżyła ten dzień , ha ha ja chyba w końcu też zacznę analizować czy jeszcze wieczorami żyję Jak postanowiłam zrobić jej zdjęcie jak przewraca się w łóżeczku to nagle zasypia jak anioł i wcale się nie wierci przed snem, może dziś mi się uda :) Pamiętam też jak moja mama mojej młodszej siostrze odrywała kółeczko od smoka, bo ta wciąż wyciągała go sobie z buzi, ale ja w zasadzie uwielbam kiedy ona sama wyciąga i potem wysila się by go włożyć, ostatnio nawet udało jej się wziąść smoka z poduszki i włożyc sobie do buzi, jednak nie wydaje mi się że to było celowe No więc narazie śpi a ja się relaksuje, jeżdziłam na spacerze około 30 minut myślałam że zasnie w końcu a tu ani rusz, tylko non stop marudzi, myślę sobie nic tu na dworze po mnie ... wracam do domu, kładę do łóżeczka a ona na boczek i chrapie..To jest prawdziwe dziecko domownik No i zresztą chyba mam depresję, zamiast spadać mi waga to mnie 2 kg przybyło, normalnie nie wiem co ze sobą zrobić.:36_2_52: