MonikaB

Magda79 U nas nasz Labradorek miał prawie 1,5 roku jak pojawiła się młodsza córka Alicja.Z początku miał małą głupawkę ten nasz Ferbuś, nie wiedział jak odnalzeźć się w nowej sytuacji. czyli co wywołało że większe zainteresowanie jest kimś innym. Staraliśmy się nadal poświęcać mu czas, ale dawaliśmy do zrozumienia że nie jest teraz w centrum uwagi. Potem przeszedł na stan lekceważenia-czyli nie interesowało go kto i po co leży w tym czymś zagrodzonym, ważne że on nadal śmigał po domu z kapciem w zębach. Potem zaczął mnie sprawdzać. Otóż kiedy wyszłam z Alą na pierwszy spacer, po powrocie obwąchał czy oby na pewno przyniosłam te samo dziecko. Teraz reaguje na płacz małej, i czasami przybiega, a oczy jego jakby mówią"czy słyszysz że ona płacze? pójdziesz do niej? No i jak zostawiłam psa i małą u mojej mamy i wyskoczyłam na zakupy, nie wyszedł na dwór(na ogórdek przydomowy) dopóki nie wróciłam, więc mysleliśmy że poprostu jej pilnował wiedząć że to nowy członek rodziny. Teraz- bardzo chętnie chciałby ją lizać po twarzy, głowie i nogach którymi Ala sobie beztrosko macha A powiedz macie psa czy suczkę ? Chciałabym juz dopuścić Ferbusia do jakiejś pięknej suczki. kasioleqq jeszcze nigdy nic złego mi się nie zdarzyło więc myślę że można chodzić tam bez obaw, poza tym kąpieliska otwarte nie są bez zarazków, a czasami lepsza ta chlorowana woda niż np Głębokie, czyż nie ?

Dziękuje, dziękuje i jeszcze raz dziękuje. Jestem pod wielkim wrażeniem.

Ale super...!!!! Huraaaaaaaa...:Uśmiech: Niesamowite, nie wierze.. Dzięki Wam za nagrodę. Ann wysłałam już PW. Pozdrawiam

No dziewczyny meldować się bez dołków, bo przecież one do niczego nie prowadzą Najlepszy sposób na doła ?? Ja tam do wanny właże pełnej wody z pianą, i trenuje mini jogę (nigdy mi się nie udaje ta joga-haha) ale część myśli wywalam na śmietnik.

athena, mamy urwanie głowy, on jest poprostu niesamowity.Dobrze chociaż że pzrestał gryźć różnego rodzaju przedmioty, meble ocalały od jego zębów Ja w 8 meisiącu ciąży byłam jeszcze na Lagunie.Kocham pływać, a strój pożyczyłam od koleżanki która kupiła go sobie po swojej ciąży Upał spędziłam u rodziców, na ich małym ogródku, mała w domku spała, a starsza była na wycieczce szkolnej, ogólnie luzik dzień.

Ann słyszałam że życie w Warszawie jest cięższe niż w Szczecinie, wszystko jest droższe i takie tam.. Podziwiam Cię że się zdecydowałaś. Tak w mediach to ciężkie w Szczecinie, kiedyś jakieś 2 lata temu szukałam jakiejś praktyki w mediach, ciągnie mnie do dziennikarstwa, marzę o studiach o tym profilu, ale niestety nie znalazłam choć bardzo się starałam.Narazie marzenia odłozyłam na potem, teraz wychowam Alę do wieku szkolnego wtedy być może zacznę spełniać marzenia.

Ann daj znać kiedy będziesz znów, pójdziemy wtedy na spacer. Co Cię zaciągnęło do Warszawy ?

Ale gapa ze mnie, przecież ona urodzi w lipcu, czyli całkiem na odwró:Uśmiech:t niż ja, ja z marca mam Alę, a z lipca jest moja Natalka

Ale super, pogratuluj jej odemnie podwójnego szczęścia. Czyli urodzi rok po narodzinach mojej Alicji, ja też byłam marcową mamą, termin miałam na 28 marca, ale urodziłam 4 kwietnia :Uśmiech:

Ann ja też szczecinianka :Uśmiech: Wycieczka za to szkolna ze słonecznego nr 37 :Uśmiech:

Ale superowa impreza, wszystkiego najlepszego dla Natalki :Uśmiech: Ja ze słońca mało korzystam, coś nie moge się opalać, może to zbyt wcześnie po porodzie ? Niedziela fajnie spędzona w Ueckermunde w zoo. Było miło, byliśmy tam cały dzień, koniki, lwy, małpki..Natalka była wniebowzięta że tak blisko może być zwierzątek. dziś za to nudno, większośc w domu byłam sama, zaliczyłyśmy z Alą spacer, ale wciąż szukaliśmy cienia, bo na słońcu nie daliśmy rady.

Ann dziękuje :Uśmiech: Zaraz wrócim mój małżonek, trzeba kolację jakąś szykować, mała śpi, starsza poszła z tatą na zakupy, jutro czeka ją wycieczka do Kołobrzegu z klasą.Zobaczymy jak sobie poradzi z aparatem, mam dla niej taką małą cyfrówkę, ciekawe jak porobi zdjęcia

U nas do 9 miesiąca mojej ciąży było super :Uśmiech: Potem aż do 6 tygodni po porodzie nic, bo się chłop mój bał, a poza tym mówił "czy tobie byłoby fajnie jakby Cię ktoś po głowie pukał?" A za to teraz !! Fiu fiu, żyć nie umierać, mam nadzieję że tak będzie do końca życia, chyba że się wymydli :Uśmiech:

Cześć dziewczyny, dzień jakiś nudnawy.Byłyśmy na spacerze, upał i tylko cienia szukałyśmy. Mam chwilkę wolnego póki mała grzecznie sobie leży, dodałam zdjęcia do galerii, zapraszam byście zobaczyły i poznały moje dwa szkraby. Życzę Wam trochę ochłody.. Super że mam okna od wschodu, teraz za to cień w domu i zdecydowanie lżejsze powietrze.:Uśmiech:

Fajnie było z zabawami, reszta do kitu. wszystko na kartki, mama zawsze martwiła się co będziemy jeść, a pomarańcze to był dopiero rarytas:Uśmiech: Do dziś pamiętam jak pachniały. Teraz nasze dzieci mają wszystko, a my żyjemy lżej i z luksusem:Uśmiech:

Cześć kobitki, nie wytrzymałam , musiałam do Was zajrzeć choć na chwikę. Sweethope, jasne że wybierzemy się na wspólny spacerek z pociechami :) Uwielbiamy spacerki, choć Ala nie bardzo lubi wózek, ale za miesiąć myślę że się to pomału zmieni. Dagles, zdjęcia będą po weekendzie, będe miała więcej czasu w domu sam na sam z kompem Nie okiełzałam Ferbiego, on ma prawdziwe ADHD, słucha na spacerach tylko męża (i to nie zawsze) kochamy go takim jakim jest, głupawek, szalony, i zwariowany do potęgi, zobaczysz sama na zdjęciach Czasami mamy go dość,ale chwile potem nas rozśmiesza do łez.Reaguje na totolotka, jak tylko usłyszy go to zaraz pędzi po smycz bo chce iść na wieczorny spacer Ot nasz nieokiełzany piesio.

Asik poczekaj aż ja zaczne żwawo lataćpo forum, zasypie was swoimi dziełami

słonko, witam miło Moniko - gdzie ten piknik, może wszystkie mamutki się zlecimy na nim ?? :duren: monikouette, witam ponownie, mijamy się na różnych tematach :Uśmiech: tylko wciąż trudno mi się piesze Twój nik Zmykam spać, ciekawe jaka będzie nocka, obyśmy obie troche pospały :Uśmiech: Śpijcie dobrze.

Cześć Anulka, nie chrzcij się , Twoje imię to takie oryginalne, bo Monik to fuul Miło tak w spokoju posiedziec sobie i poklepać na klawiaturce, nie zawsze mam takie wieczory.:Uśmiech:

Witaj Monia38 :Uśmiech: Wiesz Moniki prawie opanowały świat U mnie młodsze zasnęło, a drugie ogląda tv :Uśmiech: Zmęczona to ja dziś pogodą byłam, strasznie gorąco

Cześć dziewczyny !!! W zasadzie to jestem mamą a po 30 będe we wrześniu czyli rocznikowo się zgadza jestem 30 letnią mamą. Zaczynam pomału poruszać się po całym forum i zaglądam tu i ówdzie,z początku zapewne będe sie gubić ale wybacznie, mam nadzieje że szybko się wprawię. Dzieci mam dwoje 9 letnią Natalke i 2 miesięczna Alicję.Jesli tylko czas pozwoli będe zaglądać. Pozdrawiam.

Cześć dziewczyny !!! W zasadzie to jestem mamą a po 30 będe we wrześniu czyli rocznikow się zgadza jestem 30 letnią mamą. Zaczynam pomału poruszać się po całym forum i zaglądam tu i ówdzie,z początku zapewne będe sie gubić ale wybacznie, mam nadzieje że szybko się wprawię. Dzieci mam dwoje 9 letnią Natalke i 2 miesięczna Alicję.Jesli tylko czas pozwoli będe zaglądać. Pozdrawiam.

Witam Super wątek, zaczynam bawić się obróbką zdjęć, i najpierw szukam super programu do tego. Podsuńcie dziewczyny swoje pomysły z czego korzystacie i jak się sprawdza. Zdjęciami zaraziłam się poprzez moje uwielbienie do dziennikarstwa, teraz pole do popisu mam przy młodszej córeczce, już niedługo zaloże galerię tylko musze mieć więcej czasu. Czytam was i jak tylko dotknę PS to podzielę się nowymi spostrzeżeniami.:Uśmiech::Uśmiech:

Dziękuje za miłe przywitanie, już czuję się jak u siebie. Lecę produkować trochę postów, póki mała śpi :Uśmiech: Pozdrawiam.

MareK