MonikaB

I tak oto na naszym forum Ala została chłopcem, w zasadzie to ona tu rodzynek jest wśród dzieciaczków hahaha 5 chłopców ona jedna, nie dziwię Ci się Rekine że się pomyliłaś

Melduje się, Obecna !!!! Kurcze to ja od was odstawac nie będe, tez się pokłóciłam z chłopem haha, ale ja ze względów oczywistych @@@@ Takie jakies dni są skore do kłótni.Ale już wszystko gra, więc i usmiech mam na twarzy. Dziękuje za słowa uznania, tak Alunia ma więcej głosów niż się spodziewałam, ale raczej na nagrode to za mało, bo do 50 to dalekoooooo Aga świetna historia z porodówką, u nas to znaczy u mnie w rodzinie rodzi się dziewczyna co 9-10 lat zaczynając od mojej mamu, moja mama potem ciocia (siostra mamy) potem ja, potem moja siostra i Natalka i Ala, ciekawa jestem kto będzie następny :))) Rekine to nadal ta sama szafa do zamontowania, zwlekali z jej zrobienieniem az do teraz wspominałam już że u nas w domu to wszystko musi nabrac mocy ?? To znaczy musi leżeć z rok żeby się przyjąć ?? hahaha

Cześć dziewczyny, jak tak na chwile mała z biszkoptem w kojcu siedzi hihi Rekine jak też nie lubię jak mój Adama pije, ale na szczęscie oboje pijemy z okazji, więc zbyt dużo w ciągu roku nie mam tego problemu, czasami tak bywa że idzie z kolegami z pracy do pubu na piwo, ale wtedy nie mam spokoju z sms wciąz mi pisze że niedługo będzie, że bezemnie to nie to samo i wogóle nie wie po co tam poszedł, więc chyba dobrze się nie bawi. Bo my to wszędzie razem musimy być dopiero wiemy że żyjemy jeju i to już 11 lat tak żyjemy wciąż razem hahaha Czasami żartuje że jakby mnie ubił na pierwszej randce to już by wyszedł czyli po 10 latach odsiadki haha Taki goguś czasami z niego U nas dzień spokojny. Majeczka chwal się co kupiłaś kochana Aga gdzie jesteś ?? Dziś zaczną robić z moim bratem zabudowę szafy w pzredpokoju i znów będe miała mały rozgardiasz Później jeszcze zajrzę Buziole

Zjadła i zasnęła, no i padam na twarz jak zawsze wieczorami. Ale ciekawe czy wyszedł mi wgrywany filmik , zaraz dam znać jeśli wgrało się prawidłowo , zobaczycie jaka talenciara z tej mojej Aleczki :))

Jestem jestem siemka :) Urwanie głowy dziś mam, Ala własnie się obudziła lezę ją uspać. Mąz mi dziś niespodzianke zrobił kupił mi kino domowe i tv lcd zwariował, powiedział że to niespodzianka na swięta, i weź tu zrozum faceta haha, ale wole nie roozumiec jak ma mi takie niespodzianki robić. Majeczka wielkie gratulacje kochana , mam nadzieję że praca będzie git !!! Z początku będziesz się pewnie motać między pracą a domem, ale potem dojdziesz do wprawy tak jak ja. Jesli dam rade to jeszcze zajrzę do was :)

Rekine i jeszcze trzymam kciuki za dzisiejszą nockę, by nie była zła :) I w takich chwilach przypomina mi się jak nasze brzdące były w naszych brzuchach, a my mogłyśmy spać do woli,a zamiast tego tękniłyśmy i czas nam się dłużył kiedy już będziemy trzymać dzieciątka w ramionach.. Życie to jakieś dziwne jest prawda ??

Rekine gratulujemy drugiego ząbka, trzymacie się dzielnie, szybko pójdą może następne ?? Buziaki dla malucha, uściskaj go odemnie, a niech wie że tam jakaś ciotka przybrana siedzi przed monitorem i oczy sobie psuje :)

Oj pokolei bo nie nadąrzam, jak będe pisac bzdury to mnie usuńcie bo z tego zmęczenia to ja już zaraz nie wiem jak sie nazywam ?? haha Agaq no właśnie te włoski przyciągają każdego wzrok, jak byłam mala też takie miałam, potem włoski do ramion i same loki :)) Ale widzisz każde dziecko inne , bo moja Natalka do 2,5 roku była prawie łysa Majeczka dziękuje, dziękujemy za słowa pochwały, dla nas każdej nasze dzieci to najpiękniejsze dzieci świata, w końcu jesteśmy mamusiami :) Myślę jednak że większa więź jest między matką a synem, ja niestety nie zaznam (chyba:P) takiej miłości, ale niczym się nie martwie mam dwie złote dziewczynki :) Oczywiście kciuki będe trzymać nogami, bo od rana za kierownicą, ale dzielnie będę trzymać musi się udać :)) Jak się trzymam, nie trzymam się, ostatnio zaniedbuje Adama, a seks to już prawie historia, teraz to zajdzie pajęczyną i tylko pająk się będzie spuszczał hahahaha No i już mam głupawkę, z tego zmęczenia, ale spoko Ala zasnęła o 20 i jak narazie śpi więc ciiii na paluszkach.. Bylismy na zakupach kupiliśmy Natalce takie ozdoby na ścianie, ma wariacje na temat syrenek "H20" na Jetix i kupiliśmy syrenkę Arielkę(świeci w ciemności) Jutro kupimy nowy żyrandolek do dziewczynek pokoju, i jeszcze zakupiłam sobie dwie firanki, do kuchni i do pokoju, jeszcze zostało mi kupno firanki do dziewczynek pokoju, ale już mam na oku :)) Jejciu no i wydałam połowę wypłaty w jeden dzień ,a pracować prawie pół miesiąca trzeba, i gdzie tu sprawiedliwość:P Załatwiamy już chrzciny, Alę ochrzcimy 26 grudnia, aż 30 osób bez nas licząc, zwariowaliśmy co nie ??

Cześć dziewczyny :* Majeczka trzymam kciukasy, wierzę że pomogą,a jak się wierzy to połowa sukcesu Jak noce przesrane :( Padamy z Adamem na twarze, Ala budzi się co godzinę, czasami odsypia w dzień ale to ja jestem w pracy (Majeczka wiesz na co się godzisz, szukając pracy-hahaha) Dziś ledwo wstałam do pracy, w niedziele nie miałam aż ochoty iść na fitness bo to na 9 rano, ale jak zawalę raz to potem będe zawalać cały czas a karnet przepadnie. więc zwlekłam swoje zwłoki i pojechałam. Teraz Ala spi, ale ja mam do powieszenia pranie, i chociaż coś tam zjem. W dzien jest spokojniejsza, no i raczukuje pomału po podłodze, musze kupic zatyczki do kontaktów bo wszystkie mam dość nisko, wczoraj raczkowała za pokrywka od słoika, ale dziś rano zapomniała jak się to robi, póki nie przyszedł nasz psiak Ferbi, którego uwielbia i odrazu przypomniała sobie jak się raczkuje. Rekine cieszę się że Bartek juz inaczej przejrzał na świat to dobrze, ja zawsze mówiłam że facet jest osobą prosta i trzeba im mówić dużo (haha potem mówią dlaczego my tyle gadamy) Leze powiesić pranie, acha i zmieniłam zdjęcie w konkursie, tamto jakoś mi zbrzydło haha ta moja maska :P:))) Masakra :P Ja nie jem słodyczy i nie pije gazowanego waga spadła już ale narazie od 2 tygodni nie ma dalszych zmian. Fitness daje mi odpocząć Śniegu u nas mnóstwo, i zimno, wczoraj byliśmy na sankach Adam przyczepił psa i go prowadził, ciągnąc razem z nim sanki, Ala piszczała z zachwytu a Natalka płakała ze strachu haha Natalka to taki boi dudek, a Ala to będzie dopiero kaskaderka :PCałkiem rózne charaktery mają te nasze dziewczynki :)) Agag Twój Filipek ma tak samo jak moja Ala gdy zaczęła siadać, jak się budzi w nocy to siada i się rozbudza, potem na nowo musze śpiewać, aż do osrania i padnięcia na ryjek, ostatnio już tak się wkurzyłam że dałam jej płakać (sąsiadka kiedyś wezwie policję na mnie, że się znęcam na dzieckiem czy coś) a ja wzięłam ja na wytrzymałość ile będzie ryczeć nim zasnie, Adam był przy mnie, i wyobraźcie sobie że płakała 10 minut tak fest, a potem z 10 już z przerwami po czym zasnęła...No i wtedy moje serce nie wytrzymało, ryczałam jak bóbr myślą jaka ze mnie matka że pozwoliłam dziecku tak płakać, ale uwierzcie mi że zła nie jestem a jedynie moje zmęczenie wzięło górę nad wszystkim. :(((( Nie mogłam się uspokoic choć musiałam ryczec cicho by znów jej nie obudzić, aż mnie zatykało, już wiecej tak nie zrobię Zajrze do was wieczorkiem Buziaczki kochane

Dziękujemy za gratulacje :) Majeczka to ciesze się że lodówka chodzi, ciekawe czy kiedyś stanie w pokoju haha :))) Rekine miłego pobytu u teściów :) Nocka była superowa ale dziś to się raczej miło nie zapowiada, Ala obudziła się i cały czas krzyczy Buziole

Moja Natalka miała 10 miesięcy jak dostała pierwszego ząbka, za to nadal ma mleczaki, które powoli jej się sypią, czym później wychodzą tym później będą psuc się stałe zęby :)

No i zapomniałam napisać że Alunia ma już drugiego ząbka :)))))) Maruda dziś jakich mało, ale zaczynam stosowac się do rad pewnego doktorka o zasypianiu, chcę w końcu zobaczyć efekty

U fff majeczka toś stracha nam napędziła tym pasożytem haha dobrze że robiłam kolację, i przeczytałam odrazu Twoje oba posty bo chyba bym zemdlała Majeczka to Ty jestes majsterek, może wkońcu ja się nauczę haha bo narazie to umiem zrobic porządna awanturę i wtedy Adam rusza do dzieła

No wiecie on zrobi wszystko tylko tez potrzebuje czasu, ramki leżą od maja jeszcze nie powieszone, ale jak się zabierze to w końcu kiedyś powiesi hihihi Może hihi zobaczy i do nas zajrzy w końcu da znac co tam u niej Masz rację było tych kwietnióweczek, ważne teraz że my jesteśmy to naprawdę fajne miejsce te nasze forum

Poćkaj mój mąż mówi że wyłączyła się sama by się rozmrozić, i że lodówki tak mają , myślę że on ma rację, potrafi naprawić i znaleźć przyczyne wszystkiego co się zepsuje

W zasadzie nie znam się na lodówkach, ale skoro chodzi to znaczy że jeszcze zipie, może to sposób żeby ją odmrozić całkowicie, może zmęczyła się od ciężaru lodu.

asnie majeczka co z tą lodówką ? podesłać Ci z antarktydy trochę lodu od eskimosa ?? Albo nie wiesz co podeslij do mnie ja Ci przechowam żywność haha Tak widziałam hiki wczoraj wieczorem na różnych tematach o dośc późnej porze, możę nie może znaleźć z nami wspólnego języka ? agaq Filipek śliczny bobas, obejrzałam zdjęcia cudny od samych urodzin Rekine przed ślubem tak się ma że z czasem zdajemy sobie sprawę żę może lepiej go nie brać, taka nerwówka ogólna i wogóle, my kobietki chciałybyśmy już a faceci sprowadzają nas na ziemię co czasami boli, ale kto uparty daje radę haha Zobaczcie ile mi zajęło namawianie Adama na ślub hahha Poznaliśmy się w 97 a ślub cywilny 2005 a kościelny w 2007

Ja na chwilę bo w dzien wytchnienia nie ma, agaq ja też lubię jak pełna chata w domu, słodkie potem są wieczory cisza jak makiem zasiał haha Majeczka powodzenia w konkursie chyba nam wszystkim się przyda No i super że gość pojechał, nareszcie odzyjesz :)) Rekin kochana a nerwuj się ma Bartek za swoje i tak go często w domu nie ma to niech wie co znaczy kobieta w domu hahahahha żart :P Wiesz żę złość piękności szkodzi ?? Buziaki dla was kochane, no i oczywiście ja tez baaaaardzo się cieszę że odzył wątek, żę nadal tu jestem, że pamiętałyście o mnie choć troszkę Miłego popołudnia

My to porobiliśmy troche dekoracji na okna, jakoś lepiej ładniej wyglądają, jak patrzysz w okno to widzisz wiszące jabłuszka listki, wtedy odrazu cieplej na serduszku się robi, i koniecznie musi byc ciepełkow domku to wtedy jest naprawdę milusio

grodzonych zostanie 5 najwyżej ocenionych zdjęć, głosować można raz z jednego komputera, więc znajomi do dzieła haha Nie zamierzam oszukiwać, wygram to wygram, nie to nie , będe miała szansę w następnym konkursie, a bardzo lubię pokazywać zdjęcia moich księżniczek bo sa prześliczne

Mój właśnie dziś mnie nazwał internautką haha bo wciąż klikam na klawiaturze wieczorami, a ja lubię nie dość że gadać to jeszcze tu pisać, przeciez oni nie znają się jak to jest miło pogadać o byle czym i wszystkim.A oni i tak mają swoje fora np samochodowe czyż nie ??

Każdy poród jest inny, i co innego boli haha Przy pierwszym nie czułam nacinania, za to czułam strasznie zszywanie to fakt, wolałam żeby to się już więcej nie powtórzyło, a przy drugim, czułam jak nacina, bolało choć przecież nie tak mocno jak skurcze dało sie przeżyć, ale potem "łyżeczkowanie" ludzie koszmar nie z tej ziemi, poród to psikus w porównaniu do łyżeczkowania,a jeszcze źle mnie wyczyścili i po tygodniu wypadł mi worek owodniowy, przeżyłam koszmar, no ale warto było bo w końcu mamy przecudne córeczki :)

Ja tam się nie zastanawiałam mają mnie naciąć, przy pierwszej nacinali (już nie pamiętam czy pomogło) ale przy drugiej pomogło i to bardzo, potem szybko się goi szwy rozpuszczalne, więć spoko, a tyłek jak ma boleć to i tak będzie boleć, lepiej naciąć niz popękać :) Tak mówiła położna :)

Majeczka super fotka, mały taki szczęśliwy i usmiechnięty, ach te ich usmiechy skruszą nawet najtwardsze serca :) Tak, głosujemy od 25 listopada, chociaż ja nie mam szczęścia do takich konkursów, zresztą bardzo dużo ludzi oszukuje, tak jak na pampersie założę się że machlojki zdobyć 22 tyś głosów co nie ? Jak ja mam zaledwie 16 haha

agaq no super mały widać gna do przodu, gratuluje. Oby tak dalej, jeszcze troche i biegać po domu będą. Majeczka w końcu znalazłaś pracę ?? Jejciu kochana tylko szybko się chwal, a skąd to list ? zaproszenie do pracy takie specjalne ?? Nie no Ty to masz wtyki hahaha Majeczka moja Ala robi postepy według kalendarza, czasami go wyprzedza, ale to bardzo rzadko.Myslę że robi normalnie postępy nie wyróżnia się szczególnie zdolnościami, no chyba że do płaczu przed zasypianiem haha Poczytałam połowę lektury wczoraj "uśnij wreszcie" lektura niesamowita i zdecydowanie mają racje opisując przypadki rodziców mających kłopoty z zasypianiem i snem malucha, dziś wieczorem ją dokończę, polecam zawsze to więcej wiedzy na temat dzieci, zobaczymy tylko czy będzie skutkować z czasem My dzis po szczepieniu jak narzie Ala jest w dobrym humorze, ciekawa jestem jaka będzie noc. Rekine gdzieś wsiąkła ??