-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez slonko2802
-
ja miałam mieć wizytę we wtorek, ale coś mnie od paru dni brzuszek często pobolewa, więc przełożyłam na ten piątek. Szkoda tylko że nie będę miała USG bo napewno byłabym spokojniejsza...
-
ja butelki wyparzałam we wrzątku aspirator to podobno świetna sprawa, ja nie stosowałam, więc nie mogę ani potwierdzić ani zaprzeczyć. My używaliśmy zwykłej gruszki, na szczęście nie była potrzebna zbyt często :)
-
madzialska ja smoczki będę miała 2, bo z doświadczenia wiem że lubią się gubić w najmniej odpowiednim momencie. Może się tak zdarzyć, że maluch w ogóle nie będzie chciał smoka, ale jak to mówią - przezorny zawsze ubezpieczony co do butelek, to wszystko zależy czy będziesz karmić piersią, bo wtedy praktycznie nie są potrzebne, ja chyba zostanę przy 3 (2 na mleko i 1 na herbatki)
-
witam poniedziałkowo :) Kalusia witaj, no i gratuluję kopniaczków emika trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze, powiem Ci że trochę mnie wystraszyłaś, ja dawno opryszczki nie miałam, w pierwszej ciąży się pojawiła raz czy dwa, ale nie myślałam że może być taka neibezpieczna. Mimo wszystko wierzę, że nic złego się nie stanie. Trzymaj się a moja dzidzia ma już pierwsze ubranko teściowa chyba sobie wzięła do serca że będzie drugi wnuczek (choć na USG jeszcze nie było widać) i kupiła biało-niebieski welurkowy pajacyk wprawdzie używany, ale takie maluszki nie mają jak zniszczyć ubranek, więc wygląda jak nowy :) Poza tym wczoraj rano zdawało mi się że poczułam ruchy mojego maleństwa, ale od tamtej pory cisza, więc pewnie to sobie ubzdurałam. No nic, czekam z niecierpliwością kiedy da o sobie znać
-
witam się i ja :) a u mnie słoneczka brak :( niebo zachmurzone i na krótki rękaw za zimno (przynajmniej z rana) ja w pracy, ale już chyba nie długo... od wczoraj jak siędzę przy komputerze to strasznie boli mnie prawy bark i kręgosłup, ale tylko krótki odcinek poniżej szyji, więc... byle do 14-tego madzialska to trzymam kciuki za wizytę i daj znać jak będziesz już po :)
-
no super! w końcu i mnie się poszczęściło
-
no ja dziękuję za takie wyróżnienie - u mnie mdłości trwały 6 dni i miałam już serdecznie dosyć... 4 wizyty na całą ciąże?! faktycznie dziwny system opieki, ale pewnie można się do tego przyzwyczaić
-
Meringue mnie na szczęście nudności nie męczą, ale ja np. piłam wodę z cytryną i jadłam migdały i trochę pomogło madzialska u mnie tak od 16 czy 18 tygodnia na każdej wizycie położna słucha czy serduszko bije (oczywiście ja też to słyszę ), więc po każdej wizycie jestem w miarę spokojna, mimo że USG nie jest robione jeśli czujesz że będzie dziewczynka to pewnie tak będzie ja się nastawiam na chłopaka ale z dziewczynki też się oczywiście ucieszę :)
-
tak się właśnie zastatnawiam od czego to zależy? moja siostra chodziła prywatnie i na każdej wizycie miała USG, a ja chodzę na NFZ i mam USG na początku na każdej wizycie tak do 12-13 tygodnia, a potem tylko 2 (połówkowe i chyba między 31 a 34 tyg) madzialska ale się masz fajnie, przynajmniej trochę Cię lekarz uspokoi :)
-
viosna to i tak masz dobrze, mi do wizyty zostały prawie 2 tygodnie :/ i strasznie mi się ten czas ciągnie... Nie ma się co denerwować na zapas, bo napewno jest wszystko dobrze, a brzuszek już napewno niedługo się pojawi a jeśli chodzisz prywatnie to pewnie USG będziesz miała i zobaczysz dzidziusia :))
-
ojjjjj, ale żeś mi teraz smaka na truskawki zrobiła... ciekawe kiedy mi będzie dane chociaż spróbować...
-
kurcze dziewczyny, bo ja się chyba zacznę martwić, że mój brzuszek taki mały :/ gorzata super, a córcia cudna :)
-
hehe czyli grono kurduplowatych się powiększa fajnie kukunari ja 48 to chyba w liceum ważyłam ;) no nic dziewczynki, ja się zbieram do wyrka, bo jutro do pracy do jutra i kolorowych (nieporodowych ) snów
-
no widzisz, a na zdjęciach wydaje się że jesteś wyższa, ale pamiętaj ja mam tyle w kapeluszu
-
to nie jest tak źle :) nie ma się czym przejmować, wydaje mi się że jesteś wysoka więc po Tobie tak nie będzie widać dodatkowych kg :) za to ja przy moim 1.60 w kapeluszu muszę się trochę pilnować :/
-
a sporo to znaczy ile?
-
madzialska to mój jest malutki w porównaniu do Twojego :) a tak w ogóle to ślicznie wyglądasz
-
jeśli chodzi o plewienie, to ja bym sobie darowała porównywałam sobie mój brzuszek z 11 tc i 14 tc i stwierdziłam że aż tak dużo nie urósł przez 3 tygodnie chociaż... może ... ;)
-
madzialska obejrzałam ten filmik i... powiem Ci że wolę to wszystko oglądać z drugiej strony
-
viosna ruchy czuć raz na jakiś czas, może to być kilka razy w ciągu dnia, może być więcej, a może mniej. To wszystko zależy jak bardzo ruchliwy jest dzidziuś. Nie pamiętam jak to było na początku, ale potem jak maluch już był większy, to przeważnie go czułam jak sobie usiadłam albo się położyłam
-
no właśnie, jak to jest ze znieczuleniem? bo u mnie w szpitalu nie ma :/ dostałam jedynie jakiś zastrzyk, który miał podobno złagodzić nieco ból, tylko że ja tam nic nie poczułam
-
cytrynkowa to wszystko zależy czy będzie potrzeba nacinania, może dzidziuś będzie mały i nacięcie nie będzie potrzebne (a przed porodem na IP będą Cię mierzyć takim dużym "cyrklem"). No i zawsze możesz się nie zgodzić! Ja musiałam podpisać zgodę na nacięcie...
-
jeśli chodzi o TT to nie pomogę, bo nie miałam... my wypróbowaliśmy butelki z Baby Ono, Lovi i Avent. Mojemu synkowi najbardziej Avent spasował i teraz też takich będę używała
-
madzialskaPodobno pierworódki później czują kopniaki..Tak więc ja się naczekam jeszcze :)Ale TY Słonko myślę, że już niedługo :) Muszę Was o to zapytać-na innym forum koleżanka wkleiła wczoraj filmik z porodu. Nie wiem po co go obejrzałam, nie mogłam potem dojść do siebie W nocy miałam koszmary nawet...Czy was nacinali przy porodzie? Wyglądało to strasznie... mnie niestety nacinali, jeśli dobrze policzyłam to miałam 6 szwów... a jak to wyglądało i czy strasznie to nie wiem, bo nie widziałam wiedziałam kiedy mnie położna nacięła ale nie czułam żadnego większego bólu (oprócz tego który towarzyszył przy partych ) Gorzej wspominam szycie (mimo iż dostałam znieczulenie) uczucie raczej średnio przyjemne...
-
cytrynkowaHej dziewczyny Te wasze rady to super sprawa. Ja jeszcze niczego nie kupuję ale jak zacznę to na pewno skorzystam. Jestem jeszcze niedoświadczona w tych sprawach więc wasze rady na pewno sie przydadzą. I tak sobie myślę o tym wózku i zastanawaim się czy potrzebny jest nam głęboki wózek gondola??? Przecież jak urodziny w listopadzie do zanim wyjdziemy na spacer z maluchem to bedzie może już można go dać do spacerówki???? Ja nie wiem więc pytam was!!!! ja wózka używałam nawet w domu żeby maluszek mógł smacznie spać, a ja spokojnie coś zrobić np. w kuchni, przynajmniej miałam go na oku. No i nie ukrywam że jak nie będzie wielkich mrozów to mam zamiar wychodzić z dzieciątkiem chociaż na chwilę na dwór