Skocz do zawartości
Forum

slonko2802

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slonko2802

  1. Nelson no to faktycznie złośliwy ten Wasz maluch ;) ja mojego często tak potrafię "złapać" jak przyłożę rękę, a już coraz mocniej daje o sobie znać i trochę mnie uspokoiłaś z tą wagą, ja ostatnio miałam ok. 4 na plusie, ale jestem 3 tygodnie za Tobą...
  2. cześć zabolek :) to długo tam dzieci do szkoły chodzą, u nas w przedszkolu mieli zajęcia tylko do końca czerwca. Mam nadzieję że mama szczęśliwie dotarła na miejsce, a Ty jak masz okazję to się prześpij w ciągu dnia. Ja wczoraj miałam ciężką noc, ale dzisiaj już było ok - nie licząc tego że o 5.30 się obudziłam i potem mucha mi nie dała zasnąć, ale że o 6 i tak wstaje, to te pół godzinki sobie tylko poleżałam
  3. madzialskaslonko2802mychaa5 co ja widzę? kolejna mamusia z terminem na listopad? No właśnie i to nie u nas no właśnie ;) także zapraszamy
  4. mychaa5 co ja widzę? kolejna mamusia z terminem na listopad?
  5. fajny ten torcik i napewno się nie zmarnuje :)) to czekam z niecierpliwością na Twoje fotki
  6. madzialska a będziesz robić ten torcik wg jakiegoś wzoru czy to będzie Twoja improwizacja? a ja im bliżej czwartkowej wizyty, tym częściej zaczynam się zastanawiać kto tam w brzuszku mieszka chociaż jestem prawie pewna że drugi synek...
  7. madzialska super, że udało się to wyjaśnić, no i dobrze że im zwróciłaś uwagę, bo sami by pewnie tego nie zauważyli... viosna ja również gratuluję synka, a imię cudne mój synek też ma na imię Wojtek
  8. valkiria mi się też jakoś specjalnie nie chce pracować, ale w pracy siedzę tylko do 12 więc jakoś daje rade a jak długo będę jeszcze chodzić to zależy jak się będę czuła, ale myślę że tak do września, no zobaczymy...
  9. witam z rana strasznie niewyspana... normalnie masakra :/ siedze w pracy i zasypiam w związku z czym właśnie zrobiłam sobie kawkę :) Kurcze normalnie po 4 się obudziłam - już nie pamiętam czy sama czy synek mnie obudził i zero spania :// Już dawno nie miałam takiej złej nocy, przed 23 się położyłam to nie umiałam zasnąć, jak już zasnęłam to przylazł do łóżka młody i mnie obudził Nie wiem jak długo spaliśmy ale najpierw zrzucił mi telefon, który walnął w kaloryfer, a za chwilę sam spadł z łóżka i też kaloryfer zaliczył Na tyle skutecznie mnie wybudził że już nie zasnęłam do 6, a o 6 pobudka do pracy valkiria jakaś porażka z tymi badaniami... ja na szczęście chodzę na nfz do lekarza i wszystkie badania też mam bezpłatnie emika współczuję tych nocy, bo wiem jakie to męczące, dobrze że chociaż w miarę długo możesz sobie pospać rano
  10. A do mnie właśnie dotarły próbki z johnsona które ostatnio zamawiałam szkoda że nigdzie nie znalazłam próbek sudocremu, w pierwszej ciąży tyle tego od gina dostałam że kupwać nie musiałam wcale, a teraz póki co dostałam 2 próbki kremu przeciw odparzeniom ale z nivea dostałam też próbki prenatala, do którego link podała ostatnio cytrynkowa, ale mi niestety przysłali tylko 2 opakowania po 4 sztuki tabletek na przeziębienie i grypę (mam nadzieję że mi się już w tej ciąży nie przydają)
  11. cytrynkowa to trzymam kciuki za dobre wieści :) a z tym twardnieniem to już chyba niestety tak zostanie, poprostu taka nasza uroda... a czy zaczyna mi ciążyć brzuszek? szczerze powiem że już trochę tak :/ w pierwszej ciąży jakoś do końca 6 miesiąca było mi lżej, a teraz już nawet siedzieć za długo nie umiem, bo już mi ciężko ehhh A gdzie tam te kolejne 20 tygodni...
  12. Nelson no to widzę że wekeend udany, a odpoczywać będziesz w tygodniu, to wyleczysz wszystkie zakwasy itp. Ja jakiś czas temu na lipcówkach czytałam - dziewczyna z terminem na lipiec urodziła w połowie kwietnia.... jeśli chodzi o pracę, to ja jeszcze pracuję valkiria no ja niestety nie pomogę jeśli chodzi o jakieś miejsca w Polsce, ja mam nawet blisko w góry (te niższe oczywiście), więc przeważnie kierunek Wisła, Ustroń, Szczyrk, ale jakoś ostatnio nie było okazji... a ja dzisiaj przebudziłam się po 4 na siku i za chwilę zaczęła się burza... to sobie przypomniałam że w aucie szyby pootwierane zostawiłam więc musiałam po tej 4 lecieć do auta żeby go pozamykać
  13. Nelsona może ginekolog nie wpisał ci na zwolnieniu symbolu ciąży? i wtedy księgowa potraktowała to jako normalne zwolnienie 80% a nie 100%. tylko gdybam sobie..... popieram, mogło tak być ja musiałam donieść zaświadczenie od gin że jestem w ciąży, bo czegoś tam na zwolnieniu brakowało
  14. no to ja też nie wiem jak Ci to policzyli, bo 250 zł to sporo... a w maju skoro już nie pracowałaś to pewnie żadnej premii nie było... jedyne wyjście to zapytać o co w tym wszystkim chodzi. Bo faktycznie chorobowe za każdy miesiąc powinno być mniej więcej takie same, uzależnione jedynie od ilości dni w miesiącu (no chyba że się mylę)
  15. madzialskaOd 10 do 14 latałam po lekarzach-rodzinny odesłał mnie do dermatologa, tam wystałam się 3 godziny i dostałam leki, których i tak nie wykupiłam, bo babki w aptece powiedziały że nie można. Kupiłam tylko jakieś czyste wapno i tyle...czy któraś z Was ma jakieś pojęcie o sprawach płacowych? Bo dostałam wypłatę i nie wiem czy ja nie rozumiem przepisów czy oni coś źle liczą... no to fajne leki Ci przepisał... chyba nie zauważył że w ciąży jesteś ;) jeśli chodzi o płace to raczej się nie znam, wiem tyle że za L4 w ciąży należy się 100% wynagrodzenie, więc teoretycznie powinnaś dostać tyle co zawsze. Jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że ZUS mógł Ci przysłać L4 za 2 lub 3 tygodnie, zależy na ile dni gin wypisał Ci zwolnienie, bo oni tak wysyłają - nie za cały miesiąc tylko za okres od do wpisany na zwolnieniu Aha no i nie wiem na jakiej zasadzie to działa jak pieniądze za zwolnienie dostajesz od pracodawcy...
  16. ja to chyba jeszcze w piątym jestem ogólnie to trudno uznać jak to policzyć ;)
  17. valkiria super że córeczka coraz bardziej daje o sobie znać a z tymi nocami to współczuję. Wiem z pierwszej ciąży jakie to denerwujące madzialska udało się wszystko załatwić? I dowiedziałaś się z czego ta wysypka? gorzata – czereśnie... truskawki... same pyszności, kurcze no i zachciało mi się truskawek ;) mam nadzieję że się nie przejadłaś hehe A mnie coś dzisiaj brzusio boli, najlepiej mi w pozycji półleżącej, bo nawet jak siedzę prosto to go czuję :/ Do tego po dzisiejszym dniu stwierdziłam, że nie wiem jak wytrzymam w to lato, bo już mi za gorąco, a jak mam chodzić po słońcu to masakra... Ale na pocieszenie zjadłam sobie loda – oczywiście z kokosem
  18. Nelsonslonko2802mój maluch coś dzisiaj szaleje w brzuszku, prawie non stop go czuję :) mam nadzieję że to nie powód do niepokoju, tylko ma taki dzień. I nie wiem czemu ale czuję że moja szyjka się skraca, tak jak w pierwszej ciąży. Sama sobie tego nie umiem wytłumaczyć, ale przeczucie jest... A potrafiłabyś to jakoś wytłumaczyć? jakieś bóle / ciągnięcia / pulsowanie w okolicach niskiej pochwy? bo ja od wczoraj tak mam i nie wiem czy sobie wkrecam przez to że lekarz powiedział, że mam krótką tą szyjke, czy faktycznie coś się dzieje? czasem mam wrażenie, że tak niziutko w podbrzuszu, jeszcze niżej niż kopie dzidzia, czuję jakby takie pulsowanie i ciągnięcie, trwa to tylko chwilkę, ale jednak. Sama nie jestem pewna, bo może to dzidzia tak nisko sięga i wcale to nie jest związane z szyjką. Nie wiem czy też sobie wkręcam dlatego że w pierwszej ciąży miałam z szyjką problemy, czy faktycznie znowu zaczyna się skracać... Do wizyty jeszcze tydzień, mam nadzieję że się dowiem czy coś się tam dzieje, chociaż wolałabym żeby tym razem nie było takich problemów
  19. gorzata no to super że wszystko w porządku, przynajmniej będziesz mogła spokojnie na wczasy wyjechać, bez żadnych stresów. A tą wagą to mnie dobiłaś :/ Twoja w miejscu, a u mnie chyba ze 4 kg na plusie :( a gdzie tam do końca... mój maluch coś dzisiaj szaleje w brzuszku, prawie non stop go czuję :) mam nadzieję że to nie powód do niepokoju, tylko ma taki dzień. I nie wiem czemu ale czuję że moja szyjka się skraca, tak jak w pierwszej ciąży. Sama sobie tego nie umiem wytłumaczyć, ale przeczucie jest...
  20. cytrynkowasonko dziekuję za informacje, naprawde jestem tym przerażona... ale skoro miałaś juz od 3 i donosiłaś normalnie ciążę, to jak ja mam od 5 to też będzie dobrze...... zastanawiam sie też czy ze stresu mogą sie pogarszać te napięcia oraz czy moge np siedzieć, czy koniecznie leżec, oraz czy branie od połowy ciąży no spy nie zaszkodzi dziecku ? nie zamartwiaj się tak, czy stres może pogarszać napięcia to trudno mi powiedzieć, ale jak napewno czytałaś gdziekolwiek o ciąży, to dziecko również odczuwa Twoje emocje i jeśli Ty się stresujesz to ono też, a to napewno nie pomaga. Także głowa do góry, bo napewno wszystko będzie dobrze. Ja właściwie normalnie funkcjonowałam, a jak czułam że brzuszek zaczyna dokuczać to wtedy szłam się położyć, ale jeśli lekarz kazał dużo leżeć to lepiej się do tego zastosować. Co do no-spy wydaje mi się że dziecko nie jest zagrożone. Ja łykałam ją dłużej niż ty, a synek urodził się zdrowy. Teraz też łykam i wierzę w to że dzidzia urodzi się zdrowa :) więc.... nie stresuj się tyle i ciesz się ciążą, bo to cudowny czas, a połowa już za Tobą :))
  21. no to faktycznie niezły rytuał... mój też często sobie piwko wypije, ale przeważnie wieczorem, albo popołudniu jak coś koło domu robi. Tyle że to taki chudzielec że brzucha to on chyba nigdy nie będzie miał ;) może mu się odmieni jak się maleństwo na świecie pojawi, bo domyślam się że jak mu zwrócisz uwagę to raczej nic sobie z tego nie zrobi, a Ty się nie denerwuj, bo dzidzia tego napewno nie lubi :)
  22. cytrynkowa też miałam no-spe x 2 i magnez, a koło 8 miesiąca gin zmieniła mi no-spę na buscopan, bo podobno silniejszy. Teraz też niestety często brzuszek robi mi się twardy i dostałam buscopan, lekarka powiedziała że do 2 tabletek na dzień mogę wziąć, ale póki co starcza jedna. Szyjką narazie naprawdę się nie przejmuj, bo jak się coś będzie działo to gin zauważy to i bez usg (a badaniem usg potwierdzi) i napewno zareaguje
  23. madzialska no u nas też słońca brak, a mąż przed wyjściem do pracy rozwiesił pranie na dworze, więc muszę pilnować czy nie zacznie padać A czym Cię tak mąż wkurzył? No i jeszcze z samego rana... łobuz jeden Też nie wiem od czego ta wysypka, ale trzymam kciuki żeby znikła tak szybko jak się pojawiła :) Co do badań, ja w piątek muszę iść - morfologia, mocz i przeciwciała - ehhhh, a ostatnio tak mnie paskudnie ukłuła że pół dnia mnie bolało :/ Ja się zabieram za prasowanie i... nie mogę zacząć hehehe
  24. hej cytrynkowa pocieszę Cię że ja w pierwszej ciąży miałam takie problemy od 3 miesiąca, a wszystko skończyło się dobrze, nawet jakoś specjalnie nie leżałam, tylko się oszczędzałam. Także nie przejmuj się tylko odpoczywaj, a napewno wszystko będzie dobrze :) viosna ta pogoda to chyba wszędzie taka, ale podobno ma się poprawiać, więc mam nadzieję że jeszcze skorzystacie z wakacji tylko szkoda że dopadło Cię przeziębienie, z opryszczką miała problem emika jeśli dobrze pamiętam. A jeśli chodzi o ruchy, to powiem Ci że miałam tak samo, wydawało mi się że poczułam dzidziusia, a potem przez 2 dni nic... za 2 dni znowu to samo... a teraz już regularnie maluszek się rusza, parę razy w ciągu dnia, więc spokojnie, napewno niczego sobie nie wkręcasz
  25. emikaslonko2802a ja po obiadku otworzyłam sobie czekoladkę z nadzieniem kokosowym i zjadłam 3 kostki (oczywiście te duże) mniammm jak sobie pomyślę że ona tam sobie leży to najchętniej wcięłabym całą ale trzeba się niestety hamować bo już jakieś 4 kg na plusie Hmmmmm... Moja ulubiona, ale mi chęci narobiłaś. Chętnie bym Ci pomogła... ;-) jeszcze mi tam coś zostało, ale musiałabyś się spieszyć, bo pewnie dzisiaj ją dokończę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...