Skocz do zawartości
Forum

slonko2802

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez slonko2802

  1. to w końcu i ja się witam :) jeden maluch śpi, drugi wcina obiad, wszystko w miarę ogarnięte, więc mam chwilke :) u nas nocka nawet, choć Przemek też zasnął dopiero o 23, potem pobudka o 3 i 6, ale coś go chyba brzuszek boli, bo pręży się i stęka jakby kupke chciał robić viosna słodziak z tego Wojtusia Twojego kingula jak Ty dajesz radę, jak mały na rękach chce być? Bo u mnie jak młodszy płacze i jest na rękach, to starszy akurat w tym samym momencie coś ode mnie potrzebuje
  2. madzialska to faktycznie mały daje popalić :/ ale z czasem będzie lepiej. Napewno wszystko robisz dobrze, a Maciuś pewnie poprostu chce być cały czas przy Tobie. Każda z nas ma lepsze i gorsze dni, a dobrze jak jest się komu wyżalić Mój też bardzo lubi przy cycu poleżeć, dzisiaj nawet zauważyłam że smoczka to za bardzo nie umie ciągnąć - a też mam aventa. Ale to działa tylko na chwile, co innego było z Wojtkiem, bo jak ten smoka pociągnął to go nie chciał puścić ;)
  3. ma-mmiSlonko no to mamy 100g mniej hi hi też to zauważyłam
  4. MeringueSlonko-no to super Ci synek rosnie powiedz mi co Ty jesz ze on tak tyjebo maja Hana malo na wadze przybiera az do naszej doradcy od laktacji dzis napisalam ja jem praktycznie wszystko, właściwie tak jak przez całą ciąże. No poza czekoladą w takich dużych ilościach ;) ale też zdarza się troche spróbować tyle że mój mały to i co godzine potrafi pić i w nocy co 2-3 godziny, najdłuższa przerwa to chyba 4-godzinna... Twoja Hana fajnie śpi, więc pewnie dlatego, bo nocne mleko podobno najbardziej "tuczące"
  5. hej mamusie nareszcie mam chwile żeby coś napisać, chociaż Wojtek koło mnie skacze, więc aż takiego spokoju nie ma też byłam dzisiaj z Przemkiem na pierwszej wizycie u pediatry i aż mnie zamurowało klata i główka o 3 cm większe, urósł niby tylko 1 cm, no i waży.......... 4660 a przy wyjściu do domku miał 3440 Jak będziemy mieli PESEL to mamy podjechać po skierowanie na kontrolę bioderek i 30 grudnia na pierwsze szczepienie. Dostałam ulotkę o szczepionkach, ale chyba też zdecydujemy się na te bezpłatne za to Wojtek nadal chory :/ ale już przynajmniej temperatura trochę spadła ma-mmi udany ten Twój małżonek Widzisz a u nas lekarka nic nie powiedziała że mały żółty, a trochę jest, bo w 3 dobie mu żółtaczka wyszła, ale położna mówiła żeby się nie przejmować mycha każdy szczepi wg swojego uznania :) ja jestem zdania że my też byliśmy szczepieni tylko na te obowiązkowe i nic nam nie jest, więc swoje dzieci też będę szczepić tylko tyle ile trzeba viosna ja tak jak reszta dziewczyn, chyba wybrałabym ten środkowy
  6. a nam jeszcze nie było dane na spacerku być :/ jedynie tyle co do auta... a teraz pogoda taka że nie wiem kiedy uda nam się wyjść my szczepić będziemy tylko tyle ile jest obowiązkowo, resztę myślę że sobie podarujemy. Wojtek też nie był szczepiony ani na rota ani na pneumokoki i odpukać wszystko narazie ok. I nie był szczepiony skojarzonymi tylko zwykłymi tzn. bezpłatnymi. Może co innego gdybym oddawała małego do żłobka
  7. cześć mamusie u nas nocka taka sobie, wszystko by było ok, gdyby mały po karmieniu fajnie zasypiał w łóżeczku, a niestety jakoś mu to nie wychodzi :/ Do tego Wojtek mi się rozchorował - gorączka i gardło :( najgorsze że syropów nie chce pić i jest jedna wielka histeria... kingula współczuję Ci że jesteś sama z tym wszystkim, ja mam dwójkę i czasem nie wyrabiam, także podziwiam że dajesz radę ma-mmi najlepsze życzenia urodzinowe, dużo zdrówka i pociechy z maluszka
  8. witam i ja u nas nocka też w miarę, pomijam fakt że praktycznie za każdym razem oboje zasypiamy w trakcie karmienia śniegu póki co nie ma, ciekawa jestem kiedy do nas zawita...
  9. hi hi udany ten Twój synuś ma-mmi kingula no napewno ma ponad 4 kg. My się pod koniec tego tygodnia wybieramy do przychodni...
  10. ma-mmi ale się rozwalił w tym foteliku super to wygląda
  11. ma-mmi zazdroszcze tego śniegu ;) ale to dlatego że w tym roku nie będę musiała do pracy jeździć bo średnio lubie autem w zimie jeździć kingula faktycznie kawał chłopa już ;) jak mój królewicz się obudzi to spróbuje mu cyknąć jakąś fotkę
  12. cytrynkowa współczuję kolki :/ to straszne jak taki maluch musi się tak męczyć :( Meringue normalnie zazdroszcze - 7 godzin! U nas to jedynie chyba w szpitalu tyle przespał ;) a Twoje dzieciaczki śliczniutkie viosna ten Twój Wojtuś to naprawdę wygląda na 3-miesięczne dziecko ja też mam schizy że jak mały coś dłużej marudzi to może być kolka :/ ma-mmi ale z Ciebie wykorzystywaczka ;) ale jak była okazja to ja bym też skorzystała a my zostaliśmy właśnie pierwszy raz sami :/ mąż pojechał do pracy i wróci dopiero o 6 rano... ciekawe jak sobie poradzimy ;) A ja co? Oczywiście się poryczałam
  13. witam i ja co do wagi to ja narazie się nie przejmuję, widzę że małego przybywa, a ważyliśmy go ostatnio na normalnej wadze na rękach tatusia i wyszło że ma jakieś 4,3 kg - przy wypisie 3440 więc chyba jest dobrze. W czwartek albo piątek idziemy na pierwszą wizytę do pediatry więc się wszystko okaże. Podobno z czasem przerwy na karmienie są coraz dłuższe, a u nas kurcze cały czas tak samo :/ nawet i co godzine by chciał cyca i teraz nie wiem czy naprawde głodny czy tylko się chce przytulić do mamy... Ale dobra wiadomość - zostało mi tylko 4 kg do zrzucenia a było 16 na plusie viosna jak kazała kontrolować wagę to albo faktycznie kupić jakąś albo trzeba by było do przychodni chodzić żeby małego zważyli Nelson zdrówka życzę, najważniejsze żeby Szymek się nie rozchorował gorzata to faktycznie mały głodomorek z tej Twojej córci :) ale widze że mojemu też buźka się zaookrągla emika Adrianek cudny :) trzymam kciuki żeby z każdym dniem było coraz lepiej i więcej czasu dla siebie
  14. hej mamusie ale żeście nastukały dzisiaj ;) ale przeczytałam wszystko u nas nocka nawet nawet, bo mały spał 2 razy po 4 godziny, a u niego to rekord także oby tak dalej madzia mi malantan też pomógł :) także polecam jak najbardziej no i mały zaczyna marudzić to se popisałam...
  15. ma-mmi fajnie, ze sie pojawilas kochana, bo ten moj laktator to za nic nie ciagnie, a zlozony dobrze... ja juz nie wiem to ja też nie wiem... sama mam ręczny z aventu i mój sprawował się dobrze. Także jeśli kupowałaś teraz to ja bym poszła wymienić
  16. madzialska super że już w domku :) to widzę że podobnie do nas maluchy urodziły się w piątek a w niedzielę do domku :) o pobycie w szpitalu to nawet nie mów, ja prawie non stop płakałam albo się powstrzymywałam od płaczu, ale to z tęsknoty :/ czekamy na relacje z porodu... A Maciek słodziutki jeszcze raz gratuluję viosna super wyglądasz, ciąża Ci służyła ale macierzyństwo też u nas nocka taka sobie, najgorsze że karmię małego na leżąco i często zdarza nam się zasnąć podczas nocnego karmienia :/
  17. cytrynkowa Ty możesz jak najbardziej herbatkę z kopru pić, położna też mi to doradziła, jak jej powiedziałam że małego chyba brzuszek boli, ale jedną filiżankę dziennie, więcej nie ma-mmi jak długo próbowałaś ściągnąć coś laktatorem i nie leciało, to chyba coś nie tak ze sprzętem, bo po kilku/kilkunastu pociągnięciach powinno coś polecieć, zwłaszcza że pokarm masz viosna no faktycznie Twój Wojtuś duży się urodził, więc się nie ma co dziwić. Dlatego ja się cieszę że mam śpiworek bo jak go wkładam to jeszcze kupe miejsca ma na nóżki
  18. witam i ja u nas chyba coś się małemu poprzestawiało, bo w dzień fajnie śpi a w nocy... już nie pamietam nawet ile razy do niego wstawałam, a jak się obudził o 23 na karmienie tak zasnął prawie o 1 Nelson jestem ciekawa co taki ból może oznaczać, bo mnie od paru dni też podobnie boli, jakby mi ktoś szpilki wbijał, ale to tak sporadycznie i krótko...
  19. cytrynkowa dziewczyny dobrze piszą, zgadzam się z nimi w 100% :) co do wagi - u mnie w dniu porodu było 16 na plusie, 2 doby po porodzie +8, tydzień później +6, dzisiaj waga pokazała 54,7 kg. Przed ciążą ważyłam wg wagi u gin 49.8, a wg mojej 51, także nie jest źle. Tylko jeszcze trochę brzucha niestety zostało :/ położna powiedziała, że mogę stosować pas poporodowy, ale sama nie wiem... a wy używacie pasa?
  20. ma-mmiSLONKO jakies specjalne zalecenia mialas z tym krazkiem? no miałam niby dużo odpoczywać, najlepiej leżeć i ogólnie obchodzić się ze sobą jak z jajkiem... No niestety średnio mi to wychodziło i praktycznie normalnie wszystko robiłam. A czemu pytasz?
  21. no to mamy komplet normalnie aż mi się łezka w oku zakręciła :) 2 tygodnie temu o tej porze byliśmy jeszcze na porodówce i cieszyliśmy się że synek jest już z nami a teraz śpi sobie grzecznie w łóżeczku :)
  22. madzialska ogromne gratulacje i niech się synek zdrowo chowa
  23. witam emika ale cudny ten Twój Adrianek a brzuszek faktycznie spory na końcówce miałaś ma-mmi no właśnie pijesz normalną kawę, bo ja tak, ale taką słabą Nelson też z utęsknieniem czekam na wizyty koleżanek u nas też nocka w miarę, a powiedzcie czy u was też tyle czasu schodzi w nocy na karmienie i przewijanie? Bo u nas to czasem nawet i godzina
  24. cytrynkowaDziewczyny ktora daje smoka maluchowi? Kurde dałam jest lepiej ale mam wyrzuty... ja daję, ale mój coś nie bardzo chce ciągnąć smoka napewno dziecku krzywdy tym nie zrobisz, a przynajmniej będzie chwila spokoju :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...