wesolabeti

Co do golenia laseczki to u mnie na początku po cięciu nie było różowo, nie mogłam się ruszać a zaglądali mi co dziennie:(, po kilku dniach postanowiłam jakoś spróbować, łatwo nie było bo szwy były założone dość nisko ale powoli poszło:) Teraz też muszę uważać ale już mi dużo wygodniej:) A u Was jeszcze troszkę gimnastyki a później już tylko lepiej:))) Kobietki mam dziś mega lenia... aż jestem zła na siebie. Dziecko śpi a ja siedzę rozmawiam z Angelą, piję kawę siedzę na necie... a mam trochę do zrobienia... Dziś nawet planuję farbę zarzucić na włosy a na jutro zapisałam się do fryzjerki:), troszkę zarosłam:) Poza tym po południu przyjeżdża mama z babcią i będą do środy:)

patreenakurka niby zostało mi 9 dni do terminu uuuuuuu. Trzeba mieć się na baczności.AAAA MIAŁAM wam przekazać super nowinę- Julię przestał w końcu brzuszek boleć - chociaż to odeszło biednej mojej.Pomogły leki na pracę jelit. Cieszę się, że małej przeszło:) Zdrówka życzę:)

Wczoraj moja siostrunia chciała zobaczyć z kim klikam, szukałam Waszych fotek i co znalazłam... wejdźcie na stronkę 114:) Według tej dyskusji teraz kolej na ideę:) Ale to patreena chciała być pierwsza:) hehe PS. Wczoraj nie pisałam ale ucałowałam Majeczkę od cioteczek - jak co dzień:) Kochane jesteście:))

Jestem i ja:) Moja mała grzecznie śpi, pewnie zaraz będzie jeść:) Julia. ciekawa ta gra:), przyjemne z pożytecznym:) Idea chyba żadna nie chce za szybko dotrzymać mi towarzystwa:). Swoją drogą nigdy nie pomyślałam, że ja będą pierwsza:)) Gratki kolejnego tygodnia :)

puszekBeti Matko, ja teraz zerknęłam na suwak Mai i co widzę?? Jutro dwa tygodnie?? Dziś o 18.30 Majeczka będzie miała 2 tygodnie Ale ten czas leci:)

Szpilka dołączam się do gratulacji:)

roksia7777beti to jak jest z tym imieniem?bo na twoim suwaczku widze Majeczka?wiec zdrobnienie od Majki? a jakie bedzie zdrobnienie od Mai??? Kochana ja muszę z mężem porozmawiać a to dopiero w niedzielę lub w poniedziałek bo teraz jak dzwoni to tylko 4 min a przez tą chwilę nie wiele można powiedzieć:( Do urzędu jadę dopiero w środę więc jak już będę wiedziała to napiszę:)

roksia7777patreenaRoksia ja zrobiłam tym nowym sposobem te gołąbki. Kapustę pokroiłam i z ryzem do mielonego. Wyszły pychaaaa!golabki bez zawijania z reklamy?? hmm...to moze i ja sprobuje...bo powiem szczerze ze zawijanych nigdy nie probowalam..zawsze na mame licze...hi hi hi....bo przy tym wydaje mi sie za duzo babraniny...i mi sie poprostu nie chce Roksiu u mnie identycznie choć przyznam, że ostatnio patrzyłam jak mama robi żeby się nauczyć:) Co do tych bez zawijania w piątek przed wyjazdem kupiłam kapustkę, fix i mięso i miałam robić... a teraz nie można... :( Wy piszecie o tych pysznościach a ja aż ślinotoku dostaję:(

U mnie dzień nawet ok. Do 15 miałam teściówkę:) W tym czasie odebrałam wózek:) Wiecie jakoś mi dziwnie jak wychodzę na godz choć wiem, że w dobrych rękach została. O 18 było tak cieplutko,że zaliczyłyśmy pierwszy spacerek:) Przed chwilą dostałam pościel, zaraz wstawiam pranie i od jutra Majeczka spi na pszczółkach:))) Za chwilę kąpiel, odezwę się później jak wykąpię i nakarmię głodomorka:))) Kochaniutkie brakuje mi Was bardzo ale w ciąży łatwiej było pisać:) hehe teraz MAjeczka pochłania większość czasu:) Do później:))) Buziaki

puszekpoza tym Beti miło Cię widzieći tak nawiasem mówiąc dodałam Twój nr gg i Pati do kontaktów wcześniej nie miałam jakiejś aplikacji i za nic w świecie nie chciało mi się to dodać Wzajemnie:) Ja też później dodam:)))

AmisiaHej Beti!!! jak tam Majeczka??? Już się do siebie przyzwyczaiłyście??? Jak najbardziej, jest taka słodziutka, 1 uśmiech wynagradza mi nie przespaną noc:)

Kobietki piszecie jak szalone:) W dzień troszkę zaglądam ale tylko czytam:) A teraz zaczynam od strony 217 i odpisuję:) Julia Moja Majeczka w dniu wyjścia ze szpitala ważyła 2308 a 2 dni później na kontroli 2340 więc jest ok, jednak odżywkę ma pić dopóki 3kg nie będzie miała. Nr wysłałam :) Amisiu Szkoda, że własna mama jest taka. Moja też wcześniej myślała że nas rozdzieli jeszcze przed ślubem no ale teraz jest ok, stara się przyjeżdża - ogólnie jest ok a teściów mam super. Dobrze, że Twoi są w porządku:)) Idea Fajnie, że synek się wyplątał z pępowiny, no a waga imponująca:) Patreena, Puszku Współczuję Wam nieporozumień z mężami ale wiecie co? ja już mogłabym się z nim sprzeczać byle tylko był obok, tak bardzo mi go brak. Dziś rozmowa tylko 3 min:(, wczoraj wcale, 2 dni temu 4min więc nie jest ciekawie... Puszku Ta Twoja córa to ma pomysły :) Roksiu Jak tam dzień minął? Zrelaksowana i najedzona?:) Kochana a Wy dajecie córeczce na imię Maja czy Majka?:) Współczuję teściowej, beznadziejne babsko... Patreena Narobiłaś mi smaka na gołąbki, uwielbiam ale teraz to mogę pomarzyć... Kurka Jak tam zakupy, jest wózek? Gratuluję kolejnego tygodnia:) Matymko Ta kuzynka to jakaś dziwna, współczuję choroby synka, zdrówka życzę:)

puszekwesolabetipuszekno i obaliłam koszyczek nektarynek Puszku jedz Kochana póki możesz :). JA jeszcze niedawno też objadałam się nektarynkami a teraz... mogę pomarzyć. Wczoraj zjadłam 2 kanapki z chlebem ( przez zapomnienie) to mała mi pół nocy nie spała:( Objadajcie się Kochane póki możecie:) bo już niedługo nie będzie takiej możliwości... kanapki z chlebem?? pisz tu o co chodzi W szpitalu dawali i mówili, że tylko bułka wrcławską czy poznańska albo bułki, chleba niet:( bo dziecko będzie płakać. Chodzi chyba o to żeby było z mąki pszennej a nie żytniej. Może nie wszystkie dzieci tak reagują ale moja płakała:(

puszekno i obaliłam koszyczek nektarynek Puszku jedz Kochana póki możesz :). JA jeszcze niedawno też objadałam się nektarynkami a teraz... mogę pomarzyć. Wczoraj zjadłam 2 kanapki z chlebem ( przez zapomnienie) to mała mi pół nocy nie spała:( Objadajcie się Kochane póki możecie:) bo już niedługo nie będzie takiej możliwości...

Pewnie, że uściskam:) Nie wiem jak z tą wagą będzie bo teściówka przywiozła pyszne jagodzianki i już chyba 5 zjadłam - takie nieduże :) Teściu pojechał do Kielc a teściówka została:) A Ty słońce jak się czujesz??? Odezwę się do Was po kąpieli malutkiej:)

No u mnie też wiatrak chodzi non stop. Majeczkę ucałowałam, zaraz będę kąpać, troszkę się wody boi po tym szpitalu ale oliwkowanie uwielba:) Dziś na kontroli waga wzrosła więc jesteśmy spokojne, dostałyśmy skierowanie do chirurga, ten posmarował dupkę i kazał smarować - we wtorek kolejna kontrola. Moje samopoczucie ok, choć jak za dużo porobię to słabo mi się robi :( Coś te sierpnióweczki nie chcą się rozpakowywać nam :) Może zaczniesz pierwsza?:) Słyszałaś że Maja i Majka to 2 różne imiona?

Patreena Jak się czujesz? Mi teściówka dziecko rozpieszcza :) hehe a ja siedzę :)

A ja mogę być? :)

Cześć kobietki:) Dziś nie dam rady Was poczytać:(. Właśnie powiesiłam pranie, jeszcze przygotuję odżywkę dla małej, prysznic i mogę iść spać:) Pewnie mi się nie uda zasnąć gdyż mój głodomorek wstanie:)) Poprzednia noc minęła średnio gdyż jakoś niespokojna była, może zmiana miejsca... W dzień nawet ok, zaliczyłam drzemką 20 min:) Jest u mnie moja najmłodsza siostra Angelika (12 lat) ale mam wielką pomoc dzięki niej:) Moja mała dostała receptę na odżywkę, rano obdzwoniłam 7 aptek - oni po hurtowniach i tylko w 1 udało się zamówić:). A już się martwiłam, że już nie będzie miała:( Jutro mamy kontrolę w przychodni przyszpitalnej, mam nadzieję, że waga wzrośnie... Poza tym klimatyzujemy się w domku i bardzo tęsknimy za mężem i tatusiem:( A w tym tyg kontakt mamy ograniczony:( Kobietki co u WAs? Może by któraś urodziła??? Byłoby mi raźniej:)) hehe Buziaki dla Was ciężaróweczki PS. A właśnie co mi się przypomniało... Sama nie dowierzam i okupowałam moją wagę kilka razy wczoraj i dziś :) Zastanawiałam się w szpitalu ile mi spadło po porodzie... Od początku... w ciąży przytyłam 7,5 kg:) ( wcześniej miałam trochę za dużo) a teraz ważę o 9, 5 kg mniej niż przed porodem :):):). Nie wiem jak to możliwe, brzuszek się skurczył ale do plaskiego to mu truchę brak... Pytałam położną o ćwiczenia. Po 6 tyg można zaczynać ( ze względu na szwy). Teraz trzeba się trochę oszczędzać, choć już czuję się dobrze to po zrobieniu trasy 1 km do apteki i z powrotem zrobiło mi się słabo... więc jednak trzeba uważać... Już kończę, idę się ogarniać bo jutro od 10 mamy teściów:) Buziaki Kochane

Hej:) Ja tylko na chwilę... Wieczorkiem Was poczytam i napiszę więcej:) Myszko Wyglądasz rewelacyjnie:) A chłopaki jakie głodomorki, przystojniaki:)) Dziś na 100 % wychodzimy:) Zaraz muszę się spakować i trochę doprowadzić do porządku tzn włosy,makijaż :) hehe Ku radości wrzucę Wam fotkę

Daremna moja radość... Przyszła lekarka i powiedziała, że jednak nie wychodzimy Za wcześnie podjęła decyzję... Małej znowu spadła waga:((( Teraz będą ją ważyć przed i po każdym karmieniu. Mam doła :((((

Hej kobietki:Hi ya! Mam nadzieję, że i ja się załapę na 200 stronkę z super nowiną : Wychodzimy dziś do domku i jestem prze szczęśliwa

Moja Majeczka wczoraj przybrała na wadze. Rano miała 2252 a wieczorkiem 2280. Tak bardzo się ucieszyłam :) ale dziś rano znowu waga spadła na 2270. Już sama nie wiem... Mam nadzieję, że wieczorem znowu wzrośnie... Dziś wychodzi moja sąsiadka z pokoju i trochę mi dziwnie - zastanawiam się kto przyjdzie... Z Anitą się super dogadywałyśmy:) Nawet nie wiecie jak bardzo chciałybyśmy już stąd wyjść. Kobietki tak się dziś zastanawiałam, że to forum dla kobiet w ciąży a ja już w niej nie jestem... Ale wiecie co tak bardzo się z Wami zżyłam że tak łatwo się nie nie pozbędziecie Tak jak obiecałam zdjęcia mojej Najukochańszej córeczki Majeczki

Puszku Nie przejmuj się mężem. Pewnie już zrozumiał i przeprosił a leń to całkowite przeciwieństwo Twojej osoby. Na pocieszenie Udaną masz córkę Myszko Podobno w każdej ciąży jest inaczej Mój pępek to dziura taka jak była, nawet nic do przodu nie wyskoczył To ładnie sobie posiedziałaś:), ja nawet mogę powiedzieć, że jestem wyspana:) Karola Dziękujemy:) Fajnie, że napisałaś Wiesz co? Nie wiem która to pani dr ale dobrze, że się rozmyśliłaś co do porodu tutaj Jaki szpital wybrałaś? Życzę szybkiego zakończenia remontu i powrotu do siebie Kurka Niestety też nie kojarzę tej pani dr A Ty który szpital wybrałaś do porodu??? Bardzo dobrze, że jeździsz, ja na początku też dużo jeździłam żeby nabrać wprawy:) Ogólnie bardzo lubię jeździć tyle, że zawsze za szybko... Życzę dobrych wiadomości na wizycie:) Idea Super masz z tym morzem Miłego dnia i odpoczynku oczywiście:) Patreena Jak samopoczucie? Mam nadzieję, że lepiej Kobietki pisałam do Was posta kilka godz:) Zawsze coś przerywało. Ale sobie pospałam, nawet nie słyszałam tel jak 3 razy dzwonił i to dość głośno

Kobietki tego pierwszego posta pisałam chyba w ciągu 2 godz bo ciągle coś mnie odrywało.. Szwy zdjęte - było ok, 3 trochę bolały ale da się wytrzymać. Malutka niestety znowu spadła na wadze:(((. Nie wiem co się dzieje, w dzień tak ładnie je, w nocy z butelki też sporo zjadła... Waga po urodzeniu to 2530 a teraz ma 2252, wczoraj wieczorem miała 2270 :(( Martwię się... Poza tym porozmawiałam z mężem, 2 dni już nie rozmawialiśmy bo był na wyjeździe - tak strasznie mi się tęskni... a jeszcze 3 mies.:( Kończę bo zapiszę Wam całą stronę...