-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agmi
-
Mam już. I co teraz? Szukajcie Agmi z Parentingu i mnie dodajcie
-
joanna28Witajcie! Ale tu przybyło pajęczyn na wątku! Takie pustki ? Agmi-masz rację.Sporo robimy podobnie ,jeśli chodzi o zdrówko to też niemal to samo ... No i nasze królewny zaczęły kolejny m-c :-) ja teraz uciekam bo ululałam Majeczkę to ją po cichu położę i może wreszcie zjem śniadanko .Wczoraj byłam z m i dziećmi na małej wycieczce.Dałam fotki na fb.Jedna szczególnie mnie rozbawiła ale to m był tak bardzo spostrzegawczy.Jak się dokładnie przyjrzałam temu zdjęciu to...no krótko mówiąc żuchwa od śmiechu boli do dziś.Powiększyłam tylko co trzeba i wrzuciłam na fb.Ach,te konie ;-))) Agmi,nie masz jeszcze fb? Hej Nie mam fb... ale mam lenia... Obiecuję jeszcze dziś założyć konto Chyba zbiera się na burzę, jestem w rozsypce...
-
Dziewczyny, ratujcie Zgubiłam korek od wanienki, prawdopodobnie go wyrzuciłam Mąż mi zrobił "uszczelkę" ale wygląda na to, że nie jest wieczna. Spuszczanie wody przez odpływ bardzo mi pasuje a nie mogę z tego korzystać Nie sprawdzę teraz dokładnie firmy (bo co będę się po nocy po domu tłuc ) ale to jest chyba OKT Prima Baby. Szukam takiej wanienki w internecie ale znajduję jedynie bardzo podobne. Korków w ogóle nie znajduję Będę wdzięczna za pomoc
-
Inkaaa Inkaaa...
-
Asiu, jak patrzę na nasze dziewczyny i na nas, to nieźle się synchronizujemy z różnymi sprawami Też mam przypływ energii, boli mnie podbrzusze i czasem mnie to denerwuje. Owulacja może się bardzo poprzesuwać, ja miałam kilkudziesięciodniowe cykle po 1 ciąży. Dopiero jakoś po roku, półtora w miarę się unormowało.
-
-
joanna28Polu! Udanego wypoczynku :-) Witam się ale jestem na moment.Nie mam coś weny do pisania,jestem zestresowana przez mojego m ( mam nadzieję że panikuję niepotrzebnie ),w ogóle nic mi się nie chce-pogoda mnie usypia a do tego Maja mi ciągle marudzi.Pozdrawiam Ściskam Ja też jestem dentka. Siedziałam cały dzień tylko z Lusią, trochę posprzątałam i już nie mam siły
-
agusia20112, moja starsza córka to Joanna a młodsza Łucja
-
Do zobaczenia i wróć opalona i uśmiechnięta
-
Gratulacje, Rorita ;) Mi przy małej Żabie druga kreska wychodziła po ok 10 min, gdy byłam jakieś 12-13 dni po owulacji. Witaj, Mamma
-
Gratulacje!!
-
AnyaWitam Kaskasto życzę Tobie @ skoro tak wolisz ;) a pies przepiękny, cudny, uwielbiam je :) Rorita trzymam kciuki za duży poziom beta :) Iwa zdrówka córci Podpisuję się ;) Anya Arisa zazdroszczę, że po 20-tej Twoje wszystkie dzieci już śpią.... u mnie może wraz z nadejściem trzeciego jakoś to wszystko tak zorganizuję żeby przynajmniej do 21-szej spały...ja mdłości wciąż mam i brak apetytu ale już nieco lepiej jest niż jakieś trzy tygodnie temu. Poza tym chodzę cały czas śpiąca. Wczoraj niestety miałam koszmarny dzień-tak mi głowa bolała jak nigdy, myślałam, że mi czaszkę rozsadzi i niestety musiałam zażyć Apap (chociaż długo zwlekałam).... ból był silniejszy.... dzisiaj słonko wyjrzało więc może wraz ze zmianą pogody samopoczucie też będzie lepsze :) Moja Asia zasypia czasem późno. Najłatwiej mi położyć Lusię i ona lubi zasypiać o 21. Wiecie co, od jakiegoś czasu coś mi się przestawia, zaczynam bać się ciąży. Autentycznie... Zaczęło mnie to przerastać i zastanawiam się, czy nie skończy się na dwójce. Może to efekt zmęczenia, nie wiem... Pozdrawiam
-
Pola83Mam jeszcze informacje... Mój "fantastyczny" kierownik podpisał mi łaskawie urlop więc od środy URLOPUJE SIĘNiestety wiąże się to z brakiem kontaktu z wami Ale z Mosią, Joasią, Ewcią i Asiorkiem mam kontakt przez FB. A więc Agmi musisz coś wykombinować żeby do nas dołączyć. Wtedy miałabym kontakt prawie ze wszystkimi. Jeszcze została Gosia, która standardowo zagląda do nas bardzo, bardzo żadko Udanego urlopu No muszę coś zrobić z tym FB... Kiedyś próbowałam ale w ogóle mnie nie wciągnęło... Spróbuję jeszcze raz i dam znać, jak założę konto A ja nie wiem, co dziś robić. Chyba w końcu odpocznę
-
Link do bloga Kata ma w podpisie a Ty masz ją w znajomych, więc łatwo znajdziesz ;)
-
Inkaaa
-
Cześć Dziewczyny Gratulacjie Nusiu Tinko, zajrzałam kiedyś na bloga Katy i jej druga córka urodziła się chyba w połowie marca i ma na imię Cristina Mamy taką samą różnicę wieku między naszymi dziewczynami: grudzień 2008 i marzec 2011 Pozdrawiam i wybaczcie, że tak tylko "kukam" czasem
-
joanna28 TSH robiłam i chyba mam teraz nadczynność–wynik 0.095 ! Niedługo mam wizyte u lekarza to wszystkiego sie dowiem.Wczoraj wróciłam z wypoczynku i powiem tyle :BYŁO BOSKO !Wypoczęłam,opaliłam się (łopatki mam spalone i piekące :-( ) co najwazniejsze wybaczyłam m i nasze relacje się poprawiły.Maja od kilku dni strasznie się ślini i jest nieznośna.Wszystko wpycha do buzi ale dziąsła nie są czerwone ,więc to chyba jeszcze nie ząbek... Daję jej już jabłko,bananka (własnoręcznie tarte ) ,dałam jej dziś zupke warzywną w słoiczku ale wypluwała,otrzepało ją od tego smaku i az się popłakała więc nie będę jej tego dawać.Jabłko i bananka je bardzo chętnie,dosłownie wpycha sobie łyżeczke do dziubka.Piersią nadal karmię a reszte podaję między posiłkami.Zafasolkowane –jak się czujecie? Ewciu–ściskam bidulko :-* Polu–pamiętasz jak od 6 rano siedziałyśmy tu same?miło :-) aż wzięło mnie na wspominanie tamtych czasów ...Agmi–co u Ciebie? Jak się miewają małe królewny? To wygląda na nadczynność. Ja miałam jeszcze niższy wynik ale po zmniejszeniu dawki się poprawiło. Aktualnie mam 25 ale prawdopodobnie będzie to za mało, trzeba poczekać aż się unormuje. Wiesz, obserwuję Lusię i faktycznie ten żel na zęby pomgaga, to musiało chodzić o to. Myślę, że szybko się nie wyrżną ale słowo daję, że widać na dole dwie wyraźne kreseczki. Dzisiaj Lusia kończy 4 miesiące i może dam jej spróbować kaszki ;) Asię ostatnio bolał brzuch i zestresowałam się tym bardzo. Ale już coś wiemy, będziemy obserwować sytuację. A jak tam Rysio? Pewnie szczęśliwy, że wakacje ma ;) Cieszę się, że udał Ci się wyjazd i sytuacja z m się poprawiła Ściskam Ciebie a królewnę całuję ewcia_k Czesc ;) No faktycznie kobieta pracujaca. Pracuje w tej firmie zaledwie miesiac a juz tyle obowiazkow ze wyrobic nie moge:) ALe dobrze bo przynajmniej czas leci:) Wekendy wolne wiec tylko od pn do pt i juz;) No i naszczescie od 7- 15 wiec jeszcze cos z dnia jest:) Nooo a pozatym to od jutra jestem sama:) Spakowalam wlasnie chlopakow. Jeszcze troche prasowania zostalo i do spania:) Rano do pracy i tydzien w samotnosci. Mam nadzieje ze wystarczy na przemyslenia i dojscie do jakiegos wniosku... Poki co rozmawiamy z m, tzn ja zaczelam z nim normalnie rozmawiac, ale jakies takie niemile uczucie gdzies tam siedzi... Wiadomo ze nie minie z dnia na dzien... Ogolnie to dla dobra dzieci chcialabym zeby nasze relacje sie poprawily, ale czy my sie bedziemy jeszcze kochac?? tego nie wiem i nie mam pojecia co bedzie dalej bo narazie jak pomysle ze byla jakas "jędza" to mnie poprostu odpycha;/ No ale rozmawiamy wiec to chyba dobry znak:)Dziewczyny chcialabym czesciej zagladac i pisac ale nie mam jak. Brakuje mi czasu na wszystko!! Najpierw praca, pozniej odbieram dzieci od babci i przewaznie sciagam do domku dopiero po 17... Pozniej troche zabawy, kapiel, kolacja i do lozek maluchy. A ja chwila na kapiel, tv i spac:) W sb wychodzimy przewaznie ze znajomymi gdzies posiedziec. Po calym tygodniu az sie chce gdzies wyjsc pobawic troszke... Nooo i to w sumie tyle u nas:) A jak tam nasze zafasolkowane mamusie?:) Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i mam nadzieje ze uda sie mi czesciej zagladac bo brakuje mi co dniowego zagladania na forum;) Masz co robić, Ewciu Współczuję przejść... Nawet nie wiem, jak ja bym zareagowała ale na pewno bardzo by mnie bolało Mam nadzieję, że będzie dobrze Odpoczywaj, ile się da!
-
Pola83będę się starać zglądać częściej, ale od przyszłego tyg zaczynam sie urlopować... NARESZCIE i nie będę miała dostępu do internetu. Super Super, że masz urlop ale szkoda, że bez internetu. Pola83A jak usypiasz Lusi?? Jest kilka sposobów. Najskuteczniejszy to oczywiście pierś. Jak pisałam, że uśpiłam ją, to uśpiłam w wózku (co mi się rzadko zdarza) a teraz niedawno właśnie karmiąc Pola83Ja nie ucze Szymka spać z nami. I od samego początku śpi sam w łóżeczku. Trochę trwało mi nauczenie go tego, bo jak pisałam miał straszne wzdęcia i kolki. Często płakał i się budził. Ale udało się. Teraz jak widze, że jest śpiący to daje mu buziaczka odkładam do łóżeczka i wychodzę z pokoju. Fajnie. Niestety ja jestem za leniwa i Lusia śpi od początku ze mną. Nie rozbudza mnie karmienie. Później będziemy myśleć ;) Pola83Agmi a co Ciebie tak zszokowało?? A, szkoda gadać. Pierwszy raz tak mnie wryło, że nie byłam w stanie ruszyć się z miejsca, po prostu słup soli. Straciłam zaufanie do kogoś bliskiego, nie sądziłam że kiedykolwiek to się stanie. Pola83Hop hop jesteś? Pojawiam się i znikam :P Pola83Mam więc w domu samych facetów. Fajnie Ja same baby :P Pola83I znów monolog:(
-
Wczoraj właśnie kupiłam pieluchy do pływania dla małej Żaby i strasznie mnie kusi, żeby ją zabrać na basen. Dzięki wielkie za artykuł. Myślałam, że Żaba już nie umie pływać
-
-
A ja jakimś cudem uśpiłam obie Żaby. Starsza mi zrobiła pobudkę o 6:30 a normalnie śpi do 8. Dobrze, że chociaż młodsza pospała do tej 8 coś Polu, to zaglądaj częściej Może jakoś rozruszamy wątek :P
-
Iść do lekarza. Każde krwawienie/plamienie trzeba sprawdzić.
-
Pola83A jeśli chodzi o obcinanie włosów to czekam do roczku. Podobno się do roku się nie obcina. Jakiś taki zabobon. Oj tam, oj tam Ja obcinałam obu i nic się nie stało, mają tylko więcej do czesania Nawet nie wiem, co miałoby się stać? Cześć dziewczyny. U nas zimno