agmi

No nie mów...

Wiesz co, Asiu, czytałam ostatnio na stronie parentingu o skokach rozwojowych i wychodzi na to, że nasze dziewczyny mogą przechodzić właśnie coś takiego, dlatego są takie marudne i przylepione do mamy (moja nie chce do taty ale do siostry się uśmiecha ). Małej Żabie chyba już trochę przechodzi, może już to przeskoczyła ;)

Ja jestem

Tylko ten makaron jest z serem

W kratkę ale jednak więcej deszczu

Wiem Cieszę się Ja dziś bardzo wypoczęłam, kiedy byłam jedyną osobą w domu, która nie spała!! Znaczy w dzień. Bo, że teraz wszyscy śpią, to normalne ;)

MilA my dziś po raz pierwszy wyszliśmy z nocnikiem poza sypialnie. Młody już do porannego wysadzania się przyzwyczaił i zaczynamy rozszerzać nocnikowanie na cały dzień. Efekt: na 4 kupy zrobionych w ciągu dnia 3 wylądowały w nocniku! A prócz tego kilka razy siusiu. Więc jest dobrze.I muszę przyznać, że moje dziecko jest inteligentniejsze niż ja - marudził przez pół godziny zanim złapałam, że może by trzeba było wysadzić, ale kupki w pieluszkę nie zrobił! Wow, super Wam idzie!! Taki maluch!!

Co do metody to jestem przekonana ale co do tego, że się nie poddam za szybko to nie jestem :P I dlatego nie mogę się zebrać. Eh, mniejsza z tym. Kiedyś i tak nadejdzie ten dzień Jadzik, rozumiem, że wyjazd się udał?

Lubię. Lubisz robić listy na zakupy?

oby Laura, dzięki za informacje Z tym siwieniem to faktycznie prawda, bo znam osobiście 2 osoby, które miały kruczoczarne włosy w podeszłym wieku. Ja sobie właśnie parę razy zastosowałam naftę, jak mi wypadały włosy PO ciąży ale odpuściłam, bo dowiedziałam się, że to wypadają włosy, które nie wypadły do tej pory tylko dlatego, że w czasie ciąży powstrzymywały je hormony. Miałam naftę z apteki i nie pamiętam, żeby miała niemiły zapach czy przetłuściła mi włosy ale widocznie zastosowałam za małą dawkę ;) Albo może taka zwykła nafta jest silniejsza czy coś... Te 2 osoby raczej nie kupowały jej w aptece.

Do bani.

Hmm... Siwe włosy mi się zdarzały, jak się za dużo stresowałam :P Ale już mi przeszło Ale żeby tak zupełnie siwa, to nie :P Jeszcze nigdy nie ścięłam się "na chłopaka". Ale marzy mi się, tylko nie mam odwagi :P

Madziulka, podobno nafta kosmetyczna jest re-we-la-cyj-na Nie wiem tylko, czy zadziała w Twoim przypadku i czy w ciąży można ale możesz podpytać w aptece.

Ja też nie. Jeszcze nigdy nie złowiłam szczupaka.

pbmarysDziś było bardzo cieplutko Mam nadzieje ze jutro też tak bedzie Też

Hej Dziewczyny Czasem zaglądam tu do Was i czytam, czasem nie ale nieodzywam się bo mi głupio... Bo do tej pory nawet raz nie użyłam nocnika Nie mogę się zmobilizować, bo boję się, że zniechęcę się już po kilku razach i będę się z tym czuć jeszcze głupiej Wiem, że to wszystko bez sensu (tzn. te moje tłumaczenia, nie wysadzanie) ale trudno... Bardziej realne jest dla mnie czekanie, aż Lusia zacznie siedzieć Pozdrawiam Was (może... może jednak któregoś razu spróbuję )

Sprawdziłam, jest na niej napisane "Tega". Nikomu nie zdażyła się podobna historia? Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, niech mi powie

Rorita... Nie mogę uwierzyć... Tak strasznie mi przykro...

Hmmm... Chyba przybyło parentingowych emotikonek

Powysyłałam Wam zaproszenia

Jeśli masz cykle 28 dniowe, to prawdopodobnie owulację masz w połowie cyklu czyli teraz była ok. 14 czerwca czyli jesteś jakieś 23 dni po owulacji. Zastanawiałam się nad plamieniem implantacyjnym ale to chyba trochę za późno, chyba że się poprzesuwało. Lepiej zapytaj lekarza o to plamienie. Będzie dobrze

rorita:( a mnie brzuch cały czas pobolewa jak na @ i 3 wkładkę już zmieniłam bo taka jakaś brązowa wydzielina jest:( boje sie :( Może to nic groźnego... Ile dni możesz być po owulacji?

A może coś pyli? W ciąży chyba częściej leci z nosa bez powodu ale to hormony. Ja miałam często zapchany nos ale nawet nie katarem, gdzieś czytałam, że kanaliki się zwężają ;)