zubelek

Dziś już lepiej czułam sie za kółkiem, pojechałam też na parking gdzie nie ma aut i z tą kierowincą się "dogadywałam" Monika pełni zdrówka życze bo wydatki faktycznie spore :/ gabi niech się Krzysio nacieszy i wspomina noworodkowe czasy anula, lehrerin miłej drzemki:36_1_13: Mi teraz nie jest dane poleżeć bo mała zaraz kładzie sie obok i o mleczku wspomina, więc wstaje i ją od tych myśli odciągam bo już udało się w dzień ją niemal odmelcznić( wcześnie potrawiła ciągnąć mleko jak noworodek nawet co godzine) :/

manenka super, że w końcu macie termin, trzymam kciuki za pomyślną operacje :* Wszystkim chorym zdrówka :* wybaczcie więcej nie popisze bo do Nas zawitała wiosna i chyba przez tą zmiane pogody obudziłam się z silnym bólem głowy:36_2_18: Nie wiem czy już pisałam ale wróciłam sobie wczoraj sama 30 km od mechanika, potem jeszcze młodą na trening zawiozłam. Musze dużo jeździć bo jeszcze pewności mi brak mając świadomość, że nikt obok nie zahamuje na czas, nie podpowie A i jeszcze swift nie ma wspomagania kierownicy i mam kłopot z manewrami :(

majeczka gratulacje Monia zdrówka dzieciaczkom :* i niech Melci szybko skończy się pępkowy kłopot:*

sweeti współczuje diety wątrobowej...jako dziecko miałam żółtaczke więc wiem jak to smakuje, taka dietka...trzymaj się kochana i zdrowiej :* Monia a do chirurga jedziecie?

Krzysiu wszystkiego najlepszego dla Ciebie !!!

Dobry :) Rozii o mleku nie zapomina ale juz za dnia nie pije jego na potęge. Teraz jest wieczorem, rano i niestety w nocy ale popracuje nad tym. Wczoraj wieczorem mnie zaskoczyła bo jak zwykle 150 jej starczało to wypiła 2,5 takich kubków czyli w ciągu pół godziny wciągnęła ponad 300 ml mleczka

Dziś jade po swoje autko i już nie moge się doczekać Monia zdrówka dla dzieciaków :* Dobrze by było aby nie zawalić tej wizyty u chirurga więc kopniak dla m aby zawiózł Was ! Zdrowia i sił dla siostry:* gajginka zastanów się mocno czy chcesz wracać do Pl do tej Polski co jest teraz... lehrerin Ty jak mój mąż, On od lat tylko autem a jak mu przyszło jechać komunikacją nie wiedział gdzie bilet skasować ;)

nie mam czasu poczytać ale musiałam wpaść się pochwalić, że dziś odebrałam swoje prawko i miałam juz samodzielną jazde i to nie swoim swiftem a mężowskim kombi, bałam sie tego auta ale spoko poszło i już nie mogę się doczekać jak jutro odbiore moje autko od mechanika bo wypinam się na komunikacje miejską

Witam u Nas też zima

Przeszliśmy kryzys nie do opanowania wieczorem...a po 24 musiałam jej dać po ciemku dawnego smoczka ale na nowym kubku bo by chyba wogóle nie zasnęła...ale dziś dalej walczymy, do butli nie wróce sweeti zdrówka i do lekarza marsz, to napewno nic groźnego ale życie utrudnia, zdrówka

jestem w szoku bo tak długo bez mleka jeszcze nie była a idzie zupełnie gładko Jak wstała chwilke popłakała bo miała chęć na mleczko a z dziubka nie chciała...potem wizyta w sklepie, wybór kubeczka. W domu ułożyła sie jak zwykle do mleczka ale jak zobaczyła, że nie ma ani podgrzewacza ani butli, wstała do ławy i zawołała serka. Potem jeszcze w sytuacji stresowej poprosiła mleka i chciała je w nowym kubku ale...nie wypiła. Teraz jest po obiedzie o mleku nie wspomina Monia spokojnie można ten dziubek poszerzyć i da sie wypić kaszke, ja kupiłam taki małoprzepływowy ale są na pewno i takie szeroko aby i gęste leciało. Dzieciaczkom zdrówka abyś spokojnie mogła iść z nimi do chirurga:* gabi oby Krzysio szybko wrócił na właściwe tory ;)

gabi zdrówka dla Krzysia :*** lehrerin cała prawda w tym mailu...czasami wystarczy coś zmienić, optymistycznie spojrzeć a problemy się rozwiązują :)

hejka Od wczoraj Rozii bardziej zajmuje się possaniem smoczka niż wypiciem mleka...już nie ma smoczków, "popsuły " się, zastąpiłam dziubkami a jak wstanie pójdziemy do sklepu po kubek na mleczko a butelki oficjalnie wyrzucimy jako popsute. Wypowiedzialam wojne bo to już bywało męczące, zwłaszcza jak co godzine domagała się flaszki a niewiele wypijała:36_1_10:

lehrerin współczuje...nerwy, zmarnowany dzień w sądzie a zapewne o pierdołe chodzi Monika łolaboga...współczuje...buziaki:***

Ja mam jeszcze przykład ADHD w klasie równorzędniej i wiem, że da się nad tym panować...chłopak chodzi na terapie, bierze leki i jest naprawde już wyciszony i spokojny, więc da się nad tym zapanować jak rodzice chcą...ale niestety są i tacy co wolą głaskać chore dziecko i każdy nawet niebezpieczny wyskok chorobą tłumaczyć nic nie robiąc:/

slonko2208Ja wczoraj byla m na indywidualnej wywiadowce do orłą nam daleko ale jest ok noi powiedzialam pani ze kolezanka Julki z ADHD uderzyla ja ostatnio w twarz i bije kolezanki itp mamusi ajest roszczeniowa i pelna pretnesji,pani powedzial ze z nia pogada i ze wszystkie wyskoki zapisuje, bo wyglada to troche tak jakby ta choroba wszytko usprawiedliwiala oj no właśnie to samo jest z tym chłopakiem co Karina dała mu z plaskacza...On może wszystkich bić bo jest chory ale go nie wolno tknąć :/ a wogóle to zaświadczenie o ADHD matka załatwiła gdzieś bo przychodnia przyszkolna tego nie stwierdziła ale papierek jest i jej dziecko jest "święte" bo chore

Sprawa została zakończona poza murami szkoły bo spotkałam wychowawczynie na ulicy...żadnych konsekwencji nie będzie, chodziło tylko o przekazanie mi, że taki incydent miał miejsce i koniec Przy okazji sie dowiedziałam, że moje olewajaca nauke w domu córka w szkole jest prymuską, zawsze aktywną i odpowiedzialną...ale uczy sie teraz i w domu więcej po ostatnim odpytywanku

gabi jak miło czytać takie optymistycznie wieści

Ja też teraz podsypiam a nawet Roziczek co już w dzień nie sypiała zaczęła padać po południu...ach byle do wiosny Monia zdrówka dla dzieciaczków !!! rena kobieto pracująca sił i czasu na wszystko Ci życze;) manenka oby już dziś podali Ci termin operacji !!! anula i jak praca domowa? Sama się nad tym zastanowiłam i troche bym u siebie tego znalazła slonko zakopuj doła a @ niech nie męczy !!!!...mnie też teraz dopadła i w nocy spać nie dała :/ Monika nadrabiaj jedzonko, nadrabiaj

Przedszkole się Rozalce podobało ale powiedziała, że nie chce tam chodzić, a szanse dostania sie są nieznane...czyli czekam do końca kwietnia:/ Jak nie w tym to jeszcze dwa podałam ale juz dalej od domu, piechotką się nie da:/ Szkołe po drodze załatwiłam bo spotkałam wychowawczynie i już nie musze iść. Chodziło tylko o to, że wychowawczyni dostała dyspense od dyrki aby mi przekazać o tym plaskaczu i żadnych konsekwencji nie będzie A wychowaczyni powiedziała, że sama by na miejscu młodej tak postąpiła;) Monika ojoj, współczuje braku wody... Monia koteczki są fajnie...szkoda, że tak reagujesz na nie :/ lahrerin fajnie, że bioderka ok a profilaktyka nie zaszkodzi:)

Idziemy dziś do przedszkola na dzień otwarty, od razu złoże deklaracje i się zorientuje jakie są szanse A popłudniu do szkoły młodej bo wynikła mała aferka i musimy jej bronić Monia to masz "starca" w domu, do tego śmiałego Monika i co jest woda? anula ale masz złote dzieci, że tak zadbali, rosołku nagotowali....zdrówka !!!!

lehrerinNa koniec dnia z równowagi wyprowadziła mnie moja własna córa Rozmawiam z bratem przez skypa i zależało mi bardzo na tej rozmowie, a mała zaczęła szaleć na całego, wrzeszczeć, krzyczeć, jak nigdy i nie było mowy o żadnej rozmowie. Nerwy mi puściły i nakrzyczałam, a ona tylko buzia w podkówkę i dalej szalała nie zważając na moje prosby i groźby. A myślałam, że mam w domku Aniołka... wdech...wydech...czasami dzieciaki dają nam w kość kiedy najbardziej nam na ich spokoju zależy:/

no właśnie baja. Moja też w czołówce klasowej ale chyba fartem bo uczyć się nie chce, lekcje odrabia bo musi. Co do książek to od jakiegoś czasu czyta nawet chętnie ale sama sobie wybiera w bibliotece co chce czytać. Jutro mamy wezwanie do szkoły bo dała z plaskacza koledze. Kolega w pełni zasługiwał bo od dawna zalazł jej za skóre o czym informowałam już jego matke. Nachodził ją, na pewien sposób molestował udając ruchy kopulacyjne czego Ona się bała, siłą całował, przytulał. chciał też jej ukraść telefon. ogólnie to są z nim duże problemy ale rodzice bronią go ciągle a niewiele robią aby coś zmienić. Wychowawczyni jak jej mówiła, że mamy przyjść do szkoły mówiła aby się nie bała ale są takie procedury, że skoro chłopak się poskarżył, rodzice zareagowali to my musimy sie stawić. Ciekawe co z tego wyniknie :/

Jestem dziś rozkojarzona i nie wiem co i jak, rozleniwił mnie dziś mąż bo dziś miałam nader leniwy kobiecy dzień ale...WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO BABECZKI:36_4_1: Monia najlepszego dla Kamila !!! rena super, że butla polubiona...to co jutro do pracy wracasz? Powodzenia :* slonko jak tam w kinie...na czym byliście? Anulka pogody, radości i relaksu !!! manenka no piekne to:) Monika pełni zdrowia a babcia niech dalej ze spokojem spędza czas w hospicjium :* Ann piekna czterolatka :) hej kaya

I dla Was buziaki Kobitki