wicia255

No i jestem, poczytałam troche, bo cos spać dzisiaj mi sie nie chciało. Leżaczek ja również polecam miałam fisher price rainforest fajny był, ale oczywiście sprzedałam jak wszytsko po Jeremiaszu. qmpella masz racje kupowanie pieluch wielorazowych wciąga piękne sa i nie można się oprzeć, ja broń boże nie jestem przeciwniczką pampersów ani tez innych wynalazów dla dzieci, ale teraz juz chyba nikt nie jest w stanie przekonać mnie do używania pampków oprucz jakiś sporadycznych sytuacji albo własnie nocek. Z nosideł to ja mam właśnie baby bjorn ale nie podoba mi sie i dla mnie to właśnie zwis, teraz zastanawiam się nad bondolino drogie jest ale pewnie się skuszę, chust wiązać nie lubie. Dla starszego dziecka mam uszyte na zamówienie mei tai prześliczne Co do łóżeczek mieliśmy na początku drewniane potem turystyczne i my wolimy to drugie, moje dziwne dziecko nie umiało spać w drewnianym budziło sie kilkanaście razy w nocy i nie wiedzieliśmy o co chodzi a chodziło o to żę uderzał sie poprostu w szczebelki i żadne ochraniacze nie dawały rady. Teraz już śpi w dużym łóżku z barjerka ochronna więc turystyczne czeka na dzidziusia, a oprócz tego mamy jeszcze kołyske.

Jeremiasz śpi, idę też sie położyć bo śpię codziennie z nim popołudniu, zaglądne potem.

Nela spokojnie napisz co chcesz forum jest właśnie od tego tylko bez ataków na kogokolwiek. Ciekawe skąd wiesz co koleżanka zaraz napisze. Jak już pisałam ja jestem za butelką i nie uraziło mnie w wypowiedzi gmpeeli nic.

gmpella no zobaczymy co z nocnikiem u nas będzie, chce lato wykorzystać na odpieluchowanie zobaczymy jak będzie, Jeremiasz z wrzesnia wtedy już będzie chłodniej a teraz biega mi w majtkach i jest ok a ja z mopem za nim. Po dwuch dniach zaczeło mu przszkadzac że ma mokre majtki i wtedy przychodzi płacze i mowi siku ale to juz za puźno jest, na nocnik średnio chce siadać. Ja mam na imię Ewelina, w sierpniu skończe 30lat, stara dupa ze mnie, cóż. Syn we wrześniu skończy dwa lata i jak już pisałąm ma na imię Jeremiasz. Mąż mój jest żołnierzem i aktualnie jest w Afganistanie, powinien wrócić w październiku i zdążyć na poród. Tyle ciekawostek o nas.

kasica co do pierwszej strony to zmienie obiecuje tylko znajde chwilkę więcej czasu bo narazie mi go troche brak, ja chora Jeremiasz zdrowieje. Pamiętam że mam zmienić twoj termin i asi chyba na 15 jak ktoś jeszcze jest oto sie przypomnieć, może wieczorem ogarnę to. Ja jednak pozostaje przy terminie z OM, bo na każdym usg termin może być inny.

Nela nie zostałaś jak ty to napisałaś "zbesztana" za wyrażenie swojego zdania. Zostałaś "zbeszta" za atakowanie gmpeeli która nic złego nie napisała. Nie napisała że karmienie piersią jest jedyną słuszną droga a karmienie butelką jest be. Podała zalety karmienia piersią. Jeśli chcesz wypisz ty zalety karmienia butelką. Pieluchowałam wielo odkąd syn miał 6 mies wcześńiej nie wiedziałam nic o tych pieluchach. Chociaż na noc jednak pampersy bo nie znalazłam nic co wytrzymało by 12 godz snu Jeremiasza. Teraz od 3 dni biega bez pieluch w majtkach próbujemy nocnika narazie jest róznie.

Witam dziewczyny. Dajcie już spokój Nela ja również nie rozumiem dlaczego atakujesz, qmpeela wyraziła swoje zdanie w temacie I PO TO WŁAŚNIE JEST FORUM Nie krytykowała nikogo kto nie chce karmić piersią, wypisała tylko zalety karmienia piersią (i miała do tego prawo, po to jest forum) jęśli chcesz ty wypisz zalety karmienia butelką. I żeby była jasność ja również jestem za karmieniem butelką, po niepowodzeniach w karmieniu syna piersią podjełam decyzje że teraz będe karmić butlą, ewentualnie kupie laktator będe odciągać i podawać, a jak będzie jednak się okaże jak urodzę, może być tak że najdzie mnie nagle na karmienie piersią nie wiadomo. Piszę to bo mnie wkurza, że nie możńa wyrazić swojej opini, gmpeela ma swoje zdanie i je wyraziła ja szanuje jej poglądy i tego samego oczekuje od innych że oni uszanują moje co do karmienia butelką używania pieluch wielorazowych i wielu innych rzeczy.

Pycia ja już teraz nic nie mówie, bo Jeremiaszo cały czas miał być dziewczynką tak czułam i co jest facet jak nic. Pozostaje mi tylko cierpliwie czekać

Hej dziewczynki, ja byłam w sobotę na usg i wszystko ok. dzidzius ma już 7,2cm wielkolud. Nie znam jeszcze płci niestety a tez nie moge się doczekać.

Cześć dziewczynki super że wszystko ok, fajne te wasze bączki. Ja mam usg jutro i juz cała w nerwach nie moge się doczekać też sobie wkręciłam że coś nie tak jest.

gmpeela a nie byłaś jeszcze na usg, nie wiesz czy ciąża pojedyncza, no moga byc i bliźniaki a co. Uzupełniłąm pierwszą stronę, jak kogoś tam nie ma prosze sie zgłaszać.

Fajnie że suwaczki Wam sie podobaja jak sie dziei zaczną rodzić to suwaczki pozmieniamy. babycheck super że wszystko ok. Ja juz mam taki wielki brzuch jak w 6 miesiacu, ale ja raczej z tych większych kobiet niz z mniejszych, tłuszczyku troche jest więc i brzuch szybko do przodu wywaliło.

HEj dziewczynki tym co podały ostatnio daty porodów stworzyłam suwaczki na pierwszej stronie z odlicz\aniem do dnia porodu, których tam nie ma podajcie terminy porodu to dopisze bo nie chce mi sie kopać przez wszystkie strony.

Pycia piękne maleństwo, uwielbiam takei zdjęcia, super. Widze że coraz nas więcej super, muszę Was wszystkie spisać i wpisze na pierwszą stronę, może napiszcie terminy porodów na kiedy macie. Mi też już wszystkie objawy przeszły i teraz siedze i martwie się czy aby wszystko ok. a usg prenatalne 12 maja.

hej dziewczynki Kasica no nie wiem może lekaża poprostu zapytaj, wg mnie opalać się nie wolno, gdzieś tak wyczytałał. Ale na pewno to nie wiem.

Dzięki dziewczynki. veoh nie przejmuj się tak teraz napewno będzie ok. chociaż ja tez cały czas się martwie nic nie poradzimy na to. A ta różnicą między ostatnia miesiączką a usg bym sie nie przejmowałą wcale ja teraz po usg w 9 tyg miałam 4 dni róznicy teraz po usg w 12 tyg jest tylko jeden dzień. a jak byłam w ciąży z synem to było aż 2 tyg róznicy, ponieważ miałam strasznie długi cykl wtedy i owulacje dużo pużniej niz przypuszczano.

Cześć dziewczynki jestem i ja. Byłam wczoraj na wizycie no i bobo ma 4,7cm wielkolud juz że hoho Wstawiam wam zdjęcie do obejrzenia mojego cuda. 12 maja ide na usg prenatalne u już czekam na to z niecierpliwością.

Haj długo mnie nie było, ale strasznie zabiegana jestem, ale u nas ok. Wizytę mam też na 26 kwietnia a ja chciałabym już. asiula0727 a ty jetseś na wychowawczym nie chciałabyś przykombinować żeby jednak L4 mieć płatne teraz w ciązy koleżanka tak robiła, ale trzeba było by się dowiedzieć czy coś się nie zmieniłlo. Było tak że będąc na wychowawczym zanosiła do pracy pismo że z dniem tym i tym wraca do pracy powiedzmy od 1 maja, a 1maja nie wracała tylko przynosiłam L4. Ale tak jak mówie trzeba było by się zapytac czy dalej tak się da.

No dziewczynki ja już po wizycie i dalej nic nie wiem, pozostaje mi sie denerwować jeszcze 2 tyg. bo narazie nic nie widać, za wcześnie, pęcherzyk jest, ale zarodka brak.

No właśnie dziewczynki mi też zimno jest bardzo często i takie dreszcze mam, ale ja też nijak tego z ciążą nie wiązałąm. Ide do lekarza dzisiaj na 18:20 więc cierpliwie czekajcie, dam znać jak wrócę.

Hej dziewczynki, co tam u Was, ja jutro nareszcie do lekarza, nie doczekam się, mam nadzieje, że wszystko jest ok. Modlę sie żeby było dobrze, żadnych niepokojących objawów nie mam, ale po mojej pierwszej ciąży, złe mysli przychodzą same.

monjah nie martw się na zapas, ja tak miałam w ciąży z synem, owulacja była opuzniona tak więc i ciąża dużo młodsza niż to wypadało z ostatniej miesiączki, byłam na usg i był zarodek a serduszka nie i kazał przyjść za 2 tyg, ja po doświadczeniach z pierwszej ciąży byłam przekonana że to już koniec (pierwszą ciąże poroniłam) a po tych 2 tyg okazalo sie że serce bije jak dzwon. Więc głowa do góry i myśleć pozytywnie, natura płata figle u mnie jak nigdy owulacja była opuźniona aż o 2 tyg tak że i ciąża młodsza o 2 tyg wg usg.

kasica witamy Fajnie będzie nas coraz więcej, piszcie dziewczynki, piszcie. U nas wszytko ok umówiłam się na piątek do lekarza na 18:20, będzie to koniec 6 tyg, 5tydz i 5 dzien, więc może już coś zobaczymy.

Cześć dziewczynki Mnie wczoraj na kolacje naszła ochota na śledzie i co i dostałąm po nich zgagi. Takie uroki.

No mi jakoś może bardziej chce się spać. A w ciązy z Jeremiaszem jak byłam to przez długii czas 2-3 mies musiałam zjeść codziennie grapefruita i tak jakdłam codziennie, takie maiłam zachcianki.