Skocz do zawartości
Forum

affi

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez affi

  1. affi

    pazdziernik 2010

    ide się zdrzemnąć!
  2. affi

    pazdziernik 2010

    ale fajnie brać ślub we własne urodziny... kiepsko dla męża bo jak zapomni to ma przerąbane na całej linii, z drugiej strony zawsze to jedna data mniej do zapamiętania ;) W takim razie jeszcze przynajmniej 50 lat we wspólnym szczęściu!!!! No i spokojnej wizyty Rodziców, kup coś do jedzonka gotowego i sie nie forsuj !
  3. affi

    pazdziernik 2010

    PennyaffiKlamorka, mnie Zoska po pęcherzu i szyjce nawala, co lepsze mój mąz mówi" spróbuj zasnąć" ciekawe czy jak jego by po przyrodzeniu kopała to by zasnął, oj tak faceci tez powinni chodzic w ciązy... Gdyby to faceci mieli chodzić w ciąży i rodzić dzieci - to bylibyśmy na wymarciu jak dinozaury!!! A propo ruchów - czujecie je często i w stałych porach???? Penny...hahaha, masz rację z tym wymarciem co do ruchów to czuje wieczorami jak sie kładę i nad ranem jak do F wstaję, w ciągu dnia raczej sporadycznie ale to wynika zapewne z tego ze nie mam czasu się " wsłuchiwać" i dopiero jak zasunie porządnego kopa to odczuwam. No i własnie w odpowiedzi dostałam takowego :) Dobrze że wszystko tam u Ciebie pozamykane;) Łykaj co trzeba. jeszcze tylko 3 miesiące i miejmy nadzieję dolegliwości miną. Ciekawe jak egzamin Alexanti poszedł...
  4. affi

    pazdziernik 2010

    Klamorka, mnie Zoska po pęcherzu i szyjce nawala, co lepsze mój mąz mówi" spróbuj zasnąć" ciekawe czy jak jego by po przyrodzeniu kopała to by zasnął, oj tak faceci tez powinni chodzic w ciązy...
  5. affi

    pazdziernik 2010

    przykro mi Klaudusiu nie pomogę Ci, sama czekam cała w nerwch na wypłatę z ZUSU( od dwóch miesięcy), bo nie wiem jak mi zasiłek chorobowy naliczą. Poszukaj na forach moze zznajdziesz odpowiedz odnośnie swojego przypadku, wiem tez że można bezpłatnie otrzymac inf. pod jakims numerem tel, spróbuje sie dokopać. Może np. Frania ma mozliwośc spytania sie w kadrach/ u księgowej...
  6. affi

    pazdziernik 2010

    Ide z Młodym na spacer, bo mnie tu z nim trafi, potem sie odezwę :) Penny, daj znac co u lekarza!
  7. affi

    pazdziernik 2010

    Franiu( Madziu ;) z okazji urodzin spokoju tego w zyciu prywatnym jak i zawodowym, zrozumienia, miłości. Bezstresowego wykańczania domku. szybkiego, prostego i bezproblemowego porodu. Zdrowiuteńkiej i slicznej Zosi i rewelacyjnego Julci z nia kontaktu. STO LAT FRANIU!!!! To które to juz urodzinki????
  8. affi

    pazdziernik 2010

    Śpijcie smacznie Mamuśki
  9. affi

    pazdziernik 2010

    Alexanti, trzymam kciuki!
  10. affi

    pazdziernik 2010

    Franiu, BUZIOLE!!!!!!!!!!!!!!
  11. affi

    pazdziernik 2010

    Franiu, jakies wczoraj wylicytowałam a wczesniejsze czywiście przegapiłam, szczerze Ci powiem, że przez przypadek, bo wpadłam do kompa na kilka chwil i akurat aukcja sie konczyła. Tobie zwinęłam??? Jesli tak to przepraszam, nawet nie pomyslałam Wiesz co Klamorka , ja myślę że 22 miesięczne dziecko samo takich głupot nie wymysla gdzies musi to usłyszec i tu przydaje się mądrośc dorosłych zeby głupot przy dzieciach nie paplać. Ostatnio np. sie dowiedział że smierdzi jak skunks( bo kupę robił). Ponoc miało to być smieszne, haha.... to ja nie mam poczucia humoru. ALbo porządnie sie niej zraziłam i sie czepiam albo ona przegina. Pozostaje mi wierzyć że robi to nieświadomie. Masz racje pewnie z tego wyrośnie, mam nadzieję bo coraz bardziej mi przykro szczególnie jak widzę( patrz wpis Frani), że dzieci potrafią zdobyc się na jeszcze bardziej fantazyjne zwroty do rodzicielek. Klaudusia, ja znowu mam wyrzuty sumienia w stosunku do f bo kilka razy pomyslałam ze nie popełnie juz przy Zosi takich błędów jak przy nim bo on jest taki i siaki, a on jest przeciez taki kochany, ehhhh. Tak tylo kombinuje, że jesli mamy wątpliwości to znaczy że nie jest z nami tak źle, bo grunt to widzieć swoje błędy i słabości. matką idealna nie będę i z tym sie muszę pogodzić, ale czy takie są.... szczerze wątpię. Ehhh ... filozof ze mnie :)
  12. affi

    pazdziernik 2010

    Klaudusia, cięszę się że wszystko w miarę ok. odpoczywaj w miare możliwości. Lista genialna!!! Franiu, tak mama wciąz bleeee i ktos mu wczoraj chyba nagadał ( czytaj teściowa) że mama jest chora i dziecko nie chciało do domu wracać od tesciów. jak tylko usłyszę to nie ręczę za siebie.... Nie wiem czy zauważyłas ale ZOSIE górą ( jedna otwiera, druga zamyka listę paździenikowych pociech)
  13. affi

    pazdziernik 2010

    no to faktycznie Julcia musiała przydzwonic niexle, bo taką szybę niełatwo stłuc. Myslałam, że się przywidziałam No to faktycznie masz niezłe ziółko w domu... Mnie mój Młody kopnął z premedytacją jak prosiłam którys raz z rzędu zeby tego nie robił ( prosba powodowała u niego śmiech), tak się wkurzyłam i wydarłam ze w 5 minut poszedł spać. No i co teraz tak mam reagować zeby działało ? :(
  14. affi

    pazdziernik 2010

    Franiu, głową szybe czy głowę o szybę??? Bo az mnie zabolało ;) No to będziesz miała wesoło jak się Zosia urodzi. U mnie podobnie tyle ze to nie sam temperament ale raczej upór F doprowadza mnie do szału ( najgorsze że po mamusi). pozostaje nam wierzyc w teorię, że drugie dziecko jest inne od drugiego i będziemy miały Zosieńki- aniołki :)
  15. affi

    pazdziernik 2010

    Frania ale myślisz, że to my bardziej nerwowe jestesmy, czy nasze Dzieci przestały byc słodkimi bobaskami( albo i jedno i drugie) ? Oj szybko zacznę szukac pracy...
  16. affi

    pazdziernik 2010

    do dzieciatych: błagam napiszcie że nie jest sie złą matka jak się tęsni za czasami jak mozna było nic nie robic, nie trzeba było słuchac jęku i niczym się przejmować i jak się nie cieszy ze ma się własne gadająco-wyjąco- jęczące dziecie. Mam wyrzuty sumienia i jakiś spadek formy :(
  17. affi

    pazdziernik 2010

    własnie Klaudusia, napisz cokolwiek!!!! Martwimy się! Co do roli i wpływu rodziców na kontakty rodzenstwa to w pełni się zgadzam- jest znaczący!!! Najlepiej jak rodzice się nie wtrącają w relacje dopóki doputy nie ma przelewu krwii( lub zwyczajnie jedno nie krzywdzi drugiego), nie tolerują donoszenia i nagradzają pochwałą solidarnośc rodzeństwa. Jednocześnie trzeba dbać o indywidualnośc rodzenstwa. Mnie szlag trafiał jak moja mama co by się nie działo mówiła "WY". Jakmój brat nabroił było WY jak ja tez było WY tyle że po moim bracie to spływało a ja czułam się albo niesprawiedliwie oskarżana albo nagradzana- chciałam odpowiadać za swoje czyny a nie za jego. Po latach wiem ze chciała byc sprawiedliwa bo z relacji dzieci nie zawsze da się dociec kto zawinił, ale ja zamierzam się uczyc na jej błędach.
  18. affi

    pazdziernik 2010

    Hej, F mi dzis zdązył powiedziec że woli Tatę, a tesciowa wpadła z wizytą, oczywiście niezapowiedzianą, o 8.15. Zapowiada mi się fantastyczny dzien.
  19. affi

    pazdziernik 2010

    ja myślę, że nie ma reguły... między mną a moim Bratem są dwa lata róznicy ( w zasadzie 2,5) a kontakt łapiemy dopiero teraz i to tez chyba dlatego że mam dobre relacje z jego przyszłą żoną ( czasem mam wrażenie że lepsze z nią niz z nim) Róznica charakterów istnieje bez względu na różnicę wieku, ale może się mylę,.. no ale napewno mamy wiecej wspólnych tematów do rozmów Wieco co ... mam cudnego męża a Franek jeszcze lepszego Tatę, wrócił chłopak zmęczony z pracy, zobaczył moje zniechęcenie i nie dość ze cały czas zajmował się F to jeszcze na każdym kroku tłumaczył dziecku że ma super mamusie i nie można jej robić przykrości bo mamusi będzie smutno. Miłe...
  20. affi

    pazdziernik 2010

    Niunia , mam 162 cm i w "pasie" na wysokości pępka 90 cm :) Alexanti pewnie asz rację z tym wymaganiem ale mnie dobija, jak mi dziecko mówi ze jestem bee chociaż stanowi pępek mojego świata i poświęcam mu 90% mojego zycia.
  21. affi

    pazdziernik 2010

    rany Frania, bedzie cięzko... tym bardziej ze wiem, że sama sobie tego nie wymyslam, bo nawet moja mama jak go dzis przyprowadziła powiedziała mi ze widzi ze Franek inaczej sie u mnie zachowuje, że grymasi itp Bada dzieciak granice a miw ciązy łatwo puszcają nery i albo konczy się wrzaskiem i histerią albo moja konsekwencja idzie w kąt :( On jeszcze nie mówi jak Jula ale zdania typu " mama papa Tata chce" sa na porządku dziennym
  22. affi

    pazdziernik 2010

    co z Klaudusią bo sie doczytać nie mogę? Klamorka do Chorwacji w 10 h? cos mi sie wierzyc nie chce mój M to wariat drogowy a koło 25 jechalismy No chyba że z noclegami...
  23. affi

    pazdziernik 2010

    a ja mam dość! myślałam, że wrócę stęskniona za F, a on za mną, a odwalił mi taką szopkę przed spaniem ze wyszłam z siebie i wstyd mi sie przynać ale nerwy mi pusciły Na dodatek mama beeeeeea Tata i Baba cacy ! Świetnie aż chce się do domu wracać w takich chwilach napada mnie myśl po cholere mi nastepne dziecko skoro z jednym sobie nie radzę i czar Pragi prysnął jak banka mydlana, buuuuuuuuu
  24. affi

    pazdziernik 2010

    Hej! Muszę się zająć Młodym, potem poodpisuje. Klamorka też Cię podziwiam za tą podróż dwudziesto godzinną. Ja po 8 h miałam serdecznie dośc a samochód duży i z klimą. No i łażenie przez 12 h w 40 stopniowym upale to szkoła przetrwania, ale jakie wspomnienia :) No dobra lece Kobitki i potem sie odezwę. Alexanti, tak wyjazd był mega trafiony ( poza kosztami bo wyszły jak zawsze wyższe od planowanych). Trudno domek pomalujemy za jakis czas i tez będzie ok. No i tak sobie poluzowałam z jedzonkiem na wycieczce że już +8 kg mam. SPecjalnie jednak mie to nie rusza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...