justa83

Hej! Dziś wieczorem dałam Kali tylko mleczko sztuczne i ładnie wypiła 150ml. Zobaczymy ile pośpi. Jeśli dłużej niż do tej pory to się bardzo ucieszę. Teraz muszę wydoić sobie cycuszki, żeby równowaga została zachowana :) Ania jak spytałam męża jaką muzykę tworzy to sprzedał mi uśmieszek i sam powiedział, że nie wie do czego to zaliczyć :) Najbardziej zbliżone to do alternatywnego niezależnego rocka w stylu Radiohead. Raczej spokojna muzyka i jak dla mnie bardzo fajna. Jak tylko nagrają EP’kę to na pewno się pochwalę. Autograf masz jak w banku jako pierwsza. Przykro mi z powodu Twojego króliczka. Ja 2-go kwietnia pożegnałam moją ukochaną fretkę Szatanka i strasznie to przeżyłam. Tak się denerwowałam i martwiłam, że gin wysłała mnie na zwolnienie i kazała brać luteinę. Jestem bardzo uczuciowa i mocno przywiązuję się do pupilków. Avalka w końcu dostałaś upragnioną @! Teraz pewnie chcesz, żeby jak najszybciej się skończyła :) Ja na szczęście przeszłam pierwszą bezboleśnie, a następną dostanę dopiero jak skończę brać tabletki, więc trochę czasu jeszcze minie. Smerfi zdrówka życzę dla córeczki. Dzielna dziewczynka. My jeszcze zastanawiamy się nad prezentem dla małej. O tych ośmiorniczkach też myślałam, bo są bardzo fajne. I jeszcze pochwalę się moimi freciakami: 1. Szatanek 2. Fredziu

Zmykam dziewczęta. Czas na relaks w wannie z książką. Cały dzień na to czekałam. Bejbik ja wieczorem dokarmiam małą butelką. Najpierw daję cycka, a potem butlę. Wypija z reguły 50-80ml. Jutro chyba zrobię eksperyment i podam jej tylko sztuczne na wieczór i zobaczę ile prześpi. A mleczko moje odciągnę laktatorem schowam do lodówki. Dobranoc Mamuśki

Dziś zważyliśmy Kalę domowymi sposobami i wyszło na to, że waży 6300g, a we wtorek kończy 3 miesiące

Ja miałam pierwsza urodzić, bo termin był na 1-go września. No ale Kali się nie spieszyło i tydzień przenosiłam. A jak się w końcu zabrała do wychodzenia na ten świat to o mały włos bym do szpitala nie zdążyła :) Ale jaja wtedy były.

Bejbik zazdraszczam tych nocy. Pewnie to też za sprawą tego, że karmisz butlą. Moje cyckowe mleko mniej sycące to i młoda częściej chce jeść

Cześć Ciotka Anka! Miło, że do nas dołączyłaś. Dopisałam Cię do naszej wrześniówkowej listy, która mam nadzieję pojawi się niebawem na pierwszej stronie. Fajnych masz chłopaków. Pisz do nas jak najczęściej.

Cześć Zawijka! Fajna ta Twoja Janeczka. Ładna dziewuszka i jaka patriotka :)

justa83Hej Mam nadzieję, że już niedługo poczujemy te kopniaki. Z tego co wiem to najwięcej kobiet zaczyna je czuć między 18 a 22 tygodniem. U mnie chyba też będzie chłopak. Mam nadzieję, że we wtorek będę już pewna bo idę na kontrolę. Zobaczycie dziewczyny, że ani się obejrzymy a już będziemy rodzić. Tak niedawno byłam w 5-tym tc a teraz już 16-ty !!! Ale mi się na wspomnienia zebrało. Zaczęłam czytać forum od początku. Piękny pamiętnik napisałyśmy

Maleństwo04Dobre wiadomości od Justy: "O godz. 16:45 po 45 min porodu na swiat przyszla nasza Kalinka. Waga 3600g 57 cm. Jest najpiekniejsza."Mamy kolejne wrzesniowe dziecko:) Super!!!! A to moje wspomnienie...

Hej! Jak tam pogoda u Was? U nas pięknie słońce świeci, ale jest zimno, więc chyba odpuszczę znowu spacerek. Może po południu pojedziemy na zakupy jakieś. Bejbik a jak tam nocki u Was wyglądają? Pati nadal przesypia nockę? Ania ale się rozpisałaś :) Z tym naszym przyjazdem do Ciebie trzeba będzie troszkę poczekać aż obejmę stanowisko prezesa w dobrze prosperującej firmie, ale nic się nie martw, w końcu mam nadzieję, że to nastąpi :) Troszkę męczące te przesiadki, ale lepiej przesiadać się z samolotu do samolotu niż z pociągu do pociągu :) Mój mąż tworzy dość specyficzną muzykę. Jak wróci z pracy to zapytam go jak to się fachowo nazywa i wtedy Ci odpowiem, bo nie chcę teraz bzdur tu pisać. Poza tym planują do lutego nagrać płytę, więc może nawet się pochwalę :) Widzę, że Jeremiaszem odziedziczył zainteresowania po tacie. Drugie zdjęcie świetne. Patrzy jak w obrazek :)

No właśnie ani Avalki nie słyszałam ostatnio ani Maleństwa i wiele wiele innych dziewczyn. Zawijka też zamilkła choć myślę, że regularnie nas podczytuje. Jeśli mam rację Zawijko to napisz proszę wymiary Janeczki w dniu porodu, bo nie mam w tabelce. Potrzebuję długość i wagę. Może odwiedzisz nas jutro w dniu ukończenia przez Janeczkę 3-go miesiąca. Wszystkiego najlepszego !!!

A tu tatuś z Kalą tworzą muzykę :) Tatuś w swoim żywiole.

Bejbik ale Patynka podobna do Ciebie! Moja kluseczka to ponoć czysty tatuś :)

Dziewczyny w tym przepisie który podałam na jabłka z kruszonką należy użyć tylko pół margaryny a nie całą tak jak napisałam. Przepraszam za błąd. Moje jabłuszka czekają już na włożenie do pieca... mniam

EWELKA a jak sobie radzicie z obiadami? Nie gotujesz? Może warto się przemóc i zacząć krzątać się po kuchni. Myślisz, że teściowa by Cię wyśmiała? A może właśnie gdyby zobaczyła, że coś pitrasisz to podpowiedziałaby co nieco. No a poza tym już niedługo mały też będzie jadł stałe pokarmy. Nie martw się zdrowiem małego. Wszystko się unormuje. Mój kuzyn też miał skazę białkową, a teraz (jest już pełnoletni) pije litr mleka dziennie. Wszystko się unormowało. Co do jedzenia od porodu nie jemy żadnych (dosłownie) dań instant, z paczki, gotowych ze słoiczków. I powiem Wam, że bardzo mnie to cieszy. Wszystko robimy sami i jakoś to wychodzi. Podam Wam jeszcze jeden przepis na jabłka w kruszonce: Do żaroodpornego naczynia włożyć pokrojone w ósemki jabłuszka (wg uznania). Później trzeba wyrobić ciasto: margaryna+szklanka mąki+pół szklanki cukru+żółtko (chyba o niczym nie zapomniałam). Można dodać cukier wanilinowy. Wyrobić ciasto i ułożyć na jabłuszkach. Piec w temp. 180 stopni przez 45 minut do zarumienienia ciasta. Można podawać na ciepło z lodami lub z bitą śmietaną. Można też dodać cynamon do jabłek. Na talerzu może nie wygląda to efektownie, ale smakuje wyśmienicie. Agatkaa fajny ten Twój synuś.

Pulchne bobasy nie są zdrowe - Trójka - polskieradio.pl

Dzięki Gogi za przepis. Twój też skopiowałam

Gogi a jak wystygnie miąsko to chowasz je do lodówki tak? I wtedy następnego dnia też tylko gotujesz 8 minut od zagotowania?

Dzięki Mineralka. Zrobię pierniczki i jeszcze ciepłe wrzucę do dużych słoików. Starym zwyczajem można też wrzucić pierniczki w poszewkę poduszki. W zeszłym roku tak zrobiłam, ale chętnie spróbuję Twojej metody.

Ja polecam ciasto 3Bit. Robiłam i ten przepis jest rewelacyjny! Kalorii nie liczę, bo ciacho składa się w więszości z cukru :) Składniki ♦ 8 paczek herbatników, każda po 100g (można też spróbować słonych krakersów) ♦ mleko skondensowane słodzone w puszce Masa I : ♦ 2 budynie śmietankowe bez cukru ♦ 1 łyżka cukru ♦ 0.5l mleka ♦ 250 g masła śmietankowego Masa II : ♦ 0.5l śmietany kremówki 30% ♦ 1 łyżka żelatyny (rozpuścić w 3 łyżkach ciepłej wody) ♦ 2 śnieżki Pozostałe : ♦ czekolada mleczna lub gorzka Mleko słodzone w zamkniętej puszce gotować w rondelku, pod przykryciem, przez trzy godziny na małym ogniu, pamiętając by puszka była całkowicie zanurzona w wodzie. Po upływie trzech godzin, mleko wyjąć z wrzątku i wystudzić. MASA I. Z 0,5l zimnego mleka odlać 3/4 szklanki, w której rozprowadzić dwa proszki budyniowe. Resztę mleka zagotować z 1 łyżką cukru i dodać rozprowadzony budyń w 3/4 szkl. zimnego mleka. Ponownie zagotować. Wystudzić. Masło o temperaturze pokojowej utrzeć na puch i cały czas ucierając dodawać po łyżce ostudzonego budyniu. MASA II. Dobrze schłodzoną śmietanę kremówkę ubić i dodać do niej dwie śnieżki. Ubijać do czasu, aż masa będzie sztywna. Następnie dodawać po trochu rozpuszczoną i wystudzoną żelatynę. Połączyć. PRZEŁOŻENIE W BLASZE 22X33 CM : - herbatniki - masa z mleka - karmel - herbatniki - masa budyniowa - herbatniki - masa ze śmietany - starta czekolada Gotowy 3Bit wstawić do lodówki co najmniej na 2 godziny. Smacznego !

Moja pralka chyba usłyszała, że chcę kupić nową i teraz chodzi jak nowa :) No troszkę przesadzam, ale jest dużo lepiej niż ostatnio. Dziś wzięłam się za pranie wszystkich kocy i pościeli. Jeśli chodzi o skórę to mam dość suchą (zawsze taką miałam) no a teraz dodatkowo z lenistwa i braku czasu w ogóle o nią nie dbam. W poniedziałek byłam u fryzjera i się okazało, że włosy mam w bardzo dobrej kondycji. Na szczęście nie wypadają, tylko czas już pofarbować, a tak mi się nie che :/

Ale fajowa pogoda za oknem :) Okna mam do połowy zasypane śniegiem. Wolę taką pogodę niż deszcz. Wtedy jest tak ponuro, a dziś tak jaśniutko i biało dookoła.

Mineralka powiedz proszę w co pakujesz te pierniki, które do świąt mają wytrzymać? Boję się, że zrobię coś nie tak i mi stwardnieją za bardzo.

EWELKA to badanie bioderek z tego co wiem jest obowiązkowe u wszystkich maluchów. U nas wykonuje się je w tzw. Poradni preluksacyjnej. Sprawdź w książeczce zdrowia czy nie masz wpisu (jeszcze ze szpitala), że masz się udać z dzidzią na usg. Bejbik ja też chyba kupiłabym zabawki. Zależy ile chcesz wydać. Fajne też są takie ramki na 12 zdjęć z każdego miesiąca do roku i miejsce na odcisk stópki lub rączki: Ramka c-szara odcisk 1 PIERWSZY ROCZEK, Baby Art (1333478351) - Aukcje internetowe Allegro To dość drogi prezent. Jak patrzyłam w sklepach to się bardziej opłaca kupić, bo kosztuje niecałe 100zł i za przesyłkę nie trzeba płacić. Ania a tak z ciekawości powiedz mi ile kosztowałaby mnie taka podróż do Ciebie?

Ania Ty mnie nie denerwuj!!! Nie dość, że opychasz się ciastkami to jeszcze chudniesz! No a to zdjęcie ciastka to cios poniżej pasa. Zdenerwowałaś mnie. Idę spać :)