Gosiak0512

hej dziewczynki.. u ans pogoda od rana śliczna.. zakupy zrobione.. i coś tam już naszykowane.. poprasowałam pościele 2 ostatnie dla kluska i zostało mi tylko "naprawić" karuzelkę i uprać zabawki i matę edukacyjną.. no nie wspomnę o odświeżeniu wózka i fotelika ale to po swiętach już na spokojnie. teraz idę przed dom posiedzieć a dzieć po drzemce właśnie to polata chętnie. Zdrowych Wesołych i Spokojnych świąt przede wszystkim wam życzę Brzuszki Kochane! Trzymajcie się w dwupaczkach jak najdłużej! :)

Anginka jeszcze się przekręci :) trzymam kciuki! Ania nie szalej za mocno! :) co do tych drapek to ja mam 3 pary i za pierwszym razem nie użyłam bo miałam w kaftanikach takie zawijane części też fajne. A nie dają obcinac paznokci żeby bakteri nie złapało dziecko niby dziwne bo przecież pod paznokciami może przynieść ale dlatego nie wolno. Tak sobie dziś wspominałam jak to młody się urodził. Jak to wszystko się szybko działo :) i jak wreszcie do domu wracaliśmy. Eh a tu 2 lata zaraz będzie miał :)

Rany i pomyśleć że jak wy się rozpakujecie to na nas kolej :).. Szybkich .. bezbolesnych porodów Kwietnióweczki wam życzę :).. majóweczka 2010 :)

ja miałam nawał następnego dnia po porodzie i biust moment mi strzelił w sumie z b na duże d.. nawał taki że rozstępy moment poszły..więc przystawiać do cycka jak najczęściej ot moja rada :).. podejrzewam że u mnie by się bez tego obeszło ale po porodzie wzieli mi małego na obserwację przez tą moją małopłytkowość no i jak go dostałam to on najedzony był a ja tak przystawiałam a on nie jadł i nagle jak mnie zalało.. dla pocieszenia mogę dodać że mój małż mimo iż przy Mateuszu naprawdę dużo robi i pomaga od samego początku to nadal w nazwach ubranek się nie łapie :) a z torbą do szpitala zeby się nie telepac z ciężarem (choć w szpitalu pomagają! mnie zawiózł ojciec na przyjęcie na izbę i potem już po mnie przyszli jak brzebrana w piżamkę byłam to mi torbę nieśli na samą patologię ) to na prawdę spakowac wszystko co potrzebne na pierwszy dzień.. mąż i tak przyjedzie zobaczyć dzieciaczka to dowiezie resztę :)

hej ja dziś mam takiego nerwa jak by mi się okresy z 3 ostatnich lat zebrały! Od rana z małżem się ciełam potem przeszło na jego siostrę.. a potem na młodego który popis strzela od rana.. ehh szkoda gadać normalnie! AnkaS ja kupiłam zwykły i szczerze powiem jestem bardzo zadowolona.. jak już się "kapniesz" o co chodzi z odciąganiem to butla moment będzie pełna w ręcznym laktatorze więc nie wiem czy jest sens kupować elektryczny. Osłonki miałam aventu pomogły przy nawale jak piersi twarde i sutki mleka nie puszczały a młody nie umiał złapać. Anmiodzik ja właśnie tak zrobiłam byłam z małżem w sklepie i wybrałam laktator a jak się okazało ze mam mleko na dobre trojaczki to kupił sam i przywiózł :)

Ilka przede wszystkim popatrz ile masz miejsca w lazience żeby ja tam trzymać. Ja mam ta mniejsza bo pewnie znów przejdę na wannę po 2 czy 3 miesiącach. Do foczki bym chyba tak małego dziecka nie włożyła. Stosowałam ten wkład z gabki i bardzo zadowolona byłam z niego i teraz też kupiłam. Parafine kupisz w aptece w butelce jak spirytus salicylowy :) odkręcasz i polewasz :)

wydaje mi się że pogoda też tu ma znaczenie bo jak jest ładnie to wolę przed dom wyjść i posiedzieć i za pewne reszta też tak ma :) no i w dodatku święta i wyprawki :)

dolinkaGosiak0512Dolinka gratulacje! Nic się nie martw tylko wypoczywaj a maluszek będzie sobie rósł :) ja brałam duphaston będąc w ciąży a właściwie na jej podtrzymanie bo miałam twardnienia brzucha i groziło mi poronienie. Teraz maluch ma prawie 2 latka i rozwija się bardzo prawidłowo a ja jestem w drugiej ciąży. Tak więc spokojnych 9 miesięcy! No teraz to już chyba mniej :)Dzięki za slowa otuchy ... czy w związku z tym twardnieniem brzucha miałas też i inne niepokojące objawy ??? Ja mam od pewnego czasu bóle w dole brzucha, w nocy bóle w pachwinach, ból w okolicy kości łonowej (spojenia łonowego). Wczoraj złapał mnie pod wieczór bół kłujący w dole brzucha, szłam zgięta w pół. Wzięłam no spę i przeszło ... Nie bardzo wiem, jak rozpoznać twardniejący brzuch (może to zabawne :P)... ginekolog tez mi poradzł go obserwować ... :( Czasem jak zjem coś ciężkostrawnego to mam twardy :) Więc ... :) Pozdrawiam hej tak miałam twardnienia brzucha i brałam dobre pół ciąży nospę forte 2 razy dziennie. co do tych twardnień to nie wiem z czym to porównać. po prostu twardnieje podbrzusze i jak opisałaś ledwo się idzie. teraz mi pomaga leżenie z nogami wyżej i obchodzę się bez nospy więc polecam i Tobie :) bóle pachwin miewam straszne jak i takie ciągnięcie jak by dolnej części warg ale gin powiedział że to normalne bo dzieć duży już i uciska a tam na dole wszystko mocniej ukrwione i też właśnie polecił polegiwać z nogami w górze lub po prostu na boczku. niektórym pomaga przy tych bólach jak się poduszeczkę między kolana wsadzi na noc jak śpi się na boczku. Tak więc dużo odpoczynku i się nie przemęczaj. Jak zaczyna twardnieć czy kłuć usiądź i chociaż odpocznij bo przyznam szczerze i nie chcąc straszyć to właśnie u mnie się od tych bóli zaczęło i tak mi z twardniał brzuch że w 15 tyg wylądowałam na podtrzymaniu na patologii bo groziło mi poronienie więc jak widzisz nie ma żartów a lepiej odpocząć niż się stresować! aa no i mi prysznic taki letnio ciepły pomagał jak brzuś polewałam wodą to puszczało to twardnienie.

bry.. jakie deszczowo?! ja byłam w krótkim rękawku na dworze spradzić co u psiaka i słonko pięknie grzeje :) więc słonecznie pozdrawiam! ciekawe co z Sopfie bo też długo milczy?! mam nadzieję że dzieczyny po prostu zalatane przed świętami.

ola gratuluję ciociu :) fajnie że już kończycie remont :) nic tylko siedzieć i czekać na bączka :) kasia leż odpoczywaj i dziergaj :) ja mam wzór na butki ale do robienia na szydełku jak byś była zainteresowana :) co do świąt to my w sumie nigdzie nie ruszamy.. siedzimy w domu z treściami.. cicho grzecznie kameralnie :) a do moich rodziców pojedziemy w poniedziałek albo w niedzielę na 2 śniadanie ale nic wielkiego bo się do remontu szykują i mama sama mówiła że nawet nie bardzo sprząta bo jej się poprostu nie opłaca. znów mnie na wieczór rwa kulszowa dorwała i ledwo młodego wykąpałam.. ale już obrobiony dawno i bajkę ogląda.. zaraz koniec i spać go kładę więc wieczó dla siebie bo mąż w pracy i będzie na dobrą 23.. aa no i ja też zostałam ciocią ale w niedzielę :) męża brata ciotecznego żona urodziła synka :) 10 dni przed terminem.. 3290g i 53cm.. a już dobry miesiąc chodziła z rozwarciem 4cm.. fajnie nam się ułożyło bo 2 lata teu też rodziłyśmy razem.. ona luty ja kwiecień i obydwie Mateuszów i teraz znów 2 chłopaków mamy :) u nich Maciek będzie :) ehh się rozpisałam ..

Witam słonecznie :) z samego rana już byłam z młodym na dworze bo od drzwi odejść nie chciał :) pranie robię bo mi się uzbierało trochę a i pościel ta nowa obstawiłam żeby już wszystko było uprane dla kluska. Co do krwi i tych norm w które większość z nas się nie mieści to mi lekarz nie kazał się martwić małym spadkiem bo normy są dla zdrowych ludzi a nie dla brzuchów co na 2 czerpią wszystko :) co do płytek to nie ma tragedi ja miałam najniżej 62 a granica jest 50 i dają leki w sumie dopiero. No i przy małoplytkowosci szybciej się łożysko starzeje więc nie są to ciążę przenoszone. Ja byłam skierowana na tydzień przed porodem na patologie ciąży. Długo się nie należałam bo już wieczorem zaczęłam rodzic no i tydzień po porodzie powinno się leżeć w szpitalu i kontrolują płytki matki i noworodka czy rosną. Po za tym zabierają dziecko po porodzie na obserwacje na oddział neonatologi. Więc pewnie znów czeka mnie to samo. Ogólnie napisze że gratuluję wyników i pięknych sweterkow :) po za tym mamuski już wiosna piękna i szybko minie nam czas do terminów naszych i będziemy się wózkować po dworze :)

Kasia płytek masz jeszcze spory zapas ja mam ich już 90 i grozi mi znów maloplytkowosc i mam krew pod obserwacja. Do tego gdy spadną poniżej 100 możesz pożegnać się z zzo bo nie wolno ale Tobie raczej nie zdarzy tak spaść. Fajnie że badanie dobrze wyszły. U mnie morfologia też lepiej ale jeszcze trochę brakuje.

cześć brzuszki.. jakiś podły nastrój mam :( chyba dla tego że się jakoś źle czuję.. wręcz ociężale.. w ciuchy już prawie żadne się nie mieszczę i po podwórzu chodzę w spodniach od piżamy :( no ale nie opłaca mi się kupować już nic na ten miesięc.. przywiozłam sobie od mamy ogrodniczki krótkie i nie ma chyba szans że w nich pochodzę bo bocznych guzików nie dopnę.. ehh.. byłam z młodym dziś na placu zabaw to chociaż on z nas dwojga zadowolony.. po za tym mamy podrzutka psiaka i zostawiamy go :) lada dzien do weta jedziemy określić płeć i go obejrzeć no i ogólnie poszczepić.. dziś też doszła pościel którą zamówiłam :) jest cudna choć trochę innego koloru się spodziewałam.

Dobra ja mam już sprzątniete :) i nawet szybko mi poszło :) teraz dziecia na drzemkę kłaść i kawkę chyba zrobię tak od święta :) po za tym prania mam trochę bo pralkę teściowej odstąpiłam w tygodniu żeby firanki sobie wyprala. No i pogoda coraz gorsza :(

Bry.. Wczoraj weszłam do gina 40 min po czasie tak coś się opóźniło. Zacznę od tego że nie mam zylakow! Lekarz dokładnie obejrzał i powiedział że mnie w błąd wprowadzono bo to co ja spostrzegłam to normalne bo macica uciska i dlatego :) no ale mam torbiel za to. Powiedział że nie groźne i że raczej pęknie przy porodzie a jak nie to utna przy szyciu. Więc się nie stresuje. Waga 73,2 byli 8 do przodu. Morfologia w górę :) żelazo pomaga :) ale płytki znów w dol :( 90 tys jest. I obserwacja. Szyjka zamknięta 2 cm. Wizyty teraz już częstsze i następne pobranie 13 a wizyta 16. No i znó zostało mi podkreślone że duży człowiek się szykuje na świat.. bać się normalnie zaczynam porodu. Zamówiłam pościel jednak inną o taką tÄ�czowa przygoda - klupĹ� - poĹ�ciel 4 części czyli poszewki ochraniacz i baldachim :) Butelek używałam z Mateuszem Aventu i dalej w sumie używam do mleka bo mają smoczki przepływowe że nawet kasza pójdzie.. do herbatek i wody ma canpolu "gruszki".. no i ostatnio kupiliśmy kubek inteligentny Lovi bo chcemy go odzwyczajać po mału. Laktator mam Lovi z butlę w komplecie najzwyklejszy a jak dla mnie był zbawcą w nawale i potem do odciągania :) Canpol Lovi: Laktator silikonowy - cena: 65.00 PLN Dlabobaska.pl Warszawa - pkt.pl i jak mówiłam wcześniej kupił mąż ja pokazałam tylko wcześniej jaki wrazie co wybieram. Bez sennsu kupować jak można mleka nie mieć.. No i leżaczek kupiliśmy taki http://www.allegro.pl/item973461523_lez ... urier.html jest pierwszy w wyborze.. miał być inny ale pojechałam do sklepu i zgłupiałam z kolorami i nawet mówiłam babce że inny chyba widziałam na ich stronie a ona że nie ze 5 kolorów mają i to na pewno ten.. i wiecie co pomyliłam sklepy to trzeba być zdolnym.. ale ten i tak się ślicznie prezentuje w realu :) anmiodzik ja też miałam w planach obrazki i na razie mam jeden zrobiony z dziecięcym tygryskiem z kubusia puchatka ale teraz czas wznowić prace i ozdabiać dalej pokój bo lada dzień Mateusz idzie do siebie. No i śliczne Ci wychodzą :) ciekawe co u Sopfie?! no i macie foto mojego bąka na nowym łóżku :) jest tak zadowolony że przesypia mi na nim całe noce! i kładzie się spać w nim w nie u nas :)

Widzę że mamusiek sporo też z grudnia :) kasia stąd też mój nick :) bo samo gosiak zawsze już zajęte :( ja zamówiłam dziś pościel i już wszystko zgromadziłam :) ubranka uprane wyprasowane nabierają domowych bakterii. Tylko wózek i fotelik do odświeżenia.

Mi tam znak zodiaku obojętny ale i tak do bliźniąt nie donosze jak mi się termin już skurczył :) coś czuje że na początek maja się rozpakuje. No i moja teściowa też bliźniak :) mąż ryba ja strzelec a mały byk :)

Bry.. Przez ta piękna pogodę nie mam jak usiąść do kompa żeby was dokładnie poczytać. Może dziś się uda bo wczoraj młodego na dwór wzięłam jeszcze i potem wieczór na wariata. Dziec zadowolony z nowego łóżka! Wczoraj już sam u siebie zasnął i nie wstał w nocy ani razu! :) mi wychodzi że oba młode będą bykami :)

Jagoda ja słyszałam że to raczej dziewczynki się przenosi :) mateusza urodziłam tydzień przed terminem. Ciekawe jak teraz będzie.

Hejo! U mnie cały dzień piękna pogoda :) młody z rana już kury ganial po dworze i wreszcie bez kurtki! Po za tym lozeczko umylam gruntownie i już stoi w drugim pokoju i świeżość łapie dla nowego członka rodziny :) wczoraj kupiliśmy leżaczek i pozostałe małe rzeczy została tylko pościel ale to już wieczorem zamówie jak usiade spokojnie do kompa. Niespodzianka z płcią niby jest a niby nie bo miałam czutkę :) potem wpadne to resztę opisze :) buziaki brzuszki

Jagoda z 22 tyg jak dobrze pamiętam

bry... od rana na nogach.. pojechaliśmy auto rejestrować i nie dało się kolejka straszna a nikt nie przepuści.. ludzkie padalce.. za to kupiłam reszte rzeczy do porodu i dla dziecia.. leżaczek jednak kupiliśmy też i tylko pościel mi została ale to już allegro :) po za tym byliśmy na Usg i termin porodu się chyba zmieni bo dzieć duży 2 kilo dobre.. ogólnie wszystkow porządeczku dzieć zdrowy serduszko ładnie pracuje i widziałam jak sobie usteczkami rusza :).. no i nasza Martynka pokazała piękne jajka do ekranu :) teraz myślę nad imieniem :) izzys no właśnie chcę poszukać jeszcze w necie jak i gdzie cenowo wygląda ta pościel. kasia ładny wózio :)

Dolinka gratulacje! Nic się nie martw tylko wypoczywaj a maluszek będzie sobie rósł :) ja brałam duphaston będąc w ciąży a właściwie na jej podtrzymanie bo miałam twardnienia brzucha i groziło mi poronienie. Teraz maluch ma prawie 2 latka i rozwija się bardzo prawidłowo a ja jestem w drugiej ciąży. Tak więc spokojnych 9 miesięcy! No teraz to już chyba mniej :)

Izzys ja jak na razie nigdzie w sklepie nie widziałam więc w razie co na allegro zamówie. Ale zastanawiam się czy nie wziasc jednak jaśniejszego bo pokój mam w jasny kolor. Asia miłych zakupów :) ja też ostatnio coś zamawiam :) i teraz czekam na łóżko dla młodego i na ramke do radia do nowego auta. Sprzątnelam piętro i piore cały dzień i strychu mi braknie zaraz :)

Witam słonecznie! Pięknie ciepło u mnie! Do przychodni w bluzie pojechałam tak przyjemnie jest na dworzu :) jutro usg! :) Izzys ja lozeczko mam klupsia radek 7 po pierwszym maluchu :) tylko z jedną pościel chce dokupić nowa a mam oko na zebra klups jest na allegro to możesz zerknac :) ja na Twoje zerkne potem bo teraz z tel pisze i kiepsko widać :( a lozeczko właśnie dla starszego zamówiłam bo mam 2latka w domu :) Emilka współczuję szpitalnej znieczulicy!