zancia1907

AguniaA ja lecę się prysznicować :)) bo dzisiaj moj R. w domu więc będziemy kupować gniazdka do pokoju dzidzi i takie tam roboty po remontowe...parę spraw trzeba zalatwic,ale będę do Was zaglądać i czekać na wieści od Kaszyyy. Stocia nasz łącznik może nas informować,dzięki Stociu. Pa Aguniu:)))Miłego dnia:)))) I do usłyszenia:)

To co stosiu dasz numer tel w razie co??

RedberryOkay-ja spadam mam masę spraw do załatwienia na mieście, ehh..... buziole w uszole dla Was! To trzymaj sie kochana i do usłyszenia:)))))Papa

Redberryzancia1907:):):)a u mnie spokojnie, beż jakiś sensacji, antybiotyk działa, lepiej sie czuję:)) Ale po wizycie piątkowej na USG się zmobilizowałam i poprałam ciuszki, zostało mi troszke jeszcze pracowania:):) no i częściowo torbę spakowałam, musze jeszcze dopakować. Ale wolę być gotowa:))) To super spędziłaś weekend, tak rodzinnie:)))) top dobrze, że lepiej sie czujesz Kochana - uff... ja też prasowałam ciuskzi i składałam do szafy na razie-torby jeszcze nie pakuję. ale w tym tyg zacznę :-) No na razie to spakowanie to takie wiesz....sporo tam brakuje, ale po trochu dopakuje:) Aż coraz częściej się śmieje pod nostem i zadaje sobie pytanie jak to sie tym razem potoczy z tym moim porodem:)

biało-czarna:) dzięki za ciepłe powitanie ;)ja jeszcz torby nie spkaowałam...nawet nie mam wszytskich rzeczy które będą potrzebne do szpitala....no ale że termin mam na koniec marca to wydaje mi się, że jeszcze trochę czasu mam. Chciałabym na koniec lutego z tymi rzeczami być już przygotowana :) :))No ja mam nrmalnie termin na 18.03 czyli nie dużo wcześniej od ciebie:)))też tak mówie na połowę drugą lutego sobie popiote, poprasuje, torbę spakuję, a tu nagle lekarz każe mi siedzieć na torbie, bo nigdy nie wiadomo czy mnie nie weźmie na dniach, bo taki duży silny i zdrowy chłopak rośnie:)))) No ale wiadomo że róznie może się to skończyć, jeszcze będzie że przeniosę jak przy pierwszej ciąży:)))))

Redberryzancia1907WITAJ REDBERRY:))))))) Jak minął weekend:)?? hej hej fajowo, odwiedzili nas dziadki i moja mama - a więc było rodzinnie a u Ciebie jak po weekendziorze Kochana? :):):)a u mnie spokojnie, beż jakiś sensacji, antybiotyk działa, lepiej sie czuję:)) Ale po wizycie piątkowej na USG się zmobilizowałam i poprałam ciuszki, zostało mi troszke jeszcze pracowania:):) no i częściowo torbę spakowałam, musze jeszcze dopakować. Ale wolę być gotowa:))) To super spędziłaś weekend, tak rodzinnie:))))

A Agunia i Stosia zniknęły widzę:)

NOO teraz to wszystko u każdej może się potoczyc jak w mgnieniu oka:))Tak jak z Kasząąą, nawet nie wiadomo kiedy i jak i sytuacja się rozwija:)

RedberryCześć biało-czarna! Dołączaj do nas! Kurde, ale jaja z Kaszaaaaaaa - Trzymam kciuki, może już ma córunię przy sobie? Jeju... WITAJ REDBERRY:))))))) Jak minął weekend:)??

overpoweredzancia1907AguniaDzięki dziewczyny, ja wiem że ten bol to mi do konca zostanie ale w sumie już nie tak daleko :) A ja dopakowuje torbę tak na wszelki wypadek i wiecie co samych te podpaski to zajmują tyle miejsca No ja tez Agunia się po tym badaniu moim USG zmobilizowałam i zaczęłam pakowac torbę, musze też trochę dopakować;)) No to nasza KASZAAAAAAA niedługo będzie miała malutką na świecie:)) A ja się nie pakuję, bo nie mam torby. Adaś zabrał jedną na ferie z babcią, druga jest za mała, a trzecia to walizka, więc chyba nie będę się wygłupiać... Z resztą zawartość torby też jeszcze daleka od ideału - w piątek dopiero zamówiłam na Allegro te wszystkie podkłady, majtki i tym podobne. Nadal rozważam kwestię piżamy/koszuli do karmienia. No jakoś mi nie leży ta koszula... Hahahhah, no to jak cię weźmie, decyzja będzie prosta i szybka, weźmiesz co będzie pod ręką:)) A i tak może sie zdażyć , że będziesz na szybko lepiej spakowana niż my które to wcześniej kopmletują;))

biało-czarnaCześć dziewczyny ;)Planowo też w marcu zostanę mamą Termin mam na 30.03. Wy tu pewnie bywalczynie od dawna?? i stare znajome??? Hmmm..... moge dołączyć? ;) WITAJ biało -czarna:)))) Miło nam:)))I witamy cię serdecznie:)))))

AguniaDzięki dziewczyny, ja wiem że ten bol to mi do konca zostanie ale w sumie już nie tak daleko :) A ja dopakowuje torbę tak na wszelki wypadek i wiecie co samych te podpaski to zajmują tyle miejsca No ja tez Agunia się po tym badaniu moim USG zmobilizowałam i zaczęłam pakowac torbę, musze też trochę dopakować;)) No to nasza KASZAAAAAAA niedługo będzie miała malutką na świecie:))

Tak sobie myśle że tak naprawdę zostało tak niewiele czasu do porodu i ze jak mnie weźmie to nie będe miała jak was poinformować:))) Stosiu daj swój numer tel, jak coś to będe miała do kogo napisać:)

No to czekamy na wieści o Kaszyyyyyy A mi tez coś się sniło....ale teraz nie mogę skojażyć co??

AguniaWitajcie dziewczynki Kaszaaa i Aniutka dzisiaj za Was kcikaski trzymam i myślę o Was, wytrwałosci i wszystkiego dobrego życzę i żebyście szybko urodzily i dzieciaczki zdrowe były A u mnie znow powtorka z bólu krocza....rany znowu będę się męczyć... A synek co chwila ma czkawkę i tak się wczoraj wieczorem rozpychal że poszlam z bólem calego brzucha spać. Miłego dzionka dla Was Witaj Agunia:))) No to ty się z tym kroczem biedna masz, ja przyznam że mnie pobolewa, ale w miarę spokojnie, najgorzej jak się przeforsuję, tak jak kilka dni temu, to wtegy prawie płakać się chce z bólu, ale tak to nie mogę narzekać A co do czkawki, to mój mały z rana ma tradycyjnie, na wieczór tak samo, no i w ciągu dnia:)))

overpoweredstokrotka_87dolaczam sie do kciukow overpowered...jeden za jedna drugi za druga tylko nie rodzić mi tu żadna więcej, bo kciuków zabraknie. Heheh widze żo to samo mamy na myśli:))

No no aby żadna nie dołączyła do nich bo kciuków nam zabraknie:)))

Witaj STOSIU:))) Jakieś nowe wieści masz???

WITAJCIE KOCHANE PO SPOKOJNEJ NOCCE:)) ANIUTKA - Trzymam kciuki musi być dobrze:)))))Jeszcze troszkę i maleństwo będzie na świecie:)) KASZAAAAA - to nas zaskoczyła, ale myślę że jest pod dobrą opieką i też będzie wszystko oki. Stosiu jak będziesz do niej pisać, to bardzo bardzo ją pozdrów i napisz że wszystkie sieedzimy jak na szpilkach oczekując na dalsze wieści co z nią i malutką:)) A jak wam minęła nacka??:)

No ja będe też uciekać:))))) Trzy,ajcie sie kochane:))jutro zapowiada się dzień pelny nowych wiadomości:)) Miłej nocki wszytskim życzę:)

a wy uciekłyście??

No ja nie wiem czemu, ale najgorzej czuje sie własnie wieczorami, cięzko jak cholera, taka jakaś przymulona chodzę. A w dzień w miarę normalnie.

Ale mnie ciśnie do dołu:)Mały mnie nie oszczędza:)

No aż ciekawe co u niej:)

kingusia1991zancia co do puchnięcia nóg to ja mam tak, że jak budzę się rano to mnie takkk bolą nogi jakbym gdzieś chodziła w nocy z 800 km ... albo po prostu jakbym z kimś się biła... i kopała nogami Nie no ja ogólnie nie mogę narzekać, nie jest tak źle, ale zaczynają częściej mi muchnąć, aż dziwie sie że nie puchną mi dłonie, bo w poprzedniej ciąży to dłonie cały czas mi puchły najbardziej w nocy.