Skocz do zawartości
Forum

zancia1907

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zancia1907

  1. Kasia1983Tylko prosze sie nie smiac!!!! ALLLEEEEEE ŚŚŚŚŚLICZNY BRZUSIO:))))) i TAKI NIE DUŻY, ŁADNY ZGRABNY:)
  2. Wiecie własnie pisałam zkoleżanką, która własnie na dzisiaj ma termin. I w nocy dostała skórczy, co 15 minut i pojechała do szpitala, ale rozwarcia nie miała, więc położyli ja na patologii. Więc teraz lezy i czeka, ale znowu skórcze zanikły.....ciekawe co dalej będzie??
  3. kingusia1991Kasia1983 Na razie nie wpadam w panikę , bo sama jestem w domu do godzin wieczornych... ale na razie nie aż tak mocno pobolewa ... ale jak będzie mocniej i będzie się coś działo to zapewne będę musiała działać dzięki za troskę Kinga mnie tez nie bardzo bolalo :)))) Nawet nie mialam zamiaru jechac do szpitala, mialam tylko jeden bol taki wiekszy, ktory mnie obudzil a poza tym tylko delikatnie mnie cmil brzuch jak w 2 dzien @ ale jesli czujesz ze to nie to to masz racje lepiej nie panikowac Poczekam do wieczora chociaż pewnie i tak mi wszystko przejdzie... znaczy nie wszystko, bo nogi to bolą strasznie (ale nie mam opuchniętych) ... i nawet jak śpię z kołdrą między nogami to się budzę na przewracanie raz na lewy raz na prawy bok tragedia... albo na siku ;/ dzisiaj wstałam o 4 , później przed 7 ... zwariować można To i tak nie często wstajesz:))) Ja częściej
  4. kingusia1991Kasia1983Hej ja na chwilke tylko bo musze jechac na miasto. Kingusia mnie jak tak brzuch bolal to porod mi sie zaczynal. Dokladnie bole jak na @ takie cmienie co 10 min mialam, pojechalam do szpitala a oni do mnie ze juz pol porodu za mna i rozwarcie na 5 cm tak wiec jesli Ci to nie przechodzi a masz w miare regularnie to moze lepiej sprawdzNa razie nie wpadam w panikę , bo sama jestem w domu do godzin wieczornych... ale na razie nie aż tak mocno pobolewa ... ale jak będzie mocniej i będzie się coś działo to zapewne będę musiała działać dzięki za troskę WITAJ KINGUŚ:))) To trzymam kciuki za ciebie:))) Moż etak być że powoli sie coś dzieje:)) qumpela - piękna ta kołyska:)))) AGUNIA - ja tez nie widze twoich suwaczków..... A ja mam takie cudo dla dzidzi na wyjście:)
  5. qmpeelazancia1907qmpeelaA to domek Ninki obecnie :) czyli w 33 tygodniu, jeszcze tylko 7 :) PROSZE JAKI ŚLICZNY:)))))))))))) No ja od wczoraj mam energię, więc ją wykorzyystuje:))))) Później biorę się za faworki:)) Podziwiam, moze to juz ten czas kiedy energii ma się wiecej? Bo u mnie to chyba jeszcze daleko :P Haha ale nie myśl sobie ż eja tak codziennie:)) Dwa dni temu , to nie byłąk w stanie ruszyć najmniejszym palcem, taka słaba byłam, na obiad podałam zupki chińskie:)))
  6. qmpeelaA to domek Ninki obecnie :) czyli w 33 tygodniu, jeszcze tylko 7 :) PROSZE JAKI ŚLICZNY:)))))))))))) No ja od wczoraj mam energię, więc ją wykorzyystuje:))))) Później biorę się za faworki:))
  7. A ja działąm w kuchni, i tak na chwilkę zaglądam:)))))
  8. A ja dzisiaj kończę 35 tydzień:)))))))))))))))))
  9. stokrotka_87ja juz rano na badaniach bylam... wrrr jestem spiaca... No ja na badaniach by łam przedwczoraj, dzisiaj odbieram wyniki przed wizytą;)
  10. Aguniazancia1907Agunia Hej Żanciu to powodzonka na wizycie :) Oj to raniutko się obudzilaś....ja mialam dzisiaj sen o porodzie i normalnie masakra jakaś, w domu urodziłam i od razu chodzić umiał....co za głupie sny...a potem łożysko rodzilam na sedesie i normalnie czulam ból ! Oj co za sen;(( Ane na szczęście juz sie obudziłaś:)) No szok normalnie aż w nocy się zbudzilam i sprawdzalam czy brzuch mam No to naprawdę straszny ten sen:)) Ale to od tego że tak mślimy i myślimy, no ale inaczej sie nie da:))
  11. Aguniazancia1907WITAJCIE MOJE SŁONECZKA KOCHANE:):):)A ja dzisiaj juz od 6:30 nie mogę spać:)) Mąz przed praca poszedł po pączki dla siebie do pracy i oczywiście dla kochanej żonki:):) Więc z rana już dwa zjadłam:)) Zaraz zabieram sie za gotowanie zupki, no i potem za FAWORKI:))) Na 14:12 idę do lekarza ciekawe co powie:)) Ogólnie czuje się dobrze,ale w nocy miałam okropną zgage:) Życzę wam wszystkim miłego, spokojnego dnia:))) I duuużo zjedzonych pączków:)) Hej Żanciu to powodzonka na wizycie :) Oj to raniutko się obudzilaś....ja mialam dzisiaj sen o porodzie i normalnie masakra jakaś, w domu urodziłam i od razu chodzić umiał....co za głupie sny...a potem łożysko rodzilam na sedesie i normalnie czulam ból ! Oj co za sen;(( Ane na szczęście juz sie obudziłaś:))
  12. Wiecie ogólnie dobrze się czuje, ale czuje taki okropny ucisk w dół, takie parcie iból krocza, że chodzę jak pingwinek:)
  13. RedberryHej Żanciu!Ale masz kochanego męża-mój rano zgarnął tylko połowę faworków do pracy i tyle go widziałam! :P No kochany:))) Zronil mi niespodziankę:))
  14. WITAJCIE MOJE SŁONECZKA KOCHANE:):):) A ja dzisiaj juz od 6:30 nie mogę spać:)) Mąz przed praca poszedł po pączki dla siebie do pracy i oczywiście dla kochanej żonki:):) Więc z rana już dwa zjadłam:)) Zaraz zabieram sie za gotowanie zupki, no i potem za FAWORKI:))) Na 14:12 idę do lekarza ciekawe co powie:)) Ogólnie czuje się dobrze,ale w nocy miałam okropną zgage:) Życzę wam wszystkim miłego, spokojnego dnia:))) I duuużo zjedzonych pączków:))
  15. To sobie nie popisałam, mąż chce w końcu wejśc na kompa:))Bo ostatnio to tylko ja siedzę i siedzę;))) Jakbym się już nie pojawiła, to to jutra i kolorowych snów wam życze kochane:))
  16. A mnie dzisija tak ciągnie do dołu że szok, mam wrażenie jakby po troszku brzusio był coraz niżej:)
  17. Witajcie kochane :)))) Ja byłam dzisij tylko na chwilkę rano i teraz w ońcu dotarłam:))) A dzisiaj się o wiele lepiej czułam, to sprzątałąm i sprzatałam:))))Aż mi lepiej!!! KINGUNIA - wspaniałe wieśći:))) ANECZKA23 - WITAM CIĘ SERDECZNIE:)) I bardzo mi przykro że masz powody do nerwów, ale trzymam kciuki aby wszystko pomyślnie sie zakończyło:) Trzymam kciuki za Kaszę i Aniutkę. Stysiupysiu - nie martw się że przez ból głowy mogło coś sie stać maleństwu, myślę że nie ma o co sie martwić. A ja jutro mma wizyte u lekarza, ciekawe co powie:)
  18. JA przyszłam a wy pouciekayście:)))) Ja chyba idę poogarniać, musze Piotrusia pokój sprzątnąć, bo tam przejść niedługo nie będzie jak:))) To do potem:)))PAPAPPA
  19. Witajcie kochane:))))) Redberry - ciesze się że pierwsze spotkanie w szkole rodzenia tak miło upłynęło, ale strasznie duuużo tak kobiecin:) Musiało to śmiesznie wyglądać jak każda na każdą spoglądała:)))) A ja mam nadzieje że dzisiaj jakoś lepiej będe sie czuła, bo wczoraj to już sama ze sobą nie mogłam wytrzymać:( Życze wam wszystkim miłego dnia:)
  20. Ja kochane już zmykam, nie mogę usiedzieć i już nie wiem co ze sobą zrobić...... Życze kolorowych snów wszystkim, do jutra:)))
  21. Biedna ta nasza KASZAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA, a ja myślałam że już zaraz będzie miałą po wszystkim.
  22. kingusia1991atakingusia1991Wiesz no ogólnie martwi mnie to , że mam zaparcie... i się boję "przeć" jakieś lęki mam, że dziecko mi wypadnie a na lutówkach już 10 rozpakowanych w tym 3 dziewczynki a reszta boyków Oj nie tak łatwo wypchnąć takiego szkraba. A sztuka parcia przy zaparciach jest niezwykle cenne, jak się przy porodzie okazuje. Moja położna była lekko rozczarowana, że nie miewam zaparć i nie wiem, jak to jest przeć. Hyhyhy ... to muszę poćwiczyć ale mam wrażenie, że jak przę to mała tak jakby ustawia się poprzecznie i się podpiera nóżkami i rączkami, żeby nie wychodzić śmieszne mam odczucia nie ?? [/QUOhhahahahhhaahhahahhah hahhahaahahahahhahhahahhahahha
  23. Aguniakingusia1991Agunia Kinguś no jeszcze może wytrzymamy z tym rodzeniem poczekamy na Ciebie, a jak na lutówkach ile już rozpakowanych mamuś?Wiesz no ogólnie martwi mnie to , że mam zaparcie... i się boję "przeć" jakieś lęki mam, że dziecko mi wypadnie a na lutówkach już 10 rozpakowanych w tym 3 dziewczynki a reszta boyków Ale super:))) To już tyle dzidziolkow na świecie...:))) Wiem,ze z tymi zaparciami to tak jest,strach żeby nie wypchnąc Ale w koncu musisz bo Cię brzuch będzie bolał jak diabli..a poki co dietka na przeczyszczenie :) No a ja odpykać, jak miałąm ciezko z tymi grubszymi sprawami, nawet raz na dwa trzy dni, to teraz z jakieś 2 razy dziennie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...