Skocz do zawartości
Forum

zancia1907

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zancia1907

  1. stokrotka_87zancia1907stokrotka_87no mozliwe...tylko wiesz ja wszystko porównuję do pierwszej ciazy.. i w pierwszej tak nie mialam.. tym bardziej ze z krzyza boli... mam nadzieje ze to nic powaznego... Stokrotko, nie ma co chyba porównywać, ja tak robiłam i okazuje się że jednak każda ciąża jest inna, poprzednią o wiele lżej przechodziłam:) tu masz racje... tez moge to powiedziec...ze pierwsza przechodzilam wrecz bezobjawowo... Dokładnie, ja teraz to stękam jak stara babcia, do porodu szłam to tak nie stękałam.... ojej jak mały mi się wierciiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii, aż zaraz wyskoczy
  2. kingusia1991zancia1907Witajcie moje kochane słoneczka:))oo jesteś, gdzie byłaś jak Cię nie było? spowiadaj Nam się tutaj Kinguś, moje chłopaki jak sie dopadną do kompa to nie mam szans:))) A do tego to to się zrobi, tak pojedzie i tak zleciało:)) A mały to chce mi skóre wyrwać na brzuszku, tak się wierci:)
  3. stokrotka_87martab0stokrotko tak tu podczytuje ze sie martwisz tymiskurczami powiedz tobie moze dla uspokojenia ze ja mialam podobnie i zdarzaj mi sei do dzis, lekarz powiedzial mi na wizycie ze moga to byc skurcze przygotowawcze Braxtona i nie ma sie czym martwic dopoki nie sa regularne.no mozliwe...tylko wiesz ja wszystko porównuję do pierwszej ciazy.. i w pierwszej tak nie mialam.. tym bardziej ze z krzyza boli... mam nadzieje ze to nic powaznego... Stokrotko, nie ma co chyba porównywać, ja tak robiłam i okazuje się że jednak każda ciąża jest inna, poprzednią o wiele lżej przechodziłam:)
  4. Ja nie na porodówce:))Po prostu było co robić dzisiaj:))) Agunia cieszę sę ze po wizycie oki, ja też już mam dosyć czekania:)) Stokrotko mi sie tez wydaje że to są skórcze przepowiadające:))
  5. WITAJCIE KOCHANE PONOWNIE:)) A ja robiłam porządki w Piotrusia pokoju, bo kupiliśmy mu dodatkowe pudło na zabawki i półkę na rózne książki, puzzle i trzebabyło to ogarnąć, ale się nakichałam przy tym, chyba od remontu jeszcze ten kurz sie tak sponiewiera. Ale mam już to za sobą. To się nasze dziewczyny śpieszą nie:))))Ale ważne że wszystko oki:))
  6. Kaszaaaaaa - cieszę się z dobrych wieści:)) Owerpowerd GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kOLEJNA NASZA KOCHANA URODZIŁA:) a JA KOCHANE BĘDE PÓŹNIEJ, WESZŁAM TYLKO ABY NAPISAĆ SMS OD QMPELI:)
  7. Dziewczyny oto sms- od Qmpeli, który przesłała mi STYSIAPYSIA:)Od razu wam pisze:) "Leże w szpitalu do 14 czekałam na łóżko koszmar normalnie. Ktg wyszło ok, skurcze lekkie ale dostaje cordafen p. skurczom. Dostalam też lek na rzyśpieszenie rozwoju płuc u małej. Skurcze ustąpiły, natomiast nadal plamie i nie wiem co dalej. Jestem jednak dobrej myśli tylko straszliwie za Lenka tęsknie."
  8. No kochane tak miło sie z wami pisze, ale ja też musze uciekać:) Trzeba się w końcu ogarnąć i ide z PIotrusiem na górkę, aby trochę poszalał ile można w tym domu siedzieć:))
  9. Kasia1983Milego dnia i do pozniej!!!!!! To taj jak ja jeszcze sie nie przebrałam:)) PAPPAPA
  10. NiezapominajkaaKasia1983Dziewczyny a Wasze malenstwa nadal tak mocno kopia czy troche mniej??? bo moja Majka jakas spokojniejsza sie zrobila i troche sie martwie :(U mnie Franek teraz bardziej się rozpycha niż kopie, czuć ze ma mniej miejsca już. Ale ma swoje w sumie dość stałe pory, i jak go czuję wtedy to jestem spokojna, ale ostatnio miałam taką noc ze cisza.......trochę się zaniepokoiłam, ale po śniadaniu się dziecko odezwało. Wiecie mój Szymek mnie rozwala ostatnio, rozmawia z Frankiem, puszcza mu pozytywkę, którą wynalazł wśród schowanych swoich starych zabawek - ciekawe jak długo ta miłość potrwa jak mały się już urodzi, bo mam cos obawy. Niezapominajko to tak jak mój Piotruś okropnie jest za małym:))Chodzi brzuszek tula, całuje po kilkanaście razy dziennie. Pyta cały czas jak mały sie czuje i w oóle, jestem w szoku i tak samo zadaje sobie pytanoie ile to potrwa:))))Oby jak najdłużej:)
  11. Witajcie LANINKO i MILI:)) No coś mi się wydaje że KINGUŚ ma racje że miałąś leżeć:))))) Ale z drugiej strony ż ejesteś pełna sił, to znaczy że wsyzstko oki:)
  12. Kasia1983Dzieki dziewczyny troche mi lepiej bo juz sie zamartwialam ale widze ze to chyba norma w tych ostatnich tygodniach. Po prostu malenstwa juz nie maja tyle miejsca na wygibaski no i sily do porodu zbieraja :) No mój Olowierek ostatnio co dzień na wieczór szalał i szalał a wczoraj o tej samej porze był spokojny,prawie nic nie drgał, az sie przestraszyłam i zaczęłam obserwować, ale po chwili zaczoł działać, aż się uspokoiłam:)
  13. AguniaKasia1983Dziewczyny no i co z tymi ruchami??? Nadal tak mocno kopia Wasze brzdace czy troche mniej kopania a takie jakby wyciaganie, przeciaganie i wypychanie :))))????? Kasiu moj ostatnio bardziej się pręży i jego ruchy mocno odczuwam,ale prawda że jest ich mniej tylko bardziej mocne :) Dokładnie te ruchy w ciągu kilku dni zmienily się i sa takie jak piszesz:)
  14. kingusia1991Kasia1983kingusia1991Chciałabym ale kurde felek nic z tego O wilku mowa!!!!! a ja juz myslalam ze z Kornelcia lezysz w sali po :) Chciałabym... ale nic z tego dzisiaj chyba chociaż wiecie co ... wstyd troszkę pisać o takich rzeczach... ale mam pipke spuchniętą No Kingus myślę że masz prawo mieć spuchniętą, mała na pewno naciska i stąd ten efekt:)
  15. Kasia1983Dziewczyny no i co z tymi ruchami??? Nadal tak mocno kopia Wasze brzdace czy troche mniej kopania a takie jakby wyciaganie, przeciaganie i wypychanie :))))????? Dokładnie tak jak piszesz, ja czuje przeciąganie, rozpychanie, jak nóżki się przesowają i takie tam:))
  16. Kasia1983zancia1907Agunia No właśnie mamy bardzo podobne terminy,więc kto wie może w tym samym czasie będziemy rodzić :))No Aguniu ja chodziłam przy pierwszej ciązy do szkoły rodzenia z taką Iwonką, miałayśmy termin tak samo, i urodziłyśmy 98 dni po terminie tak samo, byłyśmy na porodówce razem nie wiedząc jedna o drugiej:)))) Także kto wie, może będziemy świętowały razem co roku:) 98 dni!!!!!????? Chyba cos nie tak??? niezle przenosilyscie hehehe HAHAHHAHAHAAH nie nie no mi kliknęlo chodziło o 9 dni:)))
  17. Aguniazancia1907Agunia Super Gratki !!!! Dziękuję:)) Widzisz Agunia dzielą nas tylko 2 dni:)) No właśnie mamy bardzo podobne terminy,więc kto wie może w tym samym czasie będziemy rodzić :)) No Aguniu ja chodziłam przy pierwszej ciązy do szkoły rodzenia z taką Iwonką, miałayśmy termin tak samo, i urodziłyśmy 98 dni po terminie tak samo, byłyśmy na porodówce razem nie wiedząc jedna o drugiej:)))) Także kto wie, może będziemy świętowały razem co roku:)
  18. Kasia1983Hejka Jestem na chwilke ale nadal mam dooooola Zanciu ja tez mam dzisiaj 36 tydz :)))) Tylko nie wiem czemu ja mam termin na 17stego a Ty na 18stego :( Pewnie cos pokrecilam :) A nie wiem, ja chyba mam oki, bo nawet w/g Aguni mam oki, ona ma termin na 16.03 i są dwa dni różnicy:)) Gratuleje końca 36 tygodnia:))
  19. Aguniazancia1907No mi zostały 4 tygodnie do terminu, kończe dzisiaj 36 tydzień:) Super Gratki !!!! Dziękuję:)) Widzisz Agunia dzielą nas tylko 2 dni:))
  20. No mi zostały 4 tygodnie do terminu, kończe dzisiaj 36 tydzień:)
  21. stokrotka_87niestety Kaszaaa nic nie pisze... :(:(:(:( Napewno jej cięzko i nie ma ochoty na pisanie, ale to zrozumiale, trzeba czekac i trzymać za nie kciuki:)
  22. AguniaHej dziewczynki:)Widzę,że jesteście to i ja na chwilkę zaglądam. U mnie w miarę nocka,chociaż ciągle budzilam się na plecach biodra tak bolą w nocy,że chyba mimowolnie się obracam na plecy a potem budzę się z bólem brzucha. Też myślę co u Kaszyyy,tak mi jej szkoda i biednej Lenki..oby wszystko dobrze się zakończylo. Kasiu straszna tragedia u tej mamusi czerwcowej...tak mi szkoda takich nienarodzonych dzieciaczkow i mamuś co serca im pękają z rozpaczy... Buziaczki dla Was i miłego dnia. Witaj Aguniu:)) Ja też dziisj na biodra narzekałam, co 20 minut z boku na bok się kręciła, jest coraz ciężej, a na plecach to nie uleże, bo mi cięzko się oddycha:)
  23. stokrotka_87hej hej zanciu Ty pewnie chcesz rodzic w wojewodzkim co ?? ja sie przez chwile zastanawialam.. ale to jednak dla mie za daleko... pojade do wejherowa... Witaj STOSIU:)) Nie ja na Zaspie, jade tam dosłownie 5 minut samochodem. Z wyjściem z domu, dojazdem, wyjściem to najdłużej 10 minut:))Się śmieje że jakby mi przyszło uciekać ze szpitala, to do domu najbliżej:))) A tak poważnie, najlepiej znam ten szpitaj, tam rodziłam Piotrusia i jakoś nie myślałam w ogóle o innej opcji. A Wojewódzki z Zaspą są bardzo porównywalne:) Stosiu co Kaszaaa sie nie odzywała??
×
×
  • Dodaj nową pozycję...