Skocz do zawartości
Forum

zancia1907

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zancia1907

  1. stokrotka_87jak wam sie dzis spalo ?? jak minela nocka ?? No ja jak pisałam, już dawno tak dobrze nie spałam i tak mało wstawałam. Tylko dwa razy i nawet ani razu nie piłam mleka na zgage:):)
  2. stokrotka_87hej hej witam!! Witaj Stosiu:)) Jak tam nocka??
  3. laniniano! Nigdy nie wiadomo kiedy kogoś złapie i już nie puści ;c))) Ja teraz chciałabym jeszce doszekać do 1.03, bo po pierwsze chcę żeby Zuzia była marcowa ;c) a po drugie 1.03 mam wizytę u gina, a achcialabym przed porodem wiedzieć ile mała waży i co tam u niej w brzuszku jeszcze słychać. Także teraz ją przekonuję że do wtorku musi wysiedizeć ;c)) A jak twoje przeziębienie? już lepiej? A dziękuje:) Tak lepiej, już nie cieknie mi z nosa, nawet mogę przez nos oddychac, wiadomo jest jeszcze, ale o niebo lepiej Naprawde pod koniec ciązy mam słabą odporność, normalnie bardzo mało choruje. Ale przejdzie:)
  4. laniniaBrawo Żancia!!!!! ja od 4 dni jestem w tym bezpiecznym już okresie i mi ulżyło jak tylko przekroczyłam ta granicę magiczną ;c)) Tobie pewnie też. Dokładnie:)Teraz spokojniej sie człowiek czuje:))) To czekamy teraz co dalej:)Aż jestem ciekawa każdego kolejnego dnia jakie wiadomości się przeczyta na forum:) Bo to zawsze nagle coś może się wydażyć:))
  5. laniniaHejka! Witam sie porannie ze wszystkimi co wstały i co jeszcze leniuchują, a jeszcze bardziej gorąco z tymi leżakującymi trwale ;c)) Ja ostatnio mam cięźkie chwile. Z rana to jeszcze jest w miarę ok, ale już po 12 zaczyna sie kłucie, ciągnięcie itp. najgorsze, że doszedł do tego potworny ból w pachwinach! szczególnie w prawej jakby mi ktoś wyrywał żyły przy każdym ruchu! masakra, co chwilę jakiś nowy rodzaj bólu odkrywam ;c)) wczoraj dosłownie nie wiedziałam gdzie mam się podziać i co zrobić, żeby mi było lepiej... ale przynajmniej dziś się wyspałam, opakowana szczelnie poduszkami (nawet pod brzuch wepchnęłam, bo wczoraj to mi ciążył jak głaz narzutowy!). Dziś mam w planie tylko posprzątać trochę, bo już warstwakurzu leży i pójśc po kilka rzeczy do sklepu- to plan na cały dzień- reszta leżenie ;c))) Życzę wam maaaaaałło bóluuuuuuuu przez cały dzień.Aha! jeśli Stysia siebieusunęła z pierwszej strony jak marta0 pisze to ja też protestuję!!!!!! Tak być nie może! Witaj LAninko, to trzymam kciuki za to aby bóle ustąpiły i abyś spokojnie zrealizowała swoje plany na dzisiejszy dzień:)
  6. Witajcie kochane:)) Oj ale tu pustakami zawiało:)) A ja dochodze już dużymi krokami do siebie, już nie leci mi katar, wiadomo jest ale nie tak uciążliwy:) I w nocy już nie pamiętam od kiedy wstałam tylko dwa razy:):):) a nie po 4 czy 5:)) Czuje sie o wiele lepiej:) Życz e wam milego i spokojnego dnia:))
  7. Oki kochane ja uciekam, kładę sie spowrotem do łóżka, ale czuje już że powoli lepiej, jutro mam nadzieje że będę jak nowo narodzona:) Jakbym sie juz dzisija nie pojawiłą to życze spokojnej nocy każdej mamuśi:)))PAPA
  8. Aguniamartab0gosia jak cos to pisz zawsze chetnie pomoge:) ata super ze wypoczelas witam reszte aguniu mam nadzieje ze u ciebiok mnie tak dzis krocze nawala ze brak slow!! a ty zancia to lepiej polez kochan i sie wylecz bo jak by co do czego to sily przec nie bedizesz miala:) Marta dziękuję :) Krocze jako tako,tak się przyzwyczailam że na maly bol nie zwracam uwagi dopiero jak chodzic nie dam rady to wiem,że jest zle. No ty Aguniu to masz się z tym kroczem bez przerwy, mnie bolałao, ale zawsze przestawało na jkis czas, a od kilku dni odpukac nie czuje nic, tylko ciężko w dole brzucha, jakby wszystko rozerwać sie miało, ale tak to nie jest źle.
  9. martab0zancia mi pomagalo mleko gorace z miodem:) tak sie zawsze napocilam, moze sprobuj:) dokładnie, już wszytsko pobrane, także czuje jak skutkuje bo sie rozpływam:)
  10. martab0gosia jak cos to pisz zawsze chetnie pomoge:) ata super ze wypoczelas witam reszte aguniu mam nadzieje ze u ciebiok mnie tak dzis krocze nawala ze brak slow!! a ty zancia to lepiej polez kochan i sie wylecz bo jak by co do czego to sily przec nie bedizesz miala:) własnie siedze tak opatulona, że az czuje jak pływam, ale dobrze chociaz wypce to chorubsko:) NA szczęście nie mam gorączki:)
  11. stysiapysiaMnie od kilku dni goraco ... w domu ciepło nie mam ale biegam w krótkim rekawie ...jak założe coś długiego - pływam ....Heh , krzyże mnie troszkę bolą i brzusio do dołu ciągnie strasznie .... poza tym żyje ... Kochane jak najmniej narzekania i dlegliwosci Wam życzę !!!!!! WItaj Stysiu:)
  12. Aguniazancia1907ataWitaj Żancia! A Ciebie o ile dobrze skumałam jakieś przeziębienie złapało- tak?No niestety jakiś katar bie ładny mam Ale licze że przejdzie, w ógóle osłabiona jestem i miałam przez chwilkę okropną handre, ale przechodzi:) Żadko sie to u mnie zdaża, no ale co zrobić;)Będzie oki:) Zanciu dobrze,że chandra mija,wiem że emocje biorą górę,ale już niedlugo wszystkie będziemy mialy swoje maleństwa. Poza tym hormonki szaleją ja też mam różne humory,ale jakos daję radę narazie :) Dokładnie, az sama byłam zdziwiona że to tak nagłe przyszło i ie tak rozkleiłam... do tego mam od jakiegoś czasu nieciekawą sytuacje z moja mamą z któą razem mieszkamy i to wszystko po prostu mnie przerosło. I tak jak piszesz, hormony szaleją:)
  13. kingusia1991zancia1907A ty Kinia jak tam?? Dajesz rade??a daję , hehe ... dzisiaj siły witalne mi przyszły , bo poszłam sobie do szkoły i odreagowałam... chociaż o porodzie nie myślałam, teraz też w miarę nie myślę zaczynam mieć gdzieś ... kiedyś w końcu wyjdzie ... bo wyjść musi ale wcale jej się nie dziwie, że nie chce... zaczęło lać... ta angielska pogoda... Dokładnie wyjdzie bo wyjśc musi:) ale napewno to już bliżej niż dalej:)
  14. ataWitaj Żancia! A Ciebie o ile dobrze skumałam jakieś przeziębienie złapało- tak? No niestety jakiś katar bie ładny mam Ale licze że przejdzie, w ógóle osłabiona jestem i miałam przez chwilkę okropną handre, ale przechodzi:) Żadko sie to u mnie zdaża, no ale co zrobić;)Będzie oki:)
  15. Witajcie:) Ata - miło cię widzieć:)Super że wypoczełaś. Ja właśnie po kąpieli, siedze otulona, ale nie mogę uleżeć, troszkę posiedze i znowu do łóżka.
  16. DOkładnie zalezy też na jakim etapie życia się jest:)Ja jak urodziłam Piotrusia to miałąm zaledwie 19 lat, więc moje życie w ogóle przybrało zupełnie innego tępa i w ogóle się zmieniło:)) Ale nie żałuje niczego, umieliśmy się dopasować, nnauczyliśmy się dużo i tak miało być:))
  17. hej..... a ja przechodze sama siebie dzisiaj.......przed chwilka zadzwonił do mnie koleżanka i..........tak sie popłakałam rozmawiająć, jak małe dziecko, az sie zanosiłam, wszytsko mi dzisija puszcza, a do teg czuje się tragicznieeee, katar lekci, kicham, jestem tak osłabiona, aż sama nie wieże że to ja. Pozmywałam, odkurzyłam, nawet na Piotrka pokrzyczałam, bo nic nie robi aby mi pomóc, a wręcz przeciwnie robi cały czas bałagan.....normalnie dzisiaj to mi sie odechciewa wszystkiegoo. Mam nadzieje że jutro będzie nowy lepszy dzień...
  18. Aguniazancia1907A do tego musze jeszcze iść załątwić sprawy w banku, a tak mnie sie nie chceeeeee, ale moż ejak wyjdę to lepiej mi sie zrobi:) No to zalatwiaj sprawy a potem się wygrzewaj,bo najlepiej przeziebienie wygrzać w domku :) No tak zrobie:)) A ja kończe dzisiaj 37 tydzień:))
  19. A do tego musze jeszcze iść załątwić sprawy w banku, a tak mnie sie nie chceeeeee, ale moż ejak wyjdę to lepiej mi sie zrobi:)
  20. Aguniazancia1907Witajcie słoneczka:)))Stosiu - super że taka radość:)) Olusia - piękny wózek, brzusio tez bardzo ładny i zgrabny. A ja kochane jestem tak zasmarkana........noc była okropna, budziłam się co godzinę, nawet nie całą, w wc byłam z 5 lub 6 razy, boli głowa, juz mam dosc tych przeziębień, ja normalnie prawie wcale nie choruje, a teraz pod koniec ciąży cały czas coś, mam nadzieje że przejdzie do czasu az na porodówce wyląduje. Życze wam kochane miłego nia:)) Hej Żanciu no to coś Cię dopadło,musisz się wyleczyć do porodu,tylko teraz taki czas przeziębieniowy. Dużo zdrówka życzę. No aż jestem zła teraz na to przeziębienie, bo od niego tak źle treaz sie czuje i spać nie mogłam, boli mnie wsyztsko w nocie w środku, ale jestem dobrej myśli że przejdzie:)
  21. Witajcie słoneczka:))) Stosiu - super że taka radość:)) Olusia - piękny wózek, brzusio tez bardzo ładny i zgrabny. A ja kochane jestem tak zasmarkana........noc była okropna, budziłam się co godzinę, nawet nie całą, w wc byłam z 5 lub 6 razy, boli głowa, juz mam dosc tych przeziębień, ja normalnie prawie wcale nie choruje, a teraz pod koniec ciąży cały czas coś, mam nadzieje że przejdzie do czasu az na porodówce wyląduje. Życze wam kochane miłego nia:))
  22. Aguniazancia1907Agunia A nie wiesz czy będziesz miala cc ? Czy normalnie spróbujesz urodzic? Lekarz coś mowil na ten temat?No mój lekarz już dawno mówił że on nie widzi przeciwskazań do tego abym sprubowała normalnie urodzić, ale wiadomo jak nie będzie postępu przez niedługi czas, to nie ma co czekać i mnie męczyć, tylko zrobic cc. więc mimo wszystko jestem dobrej myśli i mam nadzieje że tym razem mi się uda:)) No i mówił dzisiaj że jakbym nie urodziła do terminu, to nie powinni czekać tylko się mną zająć w szpitalu. Bo u nas niestety tak jest - mój lekarz da mi skierowanie do szpitala ja pójdę a oni jak zawsze mnie jeszcze znając życie odeślą i będa kazali jeszcze trochę poczekac i przyjśc za klika dni. Dlatego az jestem ciekawa jak to wyjdzie No to faktycznie najgorsze to czekanie,bo nie wiadomo jak to się wszystko potoczy. Ale miejmy nadzieję,że będzie dobrze. Ja mam już datę cc i praktycznie nie mam wyjścia. Chyba,że wcześniej cos się zacznie dziac to mam lekarza powiadomic i jechać do szpitala i zrobią mi szybciej. NO byłabym spokojniejsza gdyby mój lekarz pracował w tym szpitalu i on się mną zajął, ale niestety tak nie ma i jestem skazana na dezyzje podjęte przez tych ze szpitala. ZObaczymy jak będzie;))Ale jestem dobrej myśli:))) Oki kochane ja na razie zmykam do usłyszenia:))))
  23. Aguniazancia1907Agunia Żanciu mam nadzieję,że jakies chorobsko się do Ciebie nie przyplącze. Super,że wizyta się udala i wszystko oki :)) No najwazniejsze że się dowiedziałam że wszystko oki No i wiadomo że trzeba czekać, czasami jest tak że jak jest wszystko jeszcze bardzo wysoko to to trwa, ale czasami wcale nie jest to tak i poród szybko się rozpoczyna:) A nie wiesz czy będziesz miala cc ? Czy normalnie spróbujesz urodzic? Lekarz coś mowil na ten temat? No mój lekarz już dawno mówił że on nie widzi przeciwskazań do tego abym sprubowała normalnie urodzić, ale wiadomo jak nie będzie postępu przez niedługi czas, to nie ma co czekać i mnie męczyć, tylko zrobic cc. więc mimo wszystko jestem dobrej myśli i mam nadzieje że tym razem mi się uda:)) No i mówił dzisiaj że jakbym nie urodziła do terminu, to nie powinni czekać tylko się mną zająć w szpitalu. Bo u nas niestety tak jest - mój lekarz da mi skierowanie do szpitala ja pójdę a oni jak zawsze mnie jeszcze znając życie odeślą i będa kazali jeszcze trochę poczekac i przyjśc za klika dni. Dlatego az jestem ciekawa jak to wyjdzie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...