kata

hey dziewczeta:) wlasnie odwiozlam meza do pracy no bo potem zaraz jak skonczy odbiore go i jedziemy prosto do ginekologa, jeszcze musze wziac prysznic, umyc glowe i moze sie nawet troche podmaluje no bo nie mozna byc takim wsiurem jak pierwszy raz uslyszy sie serduszko dzidzi:) mam do was pytanko, taka juz ciekawska baba ze mnie..:) jak zmieniaja sie wasze brzuszki? bo moj troche wzdety ale wlasciwie na razie nie wystaje jakos spcjalnie, no ale w dzinsach juz nie chodze bo mimo iz sie wbijam to jednak troche cisnie a dla dzidzi to chyba nie najlepiej... no i pepek... jakis inny hehe tzn zawsze mialam bardzo zwarty i zbity a teraz sie tak jakby otworzyl i jest baaaardzo gleboki:)

hehe to widze ze konkretnie i kalorycznie mimo ze owocowe:)

ojojojoj jakie doooobre musza byc te nalesniki!!!mmmmmmmmmmm u nas dzis risotto z cukinia:)

jasne ze jest czas:) ja teraz musze was dziewczynki opuscic, za 5 minutek wraca maz na obiad do domciu!! buziaki bede pozniej!!!

jasne ze napisze:) ja z tym naturalnym to tak roznie tzn na pewno jesli nie bedzie takiej potrzeby to cesarki nie chce... ale wolalabym sobie tez machnac zewnatrzoponowe bo jednak sporo osob mi mowilo ze nie chcialo znieczulenia a potem to juz tylko gwiazdy widzialo.... a przeciez to nie musi az tak bolec, zreszta jak strasznie boli to nie mozesz sie skupic na tym zeby prawidlowo wykonywac polecenia lekarza itd...no zobaczymy jeszcze troche czasu, ale chyba jestem zdecydowana:)

no tak masz racje:) ja sie dowiem jak z terminami tutaj na te kursy jak tylkko mi dadza ksiazeczke ciazy:)czyli pewnie dzisiaj!!! z tego co sie orientuje nie powinno byc problemu bo nie sa tutaj najbardziej popularne.. zreszta wloszki, teraz taka tu moda, juz od pierwszej wizyty u ginekologa zakladaja ze chca rodzic przez cesarke, umawiaja sie na konkretny dzien jakies 2 tygodnie przed terminem i je ciachaja.. oj leniuszki leniuszki:)

hehe risotto to moje ulubione danie tutaj.. mialam juz dosc kluchow:) kolezanka mnie nauczyla wychodzi pyszne kremowe zupelnie inne niz sypkie polskie:) dzis z cukinia!WYSYLAM!!!!!:P to az tak wczesnie trzeba szukac szkoly rodzenia, ja jestem ciekawa jak to tu wyglada, wiem tylko ze na pewno sa zajecia na basenie i silowni dla przyszlych mam i obowiazkowy kurs dla tych co chca zewnatrzoponowe

niusiaa ja popadam w skrajnosci najczesciej jestem taka spiaca ze nie mam sily sie awanturowac ale czasem tez wybucham... jakas choleryczka sie zrobilam w tej ciazy maritka mam nadzieje ze zrozumialas przeslanie tych kulfonow hehe.. sorki ale robie risotto i musze latach co chwila do kuchni wiec czasem pisze bez ladu i skladu:)

a jak bylo za pierwszym razem tez polozna? nie boj sie polozne holenderskie sa lepsze niz lekarze!!!ogladalam kiedys program wowie ci wiedza wszystko... a zreszta z raz jak ci spokoju nie bedzie dawalo mozesz pojsc na usg do lekarza zeby ci potwierdzil ze wszystko jest ok:) slyszalam tez ze w holandi bardzo duzo kobiet rodzi w domu. jak sie na to zapatrujesz??

o to ty tez na obczyznie? ja mieszkam we wloszech. tutaj ciaze prowadzi lekarz ale mozesz sobei wybrac tez polozna, najbardziej pomaga jednak podczas porodu i potem w opiece nad dzidzia a gdzie w holandii mieszkasz?bo troche tam jezdzilam z orbisem:)

tak to juz jest im mniej myslisz i sie na sile starasz tym lepszy efekt:) my tak dlugo nie czekalismy ale tez bylismy przekonani ze jak co 2 dzien sie kochamy to dlaczego po miesiacu jest @??????ja to nawet plakalam bbo juz myslalam ze cos ze mna jest nie tak a tutaj po 2 miesiacach pozadnego starania i nogach w gorze hehe dwie kreseczki:) no i termin na razie na 24 grudnia ale jeszcze zobaczymy bo chyba dzidzia mlodsza jest. mam tylko nadzieje ze nie bede musiala opuscic grudniowek jesli mi termin wypadnie w styczniu!!!!:)

maritka no to witaj w klubie...nie wiem co z tym zrobic dzis sie zapytam lekarza.. bo ja nie wymiotuje tzn wczoraj to nawet troche tak ale ogolnie to najbardziej daja mi w kosc wlasnie mdlosci wiem tez ze kolezance lekarz przepisal torebeczki z lekiem do rozpuszczenia, bezpiecznym dla dzidzi wlasnie na wymioty ale czy zadziala na mdlosci?a poza tym ja nie chce brac lekow nawet tych bezpiecznych bo co jest bezpieczne teraz za 10 lat moze sie okazaqc ze jednak nie bardzo

witaj!!!! ale sobie poukladalas, 2 zimowe maluchy:) jak tam samopoczucie?bo tutaj u nas roznie, sa szczesciary co sie dobrze czuja ale ja niestety do nich nie naleze... no ale ty wiesz juz czego sie spodziewac:)

haha nusiaa dzieki!!kamien spadl mi z serca... jak sie chce to sie chce i nic nie mozna z tym zrobic... tylko tak trabia w gazetach i telewizji ze jak sie cos nie tak zje to od razu wyrodna matka i biedne kobiety maja wyrzuty!!!a ty jak sie dzis czujesz??bo ja wczoraj tragedia... dzios rano tez sie zapowiadalo od samego wstania wdlosci ale po zupce jakos odpukac ok:)

a moze sama zaczniesz robic mu soki w sokowirowce, mozesz je potem troche rozcienczyc woda ale bron boze dosladzac.. jaby cos malutki mowil, nie chcial, krecil nosem powiedz mu ze to jest jego soczek ten co zawsze pil:)powodzenia!!

hey kobitki!!LITTLEMUM GRATULUJE!!!!!! za mnie prosze trzymac kciuki dzis po 18:) mam straszne wyrzuty sumienia bo wlasnie wciagnelam zupke chinska vifonu.. rany same konserwanty ale tylko jak o niej myslalam to mi sie nie zbieralo na wymioty...chodzila za mnaz reszta od soboty... uf po co ja ja kupowalam.. no ale z drugiej strony kobiety w ciazy jedza tez mcdonaldsa i to czesto i wszystko jest ok ja tylko tak jeden raz

hey martha!!!haha ja bym sie za bardzo nie nastawiala na tego sylwestra tak jak ja sie nie nastawiam na jakies swieta zbyt aktywne i baaardzo rodzinne (mam termin na 24 grudnia) grunt to spokoj spokoj i jeszcze raz spokoj:) nusiaa ciesz sie ze wszystko poszlo dobrze, pewnie sie juz wtorku nie mozesz doczekac zeby zobaczyc po raz pierwszy twoja dzidzie. ja ide jutro na 18:30!!!!!!

Antalis dzieki za przepis:) aaaaaaaha no to musze zapolowac na te kisielki hihi... jak ja lubie takie wynalazki:P dzis u mnie szybko bo nie wiedzialam o ktorej maz wroci, zrobilam gnocchi z sosikiem pomidorowym

jestem jestem i zyje hehe o rany ale mam do nadrobienia przede wszystkim MalaMoni gratuluje suuuper widac na usg, ciekawe jak wyjdzie jutro moje... rany ja tez sie denerwuje zeby wszystko bylo dobrze, zeby sie dzidzia dobrze rozwijala!! witaj Maga!! ty tez za granica widze... maa nadzieje dla ciebie ze ty przynajmniej nie bedziesz musiala placic za kazda wizyte, tutaj sie wydaje majatek!! Tinka a wiec dzis do pracy, eh? juz sie lepiej czujesz?odpoczelas?wytlumacz koniecznie dzieciom ze to nie rozwod hihi ja tutaj w weekend raczej zadko bede zagladac bo kupa rzeczy do zrobienia, posprztac trzeba caly dom uffff, zrobic zakupy no a potem michele zabiera mnie na jakas wycieczke gdzies:) kochany jest!!! no abteraz chyba sie zdrzemne.. matko czy wam tez tak strasznie w kolko chce sie spac?!??!!?

witam witam ja to myslalam ze po weekendzie bede miec duzo do nadrobienia w czytaniu ale wy tez tutaj czesto w sobote i niedziele nie zagladacie jak widze:) my bylismy na wycieczce, zakupkach, psprzatalismy chalupke no i w soboty wieczorem niesmiertelna kolacja u tesciow haha az musialam odejsc od stolu od tych wszystkich zapachow co kiedys po prostu ubostwialam:) a to ty tak roznie pracujesz moniq?pewnie tak ciezko no bo jak czlowiek przyzwyczajony dzien w dzien po 8 godzin albo i wiecej to mu jakos idzie ale jak mysli o tym ze tydzien temu byl juz w domciu z dziecmi to pewnie sie musi pozadnie zmuszac.... asik.. ja bym chyba poszla do lekarza..no bo to nigdy nie wiadomo, moze lepiej sprawdzic, a moze starcza te plastry sciagajace... tutaj chyba tez szyja rozpuszczalnymi a raczej mam nadzieje bo sie nasluchalam o sciaganiu szwow aaaaaal az mnie boli na sama mysl hehe

ooo jelonki:) kiedys tam mieszkalam jak bylam mala...

melduje sie:) co prawda zaraz jak odpoczne po obiadku trzeba sie bedzie wziac za sprzatanie ale co jakis czas bede tu zagladac... moze ktos cos mi napisze??:)

salut, hello, salem wszystkim:) ok.. musze nadrobic... hehe ja tam sie wcale porodu nie boje, nastawilam sie z gory ze musi bolec i trudno a przeciez jak planuje walnac sobie zewnatrzoponowe to nie powinno byc tak zle (oczywiscie jesli zdaze anie tak jak moniq hehe no ale moja mama po odejsciu wod rodzila mnie 16 godzi, dostala goraczki ja sie zacieralam i musieli ciachnac wiec mysle ze i mnie dlugi maraton czeka) jedyne czego sie boje to naciecie krocza.. wiem wiem wszystcy mowia ze sie tego nie czuje no ale sama nie wiem przeraza mnie to...i potem to szycie uffff.. no ale nic sprobuje ochronic krocze masaze i cwiczenia a potem zobaczymy co ma byc to bedzie.. co do pasztetu to ja tez slyszalam ze nie powinno sie jesc ale mysle ze taki z pewnego zrodla ajuz na pewno taki jak moja mama robi bedzie dopieczony (no bo to o to chodzi) moja mama najpierw gotuje a potem jeszcze do pieca wiec ja tam jem i sie nie przejmuje... tylko mi szyneczki parmenskiej brakuje:(

w szczecinie tez pagorki... sluchaj glupio mi ze tak nagle ale musze leciec maz mnie pogania... wczesniej mowil ze wychodzimy o 22 a teraz sie okazalo ze juz.... buziaki spokojnej nocy io mam nadzieje ze uslyszymy sie jutro!!!!!

asik mnie i tak nic nie przerazi i tak sobie walne zewnatrzoponowe hehe a tak na powaznie az tak zle bylo?? i nie pisz mi tu o tyskim wrrrr ja nie moge:( wroce tu jutro zeby was poczytac bo teraz ide cyknac fotke mezusiowi jak bedzie odbieral puchr!! jego druzyna byla 1 w swojej lidze w pilce noznej na 5:) buziaczki dziewczynki dobrej nocy!!!!