kata

no szczerze mowiac to ja tez za bardzo nie no bo troche sie boje.. wiem ze jest zabezpieczony ale hmmmmm jak sobie pomysle ze ma tylko niewiele ponad centymetr to bym chciala tylko je bronic!!

hmmmm niby wszystko ok ale ja sie boje troche tych niekontrolowanych skurczy po....niby nic silnego ale dzidzia tez malenka...

wiesz co.. strasznie mi bylo dzis glupio u lekarza, moze jestem dziecinna ale...zapytalam sie go czy wg niego nie ma zadnych przeciwskazan zeby sie kochac w tak wczesnej ciazy.. on na to ze oczywiscie ze nie ale ja sie troche boje.. twoj ci cos mowil na ten temat??

niespodzianka obejrzana:) tez masz wiadomosc!

sa jednojajowe prawda?wygladaja identycznie.. chociaz pewnie wy je swietnie rozrozniacie:)

a te zdjecia z 2 miesiaca to robil profesjonalny fotograf?sliczne sa!

ja tez lubilam jesc ale ostatnio mi nie pasuja hehe pieeeeeekne niunie!!!i byly chyba w miare duze jak na blizniaki, nie??? o rany ale twoja siostra miala szczescie... ja juz wiem ze jedno kurcze a mialam przeczucie...

o rany to zdjecie jak maz twojej siostry caluje jej brzuch jest boskie az mi lzy naplynely do oczu!

ojojo lece zobaczyc blizniaczki:)

o rany.. wlasnie te ryby... moja zmora... michele bardzo lubi moczyc wedke w wodzie a ja tego nie znosze, no bo pelno robactwa i smierdzi hehe a ja jestem z miasta:P no i nie byloby problemu bo przeciez raz na jakis czas a juz szczegolnie rano moglby chodzic tam sam (rano wstaje przed 5 wiec to nie dla mnie) problem w tym ze sa jeszcze 2 pary ktore chdza z nim na ryby i te dziewczyny wg mnie jakies zboczone ze im sie to podoba hehe molestuja mnie zebym tam z nimi chodzila, czuje sie jak zolza bo ciagle mowie nie ale mi sie to po prostu nie podoba i nie bede sie zmuszac

hehe zreszta my tez czasem musimy sluchac o pilce noznej i rybach:P

tak samo jak u mnie michele gyby nie on.... ale czasem tez jest fajnie z babka pogadac, poplotkowac... michele czasem widze ze slucha bo wypada ale techniki depilacji nie za bardzo go interesuja:P

hehe ja truskawet tak samych to za bardzo nie lubie... wiem wiem jestem dziwna hehe za to lubie w salatce owocowej z bananem albo kluski z polewa truskawkowa!!mmmm a michele mowi ze to profanacja jesc "paste" na slodko

jak ja nie znosze klimy!!pamietam ze moj tata zawsze tak mrozil w samochodzie ze potem wszyscy z katarem chodzili:) fajnie ci ze masz super kolezanki z ktorymi mozesz wyjsc i pogadac:)

moj tez niedlugo wychodzi, maja taki maly bar gdzie spolecznie raz w miesiacu kazdy z jego kolegow i michele stoja za barem.w ten sposob maja sie gdzie spotykac. Michele jest nawet prezesem hehe no a dzis maja jakies zebranie wiec mnie zostawia, no i dobrze niech idzie troche do ludzi i popatrzy na kogos innego niz tylko zone z wiecznymi mdlosciami:) a wiesz co teraz robi??chyba chce mnie zalamac hehe robi moj ulubiony likier z truskawek!!! wlasnie nam obrodzily i gdybysmy ich nie zebrali to zjadlyby ptaki..

tinkus dzisiaj postanowilam byc dzieln i dac rade:) troche z wami tu dzis wieczorkiem pobede:) jak w pracy?dzieciaki cie mecza?

nusiaa a ty sie nie denerwuj juz tak jest ze na ogol tylko panie domu mysla co tu umyc a co tu poprac, moj michele to cyba wyjatek jest:) lubi troche porobic w domu a jaki byl dumny jak zaczal sam "obslugiwac" pralke!!

hey dziewczynki kasioleqq dzieki przydala sie taka optymistyczna nuta:) ja dzis znow zly wieczor... pokladam sie tinka taaaaak zrezygnuj hehe przynajmniej troche bedziemy mogly porozmawiac bo jak ja moge to cie nie ma i na odwrot:)

nasze kotki tez jeden po drugim gina pod samochodami, niestety mieszkamy blisko ruchliwej ulicy a one mimo iz maja duuuuzo miejsca od bezpiecznej strony to jednak je jakas cholera ciagnie zeby przechodzic przez jezdnie.. ja po ostatnim kotku (Sonio) powiedzialam dosc!!ale tesc juz sie przymieza zeby wziac nastepnego kociaka bo on bez kotow to chyba juz nie potrafi. tylko ze kurcze wiem ze mu zal ale jak on moze tak przechodzic do pozadku dziennego... ja sie dlugo pozbierac nie moglam, szczegolnie po Soniaczku bo byl z nami wyjatkowo dlugo:(

Perla 16!!gratuluje bylas na prawde dzielna i udowodnilas ze jestes tez bardzo odpowiedzialna dziewczyna!! ciesze sie ze twoi rodzice i tesciowi dobrze przyjeli te wiadomosc i ze bedziesz kontynuowac nauke!!buziaki i trzymaj tak dalej dziewczyno!!

asia i iga oczywiscie tez:) chyba jakas slepa jestem hehe

overpowered widze ze nie ma na razie duzo osob na styczen, moze masz ochote przylaczyc sie do nas grudniowek??:) zapraszamy!!!

tylko nie widzialam ze o szkole rodzenia trzeba myslec juz na poczatku ciazy:) no to lec pichcic a ja lece sie umyc.. sprobuje byc jeszcze wieczorkiem ale nic nie obiecuje bo moze byc jak zwykle czyli ze mnie zwali z nog.... buziaki!!!

mnie tez mecza mdlosci po obiadku jeszcze silniej:( najchetniej to bym sie polozyla i przespala caly dzien!! do lekarza na usg chodzi sie mniej wiecej co 40dni, co kilka tygodni (przewaznie 4) sa tez robione badania krwi i moczu no ale teraz chodze czesciej tylko w sprawach biurokratycznych:)musze podstemplowac ksiazeczke ciazy dzieki ktorej podstawowe badania sa wykonywane za darmo a wiesz powiedziano mi o szkole rodzenia, musze sie zapisac w 12 tygodniu bo wczesniej im prawo nie pozwala a pozniej moze byc problem z miejscami, jest to darmowy kurs teoretyczny plus darmowe cwiczenia w basenie:) na pewno sie zapisze!!!

ja tez bym porozmawiala z mama no ale my zawsze mialysmy dobre kontakty, zdaje sobie sprawe ze tak nie musi byc zawsze... sama zdecyduj z kim a moze sama chcesz pojsc do ginekologa ale mysle ze musisz to zrobic jak najszybciej.teraz twoj dzidzius intensywnie sie rozwija ty tez jesli jestes w ciazy bedziesz musiala porobic mnostwo badan co sie stalo to sie nie odstanie pewnie teraz wydaje ci sie to tragedia ale pamietaj ze dzieci to szczescie, kiedy minie szok i rodzice na pewno sie uciesza bo to w koncu nowe zycie no i sa tez plusy bycia mloda babcia:) pozdrawiam cie serdecznie glowa do gory wszystko bedzie dobrze!!!!!