kata

ale mnie zabolal brzuszek.. matko co za stres!!niby wiadomo ze czasem ma prawo zabolec ale jak sie to dzieje to az cala sztywnieje i boje sie oddychac... siedzialam lekko pochylona i bralam karme dla kiki i jak wstalam to mnie zlapal skurcz.. silny i dosc dlugo trwal (tzn dluzej niz zwykle)....juz dobrze ale sie strachu najadlam..

hihi to lepiej jakiegos miga ponaddzwiekowego

no konczysz 16 tydzien wiec to baaardzo prawdopodobne ze to dzidzius:)oj jak ja ci zazdroszcze!!!

nusiaa to daj nam znac co tam z twoja kolezanka czy zafasolkowana:) a ty tinkus baw sie jutro dobrze na weselach.... a jak wy dwa zaliczycie??gdzies blisko??

hihi justynko jeszzce bedziesz prosic zeby cie tak mocno nie kopal!! ja raz myslalam ze to juz te ruchy.. az znieruchomialam a potem nic.. poszlam do lazienki i taaaaakiego baka puscilam ze juz wiem co to byly za babaelki w brzuchy no ale jak masz regularnie to pewnie juz to... jedni opisuja jak babelki, inni jaqk skrzydla motyla, moja mama mowila ze to takie laskotanie w srodku:) tylko ze ona ze mna to dopiero kolo 19 tygodnia poczula, w drugiej ciazy juz sporo wczensiej:) malamoni suuuuper brzuszek!!moj tylko troche mniejszy i chyba jeszcze nizszy...a moze po prostu mam wiecej tluszczu i za bardzo nie widac hihihi

buongiorno!!!!!!! taaaaa u mnie w domu juz 28 stopni... a mam taka chlodna chaluke, jak poszlam do tesciow to tam sie wysiedziec nie da.. ale od jutrra ma byc troche lepiej.,.. suzy pakuj sie i przyjezdzaj do mnie zawsze to jakies kilka stopni mniej:) co do spania.. mnie sie niby nic jeszcze nie przemieszcza ale czuje taki dziwny uscisk jak leze.. hmmm moze to mialas na mysli, albo jeszcze mnie uscisk czeka hahaha wiesz moja mama spala obie ciaze do konca na brzuchu... no nie wiem ja jakos sie nie moge odwazyc, niby mi mowi ze przeciez dzidzia jest bardzo dobrze chroniona ale jakos mi tak dziwnie sie przekonac.. spie tak jak powiedziala moniq... klade sie na boku i wsadzam sobie poduche miedzy nogi a gorna uginam:) faktycznie to skomplikowane opisac te pozycje hihi ale jest w miare wygodnie... jutro michele robi moskitiere hurrra!!i tak okno juz na osciez otwarte w nocy tylko okiennice zamkniete no ale ja tam zawsze sie boje ze mi jakies robale wlaza.. no i czywiscie cale nogi pociete przez komary wrrrr kupie sobie rajd teraz jest taki bezzapachowy z piaskiem do kontaktu:) ciesze sie moniq ze rota nie rota ale masz juz za soba!!!! asiku.. no wlasnie!!relacje mi tu zdawac!!!!! buziaki kobitki!!

nie wiem czemu mialoby szkodzic mierzenie cisnienia... ajsne ze nie ma co przesadzac i robic co 5 minut poimiarow ale chyba na zdrowie nie szkodzi.... ten na nadgarstek nusiu powinien byc dokladny tylko niech ci lekarz pokaze dokladnie w jakiej pozycji go trzymac!!bo zmienisz troche i wynik przeklamany!!buziaki leceeeeeeee

Gunia_GkataGunia_GNo i zaczelo padac :( no moze padac to za duze slowo ale kropi juz deszcz :)ile bym dala zeby choc pare kropli spadlo tutaj... Gunia ja musze sie niestety ewakuowac... moja psinka musi siknac a potem ja musze wziac prysznic bo ze mnie plynie.... zajrze pozniej.. mam nadzieje ze basica zaraz wroci.. bo biedna sama zostaniesz.. Ja i tak musze zmykac po pranie na balkon a potem mam nadzieje ze jak maly wstanie to juz padac nie bedzie to z nim wyjde bo inaczej dom mi rozniesie z nudow. Dzieki za pogadanke, wpadaj czesciej na pewno bede:)papa do pozniej lub do jutra!!!

Gunia_Gkatano tak z anemia faktycznie niewesolo... my kawe wysylamy rodzicom.. pijemy lavazze i niby w polsce jest ale ja wersji do ekspresu nie widzialam (tej co my pijemy czyli crema e gusto), tylko do moki... no ale jest ta w brazowym opakowaniu chyba sie wlasnie espresso nazywa.. fakt ze licza sobie jak za zboze ale taka kawke raz na jakis czas wypic mmmmmm:)Wiesz z ta anemia to i tak nie jest az tak zle u mnie bo w ciazy to hemoglobine mialam na poziomie 7,1 a teraz to mam 10 czasem nawet 12 czyli jak dla mnie to norma (w cizay bylam na kuracji zelazowej w szpitalu a wczesniej mialam poziom dochodzacy tylko do 10 wiec to co teraz mam to jest lux) hmm ja mam chyba 16.....to chyba niezle..... no ale jeszcze wszystko przede mna.. moja mama po ciazy do tej pory ma anemie...ok lece bo kikusia moja psina placze ze chce wyjsc:)

lece z kika a potem sie odswierzyc!!! a wy mi tu grzecznie!!!

Gunia_GNo i zaczelo padac :( no moze padac to za duze slowo ale kropi juz deszcz :) ile bym dala zeby choc pare kropli spadlo tutaj... Gunia ja musze sie niestety ewakuowac... moja psinka musi siknac a potem ja musze wziac prysznic bo ze mnie plynie.... zajrze pozniej.. mam nadzieje ze basica zaraz wroci.. bo biedna sama zostaniesz..

no tak z anemia faktycznie niewesolo... my kawe wysylamy rodzicom.. pijemy lavazze i niby w polsce jest ale ja wersji do ekspresu nie widzialam (tej co my pijemy czyli crema e gusto), tylko do moki... no ale jest ta w brazowym opakowaniu chyba sie wlasnie espresso nazywa.. fakt ze licza sobie jak za zboze ale taka kawke raz na jakis czas wypic mmmmmm:)

nusia romantyczne zdjecia z brzuszkiem!!!! super!!! ja na razie w domciu robilam ale tez chce takie w plenerze!!! tinkus pij tez duzo!!! masz aparat do kontrolowania cisnienia??sprawdz czy sie podnioslo!!

hihi no ale ty to sie z kawkami teraz ograniczac nie musisz:) wypij trzecia!!!:) no zycie jest tutaj drogie... moze kiedys na emeryture uda nam sie do polski wrocic...

Gunia_GkataGunia na tym zdjeciu wygladasz jak Celine dion:) Wiesz tylko moja twarz tam jest a wlosy sobie przerobilam na pewnej stronce internetowej z nudow sie bawilam i jakos tak wyszlo ;) no ale to walsnie twarz celine dion:) super sa takie stronki.. ja to nie umiem szukac ale kolezanki wynajduja fajne rzeczy w necie

Gunia_Gkatachyba mozna bo szwagierka wiesza.. a ja to i tak w polu wiec sie nikt nie czepia co do kawki to ja polecam takie smieszne urzadzenie... bardzo proste to chyba stalowy (w kazdym badz razie jakis metal) kubek z przykrywka a w tej przykrywce jest sitko.. i jak nalejesz troche mleka i popompujesz to wychodzi ci taaaaka piana!!mowie ci gesta jak smietana.. do kawki pycha!!!No wlasnie musze cos takiego sobie sprawic, jak ta sasiadka przyjedzie i my tam bedziemy to poprosze zeby mi to pokazala zebym dokladnie wiedziala czego masz szukac, bo kawa pycha :) a mozna jeszcze dokupic syropy.. ja mam irish cream (kupila w coffee heaven w polsce wlosi sie smieja ze to jakas amerykanska nalecialosc) i dolewasz do kawki... mmmm albo posypana cynamonem.....

Gunia_Gkatano wlasnie.. chyba drugoi samochod kupimy to sobie zawsze bede mogla podjechac i pospacerowac... wczesniej jak byly 2 to bylo super ale moj byl polski i po zameldowaniu sie tutaj musialam go zawiezc do polski bo przerejestrowywanie bylo zbyt5 skomplikowane i kosztownePowiem ci ze drugie auto zawsze jest potrzebne, ja wiem po sobie w ciazy jak M byl w pracy to nie dosc ze do pracy mialam czym jechac to i ma badania a teraz to jak jest potrzeba gdzies z dzieckiem pojechac to nie musze szukac kogos kto nas zawiezie tylko wsiadam i jade a tym bardziej jak ty mieszkasz gdzies na wiosce to przyda sie wam mnie jak trzeba michele zostawia swoje a sam bierze grata tescia.. no ale codziennie tak nie mozemy robic... samochod awet duzo nie kosztuje ale wiecie jakie tutaj ubezpieczenia?? 600-700 euro!!!!i to za maly samochod my mamy 206!!!!

Gunia na tym zdjeciu wygladasz jak Celine dion:)

chyba mozna bo szwagierka wiesza.. a ja to i tak w polu wiec sie nikt nie czepia co do kawki to ja polecam takie smieszne urzadzenie... bardzo proste to chyba stalowy (w kazdym badz razie jakis metal) kubek z przykrywka a w tej przykrywce jest sitko.. i jak nalejesz troche mleka i popompujesz to wychodzi ci taaaaka piana!!mowie ci gesta jak smietana.. do kawki pycha!!!

no wlasnie.. chyba drugoi samochod kupimy to sobie zawsze bede mogla podjechac i pospacerowac... wczesniej jak byly 2 to bylo super ale moj byl polski i po zameldowaniu sie tutaj musialam go zawiezc do polski bo przerejestrowywanie bylo zbyt5 skomplikowane i kosztowne

oj tinkus to ty uwazaj na siebie!!!! a ty nusia sie tu nie wykrecaj brakiem aparatu:) wiem ze przykro jak w urodziny jest sie samemu ale... ty masz nas!!!!!

basica31kataGunia_GU was faktycznie temp wysoka i strach wyjsc :) A kawa podnosi cisnienie ale na bardzo krotko, musialabys na okraglo ja pic ale ja sama siebie oszukuje i jak jej na dzien dobry nie wypije to nic nie moge zrobic a potem druga na obiad i to by bylo na tyle, przez ciaze zeszlam najpierw do jednej dziennie a teraz juz dwie wypijam a tak to po 5-6 kaw fusiatych, mocnych pilam w pracy u nas to na ogol sie espresso pije.. zanim sie przyzwyczailam to byla tragedia hehe.. ale przy takiej kawie sie chudnie wiecie??no a juz na pewno sie czesciej do kibelka lata moj maz ma klopoty z sercem i jak pojechalismy samochodem do polski to wypil caly termos espresso i potem mial arytmie:( kardiolog zabronila!!powiedziala 2 dzienie to maksimum, a potem moze sobie pic bezkofeinowa!!a wczesniej to z 4-5 kaw wypijal dziennie!!szok ja tam tylko jedna po obiedzie bo potem po kolacji to bym spac nie mogla:) ja kiedys tez parzylam sobie w tym czajniczku expresso ale potem czulam sie jakbym miala wrodzony wytrzeszcz oczu pomysl ze kawa z czajniczka (nazywa sie moka espresso jest tylko z ekspresu cisnieniowego) jest slabsza hahahaha z tym wytrzeszczem to dobrze to ujelas

basica31katabasica31kata goraco Ci polecam chodzilam cala ciaze najpierw na aquarobic potem sama czulam sie bosko jaka ulga i Julka to uwielbiala no basen fajny... lekko sie czujesz w wodzie potem raczej nie ma sie zakwasow.. plecki sie wzmacniaja:) a mnie tak nogi ciaza... pewnie woda by pomogla.. a wiecie ja juz sioe zapisalam do szkoly rodzenia bo tutaj w 12 tyg trzeba.. i bede miec tez darmowe zajecia tylko ze nie wiem w jakiej grupie czy na basenie czy na silowni... no w zime to moze by i bylo nawet lepiej na silowni bez tego calego suszenia wlosow to fajnie ja w 9 miesiacu robilam po kilka kilometrow dziennie spacerumialam takiego powera ze siostra mnie dogonic nie mogla pamiketam ze jakj dostalam boli)krzyzowych) to zamowilismy taksowke a ja na tego kierowce sie wydarlam ze mnie po wszystkich dziurach wiezie i jeszcze mu powiedzalam ze mu urodze tutaj jak sie nie pospieszy widzialam jego mine w lusterku jak on sie bal!!!! a ja nie mam za bardzo gdzie chodzic:( mieszkamy na wsi wiec droga bez pobocza a jezdza jak wariaci.. jest tu tez taka polna drozka ale spotkalam tam takiego jednego co mi sie nie podobal, jakies glupie teksty chyba zboczeniec i michele moj maz mi zabronil tam chodzic... zreszta chodzilam z moja psinka i lataly bezpanskie psy wiec sie troche balam.. teraz chodze troche po moim polu ale kilometrow to ja tam nie mam jak zrobic

Gunia_GkataKochana ty to masz prawo miec rozmiar 40, ja w coazy bylam mega gruba a po ciazy najpierw bardzo schudlam (po porodzie nie mialam od razu brzucha- zapadl sie) a potem zaczelam dbac o dietke zeby dziecko mialo wartosciowy pokarm i nabralam do rozmiaru 40 (rok to pozniej zrzucalam- oj ciezko bylo) a teraz znowu mam rozmiar sprzed ciazy i dobrze mi z tym chociaz wydaje mi sie ze niby jestem grubsza ;):)oj jak na razie to nie powinnam powiekszac rozmiaru bo mi sie schudlo 4 kilo przez mdlosci i wymioty....no ale teraz nadrabiam!!jestem w kolko glodna wiec sie staram zajadac jakimis jogurtami i owocami ale po godzinie znow w brzuchu burczy Ja nie chudlam w ciazy, nie mialam ani mdlosci ani wymiotow, przeszlam to bardzo lekko, ale lekarz mowi ze to dzieki miedzy innymi temu ze jadlam duzo migdalow (podobno bardzo pomagaja) i pilam litrami wode, nawet herbate czy kawe popijalam woda, kolo lozka jak szlam spac to mial 3 butelki z woda :) i moj maly teraz w nocy tez ciagle pije wode nie moge go tego oduczyc, smieje sie ze to przez mame kocham migdaly i tez ich duzo jem a wody dziennie to z 4 litry wypijam no a jednak mnie nie pomoglo i 2 miesiace mialam wyjete z zyciorysu

Gunia_Gkatabasica31naprawde? ja nie funkcjonowalam ez kawy pilam co prawda lure z pżolowa nleka ale musialam,zreszta mialam strasznie niskie cisnienie i nawek lekarka mi polecila jak sie czujesz? hmmm a mnie lekarz powiedzial ze kawa tak rozbudza ale na cisnienie to za duzo nie daje... juz teraz ok, mdlosci praktycznie przeszly tylko pozostal taki nieprzyjemny smak w buzi ale mama mowila ze to juz pewnie tak do konca bede miala... tylko te upaly mnie dobijaja!!!tutaj jest czerwony alarm, tzn jak nie musisz nie wychodz z domu bo temperatury w cieniu dobijaja do 40 stopni przy ponad 90%wilgotnosci...ja to nawet w kosciele w niedziele zaslablam:( wiec siedze przy wentylatorku... U was faktycznie temp wysoka i strach wyjsc :) A kawa podnosi cisnienie ale na bardzo krotko, musialabys na okraglo ja pic ale ja sama siebie oszukuje i jak jej na dzien dobry nie wypije to nic nie moge zrobic a potem druga na obiad i to by bylo na tyle, przez ciaze zeszlam najpierw do jednej dziennie a teraz juz dwie wypijam a tak to po 5-6 kaw fusiatych, mocnych pilam w pracy u nas to na ogol sie espresso pije.. zanim sie przyzwyczailam to byla tragedia hehe.. ale przy takiej kawie sie chudnie wiecie??no a juz na pewno sie czesciej do kibelka lata moj maz ma klopoty z sercem i jak pojechalismy samochodem do polski to wypil caly termos espresso i potem mial arytmie:( kardiolog zabronila!!powiedziala 2 dzienie to maksimum, a potem moze sobie pic bezkofeinowa!!a wczesniej to z 4-5 kaw wypijal dziennie!!szok ja tam tylko jedna po obiedzie bo potem po kolacji to bym spac nie mogla:)