kata

NuSiAaaa mi sie czesto zdarzalo ze w kościele traciłam przytomność.... dlatego za długo nie stałam i zawsze bylam blisko drzwi... ;pA brzusio już masz duży? Postaram się na dniach zrobić fotke jak delikatnie brzusio mi się zaokrągla... chodź teraz jak chodze w dresach bardziej go widać ja mam fotke ale musze wrzucic na kompa to wam wysle mailem bo tylko w bieliznie i sie tak na forum wstydze brzusio mam.... podobiez taki jak kuzynka kolezanki co jest na poczatku 6 miesiaca!! ale ona byla straaaaaasznie chuda i w czwartym nic przwie nie bylo widac....

o matko krzycza!!! musze uciekac.. jutro bede bez cenzury bo michele wraca do pracy!!:P buziaczki dziewczyny i spokojnej nocy!!!!

mam ale mi sie akurat wklad skonczyl... zong michele to juz naaet zagrozil ze teraz w lato msze bedziemy w domu ogladac.. no ale swoja droga ten ksiadz tez mogl pomyslec i jakis wiatrak wstawic... rano byly 35 stopni w cieniu wiec ludzie starsi i dzieci na pewno sie zle czuly.. a ze ja z brzuszkiem to tez podpadam pod kategorie ryzyka zwiekszonego... w zyciu mi sie to nie zdarzylo.....

NuSiAaakata a co do placzu to ja juz raz pisalam:) mysle ze to po prostu silne emocje, nie ma sie czym przejmowac tylko warto partnera poinformowqc ze krzywda ci sie nie dzieje bo oni sa bardzo biedni i nie wiedza co maja robic...a mój biedulek myślal że po prostu było tak kiepsko że się popłakałam . bo wcześniej mu wytłumaczyłam że nic mnie nie zabolało ;p hahah biedaczek!!!ty uwazaj bo go w kompleksy6 wpedzisz!!!!

czytalam czytalam:) ja coli tez nie pije ale powiem ci ze michele sobie dzis szklanke nalal z lodem... mmm naszlo mnie.. ale bede twarda:)

nusiku z tym recznikiem to w polsce ok ale tu i tak jest taka wilgotnosc ze sie nie da wytrzymac... napisalam juz wam na grudniu:)

jestem jestem:) ale mam ograniczony czas bo michele na mnie dzis dmucha i chucha.. zemdlalam w kosciele:( chyba z upalu.. no juz niby dobrze, troche niskie cisnienie i przymulona jestem ale generalnie nie najgorzej... tak was szybko przeczytalam mam nadzieje ze nic nie opuscilam waznego... nuzia uwazaj z cola bo tam tez jest kupa kofeiny :) a co do placzu to ja juz raz pisalam:) mysle ze to po prostu silne emocje, nie ma sie czym przejmowac tylko warto partnera poinformowqc ze krzywda ci sie nie dzieje bo oni sa bardzo biedni i nie wiedza co maja robic...

dziewczynki ja mam zezwolone tylko dac znac ze zyje.. dzis ze3mdlalam w kosciele i mialam niskie cisnienie ale juz dobrze... tylko ze michele mi nic nie pozw3ala robic, tylko odpoczywac.. upal straszny.. no i nie ma czym oddychac... buziaki asiku zdrowiej!!!!!

tinka_20Kata w klasach 1-3 to czy chcesz czy nie to musisz.Ja sie bawilam troszke, kupuje tez takie specjalne gazety i robie dekoracje do sali. no taaaa masz racje,,, jak ja nienawidzilam techniki i plastyki spadam bo sie nigdy nie wykapie io nie probujcie mnie zatrzymywac

hehe jakie zachcianki ok to ja lece pod ten prysznic a wy idzcie jesc:) aha nusiaa a wiesz ja wczoraj zrobilam rybke z pieca (pstraga), skropilam oliwa, sokiem z cytryny przyprawilam sola i czosnkiem i posypalam zielonym pieprzem (takim ze sloiczka)... jest pyszne:) bo mnie to od smazonej odzuca a kiedys bardzo lubilam:(

ojoj nusiaa same rybki makrelka w pomidorkach jest mniam!!kupuje sobie w polskim sklepie bo tutaj tylko w sosie wlasnym.. nic w pomidorach nie robia... tinka..... matko dobijacie mnie... ty tez umiesz robic te cuda???!?!?!

tez bylam w ogrodku kikunia nurkowala w misce wody po kostki kochana!!sie ochlodzila przynajmniej:) a teraz ja sie ide ochlodzic pod prysznicem......

hehe to dobrze ze nie mozesz juz jesc makreli bo za duzo nie mozna, rybki wedzone maja kupe soli:)ja wlasnie wrocilam z dworku, nalelismy kikuni miche wody i lowila kostki:) jak nurkowala moja kochana dzielna psinka :) teraz jem mrozony jogurt z owocami a potem prysznic bo nie wytrzymam....

hehe nam troche do cypru brakuje ale juz jest 32 stopnie w cieniu goraco!!ale w domciu oki.. bylam na zakupach zapomnialam napisac.. kupilam sobie chinskie pizamowe rybaczki hehe do polatania po domu i ogrodzie baaardzo wygodne i 2 sliczne sukienki:) mam szczescie moda teraz na luzne rzeczy i do tego wiele spodnic i spodni ma taki pas sciagaczowy jak ciuszki ciazowe.. trzeba tylko sprawdzac bo czasem dosc sciska.. wiec sie mozna na bazarku ubrac modnie i tanio hehehe lece bo mi sie mieso przypaliiiiiiii moniq udanych zakupow!!dla dzieci to fajnie ciuszki kupowac:)

mja mama tez ma dzis imieniny:) alicja:) dziwczynki musze wam poswintuszyc hehe wczoraj sobie uzadzilismy bara bara... i moj juz od rana sprzta i spiewa to o to chodzilo!!dlatego sie tak klocilismy bo biedak nie mial jak odreagowac no a mnie tez brakowalo, bylo fajnie wczoraj nudna kolacja z durnymi babami ale przezylam.. a dzis od rana pojechalam na bazarek i kupilam 2 sukienki sliiczne i 2 pary chinskich hehe spodni do latania po domu i ogrodzie (takie pizamowe hihi rybaczki, ale baaardzo wygodne) mam szczescie bo teraz taka moda ciazowa tu nastala, wszystkie ciuchy z wysoka gumka.. trzeba uwazac bo czasem troche scisla ale generalnie lepiej z brzuszkiem nie moglam trafic.. modnie, tanio... super:)

dobrze zrobilas suzy!! jak jest mozliwosc to trzeba sie stawiac zeby sobie potem przy kazdej okazji barana nie znajdowali!! asiku uwazaj na gardlo!!! ssiesz co??ja to czasem udaje ze mnie boli tak lubie cytrynke z miodziem possac:) ja wczoraj na nudnej kolacji bylam, laski jak zwykle mnie olaly no ale co tam... zjadlam dobre papu:) ja juz wiem o co chodzilo i to wcale nie ja bylam nerwowa zaciagnelam mojego do lozka bo wczesniej to sie troche cykalam i jakos tak wyszlo ze w celibacie... no i prosze od rana sprzata i podspiewuje musial sie chlop rozladowac hihihi ok koniec swintuszenia teraz sprawdze co u grudnioweczek i koncze obiadek robic:)buziaki zajrze pozniej!!!

w domu jest calkiem przyjemnie, tutaj sie robi z kamienia wiec sa chlodne.. tylko ze smierdzi farba uhhhhhh zreszta to dopiero 2 dzien taki upalny wczesniej bylo brzydko, padalo calymi dniami... cale lato ma byc takie w kratke.. jak ja nie znosze jak leje..ide sobie cos zjesc i posiedze w kuchni przy otwartym oknie... mze cos da:) do pozniej!!!

mialam ten zel i balsam!!pieknie pachnialy ale kiedys maz mi wszedl do lazienki i zapytal co tak smierdzi o gustach sie nie dyskutuje.. kup mu aa dla mezczyzn... michele sie zakochal w zapachu, delikatny ale wlasnie bardzo meski... ja wdycham farbe:( nie dam rady siedziec na dworze, w cieniu jest z 50 stopni:(

hehe zurawiny za czesto chybanie wachasz LITTLEMUM!!! nie masusj brzucha!!!jak jest twardy i nie przechodzi jedz lepiej na kontrole do szpitala, masaz moze spowodowac skurcze czytalam na fforum u bardziej zaawansowanych dziewczyn... moze ci beda musieli podac luteine czy cos takiego.. skonsultuj sie z lekarzem, lepiej byc spokojnym!!!!!!! hurra!!!tinka ma wakacje!!!!!!!! jmoze wpadniesz do mnie na miesko jutro na obiadek jak ci tak sluzy stolowanie sie u znajomych a tak swojha droga jak lubisz taki fast food to moze sprobuij sobie zrobic w domu hamburgery wlasnej roboty?na pewno zdrowiej a i wg mnie smaczniej:) ja dzis zrobilam pstraga z pieca w zielonym pieprzu mmmmmmm pyyycha:) zaczynam powolutku znow rozkoszowac sie jedzeniem

mieso tinkus pewnie ci kazal jesc dla bialka i zelaza, zeby nie popasc w anemie bo w ciazy podonbiez latwo.. a le ty bierzesz suplementy witaminowe wiec nie powinno byc problemu:) juz dzis dobrze z michele, nawet jak wczoraj wrocil to wydawal sie uspokojony chyba sie wyrzyl.. dla niewtajemniczonych wczoraj znow sie pozarlismy, nie chcialam spac w swiezo malowanym pokoju a on mi walnal focha...az sie poplakalam:( ale to u mnie nic nowego hehe ostatnio w kolko placze!! wiesz nusiaa ja mam w kolko ochote na owoce!! nawet mysle czy by troche nie pozamrazac.. mialabym wtedy tez w zime.. bo tu niestety pomyslow typu hortez nie ma i nie wyjde sobie do sklepu po mrozonke:(

to chyba cos jak ja suzy bo przyjechalam tu we wrzesniu 2006.... jak to dobrze ze ci bole przeszly.. ale ja tez tak mialam, na poczatku sie strasznie balam ale potem juz wiedzialam ze to sygnal zeby odwiedzic toalete:) ojej asiku.... takie dobre polskie piwko.. mmmmmm:) a dlaczego masz braki w spaniu??mala niespokojna?? ja wczoraj znow mialam klotnie z michele.. ehhhh nie wiem wczesniej sie WOGOLE nie klocilismy a teraz jakos czesto... no a o glupote poszlo bo chcialam spac na dole zeby nie wdychac swiezej farby a on sie wkurzyl ze przesadzam hmmmmmm no ale juz wieczorem bylo ok.. lekko jeczal ze musi sam spac ale mu przeciez proponowalam miejsce obok na kanapie:) nie chcial to jego sprawa!! dzis juz dobrze ale wczoraj mi bylo niesamowicie przykro.. czy to ja sie jedza zrobilam czy on oszlal przez te ciaze?!buziaki kochane!!!

malgos pyszne musza byc te szaszlyczki!!!!

pisalas ale ja szczerrze mowiac nie zrozumialam??dlaczego teraz nie warto sluchac serduszka??

hihi ja juz mialam 2 usg:) pierwsze bylo za wczesnie zrobione, wiec tylko potwierdzilo ciaze, 2 dwa tyg pozniej mialam to wazne zeby zobaczyc czy fasolka zywa i czy srduszko bije a teraz 1 lipca 3 bede miala.. no a potem co 6 tygodni.. ja slyszlam ze sa badania udokumentowujace ze nie ma szkodliwego wplywu.. w koncu usg robi sie od lat wiec cos juz by wyszlo jakby bylo cos nie tak... littlemum na puchnace nogi kup sobie zel z kasztanowca, powiedz w aptece ze jestes w ciazy!!a poza tym staraj sie czesto nogi do gory zazucac, np jak lezysz na kanapie to zeby byly wyzej, ja klade na oparciu lub podkaladam pod nie poduszke (mam kanape taka wydluzona wiec jak siedze to mam tez miejsce na nogi) teraz ide z kika.. ale dzis dzien na wariackich papierach!!ona szczeka bo przyszedl tesc i sie nia nie zajmuje tylko odnawia... dzieki nusia za info teraz juz jestem pewna ze mam spac na dole:)

a propos remontu!!uciekam sie myc bo zaraz beda odswiezac lazienke i sypialnie... dzis spie na dole bo nie chce wdychac farby.. nie wiem czy to szkodzi dziecku czy nie ale wole dmuchac na zimne!!