-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kata
-
hmmm ja juz nawalilam na calej lini lak musialam przygotowac rzeczy na slub... tutaj sie robi na wielkim kartonie rozpiske kto z kim przy stole, ozdabia i gebneralnie wydalam kupe kasy na materialy a potem sie poryczalam...dobrze ze michele ma 2 kolezanki z artystyczna dusza.. przyjechaly zaopatrzone w jakies pistolety na silikon, pierwszy raz widzialam hehe i poprzyklejaly jakies sloneczniki, porobily esy floresy, listki i ladnie wkaligrafowaly... bylo sliczne.. a ja sama sie ze wstydu spalalam jak mnie ludzie chwalili za ten projekt:)
-
matko o czym wy piszecie??!!! nie mam zielonego pojecia o tych programach i wogole hehe tym zajmie sie michele:) a ja po prostu kupie jakis ladny album, powklejam zdjecia i powypelniam rubryczki.. malo oryginalne wiem ale przynajmniej dziecko nie bedzie sie po latach wstydzic ulomnosci techniczno plastyczno komputeroych mamy
-
no na pewno bedzie juz bardzo duzo widac:) moj lekarz chcial zrobic teraz zeby zmierzyc przeziernosc karku.. to o czym pisala tinka:)
-
hehe no tak co tydzien to przesada.. nie ma sensu.. tutaj robia co 6 tygodni mniej wiecej zeby skontrolowac ruchy dziecka i zobaczyc czy sie prawidlowo rozwija..
-
ubostwiam kubusia i jego przyjaciol!!!!!!jestes kochana!!!! co do robienia usg to zalecaja te 3 razy dlatego ze na wiecej fundusz nie ma pieniedzy hehe tzn jesli zrobisz czesciej to nic sie dzidzi nie stanie, fale ktore wytwarza usg nie szkodza dziecku... cholercia mi sie tez podobaja te albumy wlasnej roboty... moniq mnie probowala przekonaca le jak jej juz napisalam kartki rowno na pol nie umiem zlozyc a co dopiero cos bardziej kreatywnego:(
-
no mysle ze moze jestes szcesciara i moze to to!!! w koncu zaczelas wlasnie 16 tydzien:)
-
agmi musze cie na chwilke zostawic:( dzis robie lasagne i sformato w jednym hehe ale kombinuje mam nadzieje ze bedzie dobre tylko ze to troche pracy wymaga...bo musi ostygnac blablabla.. bede pozniej a od czasu do czasu miedzy gotowaniem zajrze:)
-
hehe nigdy nie dadza ci wszystkiego w bezplatnej wersji ja bym chciala taki program ale po polsku, zeby byl tez dla moich rodzicow pamiatka...poszukam na pewno cos sie znajdzie!!!! ja zadnych skurczy o ktorych ty piszesz nie czuje wiec moze to to!!:)
-
oj basica nie wiedzialam ze szukasz przepisu na risotto moj przepis jest wloski hehe robisz je z czym sobie tylko zapragniesz, pyszne jest z warzywami typu cukinia lub szparagi, z owocami morza lub grzybami czy pieczarkami... gtlowny skladnik podsmazasz na oliwie az zmieknie, jesli to warzywa to mozesz tez podsmazyc troszke cebulki:) potem dorzucasz ryz (ja daje 2 garsci na osobe) i czekasz chwilke az zmieni lekko kolor, potem dolewasz po chochli bulionu (ja uzywam warzywnego do warzyw, rybnego do owocow morza i grzybowego do grzybow ale jesli robisz np z kielbaska typu metka to wlasciwie kazdy miesny lub warzywny bedzie ok)... jak sie juz jedna chochla bulionu wchlonie dolewasz nastepna i tak az ryz bedzie miekki ale nie rozgotowany (al dente to najlepsze rozwiazanie:) ) oczywiscie nie zapominaj o mieszaniu!!! na koniec zgas ogien i dodaj kawalek maselka lub odrobine startego parmezanu (ja wole z maslem) i gotowe!!jest przepyszne i kremowe!!!!smacznego!!!
-
hehe chyba zalapalam:P
-
agmi nie za bardszo sie moge zorientowac co ja mam zrobic zeby zaczac moj album.. wiem wiem jemiol jestem
-
agmiCześć. Wątek płynie tu wartko, trochę z niego wypadłam ;) Właśnie rozmawiałam z koleżanką w 16 tc i ona już czuje ruchy maluszka. To jej 2 ciąża. Czy któraś z Was coś już czuje? Ja jestem w 15 tc (pierwszej) i czasem się zastanawiam nad różnymi odczuciami, ale z tego co wiem, to za wcześnie. Widzę, że was też nękają bóle brzucha. Właśnie wczoraj pytałam na forum o radę. Do lekarza idę 1 lipca i nie chcę siać paniki przed tą wizytą. agmi w kolejnych ciazach ruchy dzidzi czuje sie zazwyczaj wczesniej... podaja ze przed 18 tygodniem ciezko jest cos wyczuc w 1 szej ciazy ale oczywiscie wszystko sie moze zdazyc.. no ale nawet jak cos czujesz to czasem nie wiesz ze to to, moja kolezanka mowila ze to bylo takie bulgotanie w brzuchu:) inne dziewczyny opisuja jak motylki ja juz sie nie moge doczekac mimo iz potem pod koniec ciazy jak masz malego pilkarza albo pilkarke to moze nawet troche bolec.. mama mowila mi ze ja pod zebrami kopalam hehe ja tez mam wizyte 1lipca!!!!
-
tinkus strasznie sie ciesz ze wszystko ok... zdjecie piekne!!!!!wydaje mi sie ze ta przeziernosc to ok, przynajmniej jak czytalam troche fora wloskie to dziewczyny takie mialy:) co do tygodnia to ty jestes w 15:) no bo sie zaczal 15 po 14+1... dla mnie tez nie brzmialo za logicznie hehehe a ja wlasnie dzis zaczynam 4 miesiac (przynajmniej wg jednego zrodla aler taka jestem tym podniecona ze bede sie tej wersji trzymac) chyba dzisiaj zaciagne michele do lozka..tylko.. hmmm jak wy to robicie tak zeby brzuszka za bardzo nie gniesc?? co do zapachow to michele sie smial ze mnie wezmie na poszukiwanie trufli hahahahaha bo jak tylko wchodzi do domu to ja od razu: paliles i piles piwo bardzo mi sie wech wyostrzyl ale juz mi zapachy nie przeszkadzaja i z zoladkiem duuuzo lepiej,. juz bardzo zadko mnie mdli a coraz czesciej jem i to z apetytem.. waga stoji jednak w miejscu.. dziwne.. a zaczelam nawet troche ciasta wlasnej roboty jesc.. hmmmmm
-
ok to ja lece.. buziaki!!!!!!!!!!
-
tinkus idz tak zeby ci bylo wygodnie i zebys sie dobrze czula!!i olej gwiazdy, lans ci jest nie potrzebny najladniej sie wyglada naturalnie!!! a wloski mozesz sobie sama ulozyc jesli nie dfasz rady isc do fryzjera, a moze jakos ladnie je upnij, albo zrob warkocza dobieranego (ja ubostwaim), podmaluj sie delikatnie i zobaczysz ze sie poczujesz lepiej:)
-
littlemum to juz blizej niz dalej!!!!:) co do laktatora to.. on nie ma zastapic karmienia piersia ale czasem sluzy zeby pobudzic laktacje lub upuscic troche mleka zeby ulzyc piersiom... dopiero jak sie wlasciwie wraca do pracy to idzie on pozadnie w ruch:) oj wiem o tej cukrzycy wiem:( cholercia aj ado tego mailam zawsze troche podwyzszony cukier wiec troche sie boje... no ale bedzie co ma byc...lece na dwor troszke pooddychac swiezym powietrzem.. buzikai i do jutra!!!
-
oooo swietny pomysl.. ja niestety dopiero zaczynam grilowac bo wczesniej nie mialam ogrodka a na balkonie to jakos tak nie bardzo:) moja kolezanka robila przepysznyu chleb z grila byl czosnkowo serowy zawiniety w folie aluminiowa ale nie wiem dokladnie jak go robila:( moze ktoras z was wie o co mi chodzi i potrafi dac dokladniejszy przepis?? z przypraw ktore moge polecic na grila (bardzo czesto uzywa moja tesciowa) to rozmaryn i szalwia oraz czosnek.. swietne polaczenie!!!!
-
ojej tinkus ale dzien pechowy:( daj znac jutro po usg ale sie nie denerwuj (wiem ze latwo powiedziec) bo na pewno wszystko bedzie dobrze!!! co do facetow... no coz tak jak pisalam jest ok przez dlugi czas a potem nagle im cos odbija...ja mysle ze oni sobie nie radza z sytuacja, wiem ze michele bardzo chcial dziecka ale wiem tez ze stresuje sie bardzo jak damy sobie rade przede wszystkim finansowo z jedna pensja no i wychowawczo (widzi ile jego siostra ma problemow z 19 letnia corka...) wiec staram sie go zrozumiec bo nie wykluczone ze przez hormony stalam sie tez bardziej jedzowata hehe no i jutro w ramach odstreowania puszczam go na pol dnia na ryby.. chcialam pobyc wiecej z nim ale rozumiem ze on tez musi odsapnac...
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
kata odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
suzy kochana wlasnie przeczytalam co napisalas i az sie poplakalam:( tak strasznie mi przykro i wierz mi ja wiem co to znaczy alkohol w rodzinie... teraz juz jest dobrze ale moj tata przesadzal i to grubo, no coz nazwijmy to po imieniu byl a raczej jest bo z tego sie nie wychodzi na 100% alkoholikiem... ile ja sie wyplakalam, prosilam, grozilam...wiem ze mial problem bo stracil prace, przestal czuc sie potrzebny bo to mama przez jakis czas nas utrzymywala.. ale on byl moim ukochanym tata a ja jego corenka i.... nie potrafilam zrozumiec co sie z nim dzieje, nic nie pomagalo...tylko ze ja moglam liczyc na moja mame i siostre choc im tez przeciez bylo strasznie ciezko no a potem na michele... z moim tata juz teraz dobrze:) byl u psychiatry i w poradni aa, nie pije nawet na uroczystosciach, nawet piwa nie tknie...naprawde jestem z niego dumna ze tak sie trzyma choc zdaje sobie sprawe ze w kazdej chwili moze go to przerrosnac.... okazalo sie ze ma zespol metaboliczny z cukrzyca, cholesterolem i trojglicerydami bardzo wysokimi wiec jest to dobry powod dla trzymania sie w ryzach... zastosowal diete, schudl 8 kilo, chodza z mama na spacery i znow jest moim tatusiem w ktorego bylam taka wpatrzona... coz ci moge napisac suzy... chyba tylko powtorzyc co napisala moniq... ja na razie skupilabym sie na twoim miejscu na dzidzi, a reszta przyjdzie sama... jesli nie andreas to na pewno poznasz fajnego faceta z ktorym ci bedzie dobrze i ktory cie bedzie traktowal tak jak na to zaslugujesz!! a co do rodziny... no coz nie wybieramy jej sobie.. ale tez nie musisz sie na wszystko godzic. nie dziwie ci sie ze masz zal do mamy bo ja mialam do taty straszny.. byl mi potrzebny a nie bylo go przy mnie bo wolal uzywki... to bolalo wiec cie rozumiem.. ale pomysl ze jestes juz dorosla i mimo ze zawsze bedziesz potrzebowac ich milosci i akceptacji to jednak wkrote bedziesz miec TWOJA malutka rodzine i zobaczysz ze dzidzia bedzie dla ciebie wszystkim!!! wiesz ja romawialam z kolezanka polka tutaj.. bo bylo mi strasznie ciezko poradzic sobie z tesknota, za rodzicami,. siostra, tymi malymi rzeczami ktore znajdziesz tylko w polsce, wiesz o co mi chodzi??:) i ona mi powiedziala: ja tez strasznie tesknilam a potem urodzila sie nasza sara i.. bylo lepiej,moj swiat zaczal sie krecic wokol niej.. oczywiscie za rodzicami tez tesknila ale to juz tak nie bolalo.. wiec ja juz sie nie moge doczekac grudnia kiedy moja malenka dzidzia w koncu bedzie z nami i sprawi ze przestane tak strasznie tesknic... caluje suzy!!trzymaj sie i nie dlaw w sobie tego co cie gryzie!my tutaj jestesmy dla siebie... w miare mozliwosci pomozemy a na pewno wyslychamy a to bardzo pomaga wierz mi, ja tez juz sie pare razy wygadalam:) -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
kata odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
pa kochane bede pozniej musze sobie zrobic przerwe!!!buziaki!!! -
uciekam.... kregoslup mi peka a i glowa zaczyna pobolewac... musze zrobic przerwe!!!buziaki!!!!
-
ok zmianilam zdanie.. nie jestes wyuzdana.. jestes wyuzdanym lakomczuchem kiedys kolezanka kupila mi w stanach taki krem tylko truskawkowy... super sprawa.. tyle ze ja mam opory zeby wejsc do sex shopu hehehe ale kurcze od czego jest internet!!!
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
kata odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
ja kocham wlochy suzy:) draznia mnie czesto ale mimo wszystko cos uroczego w nich jest:) zreszta jak mieszkalam w polsce to tez troche nazekalam chyba juz tak po prostu jest ze zawsze by sie chcialo wiecej i lepiej:) wiesz moniq ta lustrzanka co mi ja tata proponowal to byl jego pierwszy aparat straaaaaaasznie stara ale on mowi ze w takich aparatach jest dusza.... chyba totalnie zbzikowal ja tam wole wydawac pieniadze na kosmetyki chociaz ladne zdjecia ubostwiam ogladac.. te ze slubu i podrozy poslubnej, i te kikunia codziennie ogladam!!!:) -
NuSiAaaNo to już znalazłam drugą część prezentu dla Adiego na urodziny :) Czekoladowa farba do ciała a do tego satynowe bokserki :) co wy na to ?? miała być koszula ale zmieniłam zdanie... :) hahahahaha ales ty kolezanko wyuzdana suuuper prezent!!!!!
-
heheh ja to ci zawsze na cos ochoty narobie... ja to bym tylko owoce teraz jadla.. chyba taka odtrutka po pizzy