kata

o!!gunia!!juz nie jestes celine dion!! my juz po obiadku ide sobie zrobic dzien pieknosci w lazience.. depilacja, maseczki hahaha o rany jaka jestem szczesliwa:)

no jasne ze zaqwsze moze byc niespodzianka ale widac juz nawet kolo 13 tygodnia jak lekarz ma dobry sprzet i wprawne oko.. i poiwem ci nusia ze jak on wczoraj zrobil zdjecie to sie zapytal co widzimy.... no wiec ja mu hna to ze wyglada jak dziewczynka tylko ze strasznie duza ta cipcia byla... a on na to ze i owszem dziewczynka:) i ze takie duze organy plciowe to normalka u dzieci:) teraz z dobrym sprzetem i przy odrobinie szcescia i obracania dziecka hehe mozna zobaczyc:) co do toksoplazmozy to dziwie sie ze tak ci powiedzial!! a co to za roznica ktora to ciaza!!?? toksoplazmoza moze byc bardzo szkodliwa dla dziecka, prowadzic do gluchoty, slepoty i opoznienia w rozwoju... oczywiscie zdarza sie to zadko, nie ma co sie denerwowac to tylko przy silnym zakazeniu... no ale wg mnie trzeba sie badac, w koncu to dla naszych dzieci:) hej a jak ty slyszalas serduszko jak nie robil ci usg??bo ja to mialam wszsytko w jednym, myslalam ze tylko tak mozna haha ale ignorantka:) littlemum test potrojny robi sie od 15 tygodnia do niepamietam ktorego, jest to badanie krwi, szukaja chyba nie samego chromosomu 21 ale cos w tym stylu. nie daje ci odpowiedzi tak lub nie, to tylko statystyka. w wyniku podaja ci jakie masz ryzyko urodzenia dziecka z zespolem downa... biora pod uwage wiele czynnikow, np wiek.. potem jesli wszystko jest dobrze to ok, natomiast jak tfu tfu wychodzi wysokie ryzyko proponuja amniopunkcje po ktorej jest juz pewnos.. no ale niestety jest to badanie inwazyjne (amniopounkcja nie test potrojny) i obarczone ryzykiem poronienia...

sara tez mi sie podoba no ale znajomi nas uprzedzili prosze cie ja tez sie balam ze bede musila potem amniopunkcje ale lekarz mi powiedzial ze nic nie zrobia bez mojej zgody.. wiec zrobilam...teraz wyniki beda 10 lipca.. a te normalne siuskow juz w sobote:)

czesc dziewczynki:) przyszlam sie pochwalic wczoraj bylam u lekarza i..... bedziemy mieli coreczke!!! malo nie zwariowalam jak sie dowiedzialm hehe w sumie bylo nam wszystko jedno, byle by zdrowe ale jak sie dowiadujesz to ciaza staje sie taka jakby bardziej.. realna:) tylko imie hmmm dla chlopca bylismy zgodni ze beniamino.. z dziewczynka jest problem hehe za duzo imion nam sie podoba.. i jak tu wybrac to jedno jedyne!!??!?!

o rany moniq co ty za filmy ogladasz???!?!!? cmentarz zwierzatek??!?!?!?! brrrrrrrrrr dziewczyny spac doslownie nie moglam hehe snila mi sie moja niunia:) no i widzisz suzy nie bedzie randki w polowie drogi a ty sie moniq nie smiej bo tutaj jest tez imie beniamina dla dziewczynki no ale nam sie za bardzo nie podoba hehehe z tym imieniem to chyhba nie bedzie latwo... ja jestem za elisabetta, mezowi podoba sie maddalena (mnie zreszta tez ale moja siostra cioteczna ma madzie, niby co z tego ale moze sie mylic).. myslelismy tez nad sofia (ladne, z koleji ma coreczka brata sasiadow wiec osoba ktora widujemy raz na swietego nigdy, mozna dac takie imie:) ) elisabetta mi sie podoba le siostrzenica michele ma na imie elisa.. niby 2 inne imiona ale takie podobne.... coraz bardziej przekonuje sie do sofii (po wlosku czyta sie sofija tak jak pani loren ) co wy na to???:) dzis bylam zrobic badania, siuski i antyciala na toksoplazmoze... no i mnie nawowili na ten cholerny test potrojny teraz mysle... no nic zobaczymy, fakt ze dla mnie co by nie wyszlo nie zmieni sytuacji.. niby kobieta w szpitalu dzis mowila ze jesli cos jest nie tak to jest tez ryzyko dla matki...wg mnie to glupoty takie usprawiedliwienie dla legalnych aborcji... no nic nie bede o tym myslec!!! moja dzidzia jest sliczna, pan doktor obejzal jej tez nosek, i nie jest szeroki:) szczerze mowiac wg mnie to byl ostro zadarty hahahaha a wiecie co?? jak sie tak zaslaniala nozkami (z 20 minut czekalismy az otowrzy nozki juz sie chcialam poddac:) ) to powiedzialam ze jest chyba wstydliwa.. a na to michele: albo zaczyna nam juz pokazywac charakterek, oj moze nie byc z nia latwo potem stwierdzil ze i tak jej kupi wedke i stroj milanu hahahaha biedny teraz bedziemy my kobiety w przewadze ja, dzidzia i kikunia kontra michele ok kochane ja lece cos wciagnac, glodne jestesmy:) dzis to sie powinien asik pokazac, nie??miala chyba wrocic z radomia:) juz sie stesknilam!!!!

nusiaku dzieki za wiadomosc:) ja jak zwykle jak chce odpisac okazuje sie ze wyczerpalam kredyt musze doladowac komorke hehe no to trzymam kciuki moze ty tez juz zaraz bedziesz wiedziala czy panna czy kawaler:) dziewczyny spac nie moglam:) mowie wam teraz ta ciaze jest jeszcze bardziej.. realna:) juz mi sie malenka snila..... no a teraz wrocilam z badan, zrobilam na toksoplazmoze bo nie mam przeciwcial no i mocz i... uf namowili mnie michele z lekarzem na test potrojny... ja tam bym go nie robila bo co by nie bylo to jest moje dziecko i za nic w swiecie bym mu nie zrobila krzywdy (hmm wiecie o co chodzi) zreszta lekarz powiedzial ze wszystko dobrze a zespol downa mozna tez poznac po wielkosci glowki i szerokosci noska..wiec po jakiego grzyba robic test ktory ci powie tylko jakie masz ryzyko na wady chromosomowe plodu.. no niby dzis ta lekarka w szpitalu mi tlumaczyla ze jest tez zagrozenie dla matki... glupoty!!!no nic nie bede o tym myslec... zrestza wiedzialamz e tak bedzie jak zrobie to bede rozmyslac!!uf zaden test mi humorku nie zepsuje!!!chyba sobie kupie jakies malenkie ubranko rozowe niby wczesnie ale tak jedno zeby je poprzytulac...:)

Justyna848katus!! to cudownie moje gratulacje!! Ale sie masz fajnie!! ja za miesiąc mam następne usg może wtedy sie dowiem justytnko na pewno sie dowiesz!!lekarz moze troszke pokombinowac zeby otworzyly nozki.. a miesiac szybko zleci

aha jutro robie potrojny test.. niby nie chcialam ale michele mnie namawial wiec robie...

dziekuje:) ty tez sie pewnie dowiesz przy nastepnym badaniu.. no wiec wcale nie bylo latwo.. zaslaniala sie nozka caly czas... a jakie slodkie paluszki!!!lekazr przelaczyl na chwile na 3d ale powiem wam szczerze ze to faktycznie za wczesnie.. taka chudzinka.... no troche mnie po brzuchu poruszal (dziecku sie nic nie stanie) i w koncu dopochwowa sonda wszedl i po jakis 20 min sie udalo!!cyknal fotke jak miala nozki rozlozone!!!mowie wam bylo widac normalnie wszystko!!!!:) i widzialam jak sie lapeczkami zaslaniala buzke:)wstydzila sie ze jej tam chcielismy zajrzec:) bardzo dlugo rozmawialismy z doktorem, powiedzial mi ze oczywiscie jesli chce moge brac witaminy ale z taka dieta jaka mam nie ma takiej potrzeby... dal mi opakowanie na sprobowanie:) no ale generalnie to troche ejchal na farmacetow ze sobie licza jak za zboze mimo iz wyprodukowanie takich tabletek kosztuje grosze... niezly biznes zbijaja.. dal mi tez probki kremu na nogi zmeczone ale powiedzial ze lepieuj dlugo w gorze trzymac co robie bo te kremy owszem przynosza ulge ale na krotko.. zbadal mnie z moim kroczem wszystko dobrze, tak jak pisalyscie sie rozciaga, dziekuje jestescie kochane!!!! przepisal mi tez globulki gdyby sie pogorszyl stan moich uplawow!!ale na razie nie jest zle:)

CORECZKA!!!bedziemy mieli dziewczynke... matko jaka jestem szczesliwa malo sie tam nie poplakalam, jest zdrowa i9 duza bo ma az 15 cm!!ide jesc odezwe sie pozniej:)

CORECZKA!!!bedziemy mieli dziewczynke... matko jaka jestem szczesliwa malo sie tam nie poplakalam, jest zdrowa i9 duza bo ma az 15 cm!!ide jesc odezwe sie pozniej:)

zgrzeszylam.... wypilam troche fanty ale taaak za mna lazila hehe dobrze ze kupilam tylko buteleczke pol litrowa bo jak bym wziela duza butle to bym nie spoczela dopoki bym dna nie zobaczyla nusia musi byc fajna ta ksiazka:) na pewno sie fajnie czyta!!!

dziekuje dziewczynki pewnie macie racje ze tam sie po prostu rozciaga... wczesniej zadna nie pisala o bolach krocza wiec mnie to lekko zestresowalo no ale juz dzis sie pozadnie wybadam:) littlemum gratuluje!!!!i to z jaka ocena koncowa wrocilas kochana!!!terz odpoczynek!!!!zadnego sprzatnia itd.. jakis czas skup sie na dzidzi no i daj znac jak po kontroli!! buziaki!!!

nusiaa!!i daj znac jak sie czujesz!! mam nadzieje ze przeszlo!!! wiesz mnie moja tesciowa tez wkurzyla, niby jeszcze tak wczesnie a ona juz gada co to bedzie jak sie dzidzius urodzi no i weszlysmy na temat odwiedzin po urodzinach malenstwa....obie sie zgadzamy ze tlumu nie powinno byc ale ja jej tez powiedzialam ze poinformowalam ciocie co mieszka obok ze ja sobie wizyt nie zycze dopoki ja nie zdecyduje.. bez zaproszenia nie otworze!!!! a ona na to no tak znajomi to sie zgadzam ale my tutaj co mieszkamy obok.. a ja jej na to ze wirusy to wirusy zreszta nie musze sie tlumaczyc!!to nasze dziecko i nasza decyzja!!tesciowa oczywiscie wpuszcze pewnie mi pomoze troche, ugotuje itd ale krewni i znajomi krolika wara!!jak chca moga zobaczyc dzidzie na spacerze ale mi tu zadnych zarazkow do domu nie przywleka!!zreszta bedziemy tez potrzebowac spokoju, zaaklimatyzowania sie itd...ja nie wiem kobiety rodzily i to pare razy a nie rozumieja takiej prostej prosby ufffff... moze i przesadzam ale tak sobie to wyobrazam i zadnym ciociom i wujkom do tego!!a niech sie obrazaja lepiej dla mnie!!i tak sa upierdliwi!!!ciotka dzis jak wyszlam z kika mnie dopadla, kika siknac nie mogla bo sie nie moze skupic jak ktos do niej gada.. a ta stoi ufff wiec jej mowie ze przy tobie nie siknie.. no i sobie poszla wrrrrr chyba wstalam lewa noga ale stresuje sie lekarzem boli mnie co jakis czas krocze, rozmawialam z mama a ona na to ze ojojo zeby to nie bylo lezenie zamiast wyjazdy nad morze:( mam nadzieje ze nie.. ja dla dzidzi wszystko ale zostalo jeszcze tyle czasu do grudnia:( no nic zobaczymy co powie dzis lekarz...

justynko ja tez tak mialam ale chyba juz mi sie normuje:) jedz malo a czesto i staraj sie nie za kalorycznie miedzy posilkami zeby nie przytyc tak jak moja kolezanka w ciazy 27kilo... niby wszystkie zrzucila ale to i podczas ciazy ciezej i porod na pewno gorzej sie znosi... ja stawiam na owoce i warzywa a takze sucharki:) w przerwach na posilki.. ateraz wciagne kisiel

rekine21no i zaczełam 20 min - 1000 stepów kroków czy czego tam hihi cała mokraide pod prysznic bo mały zaraz na mleko sie obudzi :Uśmiech:

Alutka7912Cześc dziewczyny :) Po 13 dniach diety 7 kg do tyłu Zostały jeszcze trzy kilogramy a jak wiadomo te ostatnie najtrudniej jest zrzucić:) alutka uwazaj na te diete!! nie powinno sie az tak szybko chudnac, to niezdrowe... poza tym duzo pij bo mozliwe ze sie odwodnilas (nie da sie spalic tluszczyku w tak krotkim czasie)

littlemum!!uwazaj na siebie i na dzidzie!!!dobrze ze idziesz jutro do lekarza!!meza palnij w leb moze zmadrzeje ufff ci faceci!!! i trzymamy jutro kciuki za obrone!!! tinkus.. no i baaaardzo dobrze!!!ciesze sie ze badania ok, teraz mozesz jechac i sie niczym nie martwic!!!masz WAKACJE:) a watrobka chyba ma duzo zelaza wiec ci dobrze zrobi ale to nie mieso:) nad morzem pewnie glownie rybka bedzie ale machnij sobie z raz jakiegos pozadnego steka:)buziaki!!!!

no jak pokazuje co ma miedzy nogami to znaczy ze az tak sie nie wstydzi oj zeby moja dzidzia tak "wspolpracowala":)

kluchy z wedzonym lososiem i smietana lososiowa

no walsnie ja tego usg sie nie moge doczekac... zeby mi powiedzial ze wszystko dobrze!!:) no i nie ukrywam ze jestem ciekawa co mysmy zmajstrowali, chlopca czy dziewczynke no ale sie nie nastawiam bo wiem ze teoretycznie to juz widac ale znajac nasze rodziny to tutaj zawsze wszyscy byli przekorni wiec jak znam zycie dzidzia wypnie sie do nas pupa

to teraz ja napisze:) nasza historia jest niesamowicie zwariowana:) Michele znalazl mnie na icq, wlasciwie to za bardzo go nie uzywalam ale jakas taka moda panowala wiec mialam i swoj nick:) zagadal bo mieli z kolegami przyjechac do Warszawy i na wakacje i chcial sie zapytac gdzie by tu nie pojsc, jakie dyskoteki sa najfajniejsze i czego absolutnie do jedzenia nie probowac bo dla obcokrajowcow moze byc smiertelne:) (dla niewtajemniczonych chodzi o kiszopne ogorki i bigos hahahaha) od czasu do czasu rozmawialismy, ale jakos tak po kumplowsku i to luznym bo ja mialam opinie o Wlochach wyrobiona zrezta do glowy by mi nie przyszlo zeby przez internet flirtowac no i kiedy przylecieli obiecalam ze odbiore ich z lotniska i zawioze do hotelu... jak go zobaczylam.. serce mi zalopotalo!!i nie byl w moim typie hehe wiec nie wiem czemu, pewnie to cos:) zawsze nabijalam sie z ludzi ktorzyy mowili o milosci od pierwszego wejrzenia (ach te amerykanskie komedie romantyczne) no ale po tym dniu musialam zmienic zdanie:) spotykalismy sie codziennie, potem oni pojechali na kilòka dni do Gdanska, wiec dzwonilismy i smsowalismy... wrocili do Warszawy i po 2 dniach chyba trzeba bylo sie pozegnac.. bylam zalamana, nie wiedzialm jak to bedzie, tak mnie trafnelo:) ale bylo dobrze, rozmawialismy codziennie wieczorami a wlasciwie nocami:) w dzien miliony smsow (nie bede wam mowic jaki mi rachunek za telefon przychodzil) kupilam bilet i polecialam na jego urodziny:) bylo cudownie pojechalismy nad jezioro, niesamowicie romantyczny weeken a potem.. znow komputer:) umowilismy sie na sylwestra we Florencji, zabukowalismy impreze i hotel, ja kupilam bilet az tu.... on mi mowi ze jednak tak nie moze ze ta odleglosc go meczy i ze cierpi jak mnie nie ma wiec lepiej przestac niz potem przezywac... zalamalam sie:( moja mama nie wiedziala co ze mna zrobic, mialam studia a nie myslalam o niczym i nikim tylko o nim:( zaczelam chodzic na aerobk i troche sie wtedy potrafilam oderwac ale potem wracalam do domu i znow to samo.. kolezanki poznawaly mnie z fajnymi facetami ale dla mnie to nie bylo to...powiedzialam sobei jak nie ten to juz chyba zaden az tu przed swietami wielkanocnymi... odezwal sie na czacie!!nie wiedzialam za bardzo o co chodzi...no ale tak mi go brakowalo ze musialam porozmawiac, trwalo to tylko chwilke bo musialam jechac po kolezanke na lotnisko, wracala z RZymu (powioedzialam mu o tym wylaczajac maly fakt ze chodzilo o kolezanke hehe okrutna wiem:) ) no i chwile potem dostaje smsa ze chcialby porozmawiac i czy moglabym wejsc na skype jak tylko wroce.. tak zrobilam:) i to byl najpiekniejszy dzien w moim zyciu:) zaczal przepraszac, powiedzial ze sie przestraszyl, ze ta odleglosc go bolala ale teraz beze mnie jest jeszcze gorzej.. generalnie mial ten sam syndrom co ja.. cholerci ale on wytrzymal.. FACECI.. spotkalismy sie raz we Wloszech potem on przylecial do Polski.. i tak zaczelismy do siebie w kazdej chwili latac.. oswiadczyl mi sie w coffee heaven matko ale bylam szczesliwa... no a w sylwestra dostalam pierscionek zareczynowy (troche to trwalo bo musial zaangazowac moja siostre zeby pasowal) potem znow troche latania i... we wrzesniu 2006 roku przenioslam sie tutaj i zamieszkalismy razem:) wszystko zaczelo sie 4 lata temu.. teraz jestesmy prawie rok po slubie, mamy super psinke i czekamy niecierpliwie na dzidzie.. chociaz czasem mi sie teskni do Polski to nigdy nie zalowalam ze sie tutaj przeprowadzilam..to wszystko dzieki niemu, znalazlam wspanialego czlowieka ktory o mnie dba i mnie kocha:) mam nadzieje ze nie zasnelyscie nad moja epopeja

hej anitajas:) no nie wiadomo nie wiadomo:) ja mam niby termin na 24 ale z usg wyszlo nawet 27 grudzien.. a poza tym to potem pewnie i tak nasze terminy beda tylko orientacyjne i tak dzidzie sie rodza kiedy chca a nie kiedy przypada termin:) bedzie niespodzianka hahahaha ja jutro ginekolog...trzymajcie kciuki!!! troche mam stresa, co mi powie itd... uf idziemy na 18:40 wiec dam wam znac dopiero jutro wieczorkiem

no jestes suzy!!! dodam cie na gg:) michelle tez ladnie chociaz kojarzy mi sie z moim michele widzisz ty za tydzien do doktorka aja juz jutro wieczorkiem.. wiesz troszke sie denerwuje...

hehe jedz justynko bo potem to nie wiadomo czy cos przelkniesz!!po tych polskich pysznosciach swinstwa angielskie beda jeszcze okropniejsze