gagawa

Wydaje mi się że aby zakładać takie stowarzyszenie nie wystarczy wiedzieć "Coś" o atopii, trzeba posiadać olbrzymią wiedzę. Uważam że pomysł jest interesujacy ale ja mam zbyt ograniczona wiedzę na ten temat aby tworzyc coś takiego. Ale chętnie poczytam jak coś takiego powstanie. A jaka jest Twoja wiedza na ten temat? Bo wydaje mi się ze podstawy nie wystarczą. Napisz też proszę czy rozmawiałaś już z jakimiś specjalistami ktorzy mogli by i chcieli by przystąpić do stowarzyszenia? Bo bez nich to dremny trud. Sam pomysł to za mało.

Lena, ja też myślę ze te pobudki to po częsci spowodowane mogą być tym karmieniem, jak była mała dostawała butlę na noc i lepiej spała. No ale narazie musze sie pomęczyć. Lada dzień spróbuje jej dać Bebilon Pepti. Ja chyba nie bardzo jestem gotowa żeby ją odstawić tak całkiem zreszta poco skoro oba też chce cyca no i mleko mam. A co do tego wzrostu to też niedawno o tym czytałam (na Parentingu niedawno ktoś wrzucił podobny atrykuł o skokach) i faktycznie zbliża się ten okres u naszych maluszków. http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/2063-skoki-rozwojowe-1-rok-zycia.html Pędze zaraz poczytać ten link który Ty wrzuciłaś.

Hehe Justynka, jak patrze na zdjecia Oleczka to tak jakbym patrzyła na Dominike, też ma takie dziwne pozycje do spania, na czworakach, na siedząco i główke "składa" do stóp, czasami aż śmiech bierze. Wrzuce coś potem do poogladania, narazie siedze u rodziców i nie mam swojego komputera ze zdjęciami.

U nas tez caly weekend upal. Podobno od srody ma sie nieco ochlodzic. Zobaczymy. W tej chwili temp u niej w sypialni to bagatela .. 26 stopni.. Lena, na szczescie nie mamy jak dotad zadnego nawrotu i skorka Dominiki czysciutka, cale szczescie bo cieplo nasila objawy swedzenia i strasznie by sie meczyla. Chce jej po niedzieli podac mleko modyfikowane i zobaczyc jak zareaguje ale czekam az sie ochlodzi bo jakby ja wysypalo to by bylo straszne. A wczoraj obudzila sie poznym wieczorem (spala w lozeczku a le przenioslam ja jak zasnela ) i domagala sie cyca i spania ze mna. W lozeczku wyla a jak polozylam ja obok siebie w ciagu kilku sekund spala i tak 4 pobudki co 20 minut wytrzymalam az sie ok 23 poddalam no ale bedziemy probowac

Lena, ja będę Dominikę napewno przyzwyczajać do samodzielnego spania ale ostatnio przez te upały spała znowu ze mną. Ma pokój na południowy zachod więc od południa jest u niej skwar a wieczorem około 27 stopni w pokoju Nie miałam sumienia jej tam katować. Ja jeszcze nie odstawiam bo mała jest alergikiem nie pije sztucznego mleka bo ma uczulenie. Mam te specjalne ale ponieważ przez 2 miesiące ciągle była czymś obsypana i nie wprowadzaliśmy nic do jedzenia więc teraz jak jej to zeszło nie będe eksperymentować z mlekiem (bo może tez uczulić) - muszę jej najpierw wprowadzić nieco mięska i warzyw a potem zajmę się mleczkiem. Chcę ją puścic na pełen wymiar od października ale już we wrześniu będzie chodzic aby się zaadaptować początkowo po kilka godzin i stopniowo coraz dłużej bo narazie to straszna przylepa i godzine ma problem zostać z kimś innym niż ja czy M.

juliau nas znowu 32stopnie :-(( przegladam prognozy i nie wygladaja ciekawie wychodzi na to ze napewno do konca tygodnie bedziemy sie meczyc Julia, u nas też paskudnie gorąco ale właśnie przed chwilką przeszła burza i nieco się ochłodziło! Całe szczęście bo to jest straszne. Ani na spacer w południe bo za bardzo grzeje i oddychać się nie da ani spać bo w domu skwar.. Cały porządek dnia mi te upały pokręciły

Lena hej jak u was z odstawianiem od piersi? I jak wygladaja sprawy nocne? Spia maluchy? Jas zaczol przesypiac noce od 20:00 do 05:00 ale jak zabki daja mu popalic to budzi sie i placze i jak dam mu cos do jedzenia zasypia. Dzisaj plakal o 02:00 2 godziny i nic nie pomagalo butelka pomogla. Znacie to tez? lena Lena, ja wytrwale karmię - tylko w południe mała dostaje danie a po południu około 17 owoce, deserek czy jakieś inne cudo. Czasem rano pożuje trochę bułki jeśli bardzo marudzi. I zawsze cycuś jak chce spać... Nocą oczywiście też karmię. Jak mała miała 3-5 miesięcy spała jak Twój Jasiu, od jakiegoś czasu budzi się ok 23, 2, 4,6 ... masakra. Pociągnie trochę cyca i śpi. Na początku zwalałam to na ząbki ale sama już nie wiem.. To chyba też nie głód tylko przyzwyczajenie - próbowałam jej kilka razy nie dać a tylko utulic ją i dupa! Rozryczała się tak że nie dało się jej uspokoić przez godzinę. A najlepiej jeszcze zeby spała ze mną. Cholera przyzwyczaiłam ja jak ząbkowała i teraz buntuje się jak cce ją włożyć do łóżeczka. O samodzielnym zasypianiu nie ma mowy oczywiście.. Poza tym straszny z niej mamincycek - na chwile mnie nie może spuścić z oczu.. Oj co to będzie - we wrześniu idzie do żłobka...

To obowiązuje - możesz spokojnie byc na L4 dłużej niż 182 dni bez konieczności zgłaszania tego do ZUS'u - może ten drugi artykuł był stary, sprawdz daty a jeśli masz wątpliwości zapytaj naszą panią kadrową

Lena, super że wam w końcu ta ciemieniucha przeszła. W takie upały to było by strasznie z tym walczyć Julia podrzuciła super temat z tym jeździkiem i sama się nie zastanawiam czy nie kupić. My też mamy taki zwykły i kończy sie tym że muszę ją popychać ( o pozycji do pchania nie wspomnę ) żeby jeździła bo sama to leniwa i jej się nie chce no i jak troche szybciej jedziemy to ona mi się zsuwa więc na dwór się nie nadaje. No ale cóż.. ja kupiłam taką taniochę za 35 zetów w Tesco Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl - Album należący do gagawa: Dominisia - Zdjęcie

Julia, fajny ten jeździk! I ważne że ma boki że dzieciak się nie wysunie podczas spacerku.

Justynka, u mnie rano też nieziemski upał, byłyśmy na dworze o 9 rano przez godzinkę ale później już się nie dało. Teraz ciągle burze i deszcz pada - mam nadzieję że się nieco ochłodzi. Mam w domu miejscami 26- 27 stopni..

Zazdroszcze Ci Lena tego pływania, ja obiecywałam sobie że będę z Dominiką chodzić jak skończy 6 miesięcy ale przez to paskudne uczulenie i ciągłe wysypki narazie odpuściłam. Może jesienia..

Julia, ja też mam jeździk ale taki zwyczajny, najtańszy. Ten który można "wyprowadzać" na spacer to musi mieć kierownicę dla rodzica żeby kierował nią chyba. Bo bez tego to by było strasznie uciążliwe. Moja mała mam wrażenie jeszcze nie dorosła to jeździka, uczę ją narazie odpychania się ale o kierowaniu to nie mam co marzyć (mo ja mam taki że sama sobie kręci kierownicą). Wrzuć linka do tego z allegro to pooglądamy i podpowiemy conieco. Julia, do tych piłeczek to ja też się tego obawiałam trochę... To chyba faktycznie dobra zabawa będzie ale za dobrych kilka miesiecy. Dzięki!

Z tym wychodzeniem to masz rację Julia, moja mała to może i by posiedziała w nim z 20 minut.. o ile ja bym tam się znajdowała - tak to pewnie pół minuty... Muszę ten temat jeszcze przemyśleć.. U nas jak narazie pogody zero na kąpiele na dworze więc poczekam z decyzją. Myśleliśmy żeby jej kupic piłeczki żeby miała w czym nurkować tylko boję się kto to będzie potem zbierał

Ja też uważam że chrzest to powinno być kameralne spotkanie w gronie najbliższych (Chrzestni, dziadkowie) po mszy kawusia, ciacho, jakaś skromna kolacja ewentualnie przecież w tym dniu najważniejsze jest to maleństwo a ono ma swój rytm i długie huczne przyjęcia niewskazane. A co do "ofiary" to faktycznie różnie bywa - u mnie to już przy zapisywaniu ksiądz się określił że co łaska ale wszycy to 200 daja. Moj M dal bo mial ale jakby nie miał dałby 50 zł i też by małą ochrzcili przecież.

Musze sie wybrac do Auchan'a. Zauważyłam że ostatnio mają bardzo dużo fajnych i niedrogich zabawek. Ostatnio kupłam Dominice takie fajne gumowe klocki ze zwierzątkami- uwielbia je wprost i dzięki nim uczy się zwierzątek!

No tak.. bedzie trzeba jednak kupic :-)) Własnie oglądałam Twoje zdjęcia - fajny masz ten basenik!!

Ja też jestem przeciwna jeździkom głownie z powodów zdrowotnych. Kupiłam jedynie małej jeździk więc ma namiastkę a chodzić to ona woli trzymając się nas :-))) Justynka, u mnie też problem z miejscem Bujaczek już się nie przydaje więc wywiozłam do mojej mamy, podobnie jak gondolę i pierwszy fotelik samochodowy - gdyby nie to już bym sie w domu nie ruszyła. Strasznie fuze teraz robią te zabawki... Powiedz mi czy basenik Ci się sprawdza? Bo mój M od jakiegoś czasu zagaduje żeby kupić ale ja ciągle mam wątpliwości - głównie jeśli chodzi o miejsce oczywiście no i nie wiem czy mała będzie się chciała w nim bawić..

Lena, ja daje niewiele bo miałyśmy problem z tą alergią i alergolog kazała nam bardzo spokojnie wprowadzać nowości żeby się nie uczuliła. Z owoców to zajada się bananem, arbuzem, morelą ( ze słoiczka narazie), gruszki williamsa (też ze słoiczka). Bułe je od kilku dni - uwielbia tylko kupki jakoś po niej ma ciężko zrobić Poza tym daje jej chrupki kukurydziane - te długie paluszki. Mam niedługo jej zamiar dać rodzynki te duże -podobno dzieci lubia. Ale narazie wprowadzamy mięsko :-))

Mama Dawidka, dzieki za porade, pewnie spróbuje tej Nivea, jak mała nie miała jeszcze AZS kąpała się w niej i bardzo fajną skórkę miała - zdaje się jeszcze mi gdzieś leży butelka w domku :-) Skórka się jej polepszyła, już ani sladu AZS więc narazie nie będę jej kąpała w specjalnych płynach, ale z zakupem to chyba się faktycznie na Oilatum zdecyduje.

Justynka, buziaki dla Oleczka z okazji 9 "urodzinek"

Wiesz, z tymi kekarzami to jest różnie, nawet w Polsce możesz trafić na gorszego. Moja rada, przed przyjazdem poczytaj rankingi lekarzy (szczególnie alergologów) w Twoim rejonie i wcześniej umów się na wizytę u takiego który cieszy się dobrą opinią (a ci niestety są oblegani i trzeba często wcześniej się z nimi umawiać) Zerknij np tutaj: Ranking Lekarzy - przeglądanie lekarzy

Hahaha!! Justynka, super! A zjadł cokolwiek czy tylko się taplał w jedzonku? Ja jeszce Dominice nie dawałam samej jeść, jesteśmy teraz u babci a tu nie mam krzesełka z blatem - jakbym jej pozwoliła rozniosła by po całym domku Ale baaaardzo już tego chce, wkłada mi rączki do tego co jej daje a jak jej się uda dorwać conieco rozmazuje po czym się da.

Basiu, serdeczne gratulacje! Śliczne imię wybraliście. Fajnie że wszystko ok i już jesteście w domku. Jak ochłoniesz napisz coś więcej! Buziaki dla Bartusia. Kurcze, pamiętam jak 9 miesięcy temu wróciłam do domu.. wydaje mi się jakby to było wczoraj a mała już prawie roczek ma

Nooooooo, gratulacje Julia, tak trzymać . Moja jak miała 3 miesiące też tak spała, teraz załapała że w nocy lepiej się obudzić bo dostaje cyca wiec korzysta z tego