
gagawa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gagawa
-
Justynka, ja teraz wogóle nie daję jej modyfikowanego. Mleko tylko z piersi. W południe dostaje zupkę albo danie ze słoiczka a od kilku dni po południu owoce. Ale już bym chciał apo woli ją odstawiać ale jak to zrobić jak mam podejrzenie skazy białkowej??? Szkoda mi ją przestawiać na to paskudne mleko jeśli mam swoje... Tylko że ja się czasem zapominam i zjem coś mlecznego bezmyślnie. Wczoraj byłam w Krakowie i zjadłam sobie duuuuuuuuuużą porcję lodów. Dopiero jak jej się policzki zrobiły całe różowe to zaglebiłam że kurde lody to na mleku są.... A Ty sciągałaś w pracy? Czy zaczęło brakować bo rzadziej Oluś pił?
-
Tak wiem że Pepti jest nieco lepsze. Narazie mam tyle pokarmu że mi starcza. Poza tym muszę się upewnić że to mleko. Jak tylko wszystkie objawy zejdąpodam jej jedną dawkę i zobaczymy jaki efekt będzie.
-
Justynka, fajnie że jesteś!! Nie zazdroszczę tej gonitwy... Ja dawałam wcześniej Bebilon 1 i też mi sie wydaje dziwne że dopiero teraz wyskakuje alergia ale lekarka mi tłumaczy że to się zdarza, po prosty na początku alergia była słaba a z czasem się nasilała... Aaa no i wczoraj wyszło że jednak niewinna marcheweczka też jest beeee i powoduje uczulenie, dość słabe ale jest!
-
No i miało nie być Clifforda a jest!!
-
To jeśli można ja też się dopisuję do prośbu o książeczkę. gagawa@o2.pl Z góry dziękuję
-
Ten program faktycznie emituje bajeczki bez przemocy. MOja pół roczna córeczka go uwielbia bo bajeczki są proste i kolorowe. Polecam. Mamy go z kablowki, wiem że na telewizji N go nie ma, nie wiem jak w innych platformach cyfrowych.
-
Puchnięcie pod koniec ciąży
gagawa odpowiedział(a) na Asiula1987 temat w Dziś pytanie - dziś odpowiedź
U mnie w okolicach 30 tyg. zrobił się lipiec więc nie było lekko. Też puchły, głównie ręce - o noszeniu obrączki czy pierścionków mogłam zapomnieć. Wszystko wróciło do normy kilkanaśie dni po porodzie. -
Ja prałam około 36 tygodnia. Poukładałam do takiego plastikowego pojemnika z zamknięciem rozmiarami i było jak znalazł. Im będziesz dalej w ciąży będzie Ci gorzej stać przy żelazku.
-
Hej hej!! Tak, mamy pierwszego ząbka a właściwie jego fragmencik - w czwartek wydostał się na powierzchnię co nie przeszkadza Dominisi maniętnie naz gryźć... Basiu, widzę że brzusio ślicznie Ci się zaokrągla!! Śliczne zdjęcia. No i imię już wybrane... Gratuluję. Mój mąż też ma Grześ
-
Świeta, Świeta i po Świetach.... Lena, moja mała miała zatwardzenie chyba 2 x jak wprowadzałam jej nowe pokarmy. Zdaje się że po mięsku i chyba na samym poczatku po marchewce. Dawałam taką herbatkę z Hipp'a "Herbatka ułatwiająca trawienie". Dobrze reguluje te sprawy. A u nas narazie spokój - nie uzywamy Bebilonu i objawy powoli ustępują. Jak wszystko zejdzie dam jej jedną dawkę i sprawdzimy czy to wina mleczka czy jednak chemii. Pisałam do naszej pani Pediatry i powiedziała że jeśli to będzie nietolerancja na białko to nie ma co eksperymentowac z innymi mlekami HA tylko od razu gnać do lekarza po recepte na te specjane mleko - Bebilon Pepti albo Nutramigen... Bo te HA to tylko sa dla dzieci skłonnych do alergii a jeśli ona jest uczulona na białko to nie pomoże.
-
Hej Kobietki! Ja od dwóch dni pieorę prasuję i tak w koło... Chciałam wykluczyć proszek jako źródło alergii (bo miesiąc temu coś mnie podkusiło i kupiłam Lovelle zamiast Jelp). Ale są też jakieś przebłyski walki z alergią... to prawdopodobnie mleko modyfikowane!!! Wczoraj dostała na noc butlę - po 2 h obudziła się z płaczem, całą szyjkę miała obsypaną i czerwoną jak burak, i strasznie ję drapała... Będzie ok jeśli to tylko nietolerancja mleka ale tak się boję żeby to nie była skaza białkowa... U mnie nadal skwar - większy niż w lato... Jadę zaraz na zakupy, muszę małej jakieś lżejsze ciuszki pokupic bo się bidulka poci w bluzach z polaru a bez trochę się ją boję puścić żeby nie zawiało... Buziaczki!
-
Faktycznie jest zmiana... też ubolewam za Cliffordem. A co do wydłużenia to chyba nie ma znaczenia - komu jest za długo - wyłącza wcześniej. Z pewnością są dzieciaczki które o tej godzinie są jeszcze niestety aktywne..
-
Też się zastanawiałam co u niej ale pewnie baaaaaaardzo zajęta mamusia :-)) HCoć ja po powrocie ze szpitala przez pierwsze tygodnie miałam najwięcej czasu klepac na forum bo mała ciągle spała, nie to co teraz . Jak tylko widzi komputer i myszkę to już rączki wyciąga i trzeba jej dać trochę po klepac... Co to dalej bedzie???
-
Tak, to prawda Justynka,im jest mniej czasu tym się go lepiej organizuje. Mimo wszystko podziwiam Cię że dajesz radę! Ja jeszcze pół roku w domciu będę a potem do kieratu :-(( Dziewczyny, czy u was też taka śliczna pogoda?? U mnie piękne słońce i ciepło jak w lato, aż miałam obiekcje jak małą na spacer ubrać bo wszyscy w krotkich rękawkach chodzą...
-
Kilka fotek wrzuciłam do albumiku, zapraszam! Ciąża, poród, wychowanie - serwis dla rodziców Parenting.pl - Album należący do gagawa: Dominisia
-
Lena, zacznij albo od marchewki albo jabłuszka tak wszedzie polecaja choc odobno bo niby jedne z mniej uczulających. A co do Dominiki - próbowałam odstawiac poszczególne składniki i się wkurzyam bo dalej raz miała raz nie tą wysypkę! Od wczoraj je znowu wszystko mam to w nosie! Mój główny podejrzany to proszek - bo ona częstośpi u nas w łóżku więc dziś zakładam wypraną w Lovelli (och cóż za rozpusta :-))) naszą pościel i zobaczymy. Drugi podejrzany to kurtka której nie wyprałam po zakupie.. (wyrodna leniwa Matka hihi)... I mój M zauważył ze wysypka jej się nasila po powrocie z dworu.. Wyprałam i .. zobaczymy.. A ja tak wogóle to czuję że ona ma po prostu bardzo wrażliwą buzię i trochę potrze o prześcieradło albo rozetrze chrupka na buzi i zaczerwienienie i wysypka gotowa.. Buziaki! Ide okna myć bo już świata przez nie nie widać hihi
-
Ania, spróbuj małemu zamiast leków przeciwbólowych dac Viburcol - to sa czopki homeopatyczne na stany niepokoju dla maluszków, lekarka mi poleciła zamiast ibupromu, ktory jakby nie patrzyc jest lekiem przeciwbólowym jednak i nie ma co nadużywać.
-
Lena, jedzonka to ja kupuje w słoiczkach. Niestety nie posiadam pewnych zrodel ekologicznej zywnosci a jakos nie mam jeszcze odwagi podawac tej z hipermarketu czy targowiska.. A przepisy z roznych gazet narazie zbieram - moze niedlugo cos sama przyszykuje. Jak babcia na ogrodku wyhoduje dobre warzywka :-))
-
Hej! Mi też lekarka polecila te czopki ale jeszcze nie dawaliśmy. Były 3 ciężkie noce ale od niedzieli spokój. Ząbka narazie nie widać. Ja jeszcze nie pracuje, urlop mam do 6 kwietnia a potem 6 miesięcy wychowawczego. nie miałam odwagi oddać tej mojej kruszynki do żłobka narazie... Walczymy z jakąś alergia - nie mozemy dojsc co to. Doszła nam do kompletu wysypka i raz się pojawia, raz znika, wykluczyłam z jadłospisu podejrzaną marchew a wysypka dalej jest. Na szczęście policzki już nie takie suche bo smarujemy. Szukamy dalej...
-
Witaj Lena! Fajnie że Ci się udało! Szkoda tylko że trafiłaś w taką marną pogodę. Jak Twój synuś zniósł tą podróż? Wszystko było ok?
-
Faktycznie się zdarza.. Też mnie to dopadło choć w dość "lekkiej" formie. Po ciąży problem mija
-
Hej! Ja już po szczepieniu dziś a tym samym po wizycie u lekarki. Powedziała że w zasadzie te zaczerwienienie może być od wszystkiego, zarówno jedzenia jej jak i mojego a także chemii , śliny itd... Kazała obserwować i eliminować podejrzane składniki. Uffff.. ciężko bedzie :-(( Cholewcia, czy wasze dzieci też tak mają ze jak się je położy choćby na przewijaku zaczynają się wściekać i drzeć?? Bo moja mała po prostu chce się wściec ze złości jak ją kładę....
-
Justynka1984 - wszystkiego naj dla Oleczka z okazji tej połówkowej rocznicy Justynka, jak sobie radzisz łączenie pracy z obowiązkami przy maluszku??
-
Szanigagawa moj tez tak miał i pamietam ze jak poszlismy do lekarki to stwierdziła ze mały ma alergie i skaze białkową...Kazała mleko zmienic (bo na sztucznym był), kosmetyki. I wiele innych. Nic niezmienilismy bo mały buźką ocierał o prześcieradło i zabawki i dlatego miał policzki czerwne i szorstkie i do teraz neima objawów żadnej alergi :) Takze moze mała też tak ma :) Szank, ja właśnie tego sie obawiam. Nie jem nic czego nie jadłam na początku a mała jak zaczęła dostawac nowe produkty była obserwowana i nic się nie działo. A tu nagle bęc!
-
Julia, Myśmy tą emulsję stosowały przez pierwsze 4 miesiące i chyba do niej wrócę bo faktycznie jest super. Duży plus że nie trzeba ani mydła ani oliwki. No i skóra była super. A krem kupiłam, 2 x posmarowałam i już widzę poprawę. Jeszcze zaczerwienienie jest ale skórka gładsza jak się dotyka a nie taka chropowata I dziękuję za życzenia! Świętujemy jutro bo mój M wyjechał na parę dni i dziś wieczorem dopier wraca!