Chapicha

Witajcie dziewczyny:). Znów się dorwałam do komputera na chwilkę:). ILKA widzę dołączyłaś do grona styczniówek :)). Ja tutaj tak rzadko bo mieszkamy już u siebie i niestety nie mamy ani komputera ani internetu i jestem zależna od innych teraz:). Czuję się taka odizolowana! ;( Gratuluję córeczek i syneczków! :). Nie piszę poszczególnie bo nie mam czasu... no i jak już pisałam u nas też dziewczynka i caaały czas myślimy nad imieniem! :). Do chłopczyka było wymyślone, bo takie przeczucie miałam, no i jak się okazało, znów błędne! ;). Ale mnie dobijają te upały, normalnie z domu się nie da wyjść... Teściowa wczoraj jak zauważyła jaka blada jestem (staram się unikać słońca i jeśli jest znośnie to chodzę w długich spodniach bo nogi mam BE!) to mi powiedziała dziewczyno wychodź częściej na słońce! No, głupia nie jestem... ;). A! i moja dzidzia ma już czkawkę ;D Pozdrawiam Was! :)

Cześć styczniówki! :) Dorwałam się do komputera :)). Dzisiaj część 2 badań prenatalnych :). Wszystko w porządeczku, dzidzi długie i będzie dziewczynka! :). Nie nadrobię Was, bo to chyba niewykonalne:). i wyszedł równy 20 tydzień, termin znów na 6 stycznia:)

Cześć :). Jestem po badankach prenatalnych, dzidzia jest 4 dni starsza wg USG, ma już 7,5 cm:). Teraz już znów nie mam neta i baardzo rzadko będę zaglądać do Was ;(. Pozdraawiam i zdrówka!

Kaskam tak przykro :(

Dobrze :) Wszystko co złe było, minęło. Tabletki tylko zostały na skurcze :).

Witam:). Kurcze, nie umiałam znaleźć wątku! ;) Maluchy witają:). Niedawno się dowiedziałam, że syneczek koleżanki (także z maja zeszłego roku) w przyszłym tygodniu (6 lub 7) ma operację na główkę. urodził się niedotleniony i podczas usg wykryto w jego główce torbiel, Mały spędził w szpitalu prawie miesiąc po urodzeniu. Ostatnio, kiedy rozmawiałyśmy, powiedziała, że torbiel rośnie razem z nim, troszkę ma wpływ na jego ogólny rozwój, a parę dni temu się dowiedziałam, że urosła i to sporo i dlatego operacja. Kobitki, trzymajcie kciuki za Małego! To tyle chciałam... Pozdrawiam! ;)

Mamuśki co tam u brzuszków? :) Cicho tutaj strasznie...

Cześć, można się dołączyć? :). Jestem w 12 tyg ciąży i również w rozmiarze xxl :). Dzisiejszą wagę miałam w poprzedniej ciąży w 7 miesiącu, nie udało mi się schudnąć przed teraźniejszą, ale nie narzekam:). Mój brzusio wygląda na starszy jak 3 miesiąc, aż się boję, co będzie na koniec:). Ardhara gratuluję bobaska! :) Dzidzia ma 1 dzionek a Ty w szpitalu czy w domku już?:)

Gosia zazdroszczę podwyżki! ;)) A ja po wizycie u okulisty i mogę rodzić naturalnie, co mnie bardzo cieszy! :). Nie wyobrażam sobie cesarki, a potem dwójki małych dzieci w domku, którymi się trzeba zająć:). No i przy okazji porządnie zmokłyśmy (szłam z córą i przyjaciółką) bo lało potwornie! Moja Tośka się chyba przyzwyczaja do tego, że mamusia jej nie może za dużo nosić, teraz przyjdzie, chce się przytulić i dać buziaka (strasznie całuśna się zrobila!:)) Pozdrawiam! :)

Aga nie stresuj się :)) Cina dobrze, że wszystko w porządku :) Mazia91 jesteś też na BB, prawda? Ciny tam nie widziałam, ale Ciebie owszem :) Pozdrawiam

Mazia84 widzę, że ze śląskiego, a jakie miasto ? Pozdrawiam:)

Witam się :) Darka, Tośka ma podobny to tego pierwszego co pokazałaś :). Uwielbia w nim siedzieć, jeździć też się jej podoba:). Jednym minusem w tych rowerkach jest taka pianka na tej obręczy, co trzymie dziecko, żeby nie wypadło. Tosik to miał parę dni a pianka cała już pogryziona! Mam gryzonia w domku...;). Pozdrawiam! :)

Karolaj, dobre, że jest już dobrze:) hah, a moja Tośka chyba chce, żeby śpiący tatuś się nią zajął, bo mu na głowie usiadła i Łobuza go maltretuje! :)

Aga witam :). Gratuluję dwóch fasolek :). My też mamy ospę za sobą i to całkiem niedawno :). Kupiłam jedno opakowanie Duphastonu, u mnie w aptece 38,90 i starczy tego ledwo na tydzień ;(. Kurcze, a tak fajnie na dworze, nad wodę by się wybrało, ale nie ma jak :(

Narazie nie uległa zmianie, wszystkiego dowiemy się na 100 % na przyszły poniedziałek na badankach :). Dziękuję Madziulka! :)

Madziulka jaki wpisałaś termin OM u mnie? Pamiętasz jeszcze? Bo jestem parę dni do przodu hihi :). Położna mi wyliczyła, że ost okres byłby 6 kwietnia, możesz zmienić? :) buziam! :)

Gratulacje! Kurcze, niedawno wpisywałam się na styczeń 2012 a tu już marzec! :) Pozdrawiam :)

Witam :) Aniushka dla świętego spokoju idź do lekarza, nie zaszkodzi, lepiej trzy razy za dużo niż o raz za mało :). Ja byłam dzisiaj na nieplanowanej wizycie, bo od jakiegoś czasu skurcze, brzusio boli no i stwierdziłam, że warto iść. No i mi się dostało lekarstw, a jka byłam w aptece się zapytać ile to będzie kosztować, to myślałam, że się przewróce! 130 zł... No masakra jakaś... Ale pani farmaceutka mi wytłumaczyła, że mam 3 op Duphastonu, a jedno kosztuje 36 zł! Czy wszystko w tym kraju musi być takie drogie? Zdrówka ! :) Pozdrawiam :)

KASKAM wielkie gratki! :). Witaj w klubie majowych brzuszków :)

Jak najbardziej samodzielni, od jakiegoś czasu mieszkamy sami i jest dobrze. Może mąż nie zarabia wystarczająco na czwórkę już teraz, ale ma taki fach w ręku, że zawsze dodatkowa praca i pieniążki się trafią, a zawsze tego jest dość sporo, więc odkładamy. Już wolę siedzieć cały dzień sama w domku niż mieć jedno dziecko ;). A teraz się odchowa dwójeczkę, będą na tyle duże, że będą mogły iść do przedszkola to i ja do pracy i będzie jeszcze lepiej :).

Panterko no a jak :). Może będzie już coś widać na badaniach (4 lipca prenatalne) i może za 2 tyg będzie wiadomo:) Ale dziewczynka może też być, będzie babiniec :)

no to się chwalę :) 1. Nurkujemy ! 2. dwa ząbki temu :) 3. spacerek i wygląd jak chłopczyk ;P

Może nie bulwersować, ale dziwić :). "Zamiast z życia korzystać, to dzieci robi"- ale jak mi z tym dobrze, pobawię się, jak dzieci podrosną :). My z mężem znaliśmy się niecałe 1,5 roku jak się dowiedzieliśmy o dzidzi, a on też 4 lata starszy. No i wlaśnie ta jego babcia jak usłyszała o dziecku i o ślubie, to nie usłyszeliśmy żadnych gratulacji czy coś, tylko hasełko "zaś trzeba dać pieniądze" - tak jakby nam na tym najbardziej zależało! A w czerwcu tego roku co się dowiedzieliśmy młodsza siostra mojego brała ślub a w sierpniu (2 mies przed dobrą dla nas nowiną) urodziła dziecko ;)

Witam czerwcowe mamusie i dzieciątka:) Panterko rzadko zaglądam, bo mieszkamy już od przeszło 3 miesięcy na swoim, a tam brak internetu nie wspominając już o komputerze ;). Teraz mam dostęp przez 2 tyg, bo pilnujemy domu rodziców:). No a drugie bobo było w planach i udało się od razu po odstawieniu tabletek:). Tośka rośnie jak na drożdżach, sama już chodzi (biega?) od końcówki kwietnia, częściej się chce tulić do mamusi, a ostatnio to nawet ospę miała! Ale na szczęście przebiegała ona bardzo łagodnie:). A dzisiaj już drugi dzień temperaturka, marudzenie i już sama nie wiem, co mam robić :(. Jak mąż przyjedzie z pracy to może do lekarza, bo najbardziej sie boję, że to coś po tej ospie zostało ;(.

Gosia i teraz się obawiam niektórych opnii, jak to jest, że 21 już ma "prawie" 2 dzieci... Najbliższa Rodzina dobrze przyjęła (a czemu nie, skoro te 2gie planowane) ale co inni powiedzą, a już wcale nie chcę słyszeć babci mojego męża...