Skocz do zawartości
Forum

kat_ja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kat_ja

  1. Ehhh, za wcześnie się pochwaliłam... A. coś zaczął narzekać na żołądek Ita podpiszę się pod tym co Ann napisała.
  2. No i oczywiście sto lat dla Uli!!!!
  3. Dzień dobry. Melduję, że żyję Choć ostatnio ledwo, bo choróbska walneły w nas z potrójną siłą. Najpierw zaczęło się ode mnie - grypa żołądkowa. Walentynki spędziłam kursując między kibelkiem, a łóżkiem. Potem sprzedałam świństwo Gośce, która właśnie wychodzi na prostą. Natomiast A. się wyłamał i postanowił zaszpanować anginą Już myślałam, że jest OK, a on mi dzisiaj pisze, że od 3 nad ranem go mdli i co chwila ma wrażenie, że musi się pozbyć zawartości żoładka Cieszę się, że u Frania Asjowego wszystko OK. Dla Stasia dzielnego brata przesyłam życzenia zdrowia Kluska piekną masz pannicę. Kurcze, ale te dzieciaki rosną Anulka jak dzieciaki? W sensie zdrowotynym. Muszę Ci powiedzieć, że u nas w porównaniu z ub. rokiem kolosalna różnica. Od początku roku przedszkolnego to dopiero druga poważniejsza choroba Gośki. Nie liczę oczywiście drobnych gili Mam nadzieję, że i u Was w porządku. Uciekam dziewczyny, bo mi dziecko wyje, że głodna
  4. Uleńko przyjmij z okazji pierwszej okrągłej rocznicy urodzin życzenia samych pogodnych chwil, wiele szczęścia, uśmiechu na buziaku, a przede wszystkim zdrowia. Ann trzymaj się i ucałuj chorowitka. Wiem przez co przechodzisz Starletko jesteśmy z Wami i trzymamy kciuki za szybką poprawę. Trzymaj się myśli, że już niedługo wszystko będzie za Wami i wrócicie do codziennej nudy Megan fajnie, że tak bezobjawowo przechodzisz ciążę. Jak ja sobie przypomniałam czas, kiedy Gocha jeszcze siedziała w brzuchu to odnoszę wrażenie, że nie było dnia, żeby mi coś nie dokuczało U nas na 90% choroba poszła precz. Gocha zjadła wczoraj 20 klusków leniwych (dla porównania ja 10...). Dobiła się potem częścią obiadu A. Na koniec spytała co na kolację Kaszel przeszedł równie niespodziewanie jak się pojawił, a w nosie sucho. Mam nadzieję, że ten stan utrzyma się jakiś czas. Natomiast trochę zmartwiłam się jak ostatnio zobaczyłam Gochę w kąpieli - wygląda jakbyśmy ją głodzili. Można z łatwością policzyć jej wszystkie żebra, miednica wystająca jak u etiopskiego dziecka, a nogi jak patyki Gdzie ona chowa te ilości jedzenia??? Wygrzebałam kartki z przedszkola z pomiarami i wychodzi na to, że w ciągu roku urosła 6cm, a nie przybrała ani grama... Muszę to dzisiaj sprawdzić na naszej wadze.
  5. Kluski leniwe, a dla męża karkówa z sosem hoisin i warzywami.
  6. Dzień dobry. Myślałam, że choć dziś jakieś lepsze wiadomości Tasiku trzymajcie się i niech Szymek szybko zdrowieje. I dla Starletki niezmiennie uściski
  7. Pomidorowa z makaronem, a na drugie briami i karkówka.
  8. O matko kochana Starletko sił kochana jesteśmy z Tobą i Dominikiem myślami!!! Czemu dzieciaki muszą się tak męczyć???
  9. Dzień dobry Mamy piękną wiosnę za oknem. Aż chce się żyć! Noc spokojna (czyt. bez sensacji żołądkowych), A. poszedł do pracy, a my się byczymy. Nakarmiłyśmy kaczki, leniwie połaziłyśmy po okolicy, słowem sielanka. Ita buziaki i życzenia zdrowia dla Marysi. Pogłaszcz brzuszek od ciotki Kaśki Sekundka współczuję uziemienia i tej okropnej temperatury za oknem, brrrr... Ann przystopuj trochę z nadrabianiem, bo dostaniesz zadyszki Dziubala fajny weekend z Wami. Zazdroszczę trochę, ale liczę na to, że i nam wkrótce uda się coś fajnego zorganizować. Agnieszko w luxmedzie bardzo dobrą pediatrą jest dr Hołocińska (przyjmuje tylko w Al. KEN). Ja jeszcze chwalę sobie dr Grzegorza Wasążnika - rozsądny gość i dr Jolantę Rostropowicz - jest dokładna. Poza tymi nikogo lepiej nie poznałyśmy, bo korzystamy raczej z dyżurów, a jak wiadomo tam jest loteria. Na pewno mogę odradzić dr Kawecką i Kurowską. Nie wiem czy jak nas przyjmowały to miały zły dzień, czy to po prostu taki typ, ale były zwyczajnie niemiłe. Dla wszystkich solenizantów i jubilatów buziaki i życzenia spełnienia marzeń
  10. Tasik zajrzyj w gardło, mierz temp. i obserwuj. U nas było tak samo. Potem pojawiła się biegunka i katar, a na końcu jak nietrudno się domyśleć kaszelek Zdrówka dla Was! Ja się boję nawet napisać, że Gocha lepiej (zjadła 2 małe kanapki z szynką na kolację), bo znowu zapeszę
  11. Właśnie wrócilismy z luxmedu, bo Gocha znowu w nocy wymiotowała Diagnoza pani doktor taka jak moja, czyli wirusówka pokarmowo-katarowo-kaszlowa. Leczenie objawowe i jeszcze tydzień wolnego od przedszkola. Wyć mi się chce...
  12. karkówka, ziemniaki, sałatka z buraków, sałatka z roszponki i innych zielenin
  13. Dzień dobry. U nas poprawa jakby... A. zaczyna wstawać i jeść, ale słaby jeszcze jak kot. Gocha za to z brzuchem już OK, ale cały czas kaszle i leci jej z nosa. Ja wymęczona, ale już spokojniejsza. Miłego weekendu
  14. Sola w chrupiącej panierce, ziemniaki, sałatka z buraków.
  15. Dzień dobry. Choć właściwie nie wiem czy taki dobry... Gocha dzisiaj w nocy znowu wymiotowała i to dość solidnie. Poza tym rozwolnienie bez zmian... A. ma paskudną anginę, zwolnienie do końca tygodnia i antybiotyk na 10 dni. W nocy tak źle się czuł, że jak wracał z łazienki to omdlewał i zataczał się z jednej ściany na drugą. Na szczęście oboje coś jedzą, więc jeden problem mi odpadł. Dziękuję za życzenia zdrowia dla moich zdechlaczków. Za mnie trzymajcie kciuki, żebym nie kopnęła w kalendarz ze zmęczenia i z nerwów. Zdrówka wszystkim
  16. A. właśnie wraca z KRK i zaraz jak wysiądzie z pociągu jedzie do lekarza. Powiedział, że jest tak słaby, że nie wie czy trafi do domu... Gochę czyści średnio co 2 godz. i znowu straciła chęć na jedzenie. A ja walczę z bólem głowy i gardła. Po prostu czarownie
  17. Ja od nowego roku nie jem słodyczy, węglowodany ograniczyłam o 90%, mięso tylko pieczone bądź duszone, nic tłustego, dużo warzyw i błonnika. Do tego codzienne ćwiczenia (ok. godzinę). Jak odmówię sobie jeszcze czegoś to tylko się położyć i umrzeć ze zgryzoty
  18. Witam z bielańskiego szpitalika... Cóż mogę napisać - pochorowaliśmy się ogólnorodzinnie Zaczęło się ode mnie i walentynki miałam takie cudne, że kursowałam pomiędzy łóżkiem a toaletą. W niedzielę trochę lepiej, ale po przejściu z klatki do samochodu musiałam mocno zbierać siły, żeby po 10 min. wysiąść W poniedziałek po południu A. wrócił z pracy z wiadomością, że czuje się jakby miał głowę w słoiku i żołądek mu fiksuje. A ok. 23.00 Gocha zaczęła haftować Jednym słowem dopadła nas grypa jelitowa. Zresztą pół naszego przedszkola tak teraz choruje, więc się wcale nie dziwię. Ja dziś już prawie OK, Gocha nadal robi brzydki kupy, ale już przynajmniej jest w stanie coś zjeść (sucha buła i herbata...). Ot i tak zakończyłam moją pracę w przedszkolu Miłego dnia.
  19. Leń Dla męża resztka flaków, a ja zjem szprotki wędzone skropione sokiem z cytryny.
  20. Dzień dobry, ja już po pracy i zakupach Gocha, co ma od rana focha w przedszkolu do 16.00, a jutro sprzedajemy ją do babci Mąż coś szykuje na walentynki. Podejrzana sprawa, bo nigdy tego nie robił, hehehe. Dziubala dobrze, że z katarem już wychodzisz na prostą. Pobudek nie zazdroszczę, ale to na pewno minie. Z pewnością jak pójdzie do szkoły to nie będzie tak chętnie wstawał. Wiem po sobie Aniu kciuki za wyniki zaciśnięte Pogadałam dzisiaj z naszą panią intedentką i powiedziała mi, że pani dyrektor jest bardzo ze mnie zadowolona i jak będą gdzieś szukali do pracy w przedszkolu (nie tylko w charakterze pomocy nauczyciela) to mnie poleci. Bardzo się cieszę, bo spodobało mi się pracowanie Tak jakoś inaczej patrzę na wszystko i z innej strony podchodzę do pewnych zachowań Gośki. A i jej wyszło to na dobre - zachowanie zdecydowanie się poprawiło. Są oczywiście dni świni, ale nie w takim natężeniu jak wcześniej i nie tak często. Idę robić śledzie
  21. A jednak jeszcze ja... Moja - niezmiennie za zdrowie, spokój i dobre humory dla wszystkich
  22. I ja się żegnam. Jutro co prawda tylko do 12.00 w pracy, bo dyrekcja dała pół dnia wolnego ekstra, ale czuję, że nie odpocznę Zapomniałam się pochwalić, że mam już rolety we wszystkich pokojach Jak znajdę w moim cygańskim domu ładowarkę do aparatu to wrzucę jakieś zdjęcia nowych starych pokoi... Śpijcie dobrze i niech budzi Was tylko chrapanie mężów lub buczenie nawilżaczy
  23. Dobry Nie wiem nawet czy pisać dzień czy wieczór Ale najważniejsze, że znalazłam chwilę dla Was. Nie wiem czy gratulowałam Mru superekspresowego tempa porodu, więc jeśli tak, to czynię to po raz drugi, a jak nie to wieeelki szacun Taki finisz to jest coś! Rafałek cudny i wygląda na wielkiego chłopa Aniu moja Gośka ma właśnie wiotką zastawkę. Jesteśmy już po 2 corocznych kontrolach (echo, EKG, osłuchowo kardiolog) i oprócz tego, że na zdjęciach ta "wada" jest widoczna to nic innego nie wskazuje, że ona jest. Czasem przy infekcji pojawią się jakieś szmery, ale nie zawsze. Tak jak mówi pani doktor jest to w 99% przypadków fizjologiczne i częściej dotyczy dziewczynek niż chłopców. Ja w każdym razie nie zauważam, żeby Gocha była w czymś przez to stopowana, więc uszy do góry i grunt to spokój. Sekundko zdrowia dla Filipka. Oby było już tylko lepiej Starletko trzymam kciuki za szybką poprawę. Ale paskudztwa się do ludzi czepiają Alfik gratulacje dla Gabi A kiedy jej wyszły pierwsze ząbki? Pytam, bo moja Gocha już nie może się doczekać aż jej wypadnie szary ząbek (szary, bo martwy po spotkaniu z chodnikiem ) Ann Twoje faworki wyglądają o 500 razy lepiej niż te, które widziałam dzisiaj w cukierni Ita, ale z Ciebie super babka, woooow. No jestem w szoku! Elegancka, zadbana, słowem na okładkę magazynu dla mam Sliffka ładuj bateryjki Dziubala ja na katar zawsze Unimer pediatric, i w zależności od gęstości: na lejący Otrivin lub Afrin (dłużej trzyma, ale wolniej działa), a na zatykający Sulfarinol. A do tego wewnętrznie Sudafed. Zdrówka! Wybaczcie, ale więcej nie pamiętam... Zwalam to na te dwa pączki, które pożarłam mimo diety Ale ponieważ odpuściłam obiad, to sobie wybaczam. Ale jutro i tak dzień jogurtowo - jabłkowy i godzina na orbitreku
  24. A ja wysłałam bandą na "Księżniczkę i żabę". Poza tym zanosi się na pierwszy w życiu tydzień cały pokryty zielonymi kółkami No, chyba, że moja gwiazda odkręci jakiś numer po południu... Miłej niedzieli.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...