Skocz do zawartości
Forum

kat_ja

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kat_ja

  1. Basica z aktimelem to jest podpucha reklamowa. Mój znajomy biochemik po analizie tego co jest na opakowaniu stwierdził, że co najwyżej może to spowodować wyregulowanie pracy jelit przy zaparciach I wierzę mu, bo kiedyś badał moją wodę w kranie, a potem taki sam wynik dały badania spółdzielni mieszkaniowej... Ja Gośce nie dałam nigdy aktimela. Dostaje jogurty (głównie naturalny z dodatkiem świeżych owoców, rodzynek, orzechów itp.) i uważam, że to na jelita wystarczy. Co do poprawy ogólnej odporności, to też bym poszła w świeże owoce i warzywa kiedy już nie będą "pędzone", a póki co moja córa dostaje Vibovit.
  2. Dzień dobry. U nas też pogoda raczej niespacerowa, ale udało nam się załapać na moment wolny od deszczu i skoczyłyśmy po zakupy. Ewka mam nadzieję, że zgłosiłam Swoje prace z drewna na konkurs artystyczny. Wg mnie wygrasz w cuglach Życzę Wam miłego krótkiego tygodnia :-)
  3. basica31mrs_szayahmm no troszke to niepoważne i niegrzeczne delikatnie mowiaz ja z kolezankami jak mamy sie odwiedzac to sie pytamy czy dzieci zdrowe itp zeby nikt nikogo niepotzrzebnie nie zaraził . Mysle ze tak jak Małgosia napisala - powiedz wprost ze chcialabys aby nie odwiedziala cie w momencie gdy jej dziecko jest choredzieki rozmowa juz za mna i mam nadzieje ze przyniesie upragniony efekt pisalam to juz na moim watku mamus z Polski ze bylam nie dawno w Aptece zakupic tran do picia lub ewentualnie witaminy dla Julki i w dwoch ktore odwiedzilam odmowiono mi sprzedazy ....poniewaz do drugiego roku zycia nie zadza mi czym kolwiek wspomagac organizmu Julki sama nie wiem moze i maja racje ...ale mam nadzieje ze actimel moge jej dawac Wiesz to dziwne... Mnie pediatra sama poleciła po ciężkiej infekcji dawać Gośce Cebion Multi (Gośka miała wtedy ledwo skończone półtora roku). Najlepiej zapytaj lekarza. Jest jeszcze Vibovit Bobas, który też zawiera zestaw witamin i jest polecany w okresach rekonwalescencji, a jest zalecany dla niemowląt i dzieci do 3 roku życia.
  4. U nas dzisiaj pomidorowa z literkami, a na drugie karkówka w maryncie ostrygowo-pomidorowej, ziemniaczki i mizeria.
  5. Plany uległy zmianie bo pogoda dopisała i grillowaliśmy na działce. Ale co się odwlecze... Na pewno dam znać jak smakowały
  6. I ja podpisałam. Pani Hall i jej pomysły nadają się co najwyżej do księgi absurdów
  7. kat_ja

    Co do picia?

    Agness jak zwykły lód się znudzi to spróbuj zamrozić kompot albo dodać trochę soku do wody i zrobić takie kolorowe kostki. Cóż... będąc matką trzeba być baaardzo kreatywną. Gratuluję pomysłu i życzę powodzenia!
  8. Małgosiu robię Twoje krewetki w niedzielę :Uśmiech: Miała być pizza w "lestaulaci", ale ilość czerwonych kółek ją zdyskwalifikowała...
  9. Rybko ja z psychoanalizą nie mam nic wspólnego, hehehe. Staram się po prostu nauczyć mojego faceta tego, że nie jest sam w domu i że takie drobiazgi zaoszczędzą nam kupę czasu, który możemy przeznaczyć na przyjemniejsze rzeczy. Np. na drapanie go
  10. kat_ja

    Aktualizacja forum

    Jak się tak dalej rozwiniemy to potrzebne nam będzie wsparcie z Politechniki Gdańskiej z supermegawyjechanymwkosmos serwerem Super! Tak trzymać!!!
  11. Pierogi ruskie i z mięsem. Oczywiście kupne, bo mamy wariacki dzień
  12. Dobry :-) Długo mnie nie było, ale trochę nadrobiłam. I co z tego, skoro już zapomniałam co miałam komu odpisać... Ewa spróbuj się dopytać w Compensie. Jak my jeszcze mieliśmy strucla to tam ubezpieczaliśmy - na szczęście ten temat już nas nie dotyczy. Teraz martwi się firma męża, hehehe. Jaskula miłego wypoczynku. Uzywacie Sab Simplex? Podobno dobry. Z każdym dniem będzie coraz lepiej. Buziaki dla Was! Saljut cierpisz na tę samą chorobę co większość z nas (niedoczas)? Wracaj i pisz co u Ciebie. Więcej nie pamiętam...
  13. andziaKatja wyślę Ci przepis jak dojdę do domciu (jestem w pracy), bo nie pamiętam dokładnie proiporcji. Ale jeśli masz przepis na jakąś zalewę do buraczków, to możesz śmiało w niej ugotować. Będę wdzięczna Nigdy nie robiłam takich marynowanych buraczków.
  14. A macie jakiś przepis na sałatkę z surowego kalafiora? Kiedyś jadłam na imprezie, ale ponieważ to było straaasznie dawno, a impreza "trochę" alkoholowa to nie pamiętam co tam było w środku
  15. Andzia a jak dokładnie robisz te buraczki? Bardzo mnie zaciekawił ten przepis na sałatkę
  16. Madzix tylko je rozmrażasz i kroisz. Żadnej obróbki nie stosujesz. Są naprawdę dobre
  17. Gunia_GU mnie dzis fasolowa :) i tylko tyle Tylko??? Ty to nazywasz tylko??? 100 lat fasolówy nie jadłam... Mniaaaam
  18. U nas ciąg dalszy naleśników, bo wczoraj małżonek zjadł tylko symbolicznie. Nie to żeby nie był głodny, po prostu wsunął obiad w pracy bo siedział do późna
  19. kat_ja

    Co do picia?

    Dzisiaj ugotowałam kompot winogronowo-truskawkowy. Dodałam łyżeczkę cukru, bo winogrona były dość słodkie. Iszpan ja w upalne dni popijam wodę z cytryną (Gośka też). Staram się też podawać napoje o temp. pokojowej. Jakoś lepiej nam zaspokajają pragnienie. Oczywiście nie tyczy się to piwa, ale na szczęście moja córa jeszcze nie używa
  20. Sałatki owocowe rulez Chociaż ostatnio jak Gosi zrobiłam i wtrząchnęła całą miskę to spytała kiedy będzie zupa...
  21. kat_ja

    Co do picia?

    Agness muszę Cię zmartwić... Ostatnio gdzieś oglądałam czy czytałam o tych wodach smakowych i niestety wszystkie co do jednej, które są na rynku pomimo deklaracji producenta, że są niesłodzone zawierają cukier Badania wykonywało jakieś niezależne laboratorium (nazwy nie pamiętam, ale jedno z renomowanych). U nas na topie kompoty. Ja na ok. litr wody dodaję 1- 1,5 łyżeczki cukru. Może czasem trochę więcej jesli owoce są bardzo kwaśne. Poza tym tylko woda. Spróbuj stopniowo rozcieńczać te soki. Jednego dnia np. w proporcji 1:10, następnego trochę więcej wody aż dojdziesz do zadowalającej Cię proporcji Ja w ten sposób odzwyczaiłam Gośkę od butli nad ranem, a była wtedy niespełna roczniakiem i jak sama rozumiesz żadne werbalne argumenty do niej nie trafiały Powodzenia!
  22. Pieczarkowa i naleśniki z serem i truskawkami.
  23. To napiszę, co moja córa dostała na 2 urodziny: rowerek, zestaw dla ślicznotek (spineczki, gumeczki, lusterko, grzebień itp.) wszystko w gustownym różu , różne maskotki i grające i gadające, ciastolinę (np. zestaw weterynarz z Playdoh), puzzle piankowe (Kubuś puchatek 16elem.) i jeszcze parę rzeczy, ale nie pamiętam... Możesz spróbować z kuchnią albo "serwis" do kawy, ale nie wiem czy to nie za wcześnie. U nas na pewno strzałem w 10 były puzzle i rowerek. Tym się bawiła i zajmowała najdłużej Jak mi się coś jeszcze przypomni, to dam znać.
  24. Acha zaznaczam, że do dzisiaj wysadzam Gośkę w środku nocy na nocnik. Jak mam już iść spać (zazwyczaj ok. 23.30) to na śpiąco sadzam ją na nocnik i ona sika Tylko, że to zależy od dziecka - moja się nie wybudza, więc mam problem z głowy. Ale jak dziecko jest czujne i ma płytki sen, to taka akcja może się zakończyć całkowitym wybudzeniem... No i nocnik zostaje na noc u niej w pokoju. Jak się przebudzi, zdąrzy usiąść i zrobić to drze się: "Mamo złobione siku!!!!!" A robi to tak skutecznie, że chyba pół bloku słyszy, hehehe.
  25. Gunia my mieliśmy ten sam problem. Jakoś samo przeszło mnie więcej 3 miesiące po 2 urodzinach. Tłumaczyłam Gosi, że pijemy przed spaniem, a w nocy już nie. Przez pierwszy tedzień budziła się często, ale chodziłam ją uspokajać i w większości przypadków obyło się bez picia. No i się udało. W nocy nie pije w ogóle. A mały śpi jeszcze w dzień? Jesli tak, to czy wtedy też zakładasz mu pieluchę? Może spróbuj (jeśli jeszcze śpi) zacząć odpieluchować na początek w czasie drzemki dziennej. Zaznaczając wcześniej wyraźnie i kilka razy, że nie ma pieluchy. Pod prześcieradło polecam podkłady z Rossmana - ładnie chłoną i nie szeleszczą tak jak zwykła folia. A poza tym dziecko się nie poci od nich. Powodzenia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...