littlemum

a czemu depilacja mialaby zaszkodzic maluszkowi?? tu masz artykul na temat Ciąża - Akcja depilacja - Ciąża i macierzyństwo - poradnikzdrowie.pl

widze, ze cisza jak makiem zasial... to nic ide dalej zaprzyjazniac sie z bolem... zabralam sie za moje nogi kosiarka hehe

witajcie... napisalyscie tyle ze juz nie wiem o czym byla mowa przede wszystkim kata witaj kochana wczoraj u mnie siostra byla i dzis tez i przyjechal tata zeby pomoc mojemu maniusiowi w ogledzinach samochodow bo on sie zbytnio nie zna zrobilam dzis nadziewana papryke na odwrot czyli takie jakby mielone z papryka hehe calkiem mi smaczne wyszlo teraz sobie siedze i wypoczywam bo wszyscy pojechali juz a wieczorem chcemy sie wybrac do galerii bo jest jakas noc brazylijska i mega znizki beda.. nie ma zbytnio kasy ale moze sie cos uda okazyjnie kupic, a mojemu by sie portki przydaly bo juz mi zal dupe sciska jak na niego patrze dzis sie obudzilam o 5 z takim glodem ale nic nie moglam zjesc bo moja siostra spala miedzy szafa a lodowka i nie moglam sie dostac do jedzenia takie to uroki mikroskopowego mieszkanka marzy mi sie zeby moj tato sie poswiecil i przyjechal jutro na gielde i zeby sie udalo kupic samocho zebym w poniedzialek mogla juz samochodem a nie pociagiem do lekarza jechac takie marzenia hehe

moja mama przynajmniej co do zakupow to nie gadala.. chociaz cos. ale teraz nadrabia za wszystko ale sie wkur,.... robie kanapki a moj maz z banku przyszedl i na mnie z geba ze mialy byc juz gotowe ze on wychodzi. to ja sie go pytam czy chce z ketchupem ze przeciez juz sa prawie zrobione. a on na to ze teraz to sobie je moge zjesc sama na sniadanie i wyszedl. co za popierdziel tak sie wkurzylam ze rzucilam krajaczka do sera i az mnie scisnelo w srodku az mi mala zaczela dawac kopy zebym sie uspokoila ale co go to obchodzi on powiedzial i mialo byc. i minuta go zbawi ale po co ma czekac na kanapki minute jak moze przeciez do mcdonalda wejsc nie?? pindzior jeden. :36_2_42: juz mam dziej lekko mowiac zje..y

witajcie. ja przespalam cala noc, nie liczac pielgrzymek do kibelka i pobodki przez skorcze. ja tam moja mala mam zamiar wcisnac w pajacyk, z bielizna pod spodem oczywiscie i kombinezonik, wiadomo czapusia musi byc dzisiaj stwierdzilam ze na zlosc wszystkim urodze w terminie dzwonie do siostry bo przyjezdza dzis ze jak chce to niech wezmie rzeczy i zostanie na noc bo jutro jest brazylijska noc wyprzedazowa w centrum handlowym i bysy sobie mogly pojsc a ona na to: a ty mozesz?? i zaraz slyszalam mame gdzie ona znowu chce isc!!! toc padne chyba na zlosc!!! 5 sycznia! wczesniej moga sobie pomarzyc heeh ide zrobic kanapeczki do pracy mezulkowi i sama sie zbieram bo jak zwykle ide do pracki heh dzis przychodzi babka na rozmowe do pracy... ale sie usmialam bo mi cv wyslala, pierwszy raz mi sie to zdarzylo

nuska z ym nacinaniem mam tak jak ty i z masowaniem z reszta tez... ale wiecie co mi sie przypamnialo?? ciekawa jestem jak to bedzie z tym moim porodem bo ja juz kiedys peklam tam jak bylam mala, wypadek przy zjezdzaniu po poreczy ;P i mialam szwy ciekawe czy to bedzie mialo jakis wplyw na porod... a co do biegania na izbe to ja staram sie nie byc przewrazliwiona, i nie poszlabym gdyby tylko bylo mniej tych ruchow lub spokojniejsze ale wcale albo jeden to przegiecie i nawet nie czulam zeby sie obkrecala czy cokolwiek glupia czkawka... tym bardziej ze moj lekarz jest raczej taki ze paniki nie lubi siac i jak cos jest nikonieczne to uspokaja itd. ale jak juz on mowi ze mam na izbe leciec to wiem ze to nie sa zarty... dobra ide sie myc bo wrocilam niedawno a tu godzine temu pora kaciania byla. mala sie chyba obrazila hehe dobranoc dziewuszki

ja tam raczej bede chrzcic takiego maluszka... nie wiem miesiac, dwa... sie okaze imprezy raczej nie bedzie tylko obiad w grone rodziny i chrzestnych a ze rodzine mam duza to nie moge powiedziec ze bedzie kameralnie hehe dobra to ja sie zbieram a a fotelik mam implastu razem z wozkiem byl uzywany ale tez niewiele i wyglada jak nowy i ma od razu ta baze czy co to jest ze nie potrzeba juz nic dodatkowego do niego moja niunia sie tak wypina ze brzuch to wyglada jak dory i doliny hehe a w pepku sie robi morskie oko ;) a teraz mnie laskocze skubanica raczka, slodzinka

ewelw ja to bym juz dawno na izbie siedziala na ktg jak ostatnio mialam taka akjce w sbote to po 13 do lekarza zadzwonilma to mi mowi ze w te pedy na izbe mam leciec... wiec skoro tak lekarz owi to ja sobie to do serca biore ale jestem zla i taka jakas roztrzesiona wszyscy mi kracza ze bede rodzic zaraz jak mnie to wk...#$%$%@ i poszlam do avonu a tam mnie przywitala zszokowana mina Pni Joli - co ty tu robisz??!! Przeciez ty rodzic bedziesz zaraz a ja jej na to ze spokojnie ze mam jeszcze czas a ona na to ze chyba sobie jaja robie i ze brzuch mi tak spadla ze to na bank na weekend wyskoczy a ja na to ze spokojnie ze we wtorek normalnie sie w pracy zobaczymy a ona do mnie ze jak ja do wtorku dotrzymam to ona mi kupuje mega czekolade no i wez tu sie niedenerwuj przeciez ja oszaleje mama panikuje, polozna mi gada ze sie zobaczymy niedlugo, Pani Jola jak nakrecona... ja sama ledwo laze... i jeszcze mnie stresuja wszyscy, jak jeszcze mi dzis ktos powie ze bede chyba rodzic to mu normalnie w pape strzele chyba hehee spokoj tylko on mnie uratuje a teraz na chor sie zbieram odezwe sie jak wroce

newania mi tez ni podali nazwiska tylko powiedzieli ze mam date napisac i ze rejon 5 i oni beda wiedziec. dziadostwo no nic plany sie zmieniaja z minuty na minute i jesdnak musze isc juz no to do wieczorku. pa

Przyszla paczka z 5 10 15 superowo, sliczniutkie to i mile zamowilam spiworek na 68 cm ale on jest wieelki ba dlugo starczy... no nic szykuje sie powoli bo na 15 musze isc do avonu bo mam chetnych a potem szkolenie ciagle glodna... nie wiem czy ja pacmana polknelam czy co?? no to mam jeszcze godzinke, wlasnie sie okazalo ze nie musze na 15 isc tylko na 16 na szkolenie to sobie cos zjem o ile cos znajde... teraz to taka lipa jest ze nie ma kasy i zyjemy za to co maz w niedziele przyniesie czyli 150 zl i jakims cudem sie juz skonczyla a juz wiem czemu bo mezulek mial wczoraj pilna potrzebe isc do fryzjera wsh to jeden... a teraz glodowka no prosze to nastaly chude lata... az nie chce o tym myslec bo mi sie plakac chce:36_2_52:

no to niezle musialo zawiac... ja to bym na bank zawal miala no ide w koncu na ten strych ech...

nusia ciesze sie ze dobrze z adim :)

ja zaraz na strych ide po rzeczy i chyba sie za prasowanko wezme ciagle glodna...:36_2_52:

maczetka tez zrobilam przedplate... poczekam do wieczora i jak cos to sie na poczte przejde. paczki obsluguje inna poczta niz listy i na nich raczej narzekac nie moge bo nawet jak mnie nie ma to u sasiadki zostawia aina mi tez czas zapiernicza tak jak nie wiem, dlatego w poniedzialek pisalam ze juz prawie wtorek a zaraz bedzie weekend i sie zgadza u mnie wichura w nocy taka byla ze nie moglam spac pomijajac fakt ze chyba z 6 razy na siku wstalam to potem od 5 juz zupelnie nie moglam nawet drzemki uciac... glod mnie dopadl, zjadlam chrupki kukurydziane i nic, no o wstalam i zrobilam platki z mlekiem przed 7 zasnelam... dziunia mnie budzila co chwila tak sie przeciagala i lapeczkami machala ze hoho dopiero co pol godziny temu jadlam 2 sniadanie i juz mnie tak ssie jakbym nic nie jadla a przeciez jem od 5 rano

plecy mi siadaja wiec ide sie glebnac, poza tym mala powoli daje znac ze czas na kapiel mamusiu... :) wiec juz raczej tu nie bede zagladac do jutra papa

zadzwonilam dzis do mamy ale chyba nie bede tego robic za czesto bo ona strasznie panikuje i mnie to denerwuje ze mam tam juz przyjechac bo skoro mala ak cuduje to moge w kazdym czasie urodzic i lepiej zebym byla na miejscu a co ja nie mam co robic tu czy jak?? poza tym mnie sie na porodowke nie spieszy i nie bardzo mam ochote wysluchiwac ich wszystkich problemow w domu... wole byc zdla jak najdluzej poza tym jeszcze cos dorobie sobie przez ten czas i musze dopilnowac zeby wszsytko gralo po co ona sie tak stresuje?? i mnie przy okazji ach te mamy

nuska... brzydule ogladasz??

w moim przypadku raczej to drugie

tez sie kiedys tak w konia z kisielem zrobilam jeszcze czekam na dwie paczki bo cos dojsc nie moga. jedna z allegro a jedna z 5 10 15 maczetka juz dostala to ja czemu nie?? (tu powinna byc poczta zamiast kompa hehe)

ja mam takie przeczucia niespokojna.... ze Gabi wyskoczy wczesniej moj na szczescie sie o "przyjaciela" nie obraza a ja nie musze wiecznie byc zdana na jego zachcianki chociaz teraz jakos tak mi glupio hehe ale faktycznie jest w czym wybierac ;P ale sie wkurzylam bo znowu siedze w domu caly czas i poszlam zobaczyc do skrzynki a tam awizo, polecialam na poczte i tak krzyczalam ze sie wszystkie babki na mnie ogladaly, bo to jakas kpina jest, a baba do mnie mowi ze nie ma tych przesylek bo sie listonosz nie rozliczyl a ja na to ze sa na bank bo listonosz ich ze soba nie wzial bo gdyby wzial to by mnie tu nie bylo bo siedze w domu caly czas... oj jak wyskrobie skarge to mu sie odechce chyba...

,aczetka jestes the best ale sie usmialam ja tam swojego przyjaciela w szafie chowam ale nie chce malej do wibracji przyzwyczajac bo inaczej bede jej musiala zamias misia wibrator do lozeczka wkladac zeby zasnela hahaha

aina z krzesla spadlam dziewczyny ja mam to samo... mojemu to chyba uschla palka bo mowi ze nie ma takiej potrzeby a moje potrzeby to co??/ jak mu mowie ze potem 6 tygodni bez niczego bedzie no to co... on da rade i sie smieje kochanki o mnie zadbaja no chyba go zabic tylko

maczetko a ta sol vichy probowalas?? wiem ze ciezko ale moze nie probuj przyspeszyc porodu, pomysl ze to dla dobra twojego maluszka, im dluzej tam bedzie tym bedzie mial wiecej sily i bedzie zdrowszy a jak bedzie zdrowszy to nie bedzie taki marudny :)

maczetko rozumiem ze masz dosc... ja czasem mam a nie mam takich dolegliwosci jak ty... wiec sie nie dziwie jak cie nachodza takie mysli to pomysl o tym ze juz blizej niz dalej i niedlugo bedziesz tulic najwiekszy skarb na swiecie...

witajcie w ten mrozny dzionek tinka ja tez mam takie bole jakby mi mialo tylek rozsadzic hehe moja mala juz tak mocno sie nie rusza ale ja czuje wiec sie nie martwie troche musze oporzadzic o kolezanka do mnie wpadnie do tego przydaloby sie jakis obiad zmajstrowac, ale nie mam pojecia co by tu zrobic wiecie jestem strasznie podbudowana bo dzwonilam do tego szptala w korym zamierzam rodzic i pytam jak to jest z rodzinnymi a polozna na to : no jak jest... super jest i w smiech hehe mowi ze wszystkie sale sa pojedyncze duze ok 30 metrowe i jesli ktos ma zyczenie rodzic z osoba towarzyszaca to nie ma problemu pod warunkiem ze jest to jedna osoba i tylko przy niektorych badaniach i zabiegach prosza o wyjscie. poza tym jak sie dziubaska urodzi to jak jest z nim wszystko dobrze to moze byc ze mna caly czas. a do tgo rzeczy do zabrania to tylko, jakas koszulka, recznik kapielowey gdybym miala ochote sie kapac czy ulzyc w wodzie poprostu, klapeczki, jakies picie, batoniki i pomadke do ust i dokumenty rzecz jasna a dla dzidzi nic nie brac dopiero jak sie bedzie wychodzic to mozna kogos poprosic zeby ciuszki przywiozl ciesze sie bardzo i babeczka taka mila fajna, zabawna wiec jesli nie trafie na jakas jedze to ebdzie dobrze mam andzieje ze bede rodzic z moim lekarzem i polozna tez wiem ktora bym chciala ale jak to bedzie to zobaczymy tam tylko jedna taka franca jest ale ona na patologii siedzi wiec chyba nie bede miala z nia doczynienia