littlemum

romdor u mnie to samo...

Witajcie. Nie liczac tego ze wstalam na 5 min, w nocy 2 razy to spbie dzis mloda pospalysmy bo ja wstalam doslownie przed chwila a mloda jeszcze spi...:) dla polroczniakow najlepsze slodkosci :) krysiak w takim razie ja jestem meg wyrodna bo ja ubieram (przynajmniej wczoraj) tylko pampersa i rampersa. no chyba ze siedzialam w pracy z klima to dostala czapeczke i skarpetki i przykrylam ja pieluszka ja wczoraj to samo mmialam bo przychodze do pracy a mloda taka rozneglizowana a tam kolezanka z 4letnia corka a tsamta w dzinsach i bluzie polarowe wczoraj mnie tak nosilo na zkupy ze musilalam cos kupic hehe. juz mialam torebke w rekach ale stwierdzilam ze zmienie sobie oprawki od okularow i wiecie jestem super zdowolona bo w koncu czuje sie jak kobieta a nie dziewczynka. wczoraj chcialam mlodej troche przyblizyc wakacji i kupilam taki malenki basenik w carrefurze za 4 zl i jej napuscilam wody i troche sie popluskala. co prawda w domu ale okna byly otwoarte i mialysmy choc malenkie wrazenie plazowania hehe a jesli chodzi o aparat fotograficzny to ja mam CANON POWERSHOT A560 i jestem z niego bardzo zadowolona

O ludzie mala moi witaj :) ale sie usmialam. zarabisty ten twoj pafcio. drugi filmik polozyl mnie na lopatki hehe moja to na plaskop sie czolga dookola wlasnej osi a jak ma sie gdzies przemiescic to sie obkreca na plecy i jak gasiennica sie przemieszcza... mama mowi tylko jak jej bardzo zle... maczetko ja rowniez chetnie wysle cos jesli bedzie porzeba... tinko hanka super - co za radosc... i wlasnie dlatego szkda mi ze nie mam balkonu albo kawalka ziemi. u mnie w domu juz jest 25 st. latam na cycach a i tak mi goraco jak nie wiem co... dzis czwartek wiec ciezki dzien. na 10 do pracy i dzis do 18 bo szef przyjechal na konrole. mam nadzieje ze maz szyciej skonczy i zabierze mala bo sobie nie wyobrazam zeby ona tyle godzin w wozku siedziala. a do tego tam jest klima wiec zeby mi sie nie przeziebila...

zazdroszcze tym ktore maja balkon, juz nie mowie o tych ktore maja ogrodek...

Tinko bedzie dobrze... o mnie sie juz pani rehabilitantka dopomina podobno... dupa jestem a nie matka.... ale teraz nie bede sie z nia w takie upaly tlukla przeciez autobusem.... sama bym nie dala rady a co dopiero ona... szkoda ze nie mam blizej, tylko drugi koniec miasta... o 7 rano bylo 25 st. az sie boje co bedzie pozniej... w domu juz mam 28 gabi sie ostatnio nauczyla cmokac i wciagac sline tan fiup i caly czas to robi hehe justynko jeszcze tylko 41 godzin co to jest...

dobranoc

justus tle cie wirtualnie a ty niedlugo przytulisz swego synka namacalnie

u mnie w domu 30 st na dworze jeszcze gorzej gabi padla jak mucha Amelko slodziasta najlepsze zyczenia od cioci i Gabi mam mozg wylaczony i nic mi sie nie chce

u nas tez dzis lato pelna geba :) tez wczoraj ubezpieczalismy samochod i tez dostalismy znizki. wczoraj bylo u mnie dwoch agentow ubezpieczeniowych i jeszcze przez tel. z dwoma zalatwialam totalna masakra... jeden normalny byl co mi oczy otworzyl na to wszystko sie okazalo ze tamta babeczk co sie u niej ubezpieczalam to mi tak oczy zamydlila ze hoho a tak na dobra sprawe to nic nie mamy w tej polisie. porazka mloda steka juz od rana. ide z nia zaraz do lekarza bo znowu sie jej to biale zrobilo na wargach... a potem lecimy do avonu dzis czeka mnie sporo pracy... potem mam nadzieje ze maz ja przejmie i troche sie odpreze... u nas tez bezzebnie

Wiktorku rosnij zdrowy... u nas taka duchota ze jak nie huknie zaraz to ja padne... mloda nie chce jesc tyko pije caly czas zerknelam na termometr i jest 26 stopni ... ocho powietrze sie ruszylo... much w domu tyle ze cos okropnego.. zalozylam siatke ale zapomnialam o drugim oknie i leca i tak. a nie ma siatki juz w sklepie :( w biedronce dzis kupilam bulki do hotdogow SPLESNIALE ale nie mam si zeby isc wymienic, co za gnojswo nie mam teraz na kolacje nic.

tak gadacie o tym basenie ze sama sie nakrecilam i znalazlam. mam u siebie w miescie taki basen specjalnie dla maluszkow :) 240 zl za karnet 10 wejsc to chyba nie tak duzo co? jak myslicie? juz sie ciesze. kolezanka moja co ma 4 miesieczna hanke tez sie napalila wiec bedziemy razem chodzic :) moze jeszcze mi sie uda kogos namowic hehe

to chyba faktycznie nie plesniawki bo dzis rano juz prawie nie bylo tego widac na wieczor potraktuje ja gencjana tak na wszelki wypadek. mam lenia jak ja pierdziu... gabi jest marudna ze glowa mala. wudepilowalam sobie pol nogi i konam z bolu...

Ja bylam juz rano tu ale nikt nie zagladal to i ja nie pisalam. Amelko samych slodkosci... Nusiu najlepsze zyczenia.

to dla ciebie maczetko na poprawe humorku :) powiedzcie mi prosze czym sie eczy plesniawki ( oprocz moczu) bo mlodej sie takie biale cos zrobilo na wargach od wewnatrz i mniemam ze to plesniawki. musiala jakis syf do buzi wsadzc ja klade sie spac wiec do jutra i spokojnej nocki. mam nadzieje ze zadna z was nie ma doczynienia z powodzia

maczetkanajgorsze jest to ze ja próbuje rozmawiać , a on gapi się w telewizor i jedyne co z siebie wyciśnie to "yhyy". szlag mnie trafia....i zaczynam krzyczeć a on zwala na mnie ze wiecznie mu robię jazdy. chce zeby mnie czasem przytulil i porozmawial. on wiecznie zmęczony.... kiedyś taki nie był.jak to dobrze ze jesteście. chociaz z wami mogę "porozmawiac" jakbym czytala swoja wypowiedz.... tule cie czule i gratuluje zabeczka gioseppe mowie o tym kubek niekapek balonik :)

wrocilam z koncertu bylo bosko... maczetko tak sie zasmialam ze az mala sie obudzila hehe, niezly agent. ide sie polozyc dobrej nocki aha gioseppe ja mam niekapek z canpolu i jestem bardzo zadowolona. mala juz sama z niego pije, i nawet jak go zostawi to mam pewnosc ne nie bedzie wszystko mokre zaraz. sprawdzilo sie nieraz.

ewelinko widzialam w carrefurze i w realu chyba tez ale glowy nie dam a moze na odwrot? mieszaja mi sie te sklepy ale chyba raczej carrefour

Tinko gratulacje :) mialam troche nadzieje ze mozi i tym razem mnie szczescie kopnie.. no ale coz... heh moja pipka dzis znow zaczela gadac o 6 rano. ale wzielam ja do lozka i po 7 udalo sie zasnac. wstalysmy niedawno. na problemy z brzuszkiem ( z kupka) widzialam ostanio koszke z nestle ze sliwka suszona NESTLÉ Zdrowy brzuszek Kaszka owsiano-pszenna ze śliwką - po 6 miesiącu - FriscoBaby - z myślą o Twoim dziecku jest tak duszno i parno ze jakas porazka... na szczescie dzis tylko o 16. 30 mam szkolenie a potem filharmonia wiec nie musze latac w te i nazad mojs spiewaczka hehe

justynka powodzenia i wytrwalosci... tinka haneczka jest zaje...a ide spac cos chcialam jeszcze ale zapomnialam. wiec dobrej nocki aaa juz wiem. romdor gratuluje zabka ;)

sabinka.... skapitulowalam w polowie, ale zgubilam dwa kilo... lepsze to niz nic... staram sie teraz nie wpier...lac i mam nadzieje ze powoli dojda do tego cwiczenia i bede gubic pomalenku swoje kompleksy

magan23- kazała jej podawać wit. D w co drugi dzień :) to tak jak gabi... a ta jeczy zwsze jak zasypia. dzis porazka trwa to juz dobre poltorej godziny... a ja musze posprzatac bo przyjda ludzie od polisy a zaraz musze do pracy isc...

Ja juz wrocilam. widzie ze nikogo jeszcze nie bylo... szczepienie bez problemow- jednen krotki krzyk... i po wszystkim gabi wazy 7100 nie wiem ile ma wzrostu bo nie mierzyli... moment ja ja zmierze... jakies 70-71cm przezylam szok bo po mnie przyszla dziewczyna z czteromiesiacznym maluchem i tamta wzyla 7600 martwi mnie jedna rzecz. pani doktor powiedziala ze ma praktycznie zrosniete ciemiaczko i ze troche za szybko sie zrasta nie wiem czy mam sie bardzo martwic czy tylko troche... jesli chodzi o diete to moja trafil szlag jak czlowiek sie przez tyle lat nauczyl gowno jesc za przeproszeniem to potem jak sie zdrowo odzywia to organizm szaleje... mialam przez trzy dni takie bole glowy ze masakra... ostatni atak byl taki ze wylam do ksiezyca przez dwie godziny...nie bylam w stanie nawet gabrysi na rece wziac. i wtedy na dokladke zjawil sie moj maz z pizza ( bo przeciez mial mnie wspierac w diecie) i mowi zebym zjadla to mi przejdzie... i poczulam sielepiej... juz sie nie katuje ale mimo wszystko staram sie nie jesc pierdol i slodyczy... wlasnie siedze nad puszka mieszanki studenckiej hehe

Wszystkiego naj dla Wiktorii My wlasnie wychodzimy na szczepienie. Wczoraj zepsol sie samochod, poprostu zdechl... mialam wczoraj male przyjemnosci i czulam sie cudownie jak jedn babka obrabiala mi rece a druga sopu pogoda totalnr dno... a tesciowei nad morzem... heh moj ryczus kweka wiec musze szybko wysc. zajrze jak wroce.

Samych słodkosci dla Fifiego i Eryczka. Ja jestem u siosty... i korzystsam. zaraz ide na pedicure. Pozdrwiam was goraca aa... nusia gratulacje z okazji pierwszych kroczkow

gioseppeaaaaa, i dzisiaj Wiktor 1 raz sam przekrecil sie z brzuszka na plecki :) gratulacje :)