Skocz do zawartości
Forum

littlemum

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez littlemum

  1. ja juz wstalam, troszke sie wyspalam i czuje sie leiej, chociaz pogoda mnie dobija. mloda na szczescie jeszcze spi, wiec chyba wykorzystam i zjem spokojnie obiad.
  2. hej... ja wstawalam do mlodej chyba z 10 razy od rana sie drze, w uszach mi dzwoni... teraz zasnela wiec chyba i ja sie poloze... bo w nocy znow nie bede spala pewnie bo moj bedzie wracal od razu po koncercie w nocy zmeczony i bede sie denerwowac... ech...
  3. mamusiu! wielkie gratulacje! mam nadzieje ze i nam sie w koncu poszczesci... dobrej nocki
  4. Najlepsze zyczenia dla Adasia i Anitki Gabi ma sie lepiej chcociaz w nocy budzi sie co chwile i spi bardzo niespokojnie, Dzis dzien raczej udany. gabrysia zadowolona bo caly czas ktos sie nia zajmowal... na wieczor wybawilysmy sie obie i w koncu zasnela. Mam pytanie, zdaje sie,ze ktoras z was walczy z niedowaga malej, no chyba ze juz mi sie calkiem powmieszalo. Moja kolezanka sie bardzo martwi bo lekarze ja szpitalem strasza. czy macie jakies rady dla niej? bardzo sie boi. ma 10miesieczna gabrysie, ktora wazy 6580. i nie chce przybierac na wadze. jak sie urodzila miala prawie 3kg. moj maz mi dzis focha strzelil bo nie sluchalam transmisji z koncertu. wczoraj grali to samo i sluchalam wiec ja nie widze problemu, mialam inne rzeczy na glowie, no ale coz... jutro ogloszenie wynikow i zobaczymy czy cos zdobeda... ja zaraz ide spac bo tej nocy sie wcale nie wyspalam, mimo ze wstawalysmy z kolezanka na zmiane do gabi...
  5. newaniu, gabi poki co nic nie dolega po rybie, ja juz jej kiedys dawalam taka ze sloiczka, ale dzis jej bardziej smakowalo. justyna mojej gabi tez sie po tych pieluchomajtkach z hagisa robia na bioderkach i nozkach z boku takie czerwone placki. wydaje mi sie ze to od tych boczkow bo one takie twarde nie mile sa... moj manius dal super koncert w rodio wlasnie, jestem z niego dumna, teraz jak na skazanie czekam az przyjedzie sie pozegnac... i zobaczymy sie w poniedzialek rano :( wiem ze niektore z was maja to na codzien ale ja nigdy sie nie rozstawalam z moim maniulkiem i dla mnie to jest katorga straszna, zwaszcza ze mloda daje do wiwatu...
  6. hej laseczki... u nas noc bardzo ciezko, cala przeplakana, na zmiane podawalam tylko nurofen i vibrukol i herbatki uspokajajace... nawet tylenie nie pomagalo. a odpukac po rannej drzemce jest spokojna, siedzi sobie i bawi sie sama jak nigdy... czesc zebow juz sie przebila ale wydaje mi sie ze najgorsze przed nami... krysiak, szkoda malego noska... pamietam jak moja gabi sobie sliwe nabila jak przezywalam wiec nie wyobrazam sobie co bym zrobila jakby sobie tak nosek rozwalila. teraz przewraca sie tyle razy i tyle razy rabie glowa o podloge, szczebelki lozeczka, czy inne przedmioty ze nawet tego nie zauwaza, nawet zauwazylam ze zaczyna plakac dopiero jak ja zareaguje panicznie hehe wiec staram sie tego nie robic. dzis moj manius wyjezdza na 3 dni... na szczescie wieczorem przyjedzie mama chrzestna gabryski i mi pomoze chociaz jeden dzien. dzis na obiad moja gabryska zjadla mi pol ryby pieczonej i rosolek z kluseczkami, wlasciwie kluseczki wyjadala a potem jej rosolek kaszka brokulowa zagescilam i zjadla reszte... ale dziubek otwierala jak maly ptaszek
  7. krysiak jestem myslami w z toba... mam nadzieje ze to tylko jakas stres kupa... ze to paskudztwo juz nie wroci do was... trzymam kciuki i zdrowaske masz ode mnie moja gabi juz asnela prawie godzine temu, wcale sie nie dziwie po caly dzien plakala. nawet zjesc nie mogla bo co dotknelam lyzeczka to wielki placz. az grochy z oczu lecialy... bidulinka nawet u mamusi na raczkach bylo zle :( plakalam z nia... do tego jakas masakra byla u nas w poludnie, nie widzialam dokladnie co sie stalo bo mi drzewa zaslanialy ale przyjechaly trzy wozy policyjne, suka, jakis inny wielki samochod na sygnale (bordowy) dwie karetki i cos jeszcze... dymu nie bylo wiec sie nie palilo, ale jeden woz kgos zatrzymal, niedawno widzialam taka meliniare z opatrzonym lukiem brwiowym wiec moze u nich na mecie sie cos dzialo... wiem ze jakos z paki mieli wracac wiec moze juz wrocili a moze to ktos inny... z tego co mi opowiadalam kolezanka ktora mieszka w kamienicy obok... oni sie nie pierdziela.... jak spotkam sasiada to wypyam on na bank bedzie wiedzial... a potem taka nawalnica przeszla ze masakra, rzeka ulica plynala i ludzi na plot rzucalo... wiecie... tak sobie marze,ze w krotce moj maniulek znajdzie lepsza prace i bedziemy mogli sie do torunia przeprowadzic... mam nadzieje na lepsze zycie tam...
  8. te majataski huggisa sie super wklada bo tez mam takie ale sa twardsze od papmersa i podrazniaja pupcie mlodej... a szkoda bo sa sporo tansze od majtasow pampersa. te delikatne nowe pieluszki pampersa nie pachna tak fajnie jak te z zielonej paczki wrecz smierdza jak dla mnie, ale przynajmnniej mlodej zniknely podraznienia... biedna plakala od rana... teraz zasnela. ida jej te zeby a ona biedna po scianach chodzi z bolu i nie wiem jak jej pomoc. daje jej nurofen i herbatke uspokakajaca i gryzak jej zelem smaruje zeby chociaz troche jej ulzyc bo dotknac sie nie da. teraz jej dalam vibrucol to zasnela... biedulenka. nie ide do avonu dzis bo nie chce jej meczyc... trudno sie mowi. dziecko wazniejsze... no i najlepsze zyczenia dla Darii
  9. prosze bardzo no i przyszly mi pieluszki pampers premium care... pierwsze wrazenie niekoniecznie dobre (smierdza jakby klej albo farba) zobaczymy jak beda sie na pupie sprawowac bo po haggisach mamy otarcia i odparzenia :( gdyby ktoras chciala to na stronie Pampers Premium Care mozna podac swoje dane i haslo EKSPERT i dostaniecie darmowe próbki dobrej nocki
  10. hej, moja niunia ekhm... wlasnie mialam napisac ze grzecznie lezy juz w lozeczku, ale sie komus papa rozdarla hehe... biedna szalala dzis caly dzien i placz okropny... wylaza jej obie jedynki juz druga sie pokazala... biedna tak mi jej zal... kupilam jej dzis nocnik nuka i chyba bedzie dobrze... najwazniejsze ze nie wpada do niego tylkiem. z gola dupka nie chce siedziec ale jak posadze ja w ciuchach to siedzi i sie smieje... kupilam jej tez buciki pierwsze... jak sie usmialam jak mowie pokaz tacie buciki a ta noge wyciaga i obraca hehe myslalam ze padne. chcialam jej kupic takie miekkie butki ale pani w sklepie powiedziala ze jak spaceruje wzdloz mebli to lepiej ze sztywna pietka, bo bezpieczniej i kupilam takie rozowe buciki z pszczolka... wrzyce wam fote jutro mam nadzieje ze tak noc bedzie spokojniejsza i ze w koncu wysypka zniknie mam nadzieje ze nie odziedziczyla po mamie zdolnosci alergicznych (bo ja to potrafie miec uczulenie przez kilka tygodni)
  11. magan ale czy tonie jest slodkie ? hehe
  12. tak sie zastanawiam, jak bylam u lekarki to zwarzylam mala i wazy 7800 ok. czy na pol roku wazyla jakies 7250 czy to nie za malo przez 3 miesiace pol kilo?
  13. krysiak, szczerze wspołczuje (ja na takim oddziale, na ktorym czas sie zatrzymal lezalam dwa tydodnie po porodzie) skad sie biora takie pskudztwa?? mloda znow dostala wysypke, poszlam z nia do lekarza i podobno to alergia, tylko ze taraz ja jej nic juz nie dawalam takiego... dostala zyrtec i wapno... zobaczymy. dzis mi cala noc przepalakala biedna, tak sie meczyla... nie wiedzialam o co chodzi bo goraczki nie miala. a rano patrze wylazi gorna jedynka, stad te placze... pani doktora powiedziala ze zaraz i druga wyjdzie wiec zebym cierpliwosci nabrala hehe a propos goraczki to nigdy nie moglam dobrze zmierzyc temperatury gabrysce, w smoczku wypluwala, albo nie ssala a to trzeba ssac zeby mierzylo. pod pacha zapomnij, w dupce to tak sie wierci ze az strach... nawet kupilam taki papierek na czolo... to juz podarla hehe i wczoraj sie wkurzylam i kupilam termometr na podczerwien baby ono i jestem super zadowolona, zmierzenie temperatury trwa doslownie 2 sekundy, mala sie nawet nie zorientuje, mozna mierzyc na czole albo w uchu do tego moze sluzyc jako zegarek i termometr pokojowy... troche sie wykosztowalam, ale uwarzam, ze warto BABYONO TERMOMETR DO CZOŁA I UCHA 4w1 REWELACJA (705951340) - Aukcje internetowe Allegro
  14. hej... mam dosc... gabik dzis sra jak najeta i do tego dostala wysypke znow, tym razem pojedyncze kropki ale za to na calym ciele, a deserku nie jadla. poki co bez goraczki zobaczymy co bedzie jutro, jesli te kropki nie znikna czeka nas znow wizya u lekarza. ja bylam dzis na cytologii bo dostalam zaproszenie od przychodni... i trafilam na tak przemla pania doktor ze bardzo sie ciesze bo nie mialam tu swojego lekarza tylko zawsze jezdzilam do torunia a teraz w naglych wypadkach bede miala sie gdzie zglosic. mialam dzis spiewac z chorem na rynku na obchodach rocznicy drygiej wojny swiatowej w takim jakby przedstawieniu czy performensie czy jak to nazwac no ale ze mloda sie posypala to musialam sobie odpuscic bo nie chcialam jej dawac do kolezanki ktora ma malego chlopca bo jesli to jakis wizus to szkoda zeby sie zarazil. ooooo nie chyba mi sie dziecko budzi... ja juz ledwo na oczy patrze wiec uiekam mam nadzieje spac, mam nadzieje ze maz wroci niebawem i w razie czego sie nia zajmie chociaz moze byc kiepsko bo zapowiadal ze opijaja rocznice slubu kolegi.... esh... dobrej nocki
  15. hej, dawalam mlodej wapno i posmarowalam ja emolium. rano ani sladu po wysypce za to wieczorem 39 stopni i cala noc z glowy... masakra. poszlam do lekarza ale powiedzial ze mam sie przejmowac jesli to sie bez podania tego deserku powtorzy np za tydzien a tak to mam jej dawac nurofen i obserwowac. ja jutro ide do ginia bo dostalam zaproszenie na darmowa cytologie. teraz ide spac poki mloda nie daje czadu hehe do jutra
  16. dziewczyny ratujcie!! Gabi dostala jakiejs wysypki. wczoraj wieczorem widzialam tylko ze dwie czerwone kropki i myslalam ze to komar bo bylismy u zanajomych a ktoras z was mowila ze na dzieciach to sa takie czerwone kropki dzis rano miala tego troche wiecej wiec stwierdzilam ze to nie mogl byc komar tylko uczulenie i dalam jej wapno. ale teraz widze ze ma cale rece i nogi zasypane takimi czerwonymi plackami... nawet bym powiedziala ze taka pokrzywka jak moge jej pomoc i ulzyc troche?
  17. podziwiam cie... ja nie umiem kolezance na pol dnia oddac malej a co dopiero do zlobka chociaz nieraz by sie przydalo... boje sie co bedzie jak bede musiala tak na serio do pracy isc. podejrzewam ze ja to gorzej przezuje niz ona
  18. hej dziewojki. ja wykonczona... mam dosc wszystkiego.. w domu syf jak nie wiem co. maz juz psy na mnie wiesza... nie wiem co mi jest ale nie moge sie ogarnac w ogole... zapomnialam co chcialam napisac... a juz wiem... romdor my tez spimy w jednym pokoju z gabi bo mamy kawalerke wiec nie mamy wyjscia.generalnie ja ja klade i ona przewaznie zasypia przy butli a jesli jadla wczesniej to ma swojego kroliczka przytulaska i zasypia z nim... generalnie ja ja odkladam i staramy jej sie zniknac z pola widzenia i przyciszyc sprzety do momentu zasniecia. ( oczywiscie bez przesadyzmu) i ona tak zasypia wlasciwie od samego poczatku
  19. mojej kuzynki synek w wieku 9 miesiecy juz kupe robil do nocnika wiec to nie jest tak ze nie pojmie... tak mi sie wydaje. ona go sadzala na fisher ze spluczka hehe uwielbial ten nocnik ale ja chyba malej takiego nie kupie bo chce zeby wiedziala ze nocnik jest do srania a nie do zabawy poza tym nie wiadomo czy nie umialaby sie skupic jakby jej cos gralo bo ona sie bardzo rozkojarza przy muzyce, nawey jej spiewac do snu nie moge...
  20. chyba sie skusze na ten BOON - NOCNICZEK TRENINGOWY ZE SCHOWKAMI (709423857) - Aukcje internetowe Allegro
  21. dziewczyny a co sadzicie o szelkach do nauki chodzenia? i musze zmienic nocnik bo do tego ktory mam dupcia jej wpada, i nie chce na nim usiasc za zadne skarby a do tego jest niestabilny i kazde pozadzenie jej w nim konczy sie wywrotka z nocnikiem na plecach
  22. najlepsze zyczenia dla fifiego i eryczka u mnie lepiej, wczoraj zasnelam juz bez bolu i dzis juz jest dobrze. pogoda piekna. zaluje sie nie moglam wczoraj do kolezanki pojechac bo pewnie juz bym taragla lezak no coz, z checia bym sie wybrala ale jak sobie pomysle ze mialabym sie z wozkiem na pks tarabanic i jechac prawie 40 min w takim sloncu to mi sie odechciewa... mam nadzieje ze z domisiem juz lepiej odkad gabi odkryla stanie juz nic innego ja ie interesuje...a ty matka nawet glowy nie odwroc bo bo jak rymsne o ziemie to bede plakac hehe
  23. romdor witaj widze, ze zebolkuow caly sznur :) ja od wczoraj mam migrene i az wymiotowac mi sie chce masakra jakas, a mialam do kolezanki na noc na wies jechac i jutro cieszyc sie pogoda ktora nota bene sie zepsula. teraz wzielam leki i na chwile mam spokoj mam nadzieje ze na dluzsza chwile bo sie maz uparl i musimy jechac do znajomych. mloda juz czwarta noc z rzedu ma ataki placzu w nocy i to tak ze nie idzie jej uspokoic. placze przez sen a wlasciwie histerycznie sie drze. i nie mozna jej dobudzic nawet... ostatnio to ja maz w policzek trzasnal i dopiero sie obudzila, bo ja juz panikowalam i potrzasalam i krzyczalam i nic i on ja walana, bylam wsciekla ale poskutkowlo. moasakra i juz tak 4 noce z rzedu jest, gabryska spaceruje po lozeczku i nawet nauczyla sie skrecac hehe no nic ide sie szykowac trzymajcie kciuki za mnie, zeby mnie nie bolalo juz
  24. dla dziewczyn, ktore siedza w domu a kasa by sie przydala www.izimany.pl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...