gabalas

Dołączam do zyczonek babciowo- Agnieszkowych Powoli dochodze do siebie po porannych dolkachNiestety sprawnosc fizyczna coraz bardziej mi sie ogranicza o bolach miednicowo- krzyżowych nie wspomne, a moje dziecko nie ma litości dla mnie

Witam sie !!!! Kawka lekka bardzo chetnie

tak tak żeby juz wiosna byla Edyta co to znaczy "przekłuc migdala"??? Zdrowka Wam zycze lella w koncu sie uda zobaczysz A ja siedze z malym w domu, nie puszczam go do zlobka bo coś zaraz przywlecze taki pogrom teraz jest że szok. Wole go w domu zdrowego niz chorego, moze jakos przezimujemy

stysiapysiaHej!!!! mnie poskręcało:)... wyemigrowałam do mamusi--- bo mój M do pracy w delegacje pojechał na trzy dni i byłabym sama:)...gorączki nie mam, ale mnie wszystko boli i i w krzyżach Łupie :)... hmmm jak dobrze u mamusi :) chorobska nie zazdroszcze,ale zazdroszcze pobytu u mamusi tez bym poleniuchowala

monika4jeszcze opowiem jak przygotowywałam Kubę do kolędy, tłumaczyłam przez godzinę kto przyjdzie, po co, ze będą i ministranci i takie tam, po godzinie Kuba mówi: - to będzie dzisiaj koleda ja mówię - tak K. - i przyjdzie ksiądz ponownie mówię - tak K. - i zabierze babcię!!! ja - dlaczego??????????? K. bo jest taka staaaaaaaaaara, stareńka i trzeba ją zakopać!!!! tym mnie rozłożył, nie skomentuję mam nadzieje że babcia tego nie słyszala

agusia to powodzenia życze, mam nadzieje że szybko sie uda, trzymam kciuki Nam prawie pol roku zeszlo zanim sie udało

Daffodilgabalasbajustyna pic mozna ile sie chce, tylko jesc nie mozna, potem jak ta glukoze wypijesz to tez mozesz pic wode ile chcesz. Glukoze sama sobie kupujesz w aptece A u mnie to zupełnie inaczej wyglądało :) Glukozy nie musiałam przynosić, wszystko zależy od przychodni. A dodatkowo pani pobierająca krew powiedziała mi, żebym nawet wody nie piła przez te dwie godziny oczekiwania. I bądź tu człowieku mądry :) wszędzie co innego to tak jak z ta cytryna , jedni pozwalaja drudzy nie To w takim razie najlepiej zadzwonic wczesniej do punktu pobran i dowiedzec sie co i jak

Monika moje dziecko nigdy ksiedza na oczy nie widzialo wiec pewnie mialby lekkie zdziwko, choc ciastkami moglby go nakarmic, bo on wszstkich na okolo karmi kto do domu wejdzie Andzia tez mnie tak ta Twoja koleda rozbawila, pedzelek w roli kropidlao mami w kuchni nie wspomne

Ufff dopiero tu dotarłam, juz chyba 4 raz sie zbieram żeby posta napisac Krzys w domu i tak absorbuje ze szok Monika jak juz pisalam Kuba dla mnie rewelka Zdrowia dla kolegi

bajustyna pic mozna ile sie chce, tylko jesc nie mozna, potem jak ta glukoze wypijesz to tez mozesz pic wode ile chcesz. Glukoze sama sobie kupujesz w aptece Na przeziebienie nie bralam żadnych takich wynalazków, tylko domowe sposoby i apap, a jak mialam angine to lekarka mi zapisala antybiotyk ktory mozna w ciazy brac

Monika hheeheheh dobrze ze mi przypomnialas bo zapomnialam sie na "mamutach" wpisać. Czytalam Twojego posta na raty , bo Krzys non stop mi to utrudnial, a potem znajomy zadzwonil i zapomnialam tam napisać skleroza ciązowa Faktycznie dzien mialas pelen wrazen, najlepiej to sie Kuba zachował, księdza na youtube brał Sluzba zdrowia jak zwykle kosznar andzia wspolczuje dnia świni Krzys ostatnio zapałal miłoscia do brzucha. Juz sobie wyobrazam co bedzie pozniej. Non stop mi bluzke podciaga sprawdzajac czy dzidzia kopie, a do tego wczoraj mi chcial szklanke mleka wylac na brzuch bo stwierdzil ze dzidzia chce mleko pić

agusia czyzbys nam zaciązyla?? jest coś o czym nie wiemy??? Pisz nam tu szybciorem

agusia jak to miło Cie widzieć , sto lat Cie nie było Suzzy witaj w naszych progach Sliczna masz córunie Krzys jadl podobnie 4 miarki na 120 ml wiadomo nie zawsze wszystko pożaral , czasem cos zostawalo A ja Krzysia przastalam do żlobka posyłać ,żeby mi jakiejś zarazy nie przywlókł, wole sie z nim męczyć w domu zdrowym niż chorym

Witam!!! bajustyna mam nadzieje ze wszystko ok. Pociesze Cie że moj syn non stop takie upadki zalicza, głownie spadajac z psa Dzieciom w tym wieku juz nic specjalnego sie nie powinno stać, trzymaja dosc mocno kark i wstrzas jest mniejszy a i glowa twarda jak kamien Gorzej gdyby mala spadła i uderzyla o jakis kant mebla, czy drewnianego klocka, ewentualnie spadła płytki to wtedy moze byc problem Wczoraj sie troche przeforsowalam sprzątaniem, tak mnie dzis cala miednica boli że ledwo laze, a tu mały huragan w domu, oj cięzko bedzie

To jak u mnie tylko że u mnie ten poped byl jak staralismy sie o dziecko , a M jakos dziwnie wtedy był zmeczony no to mu teraz odplacam

mahaka naprawde wielki , wielki szcun za podejscie do zycia z takim bagazem, mysle że dluga droge musiałas przejśc by byc na tym etapie, naprawde podziwiam Wisz moja mama miala 40 lat jak zostala drugi raz mama. Teraz moja siostra ma niespelna 18 lat i tez juz od miesiąca jest mama. Wydaje mi sie ze ona urosła w blyskawicznym tempie, moja mam sie za bardzo nie zmienila przez ten okres i wizualnie i mentalnie, dorastanie mojej siostry to jak kadr z filmu, a pamietam słowa mamy jak byla w ciązy "jejku jaka ja bede stara jak ona dorosnie, a moze wogole nie dozyje?" Nika witaj i pisz

s tAivonMój popędzik:) wraca ze zdwojoną siłą,,,, i właśnie mam takie pytanko bo żem zapomniała: do którego tygodnia mozna uprawiać bezpiecznie sex??? Bo ze mną jest coś nie"halo" teraz mam najwieksza ochotę, mimo ,ze stare kosci trzeszczą i w krzyżach łupie,,,:36_2_49::36_2_22: no to Ci pozazdroscić bo u mnie ochoty mniej niz zero , nawet na sama mysl mi slabo M by jaas pralkke zaliczył a tu nic, sam pranie musi robić Suzzy 6 miesiecy powiadasz, to swietnie tu trafilaś , czuj sie jak u siebie

aga nie wpadlabym na to ze na youtubie sa takie prezentacje wozek zapowiada sie na świetny Ja sie staralam nie jesć po 19 potem po 20 a teraz ok. 21 to mnie tak ssie że konia z kopytami bym pochlonęla, na szczescie zjem jakis serek wiejski i jest ok. ciekawe na jak dlugo. W nocy tez czuje głod ale jeszcze nie ladowalam z glowa w lodowce Niestety cos mi sie wydaje ze teraz szybciutko nadrobie kilogramy

happy tylko pozazdrościc, ja tez posprzątalam cała chalupe, poodkurzalam, pomylam podlogi i co....... dziecie mi tak nasmiecilo ciastkami ze musze odkurzyc jeszcze raz, o skladaniu zabawek juz nie wspomne Ze zlobkami faktycznie nie jest wesoło. Mi sie udalo w zeszym roku młodego zapisac bez najmniejszego problemu ciekawe jak teraz bedzie bo i przedszkole i najprawdopodobniej zlobek Do tego juz jestem przerazona jak to bedzie z chorobami. Teraz na przyklad Krzysia nie posylam do żlobka, bo to co ostatnio zobaczylam to przechodzi ludzkie pojęcie. Pomor chorobowy okropny a do tego ludzie przyprowadazaja na bezczelnego chore dzieci, nafaszerowane antybiotykami albo z gorączką Dobrze że teraz nie pracuje i maly moze zostać w domu , ale jak sobie pomysla o powrocie do pracy i oddaniu 2 dzieci , jedno do żłobka drugie do przedszkola to juz mi sie slabo robi Eh moze do tego czasu w totka wygram i nie bede musiala do pracy isć

monika4o mało mnie szlak nie trafił - dowiedziałam sie przed chwila, że u mnie dzisiaj kolęda, nie ma sprawy, jest co roku ale ksiądz jakoś dziwnie wieś podzielił - u mnie kończy - precedens - nigdy tak nie było a przyjęte, że ostatni karmi księdza wrrrrrrrrrrrrrr ja nie mam pojęcia co mu dać jeść, w lodówce puchy, na ciasto nie mam pomysłu, ślizgawica na drodze, auto rzęzi, jestem niewyspana, dochodzi jedenasta, idę do kuchni inspiracji szukaćdo wieczorka to Ci kobito wspolczuje, ja bym mu zalewajke zaaplikowala, albo platki na mleku heheheh no chyba zeby stowke rzucil to moze , podkreslam może by dostal cos więcej

mahakala Witaj w klubie, wkręcaj sie wkrecaj, u nas naprawde przyjaznie, mamutow pod dostatkiem Widze że u Ciebie i wiek odpowiedni i gromadka tez liczna no i najwazniejsze ,nareszcie jakas cięzarowka do mnie dołaczy

Agnieszka możesz sobie wziąc na badanie kawalek cytrymy i wcisnać do tej glukozy, wtedy samk bedzie lepszyU mnie nie ma z tym problemu, nawet sama pani pielegniarka to proponuje Mnie czeka teraz obciązenie 75g. bleeeee dosc ze paskudniejsze to kłuje sie 3 razy i czeka 2 godz. Powiedzcie mi czy tez macie takie napady głodu, bo jakos od kilku dni non stop mi sie chce jesć, wczesniej tego nie mialam, a teraz ciągle przed oczami mam jedzenie, nie wiem czy to przez ta diete czy poprostu teraz jest chyba najwiekszy przyrost masy ciała dzidzi Zadyszki , podwyzszony puls, zmeczenie to normalka, w naszym ogganiznie jest ok. 1,5 litra krwi wiecej, serce to wszystko musi przetaczać, do tego dochodzi cięzar ktory musimy nosic wiec lekko nie jest

W imperezie bezposrednio udzialu nie wzielam , ale humor mi tak poprawiłyscie ze chwala Wam wielka za to Jestescie suuuuuuuuuuuuuuuper:36_2_46::36_2_46::36_2_46:

Sweethopeczesc Gabi to na poprawe humorku [bo ja dalej sie smieje] fotka mojego pyzatego misisa:P powalił mnie poprostu mnie powalił na lopaty

monika4andzia Ciekawe po kim Kuba to ma:)nie powiem biodok rano spija resztki po nocnych balangach parentingowych Miszekanie bedzie ale nie wiem kiedy, na razie budowa rodziców stoi do wiosny, zastoj finansowy, wiec nie wiem kiedy to nastąpi, moze i jeszcze z dobry rok potrwac a moze byc szybciej, nie wiem, poprostu nie wiem Andzia juz widze te "przyszlą" wyprawe na sanki A z imieniem to nam sie tak raz na jakis czas zmienia, na razie ,powiedzmy w tym miesiącu góruje Weronika a na jakim konkretnie stanie to sie okaze w kwietniu