gabalas

Witam sie!! Oto wczorajszy bal Tez mysle że taki polarkowy kombinezonik wystarczy, przykryje kocykiem i bedzie ok Moj synek sie urodził 13 marca i śnieg wtedy gęsto padal za oknem, w kwietniu juz było duuuuzo cieplej, ale oczywiscie może być róznie

Samopoczucie na razie lepsze, ale dzionek dopiero sie zaczął, tfu tfu co by nie zapeszać

Witam sie!! Oto wczorajszy bal

Witam sie!! Oto wczorajszy bal

Witam sie!! Oto wczorajszy bal

Wartało by i butelkowe przywitać Leb mnie od 2 dni boli jakos trudno mi sie do kompa zebrac, do tego ani nastroj, ani samopoczucie nie nastaja optymistycznie , eh cięzko starj babie w ciazy sweeti dobrze ze sie chlopak wylize

Wreszcie do kompa dotarłam Wczoraj i dzis dopadł mnie taki ból łowy jak nigdy. Własciwie to całe 2 dni przeleżalam plackiem nie liczac przerw kiedy to moja starsza latorośl usiłowala skakać po tej mojej bolacej głowie Dzis za to mial bal w łżobku wiec mimo zmeczenia troche sie zrelaksowałam My juz wozek i łozeczko generalnie mamy (od znajomych) tylko na razie nie przywozimy bo szkoda co by sie kurzylo w mieszkaniu a zlozonego nie mam gdzie trzymać. Wozek tez dostaniemy taki na początek z gondolą, a potem juz sie przerzuce na wozek spacerowy Krzysia bo jest swietny i jeszcze dłuuuugo moze nam posłużyć Reszte rzeczy powoli systematycznie zbieram, nie szleje Materacyki w sumie to bede miec 2, bo jeden po Krzysiu kokosowo- gryczany i drugi od tych znajomych . W sumie nie są to nowe rzeczy ale nie zniszczone i spokojnie można uzywać

Lo matki ledwo zipie!!!! Krzys oczywiscie został dziś oddelegowany do żlobka i zaliczył bal karnawalowy Dzis znowu mialam nawrot bólu glowy, więc nawet przed kompa nie siadlam bo mnie blask monitora zabijał Do tego wpadlam w depreche, wyżylam sie konkretnie na M bo na kims musiałam ,a poniewaz nie dostal premii takiej na jaka liczylismy to był pretekst Jestem wredna, upierdliwa, uciązliwa, placzliwa, histeryzujaca i wogole hormony mi si ena mozg rzuciły. W zaden ale totalnie w zaden sposob nie moge sobie ze soba poradzić, czuje sie jak inwalida psycho-fizyczny Nie przypominam sobie az takiej jazdy z sama soba w poprzedniej ciazy, teraz to psychiatra mial by co ze mną robić Jutro wstawie jakis foty z balu, bo dzis mi sie juz nie chce

Dziecko pobalowało w żlobku A ja padam na pysk.Jutro jakies foty wstawie

Wczoraj dopadl mnie taki ból glowy że nawet apap nie pomógl a wrecz przeciwnie, apogeum tego bolu było w nocy, potem maly sie przebudzil i cos pokasływal wiec horror -akcja syrop Jak juz sie polozyl to ja za chiny zasnac nie moglam tak mnie miednica bolała, no i tak do rana. Krzys wstał o 6.45 juz z wrzaskiem na dzien dobry, tylko go uspokoiła akcja "bal". I wierzcie mi jedyne mije marzenie na dzisiejszy dzien to dac go do żłobka, musialby chyba miec ze 40 stopni zebym tego nie zrobila, taka jestem wyrodna

Witam!!!!! To nie byl weekend rodzinny to jakiś maraton w kamieniołomach dziecko mi wczoraj dostało jakiegos kociokwiku, jeszcze nas tak w życiu nie umęczył. Dopadl mnie taki ból glowy że nawet apap nie pomógl a wrecz przeciwnie, apogeum tego bolu było w nocy, potem maly sie przebudzil i cos pokasływal wiec horror -akcja syrop Jak juz sie polozyl to ja za chiny zasnac nie moglam tak mnie miednica bolała, no i tak do rana. Krzys wstał o 6.45 juz z wrzaskiem na dzien dobry, tylko go uspokoiła akcja "bal". I wierzcie mi jedyne mije marzenie na dzisiejszy dzien to dac go do żłobka, musialby chyba miec ze 40 stopni zebym tego nie zrobila, taka jestem wyrodna Teraz wreszcie w spokoju zjem sniadanko i ide spac

monika4gabi wyjdź gdzieś z domu, nawet na spacer bez celu, sama!!!!!!!!!!!!!!! najlepiej zaraz, bo zwariujesz!!!! niech faceci zostaną sami, jedyna nadzieja, że się nie pozabijają a nawet gdyby... masz racje wyjde chcby sobie na lawce pod blokiem posiedziec

Ku.....a Dlugo na efekt nie trzeba bylo czekać, przez to łazenie w za długiej kurtce wywinal takiego orla że rozwalił nos i warge Chwila rozazalenie, M go opatrzył i wojuje dalej, teraz w szafie siedzi Monika wielkie dzięki, wiem ze hormony i bezsilnośc robia swoje, naprawde jest mi cholernie ciezko

Witam niedzielnie!!!!!!

Tak sobie czytam i czytam i chwała bogu że dziewczyny jesteście!!!!!!!!!!!!!!!! Dzięki Wlasnie spędzilam 20 min. ryczac w lazience Nie mam nawet sil opisywac co to dziecko dzisiaj caly dzien wyczynia. Wczoraj zasnal o 23 wstal o 6 rano, ja jak zwykle pol nocy juz nie przesypiam przez ta ciaze, poprostu wysiadam. Z M sie juz wogole do siebie nie oddzywamy bo non stop stres i stres, chwili nie ma normalnego życia, jestem tak zdolowana że jak sobie pomysle co mnie czeka za 2 miesiące to plakac mi sie chce, ja nie wiem czy to byla dobra decyzja o drugim dziecku, teraz juz za pozno trzeba to przezyć tylko jak????? Leb mi wrecz pęka od tego wrzasku., ciągla licytacja..... teraz posciągal wszystkie kurtki z wieszkow i sie ubral w moja, macha dycha przed nosem że chce na spacer i zakupy zrobić

Regina Co jeden pomysł, to lepszy. A tak a propos mopów. Moje dziecię też do niego lgnie, choć oczywiście, nic nie przebije telefonu i laptopa, który, na nasze nieszczęście, nauczył się wyłączać. moj nie dosc ze sam sobie wlącza to jeszcze bezczelnie mi potrafi wyłączyć jak cos robie, bo jemu sie nudzi i chce sie bawić Dzis była akcja pilot od Tv. Wiadomo kto ma pilota ten ma wladze i moje dziecie postanowilo ta wladze przejać, ogladal oczywiscie co chcial, a jakakolwiek akcja odebrania sie konczyla" uciekam szybko szybko bo mama atakije"

U mnie podobnie tez cala famili padła Krzys w nocy sie obudzil z kaszlem, rano sie pokazal lekki katar, ciekawe co sie z tego wykluje Na razie spi , bo wstal o 6 rano

malinka tak tak posyłaj co możesz gabalas@interia.pl Dzis uciekam bo cala rodzinka w domu, sajgon od rana

Ale sobie poczytalam Tak tak oni z wiekiem moze mniej leca na oslep ale te pomysly co teraz maja to kompletna katastrofa Wczoraj kazalam kupic M nowego mopa , bo stary juz taki zdezelowani i brudny ze szkoda go było uzywać. No i oczywiscie jak tylko moje dziecie to nowe cuuudo zobaczyło to dawaj sie za mycie podłog zabrał. niby wszystko fajnie, ale jak w ktoryms momencie zabral butelke wody i wlał ją do wiadra co by sobie to mycie urozmaicic to juz było nieciekawie. Zanim sie zorientowalam wszystko było mokre, a do tego kij jest dosc dlugi, więc co chcwile cos stracal i przewracał, a apogeum dzalalnosći to jak zaczal sufit myć Teraz jak to pisze to mi wlasnie przelewa swoja zupe z miski do miski, nie wspomne o syfie ktory zostawia obok Dobra spadam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Sweeti wspolczuje, trzymam kciuki za kolege

agag Witaj u nas, zapraszamy do sreberek Masz ślicznego synia Monika taki ci cud elaborat wypisalam wczoraj i jak ostanie zdanie klepałam moje dziecie wyłaczyło kompa Myslałam że mu nogi z d.... powyrywam, wkurzylam sie totalnie To teraz sprobuje to nadrobic Fajnie ze Kuba ma tyle muzycznych sprzętów, niech sobie wszystkiego probuje i z kazdym sie oswaja. Jak zobaczysz ze cos mu sie bardzij podoba to mysle że potem na tym instrumencie sie bardziej bedzie mozna skupić A Ty możesz go sprawdzic i jednoczesnie ćwiczyc w nastepujacy sposób: - sprawdzajac jego poczucie rytmu poprzez wystukiwanie bardzo krotkich (najpierw ze 4 nutki) sekwencji rytmicznych. Kuba ma je dokładnie tak samo powtorzyć. jesli bedzie to robił dobrze mozesz te rytmy wydłuzać i stukac bardziej skomplikowane -sprawdzajac słuch poprzez zaspiewanie lub zagrania na keyboardzie jednego konkretnego dzwięku. Kuba ma zaśpiewac dokladnie ten sam dzwięk ktory ty mu zaprezentujesz, ani wyzej ani niżej tylko dokladnie taki sam. Jesli to bedzie robił dobrze dołoz kolejny dzwięk ale dosc bliski poprzedniego. Potem mozesz dokladac nastepne dzwięki , zwiekszac amplitude pomiędzy nimi i wprowadzac do nich rytmike a potem tez i artykulacje. to dosc dluga droga zanim to opanuje, jesli juz bedzie na tym etapie moze zaczać spiewac krotkie piosenki juz nie byle jak a dokladnie tak jak one maja brzmiec Nie wiem czy jasno to napisałam, jak cos jeszcze bedziesz chciala wiedziec to pisz Dzieci w wieku 3 lat najlepiej sie nadaja do kształcenia muzycznego, potem nauka muzyki jest dla nich duuuuzo latwiejsza

muszelka u nas tez cytologia jest chyba co 3 lata, ale jak chcesz to placisz 30 zł i robisz kiedy chcesz, nie są to duze pieniądze. Mysle że wlasnie dlatego u nas tak te prywatne leczenie jest popularne bo dla średniej klasy jest dostępne, na ich kieszen, gorzej niestety maja ludzie starsi i Ci co ich na to nie stac. Co do śluzby zdrowia w Swe sie nie wypowiem bo nie wiem

Witam!!! Wczoraj odebrałam wyniki 75g i w sumie to średnio jest, bo jestem tak na pograniczu. Lekarka stwierdziła ze nie ma sie czym przejmowac , ale diete dalej stosować. Nie wiem czy za 2 tyg. znowu nie bede musiala tego badania robić Malinka mogłabys mi napisac ta diete ktora ci dali w szpitalu?? bajustyna jejku wspolczuje tych wymiotów Wiki tylko sie ciesz ze masz taki fajny brzuszek. Moja siostra taki miała, ganiała jak z piorkiem w d... a urodzila synka prawie 4 kilo!!!

Witam sie!!! Jesuuuuu z wogole sie nie moge dziś zorganizować, jeszcze w proszku jestem Wczoraj mi dziecie taki koncert wieczorny odwaliło że nie wiem jak sie nazywam. Najierw odmówił kapieli, nie wiem dlaczego, jakis koszmar, tak sie darł , potem do 23 szalał bo za nic na świecie sie położyc nie chcial, jak krzyknelam na niego to sie darł "ze sie mamy boi" normalnie załamka. A wstał o 7 rano rzeski jak skowronek

Dzidzia juz spora jest, łozko nie bardzo zdezelowane Tylko raz sie z taka schizą obudziłam, teraz jakos ta nocna świadomosc większa, więc w psa juz mięchem nie rzucam