Skocz do zawartości
Forum

gosiammm

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiammm

  1. Witajcie kobietki:) Za nami udany dzień:) Kuba grzeczniutki - aż mi się do pracy jutro nie chce iść;) Tylko ja nie miałam sił pół dnia i dopiero popołudniu poszliśmy na spacer... Veronica niestety i ja w Twój bałagan nie wierzę;) Andzia te Twoje dziewczyny to mają wyobraźnię Kasiuleqq ta Twoje teściowa to ma pomysły Anielinka straszny ten wypadek o którym pisałaś:( Anita witaj:) zaraz biorę się za oglądanie filmiku bo my mamy też problem z siusiakiem Czasami podczytuje wasz wątek i Twój Boski-Oski to mój idol;) Cudny z niego chłopak:)
  2. Cześć dziewczyny:) Ostatnio cały czas w biegu... ciągle coś... Magda współczuje kończącego się urlopu! Cafe mam nadzieję, że mdłości niedługo miną! Veronica fajnie, że Marcel ma jakieś zainteresowania:) Andzia my też na razie daliśmy sobie spokój z nauką sikania na nocnik... Podziwiam rodziców! Ja nie pamiętam kiedy ostatnio rowerem jeździłam:/ Matko kompletnie nie wiem co mam pisać:/ Teraz mam weekend wolny, dzisiaj przejechaliśmy się z rodzicami do Lichenia... O mały włos, a mielibyśmy dzisiaj wypadek:/ Masakra! Facet który jechał z przeciwnej strony wpadł w poślizg i o mały włos, a wjechałby w nasze auto:/ W ostatnim momencie obrał tor na las, przejchał kilkadziesiąt metrów na poboczu i wyjechał na jezdnię... dobrze, że nie było głębokiego rowu, ani drzewa... Miał strasznie dużo szczęścia i my też mieliśmy... Auta mi się odechciało kupować:/
  3. U nas leje!!! Nie no wspaniale, jak ja mam wolne to leje, ale przynajmniej bardzo przyjemnie się zrobiło:)
  4. Cześć dziewczyny:) Ja dzisiaj mam wolne le w końcu się wzięłam za kwiatki na balkonie:) U nas dzisiaj zachmurzone i dość silny orzeźwiający wiatr, ale i tak gorąco - zwłaszcza w mieszkaniu... Cafe współczuje bólów głowy Andzia super, że udało się zaklepać wyjazd Mój P. zapomniał się pytać o te domki koło nas:/ ale ja nie wiem kiedy my będziemy mieć jakiś wolny weekend:/ Jak nie praca to co innego:/ Magda fotki super! Cieszę się, że mieliście takie udane wczasy! Co do histerii Michała to nam dzisiaj Kuba odwalił histerię w sklepie w wózku Zaczyna się A tak w ogóle to coraz bardziej cieszę się, że jest z nami Yoko:) Kuba jest bardzo do niej przywiązany:) Ostatnio P. go ubrał na spacer już mają wychodzić, a Kuba się odwrócił i woła: "Yoko!!!" Chciał, żeby też szła na spacer:) i ostatnio już coraz mniej ją męczy, ale ją przytula i całuje po nosie i nazywa swojego misia - Yoko, bierze go do jej misek i udaje, że go karmi:) no i oczywiście całuje go po nosie:)
  5. Witajcie kobietki:) Ja tylko na minutkę:) Ukrop starszny! ALe jutro wolne, mam nadzieję, że uda nam się skoczyć nad jeziorko:) Magda fajnie, że wypad udany! Andzia przykro mi z powodu śmierci wuja Ja wczoraj dowiedziałam się, że nasza sąsiadka jest z córką (5 lat) w szpitalu bo małej siadają nerki:( Masakra jakaś:(
  6. cafe82nie moge doczekac sie jak bliznaki beda juz smigac ,ja bede lezec a dzieci beda sie grzecznie bawic Kochana życzę ci z całego serca żeby tak było:) ale ten Twój post sprawił iż podejrzewam, że ostatnio nie czytać postów Andzi
  7. Witajcie kobietki! Justynka podziwiam, że ty do 4 miesiąca dałaś radę wytrzymać z ciekawości... ja pierwsze usg miałam pod koniec 6 tygodnia i już wtedy biło serduszko:) a potem miałam jakoś co miesiąc usg:) Te chwile to są chyba najpiękniejsze w ciąży... Cafe współczuje zepsutego auta ale tak jak mówisz, K. dużo jeździ to nie ma co się dziwić niestety... szkoda tylko, że znów trzeba wydać kasę.. Magda hop hop!! Co tam u Ciebie??? Veronica muszę pozamawiać mąki:) czy ja już pisałam, że mieliśmy przerwę w pieczeniu chleba bo zgubiliśmy mieszadło???? Wyrzuciliśmy razem z nieudanym chlebem Kwiatki niestety nie przesadziłam do donic bo już mi się nie chciało.... może dzisiaj... Mei trzymam kciuki za "resocjalizację" Filipka;) Kuba mój bije "tylko" jak jest smutny albo się ze złości... Na szczęście jak na razie nie jest złośliwy i nie ciągnie za włosy ani nie pluje... ale kto wie co jeszcze przed nami
  8. Witajcie kobietki:) Ale dzisiaj skwar! Cafe super, że z fasolkami wszystko dobrze:) Veronica na moje oko ortopeda małemu nie potrzebny, bo przecież on umie chodzić tylko nie chce... no i nie ma problemu z chodzeniem ani bieganiem jak trzyma chociaż malutki kawałek palca;) ale jak nas pediatra skieruje to pójdziemy i do ortopedy... Anielinka ale wam zazdroszcze tego podwórka:) Ja dzisiaj rano kupiłam kwiatki na balkon:) Jak przyjdę wieczorem będę sadzić:) Kasiuleqq wagą małej ja bym się nie przejmowała:) a już na pewno nie przejmowałabym się tym, że nie tyle jadłaś co trzeba. Dzidzia w brzuchu sobie raczej nie żałuje i bierze wszysko co jej potrzeba od mamy. Waga małej chyba jest ok. To Kacperek był duży:) Pociesz się, że będze lżejszy poród;)
  9. Witajcie kobietki:) Ja z pracy piszę:) Andzia ale z tych Twoich zołzinek aparatki niezłe są! Brawo dla Marysi za siku na nocnik! Co do psychologa i neurologa to zamierzam w przyszłym tygodniu udać się z małym do pediatry.... niby dała nam miesiąc ale nie chce już tak długo czekać:/ O ile wiem do psychologa nie potrzeba skierowania, ale zależałoby mi na jakichś namiarach na dobrego psychologa dziecięcego, a neurologiem dziecięcym jest ciocia mojej bratowej (dopiero niedawno się o tym dowiedziałam... bo myślałam, że jest tylko pediatrą) a więc chyba do niej skoczymy i niech małego poogląda:) Kasiuleqq z tym becikowym, to chyba musisz mieć jakieś zaświadczenie z początku ciąży od lekarza prowadzącego, że jesteś pod opieką lekarską:/
  10. Cześć Mei:) Trzymam kciuki za walkę z pluciem;) Kosiarka zakupiona:) o taka: FISHER PRICE KOSIARKA Z BĄBELKAMI REKLAMA GDYNIA! (1097751910) - Aukcje internetowe Allegro
  11. Anielinko z tym chodzeniem to tak - jak byłam przed ostatnio u naszej pediatry to ona dawała nam miesiąc i jak mały nie zacznie chodzić stwierdziła, to nas gdzieś skieruje... ale wtedy popróbowałam z nim z tym szalikiem chodzić i myślałam wtedy, że się rozkręci, no i potwierdzenie miałam, że Kuba samodzielnie chodzić umie, ostatnio u lekarza jak Kuba był chory była z nim teściowa i nasza pediatra powiedziała, że jak przez kolejny miesiąc nie zacznie chodzić to skieruje go do neurologa lub ortopedy... ale jak dla mnie takie konsultacje mu nie potrzebne... chyba pójdę z nim w następnym tygodniu i sytam się o psychologa....
  12. Witaj kasiuleqq:) Ja co prawda krzywej cukrowej nie miałam robionej, bo ja już mam cukrzycę, a więc nic by mi nie wniosło nowego to badanie, ale do krzywej cukrowej koniecznie trzeba być naczczo, bo oni najpierw muszą zmierzyć ci cukier na czczo, a potem po wypiciu glukozy.
  13. My wróciliśmy od rodziców:) Było super:) Fryzjer zaliczony, nawet Kuba pierwszy raz został podcięty przez profesjonalną fryzjerkę i był bardzo przy tym cierpliwy i kochany:) Po raz kolejny okazało się dzisiaj, że Kuba chodzić umie ale ma jakiś straszliwy opór psychiczny:/ Dałam mu wózek od lalek Emilki i ślicznie z nim chodził, a przecież przy wózku musi sam mieć równowagę utrzymaną bo o wózek nie może się opierać (na początku chciał się oprzeć i się denerwował bo wózek się przewracał) potem wypracował swoją równowagę i prawie biegał z wózkiem... chyba mu kupię jakąś zabawkę-kosiarkę... Może jak poćwiczy przy kosiarce to opanuje utrzymywanie równowagi na tyle, że się odważy sam chodzić... Pisałam do parentingowego psychologa, ale tam prawie miesiąc moderowali posta, a ciekawe ile teraz jeszcze poczekam na odpowiedź Cafe ruch u nas w saloniku jest tak kiepski,że masakra:/ 12 godzin przetrwać graniczy z cudem:/ Andzia no i nie pokawkowałyśmy Vercia fajne ozdoby:)
  14. Witam:) Mei jak ty dałaś radę wstać o 5????? Ja pracuje po 12 godzin... tylko w niedzielę 10:) Ale pewnie sobie wezmę do pracy komputer:) Byle był internet bo ostatnio jak wzięłam to akurat przez cały dzień była awaria nadajnika playa:/ Najbardziej to mnie przerażają te upały które na weekend zapowidają bo my tam mamy taką saunę, że masakra:/ Veronica ja miałam przerwę w pieczeniu chleba bo....wyrzuciliśmy mieszadło razem z nieudanym chlebem:/ i musieliśmy kupić nowe Ty te wszystkie rzeczy kupowałaś z tej strony, którą kiedyś podałaś? Andzia jak tam Marysia???
  15. andziagosiammmAndzia a nie zastanawiaiście się nad łóżkami dla dziewczyn? Może za duże z nich akrobatki do łóżeczek??? Ja już sobie małego w łóżeczku nie wyobrażam...No zaczynam nad tym intensywnie myśleć. My mamy łóżeczka turystyczne, dość wysokie, do tej pory nawet nie sygnalizowały żadnych checi wyskoczenia z nich. Od dzisiaj śpią w otwartych, nie pytajcie jak długo zasypiały Będziemy musieli pomyśleć nad łóżkami, ale nie wiem gdzie je wstawimy. Chyba, ze piętrowe Masakra... A dziewczyny śpią ze Stasiem w pokoju??? To może piętrowe i Staś na górze? Ja ostatnio w myślach już przemeblowywałam mieszkanie pod kontem drugiego dziecko i kiepsko to widzę
  16. Andzia a nie zastanawiaiście się nad łóżkami dla dziewczyn? Może za duże z nich akrobatki do łóżeczek??? Ja już sobie małego w łóżeczku nie wyobrażam...
  17. andziaMoja, egoistycznieza moją Maryśkę, oby nic jej nie było!!! Trzymam kciuki żeby nic jej nie było!
  18. Jeszcze 5 minut i placek będzie gotowy i idę w kimono bo padam na ryjek
  19. andziaNo i dupa Rozumiem, że coś z meczem???
  20. cafe82gosiammmcafe82goska krotkimi wlosami??znow o czyms nie wiem....zmienilas fryzure? no kuzwa mozg mi sie kurczy to widze,ze duzo spraw mnie jakos omija:)No może nie takie całkiem krótkie ale do brody jakoś mam:) no to babo czemu sie nic nie chwalisz??? bo nie ma czym zwłaszcza jak są odrośnięte i się nie układają
  21. kasioleqqcafe jeszcze mieszkamy u mamy, dlatego ze dopiero w piatek brat jeszcze bedzie nam wstawial drzwi wejsciowe...a poza tym myslimy o kupnie nowych mebli, bo te ktore mamy nie zdaja egzaminu dla nas 3 a jak przyjdzie Niunia na swiat to juz w ogole sie nie pomiescimy...mamy zamiar za tydz.w piatek zabrac sie porzadnie za przeprowadzke i wyprawke...;)-chyba juz czas najwyzszy:) babcia...kochana nie ten sam czlowie to jest kolejna niesamowita historia ja jestem w szoku ze z takiego stanu da sie wyjsc i to wyjsc bez szfanku...babcia czuje sie kapitalnie sama robi zakupy raz w tyg.chodzi na zastrzyk, idzie do lekarza takze na prawde jest nieporownywalna poprawa:)gosia kochana, sama w to nie wierze ze tyle czasu bez niego wytrzymuje...ale strasznie tesknie...jest w domu tak cicho i ponuro jakby ktos umarl wiem ze to nie mile porownanie ale moja mama tez to zauwazyla...ale odpoczac trzeba, a on ma frajde u dziadkow ma 3 gesi pelno kaczek i kur i chyba z 15 kroliczkow;) wczoraj jak tylko zajechali to polecial zrobic obchod po gospodarstwie:) Kasiuleqq to widzę, że Twój Kacper lubi klimaty takie jak mój chrześniak:) On cały czas mógłby przebywać na gospodarstwie swoich dziadków, teraz ma 6 lat, a kiedyś jak był młodszy i przejeżdżali autem obok pola i zaleciało z pola jakimś gnojem Igor stwierdził: "oooo mój zapach!"
  22. cafe82goska krotkimi wlosami??znow o czyms nie wiem....zmienilas fryzure? no kuzwa mozg mi sie kurczy to widze,ze duzo spraw mnie jakos omija:) No może nie takie całkiem krótkie ale do brody jakoś mam:)
  23. Moja za nasze ciężarówki:) i ich fasolki:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...