gosiammm

A nam wyszła ostatnia czwórka i już jedną trójkę widać pod dziąsłem Mam nadzieję, że trojki nam mocno w kość nie dadzą...

anielinkaHej Gosia:) czy to oznacza że jesteś zadowolona z pracy???:) no to super, że wkońcu czujesz się spełniona Nie tyle zadowolona z pracy co zadowolona wyrwaniem się z domu:) tęsknie za małym, ale widzę, że ta tęsknota bardzo dobrze na mnie wpływa:) i na nasze relacje:) Rewelacja poprostu:) A praca fajna... ale jak pomyślę o zarobkach to się odechciewa... Ale mam nadzieję, ze teraz to już tylko lepiej będzie:)

A tak w ogóle to cześć:) Nie mam czasu ostatnio na parenting... niestety:( Ale powiem wam, że dawno nie byłam taka wypoczęta, zrelaksowana i w takim dobrym humorze

andziaMoje towarzystwo poszło do łóżek. My zamiast powoli odzwyczajac się od smoka, to idziemy w odwrotnym kierunkuostatnio do spanie każda musi mieć dwa Kuba też ostatnoo dwa smoki potrzebuje

Znów poczytałam was tylko po łepkach;/ Wiem tylko, że cafemeczy sie z mdłościami... Sil Kochana... Kasioleqq doczytałam, że musicie babcie ze szpitala odebrać... mam nadzieję, że jakoś dacie radę z remontem itd. trzymam kciuki! Ja dzisiaj wolnego nie miałam... mam teraz szkolenie i chdzę codziennie od 8-18 aż do soboty, tylko, że w sobotę mamy otwarte do 14... na szczęście!!!! Ale myślimy o tym żeby w sobotę jechać do teściów... i do wtorku posiedzieć u nich bo jak nie teraz to nie wiem kiedy pojedziemy... Kubę w niedzielę ugryzł w czoło komar (albo jakieś inne cholerstwo) i tak mu spuchło czoło, że jak wczoraj przyszłam z pracy to normalnie mi się płakać chciało jak na niego patrzyłam (ciężko przeżywam te odcięcie pępowiny i z rózych powdów chce mi się ostatnio płakać ) miał takie duże czoło i tak nosek napuchniety, że wygladał jakby był na coś chory.... masakra:/

Magda wszystkiego najlepszego!!!

Cześć dziewczyny:) Przepraszam ale znów nikomu nie odpisze:( Jestem padnięta:/ i to nie tyle przez prace co przez cholerny okres, który musiał cholera dzisiaj przyleźć Brzuch mnie bolał... na szczęście w czas wzięłam tabletkę i ból na dobre sie nie rozkręcił... za to rozbolała mnie głowa... W pracy ok:) Szkoli mnie fajna dziewczyna, okazało się, że mieszka w bloku obok, a więc sobie plotkowałyśmy cały dzień:) Może jutro będę w lepszej ormie to więcej napisze:) Buziaki aaaa dziękuję za kciuki!!!!!

Nie mogłam się powstrzymać i musiałam do was zajrzeć i kawkę zostawić Miłago dnia kobietki Mam nadzieję, że wytrwam tyle godzi w pracy...

Hej Kochane:) Ja na minutkę w sumie tylko sie zameldować i powiedzieć, że u nas wszystko ok:) P. stoi nade mną bo ma coś ważnego do zrobienia na kompie:/ Jutro do pracy, a więc nie będzie mnie z wami:/ Ehh myslałam, że będę się cieszyć jak znajdę pracę... ale cieszę się jedynie z tego, że do UP nie będę musiała chodzić... a jak pomyslę o zarobkach:( Mój P. nazywa moją pracę: "zapchaj dziura" Miłego wieczora kobitki zmykam... Przepraszam, że nie odpisałam żadnej:/

Cześc dziewczyny:) Ja tylko na minutkę. Kuba zasnął dopiero jakieś pół godziny temu u nas pogoda super! Zaliczyliśmy spacer i popołudniu byliśmy na działce:) Kuba był w siódmym niebie... Ale łobuz z niego niezły Cafe współczuje zepsutego auta... ehhh no i z tym kolegi taki pech... ale ty teraz się takimi rzeczami nie przejmuj... wiem, wiem łatwo mi mówić... ale ty masz szlaban i już Andzia dla Stasia i dla was Mam nadzieję, że ból kręgosłupa w końcu minie! Kasioleqq miłego remontu, mam nadzieję, że z wszystkim szybko się uporacie!

Cześć dziewczyny:) A co to ja pierwsza?? Pospaliśmy dzisiaj prawie do 8:) Nocka ok:) Teraz muszę wziąść się za sprzątanie... Veronica dobrze, że remont rozpoczety:) nie wiedzialam, że masz siostrę... Gdzie jesteście babury???

kasioleqq hehe nie na razie nie odczuwam stresu:) mały przed chwilą dopiero zasnął, nawet nie zauważyłam, że już ta godzina:)

Mei śliczny suwaczek:) Anielinka fajnie, że udany dzień za wami:) Magda współczuje koszmaru zębowego Zapomniałam Ci podziękować za deklarację o pomocy w płaceniu alimentów

Andzia współczuje bólu kręgoslupa... ja też ciągle do lekarza się wybieram i coś czuję, że teraz to już tak szybko się nie wybiorę

Cześć Justynka:) Zazdroszczę wyjazdu:)

cafe82gosiammmcafe82wiesz co,jesli mialabym radzic,to lepiej chyba w tym saloniku co?w markecie niezly zapieprz jest,no chyba,ze kasa duzo lepsza? Też tak myslę... W markecie co prawda za godzinę około 5 zł, ale umowa na początek też na zlecenie i praca zmianowa, a chyba bardziej odpowiada w saloniku przynajmniej co drugi dzień caly bedę mogła spędzić z małym... no i będę mogła pomyśleć o studiach:) dokladnie,pieniadze niewielkie ale zawsze cos na poczatek a co na to P?a tesciowka bedzie przyjezdzac co drugi dzien? Cafe on też jest za salonikiem:) Ten salonik prasowy będzie w centrum handlowym, a więc może jakoś uda mi się nawiązać znajomości i wkręcić do innego sklepu A teściowa co drugi dzień nie da rady przyjeżdżać... w następny tydzień jak będę chodziła codziennie to przyjedzie, a tak Kuba będzie jeździł co drugi dzień do moich rodziców, bo przecież Piotrek pracuje tylko wtorek, środa, czwartek, a więc w pozostałe dni P. zajmie się Kubą...

cafe82wiesz co,jesli mialabym radzic,to lepiej chyba w tym saloniku co?w markecie niezly zapieprz jest,no chyba,ze kasa duzo lepsza? Też tak myslę... W markecie co prawda za godzinę około 5 zł, ale umowa na początek też na zlecenie i praca zmianowa, a chyba bardziej odpowiada w saloniku przynajmniej co drugi dzień caly bedę mogła spędzić z małym... no i będę mogła pomyśleć o studiach:)

cafe82gosiammmCafe na kiedy termin?????20-21 styczen:) Jeszcze raz gratuluje

Cafe na kiedy termin?????

Nie moge sie napatrzeć na ten nowy suwaczek

cafe82moge oficjalnie powiedziec jestem ciezarowka:śmiech: To sam poczatek,za 2 tyg mam nadzieje uslysze serduszko naszej baski

Witajcie kobietki:) U nas popołudniu zrobiło się bardzo ładnie:) ale teraz zaczęło lać! Wczoraj przyszedł nasz "nowy" wózek i dzisiaj odbyliśmy pierwszy spacer:) Kubie było bardzo wygodnie, a i ja zapomniałam już, że wózek może tak lekko jechać:) Na rozmowach... różnie... w jednym markecie to była taka rozmowa kwalifikacyjna (spotkanie było w UP) jakbym co najmniej starała się o stanowisko dyrektora a ja miałam strasznego stresa chyba przez fakt samego przebywania w budynku Urzędu Pracy a w drugim markecie mogłabym przyjść na szkolenie od poniedziałku na stanowisko miesne... ale praca mniej pewna niż w saloniku i chyba zostane przy saloniku... tak to sobie przemyślałam... ehhh zobaczymy... co ma być to będzie:)

Kobietki ja uciekam w poszukiwaniu pracy (samochód, alimenty...mamy trochę wydatków ) trzymajcie kciuki...

MeiandziagosiammmDziękuję Jak coś znajdę to dostaniecie moje błogosławieństwo i możecie działać Posikałam się Rozumiem, że dla równowagi trojaczki??? Nie, no aż taka wredna nie jestem jedno wystarczy

andziagosiammmandziaGosia bądź pewna, że jeśli kiedyś mi coś wykraczesz(tfu tfu). to pozwę Cię o alimenty Dałaś mi motywację do szukania lepszej pracy No widzisz kochana, na kolanka i dziękowac cioci Andzi:sofunny Dziękuję Jak coś znajdę to dostaniecie moje błogosławieństwo i możecie działać