gosiammm

Oki baby ja też spać uciekam, może jutro będzie lepszy dzień... i na zakupy nawet uda mi się wybrać;) wybrać jak wybrać ale coś kupić:) Dobranoc babulce:) do jutra

Dobranoc Andzia:) A Kuba niech ci internetu nie likwiduje, ewentualnie zablokuje dostęp do niektórych stron, byle nie do naszego forum bo byśmy nie chciały żebyś nam znikneła z pola widzenia;)

kasioleqq spokojnie:) moja pralka stoi jeszcze spakowana w styropian i czeka na swój pierwszy raz:) Musimy jakoś dać rade...:)

Andzia może poprostu Maryśka jest bardziej rezolutna i już teraz siostrze dokucza kopniakami...;)

Kasioleqq ale my dopiero remonty zaczynamy, a mamy całe mieszkanie do wykończenia, nie ma tam nic gołe ściany tylko... Jestetm ciekawa ile nam zejdzie na to czasu... Samo montowanie ubikacji ostatnio zajęło więcej niż przypuszczałam...;) a co będzie dalej?? Od piątku mam nadzieje ostro zaczniemy, tzn mój Piotrek zacznie, a ja będe poganiać...:) boje się, że jak będzie wszystko gotowe, to ja nie będe miała już siły żeby wszytsko urządzać po swojemu... Ja też słyszałam o tym, że powinniśmy się niepokoić zarówno tym jak dziecko jest za mało aktywne, jak i tym, że jest bardziej aktywne niż normalnie... można zgłupieć poprostu...

Andzia masz racje z panelami i płytkami poszło szybciej;) Ale dzisiaj mam taki dzień, chyba przez te zmiany pogody... jestem taka rozbita...

Cafe nic, a nic... Jedyne co kupiłam to renni na zgage, bo myślałam że padne... A przy innych rzeczach stałam pół godziny i nie wiedziałam co wybrać... Normalnie coś się ze mną dziś porobiło... Jeszcze żeby chodziło o coś innego niż np. wkładki laktacyjne...

Dziewczyny ja dziś wysiadam... Byliśmy w mieście i nic nie kupiłam:( głowa mnie jakoś tak pobolewa, zgaga mnie męczy... ehhh Jedyne o czym marze to łóżeczko i sen...

Kobiety zostawić was na pare godzin... ale się rozpisałyście:) Ja dzisiaj to jakaś padnięta jestem, nic mi się nie chce, czuje jakby Kubuś chciał ze mne wyskoczyć. Ja chyba oszaleje do 30 lipca, bo wiecie ja naprawdę chcę iść do szpitala i chce się dowiedzieć że wszystko w porządku... Za chwile wychodzimy do apteki, pokupić wszystkie potrzebne rzeczy... Mam nadzieje, że o niczym nie zapomne...

Dzień dobry dziewczyny:) Ja się dziś w miarę wyspałam, nawet w ubikacji byłam tylko dwa razy;) Za chwilę jadę do Poznania, zobacze mojego Piotrka Miłego dnia:)

Ja też za chwilę uciekam do łóżka, jakaś ostatnio zmęczona jestem... Ciekawe jak mój dzidziol jest odwrócony, może dowiem się więcej szczegułów za tydzień w szpitalu, bo tak jak już wam wspominałam od mojego lekarza ciężko coś się dowiedzieć...:/ Dobranoc kochane:*

Cafe ja też dzisiaj z domu nawet nosa nie wystawiłam, za to jutro znów mnie czeka podróż do Poznania... A więc jutro nabiegam się za dwa dni:) Kobiety czy wy sie boicie przedwczesnego porodu, czy tylko ja ostatnio popadam w jakąś histerie????

Gotowe na wszystko wiśnie czy czereśnie?

Dla mnie NFZ zrobi wyjątek Dobra juz przestaje gadać bo wykrakam...

Cafe ja myślę pozytywnie, przynajmniej staram się.... Myślisz że nie wytrzymają ze mną tyle tygodni...;)? Ale wiesz chce mieć wszystko co potrzebne chociażby do porodu przed pójściem do szpitala, bo to różnie bywa. zobacz co z naszą Andzią zrobili... Poszła kobita na kontrole, a teraz biedna leżeć musi

Tak Andzia ide na polną, jak mnie tutaj nie będzie od 30 tzn, że cały czas siedzę na polnej, a więc w razie czego szukaj na oddziale PG III :)

Ja cofam to co napisałam o wolno posuwającym się suwaczku:) właśnie zauważyłam, że mój suwaczkowy dzidziol wskoczył już na ósmy miesiąc

kasioleqq masz racje, wszystko się jakoś ułoży... co ma być to będzie, byle dzidzia zdrowa była...

Veronica no niby masz racje z tym suwaczkiem, ale mi to się wydaje ostatnio, że dni w miejscu stoją... A do tego czytam was wy juz pranie robicie, a ja to nawet nie mam gdzie zrobić tego prania... Ciągle mam wizje, ze jak mnie w szpitalu 30 lipca zamkną to już bez Kubusia nie wypuszczą A ja nic nie mam... i nie mam kiedy iść na zakupy

Hej kobietki:) Ja się lenie, cały czas u rodziców:) jutro wracam do Poznania i odrazu apteke zaatakuje, żeby pokupić wszystkie pierdoły... Dlaczego ten mój suwaczek tak powoli się posuwa :(?

Dla mnie też to dziwne, bo przecież zawsze mówią, że te usg w początkowej fazie ciąży najlepiej ocenia jej wiek, a więc chyba jeżelibyś była dłużej w ciąży niż jesteś to to by wyszło wcześniej na jaw.. ale kto to może wiedzieć... masakra... Ja się właśnie dowiedziałam, że nasz fachowiec od płytek przyjdzie w poniedziałek a nie jutro....wrrrrr:/ mam nadzieje, że już się nic nie opóźni... Po tej dzisiejszej nocce to zmęczona jestem i śpiąca, zaraz będe się kładła... Dobranoc babulce:*

Oj biedne wy z tymi zębami... A wiecie co mi się dzisiaj śniło?? Że dzwonił do mnie lekarz i pytał mi się kiedy chce rodzić. Stwierdził, że za dwa tygodnie to będzie tak w sam raz... A ja przerażona mu mówie, że to precież będzie dopiero 33 tydzień i sama mu zaproponowałam żeby chociaż do 36 tygodnia zaczekać... Co za pierdoły....

Hej kochane:) Wanna kupiona, płytki do kuchni zamówione, a nawet dekoracyjne do łazienki w jednym ze sklepów się znalazły:) Andzia - imiona śliczne:) Ksasioleqq współczuje bólu zęba, mnie na początku ciązy bolały zęby, a wtedy nic zrobić nie mogłam, a teraz przestały i mam nadzieje, że się nie odezwą do porodu... Widze, że żadna z nas się nie wyspała...:/

Tuśka gratuluje

Cześć dziewczyny:) Ja już na nogach, coś spać dzsiaj nie mogłam i ucieszyłam się jak zaczeli w domu wstawać, przynajmniej zmuszać się nie musiałam;) Lece dziewczyny na poszukiwanie wanny do łazienki:) buziaki:)