gosiammm

Hej dziewczyny, ja na chwile wpadłam do domu i za chwile lece do lekarza... Jak dzisiaj gooooooooooooooooooooorąco!!!! Masakra... Boje się tego lekarza, no ale przecież musi być dobrze...

Dzień dobry kobietki:) Pamiętam Andzia o zdjęciach i może dziś się za to w końcu wezmę i coś tu zamieszcze... Ja dzisiaj w nocy polowałam na komara... Denerwuje się troche przed lekarzem, ale mam nadzieje że wszystko będzie dobrze...

Oj kobiety wy to macie z tymi teścowymi.... Ja tak czytam o tych waszych twrdniejących brzuchach i już sama nie wiem... ja mam twardy brzuch tak ogólnie, bym musiała chyba jakąś inną ciężarną z brzuchem dorwać żeby podotykać i sprwdzić czy mój jest tak normalnie twardy, czy nienormalnie;) dobrze że ide jutro do lekarza i on mi mam nadzieje powie czy wszystko ze mną w porządku...

W praktikerze był bardzo mały wybór tych płytek, ale jeszcze zobaczymy... Wiesz magda chyba spisze sobie te pytania, ja mam tak, że jak tylko maleństwo zobacze na usg to zapominam o bożym świecie i wszsytkie pytania uciekają z głowy:)

Hej dziewczyny:) a ja jutro na 14 idę do lekarza, boję się trochę czy wszystko w porządku, ale jestem dobrej myśli:) ciesze się, że dzisiaj mi się udało do niego dodzwonić i odrazu mnie umówił na jutro:) mam do niego tyle pytań, a pewnie o połowie zapomnę... No to jutro mam znów intensywny dzień, najpierw lece do szkoły i niech tylko moja promotorka powie, że jej się coś nie podoba...to wrrrrrr a potem biegnę do lekarza. Dziś wybraliśmy płytki do kuchni na podłoge, ale mam problem z płytkami między meble, nic mi się nie podoba:/ Anet, cafe uważajcie na siebie... Magda - jeszcze sobie mam nadzieje odpoczne, tzn. zobaczymy jutro co ten babsztyl powie, powiem wam kobiety, że ja na worda już patrzeć nie moge:/

Hej dziewczyny:) Ja już na nogach, kulejąca jestem bo w nocy miałam skurcz nogi- pewnie będe kuleć przez tydzień bo skurcz był mocny że hoho.... Dzisiaj się piękna pogoda zapowiada, a mnie czeka dzień przed komputeram...

Dziękuje raz jeszcze za gratulacje:) Ja dzisiaj cały dzień w biegu, aż nogi troche bolą, ale nie jest źle... Andzia luzik niestety jeszcze nie do końca bo druga praca do obrony została... ale teraz mam poczucie, że nawet jakby się coś stało i nie obroniłabym tej drugiej to i tak i tak wyższe wykształcenie już mam:) Cafe trzymam kciuki żeby wszytsko było dobrze... ja od jutra maltretuje mojego lekarza żeby mnie wziął na wizyte bo do dziś miał urlop... A powiedzcie mi dziewczyny jak to jest z badaniami w ciąży? No bo ja miałam na początku ciąży w szpitalu różne badania krwi, później to tylko z dwa razy miałam morfologie... Czy to nie za mało?? Teraz chce sobie zrobiś morfologie i mocz na wizyte, ale czy innych badań w trakcie ciązy się nie wykonuje?? ja już sama nie wiem...

Dziękuje magda:)

dziękuje cafe:) musiało być dobrze, w końcu sam mój synek dał mi kopa na szczęście przed wejściem na obrone;)

Cześć Kobietki:) Ja też się stęskniłam za wami:) normalnie strasznie było bez tego forum:) witaj mawo wśród wrześniowych mam:) A ja właśnie wracam z obrony...................i............................5 dostałam

Andzia duomox jest chyba antybiotykiem w ciąży dozwolonym, ja co prawda antybiotyków nie brałam, ale moja bratowa brała i lekarka jej mówiła, że lepiej jest pobrać antybiotyk niż długo walczyć z infekcją, bo infekcja może dzidziusiowi bardziej zaszkodzić... Cafe też mnie zastanawia, mam nadzieje że u niej wszystko dobrze...

Veronica gratuluje

Andzia nie ma czego zazdrościć popadało pięć minut i jaka duchota była taka jest..... co prawda dobrze że chociaż wiaterek wieje, bo byłoby tragicznie...ale w domu niestety wiatru nie czuć... Anet ciesze się że u Ciebie i dzidziusia wszytsko dobrze:)

Hej Kobietki:) ja właśnie wróciłam ze spaceru - uciekaliśmy przed deszczem, powiem wam, że kondycja to u mnie nie za ciekawa, szybko nie szliśmy, a ja zdyszana strasznie:/ Andzia - kuruj się Kochana, ja na szczęście tylko raz w ciąży przeziębiona byłam i mam nadzieje że na tym jednym razie poprzestane... Veronica ja też kciuki trzymam, pisz jak wrócisz co i jak... A cafe gdzie?? A anet?? Anouk?? Kobietki co z wami??

Uciekam spać:) jutro jedziemy do teściów a tam na działce maliny i czereśnie....mniam, będziemy się z Kubusiem objadać:) Dobranoc

prasowanie syrop czy tabletki?

Ja już się nie moge doczekać następnego tygodnia. 30 czerwca mój lekarz wraca z urlopu i mam zamiar 1 lipca od rana atakować go telefonami, żeby umówić się na wizyte, bo to już będzie najwyższy czas, zwłaszcza że ostatnie usg miałam w 21 tygodniu i od zmysłów odchodze czy wszystko ok...

My byliśmy niby już zdecydowani na wózek: ABC DESIGN 4 TEC (384132284) - Aukcje internetowe Allegro ale dziś znaleźliśmy dwa inne fajne wózki: SENA wĂłzek CRONOS wielofunkcyjny NOWOŚĆ 2008 (382189591) - Aukcje internetowe Allegro WÓZEK WIELOFUNKCYJNY BABY SMILE FX (382609667) - Aukcje internetowe Allegro co o nich sądzicie??

A cafe leniuchuje??

Andzia dbaj o siebie... ja strasznie nie lubię być chora latem, na dworze gorąco i człowiek z gorączką...masakra, ale mam nadzieje Andzia, że u Ciebie się nic poważnego z tego kataru nie rozwinie... Veronica super że wszystko w porządku:) a jutro będe trzymać kciuki i Kubus też:)

Andzia powodzenia:) oby Cię Twój mały nie wykończył:) Wiecie kobietki mój Kubuś to jednak kochany synek jest:) Położyłam się na tapczanie i mówie do mojego P. dopóki mnie Kuba nie kopnie ja nie ide dalej pisać pracy i wtedy dwa kopniaki dostałam:) haha moja dzidzia chyba chce żebyśmy już mieli spokój z tą pracą;)

No własnie po 30 tygodniu... ja dzisiaj czułam tak troche, nie wiem może mały znowu gdzieś się odwrócił bo rano wydawało mi się że kopał mnie ale jakoś tak od środka... co ja się namartwie przez te ruchy... na następną ciąże usg sobie zakupie do użytku domowego;) hehe

Samopoczucie bardzo dobre...dziękuje:) Tylko Kubuś coś dziś znów jakiś spokojny...ehhh co mnie kopać na chwile przestaje to ja się martwie...

Dziękuje cafe:) ale powiem ci że ta moja mobilizacja to różnie wygląda;) niby siedze i pisze ale i na forum zaglądam i na allegro...wszędzie gdzie tylko moge byle się troche oderwać...;)

Cafe ja cały czas pisze im dłużej pisze tym czuje, że układam coraz bardziej beznadziejne zdania:/ Wyszłam z domu tylko na chwile, żeby kupić coś na obiad, a tak siedze cały czas przed kompem...