gosiammm

A ja się wziełam za sprzątanie...zaczełam od kuchni...taki syf, że sprzątam i sprzątam a końca nie widać... Anielinka u mnie mały też nerwowy... nie dość że krzyczy jak tylko mu się przypomni że jest głodny... to czasami także jak zaczynam mu dawać... smok od butli w buzi a on jakby butli szuka... nie wiem o co chodzi... chociaż teraz wydaje mi się rzadziej niż jeszcze niedawno... Ok kobiety ide kontynuować moje dzieło;)

Kuba śpi, Piotrek śpi...a mi się nie chce spać... chyba będe sprzątać coś trzeba zrobić z tym mieszkaniem...

mam (dziś na obiadek:)) Masz balkon?

A ja poprosze o pyszne pierniki:)

Ja wróciłam z miasta...miałam takie ciężkie siaty... myślałam że nie dojdę... kupiłam sobie sweterek...a miała być kurtka i buty...ale chyba zaczekam, aż w grudniu pojedziemy do Poznania... Mąż został z małym i wiecie co???? Mały dwa razy zasnął bez noszenia na rękach! Czy ten mały cwaniak u mamy tak tylko wymusza???? Ja nadal piorę w lovelli bo cały czas mam ten sam od narodzin Kubusia ale pewnie tak jak wy niedługo spróbuje wyprać w zwykłym proszku...

Czesc dziewczyny:) Mój mały zasnął wczoraj jakoś po 19 o 23 obudził się na mleko... potem o 4 i nie spał do 6:30... potem zasnął na pół godzinki i obudził się na mleczko:) jestem niewyspana i mam lenia... bajzel taki, że aż patrzeć nie mogę i nie wiem za co się zabrać... Andzia ja niczym rany na razie nie smaruje.... może by się któregoś z naszych ekspertów poradzić?? Ehhh zazdroszcze że dziewczyny zasneły bez lulania... niestety mały przez kolki jest nauczony... chociaż u niego to dziwne bo przed wieczornym snem nie lulam... w nocy nie lulam.... ale w dzień bez tego nie zaśnie... no najwyżej, że w wózku oczywiście... Jak tak dalej pójdzie to kręgosłup mi wysiądzie i nadgarstek coś ostatnio boli...

Czesc dziewczyny:) Mój mały zasnął wczoraj jakoś po 19 o 23 obudził się na mleko... potem o 4 i nie spał do 6:30... potem zasnął na pół godzinki i obudził się na mleczko:) jestem niewyspana i mam lenia... bajzel taki, że aż patrzeć nie mogę i nie wiem za co się zabrać... Andzia ja niczym rany na razie nie smaruje.... może by się któregoś z naszych ekspertów poradzić?? Ehhh zazdroszcze że dziewczyny zasneły bez lulania... niestety mały przez kolki jest nauczony... chociaż u niego to dziwne bo przed wieczornym snem nie lulam... w nocy nie lulam.... ale w dzień bez tego nie zaśnie... no najwyżej, że w wózku oczywiście... Jak tak dalej pójdzie to kręgosłup mi wysiądzie i nadgarstek coś ostatnio boli...

Magda ja też myślę nad jakimś własnym interesem... bo chciałabym być z małym jak najdłużej w domu...

Cafe ja boje się tego jutro... że pójde kupić coś dla siebie, a wróce z ciuchami dla małego... no ale co zrobić..:)

Cześc kobietki:) Byliśmy dzisiaj u moich rodziców... mały cały dzień bręczał...czuł chyba że to nie jego dom... Bo jak przyjechaliśmy do domu to od razu zaczął gadać... Kasioleqq fajnie że już jesteś z nami... mam nadzieje, że internet więcej już nie wysiądzie...:) Veronica najprawdopodobniej mały obsikuje się od spania na boku... ale on lepiej śpi na boczku... musze go chyba odzwyczaić i kłaść go na wznak... bo to przebieranie nocne mocno go wybudza... Anielinka no to nockę miałaś nieciekawą... Cafe mam nadzieje że zakupy się udały.... ja jutro idę kupić sobie jakąś kurtke i buty... A dzisiaij małemu naniosłam pełno ciuszków z lumpeksu normalne cuda:) Andzia z kolkami wydaje się lepiej i miejmy nadzieje, że tak zostanie... ale wiesz jak zawsze jakby co to ode mnie tego nie wiesz...;) Prosiaczku to ja chyba sobie sprawie taki gorset, bo już na siebie patrzeć nie mogę... mama niby stwierdziła dzisiaj że talia mi wraca...ale co z tego jak ja tego nie czuje;( Mały już zasnął ciekawe ile pośpi... spał dzisiaj dużo...

Hej dziewczyny:) Ja też jestem całkiem wyspana... mały zasnął przed 19 o 2 obudził się na picie, a więc za jednym zamachem pospał 7 godzin:) a potem pił około 6:) Teraz przysypia w leżaczku... patrzy na kota i wygląda jakby mówił: Daj mi spokój...ja chce spać a ty ciągle nade mną wisisz i chcesz się bawić...;)

Ja już powoli idę spać... od tegomojego ciężara boli mnie kręgosłup i nadgarstek...wyprosze u męża masaż;) Dobranoc baby:) Do jutra:) Tylko nie piszcie za dużo żebym nie musiała jutro połowy dnia na nadrabianiu spędzać;)

Ja poproszę piękną bombkę

żeberka - kapusta - obiad

ale i tak wszystko sprzedane i bezsensu stoję. Zrobiłam pyszne ciasto...

AntylopA

byłabym za piękna :36_1_13::36_1_13::36_1_13: Wolę zostać...

mam masz jogurt?

Moje dziecko też padło:) tylko, że już po kąpieli:) był taki marudny że po 18 wykąpałam, wypił mleczko i poszedł spać i śpi sobie ślicznie:) Uwielbam na niego patrzeć jak śpi

Ja co prawda dzidziusia już mam bo jestem z kampanii wrześniowej:) ale tak weszłam sobie na wasz wątek i wspominam sobie jak to było kiedy ja czekałam na nasze maleństwo:) Powodzenia dziewczyny:) Zobaczycie już niedługo będziecie ze swoimi kochanymi maleństwami w domku i cieszcie się każdą chwilą bo te dzieciaczki strasznie szybko rosną:)

Justynko to chyba o taki gorset chodzi albo podobny: GORSET BODY WYSZCZUPLAJĄCY TALIA Z REGULACJĄ XL (468917963) - Aukcje internetowe Allegro

Prosiaczku naprawdę ten gorset taki dobry??? Bo ja to już nadzieje trace że ta opona będzie się zmniejszać....

Justynka u mnie dzisiaj to samo... mały śpi po 15 minut i o zgrozo nie chce zasnąć nigdzie indziej niż na rękach... Teraz śpi 20 minut - szalony;) Coś mi robi od wczoraj kupkę na raty... zrobił 3 razy wczoraj i dzisiaj z 3 razy, a się męczy przy stękaniu strasznie.. kupka twardsza niż zawsze no ale nie aż tak, żeby mieć z tym aż takie problemy... Przed spaniem też płakał - coś niby kolka nas nawiedziła ale popłakał z 10 minut i zasnął... już się bałam że się rozkręci.... A poza tym to mały jest cud miód malina:) gada coraz więcej, śmieje się bez przerwy:36_3_9: normalnie cudo z dnia na dzień widać jak się zmienia:)

Ehhh nawet na spacer nie wyszliśmy...ciągle pada śnieg...

A ja mam lenia... naczynia w zlewie, ogólny bałagan w domu a mi się dzisiaj nic nie chce...