Skocz do zawartości
Forum

gosiammm

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiammm

  1. zasnął:) ja jak tylko dodam pare zdjęć to też zmykam..
  2. To jest jedyna czapka którą on lubi....uwielbia się do niej przytulać...
  3. przyjął smoka i przytula się do swojej za małej czapki zimowej...
  4. Ehhh no dobranoc...u mnie to dobranc jeszcze się nie zapowiada....
  5. Pozostaje wierzyć mi w to, że jutro chociaż dłużej pośpimy...
  6. No i nawet anielinke mi wcieło, a ja uprawia jakieś monologi...a mały nadal smoka nie chce...
  7. Na naszej klasie pierwsze kartki świąteczne dostaje..ehhh ajest któraś na n-k?? Ja jestem chociaż nie do końca mi się to wszystko tam podoba....
  8. o mały raz ziewnął...wszystko jest na dobrej drodze...
  9. A powiedz mi anielinko jak tam ci było w tym szpitalu?? Pewnie za małą strasznie tęskniłaś.....
  10. No mój też tak miał:) ale chyba mu przeszło;)
  11. Ciesze się anielinka...:) No mały jak na razie to na smoka ma odruch wymiotny, a więc nie zapowiada się, żeby chciał spać...
  12. Mam nadzieje, że nim się bateria od laptopa wyczerpie to mały zaśnie...
  13. Przyszłam z laptopem do sypialni...bo się nie zapowiada, żeby Kuba chciał spać... macha nogami i rękami...taki zachwycony karuzelą, że zapomina śliny połykać z tych zachwytów i się zachłystuje...
  14. No piknie....wszystkie spać poszły a ja wróciłam...
  15. Mały na mleko się obudził...coś czuje że ta noc nie będzie taka fajna jak poprzednie...
  16. Andzia z moimi teściami to jest tak: nie jest tak dobrze jak u prosiaczka, ale nie jest tak źle jak u Ciebie... więcej nie napisze bo mój mąż czyta namiętnie nasze forum;)
  17. No my też mieliśmy niby do teściów na wigilie jechać... Ale co innego jak by było auto a tutaj do pokonania 100 km... niby nie dużo ale w tym dwie przesiadki... i powiedziałam, że w życiu z Kubusiem tak nie pojade...a do tego byśmy musieli tam zostać na noc...a tego sobie zupełnie nie wyobrażam bo wiem jak Kuba się męczy jak np jesteśmy kilka godzin u moich rodziców, a co dopiero spać gdzie indziej...przepłakałby całe święta...on by był zmęczony, my byśmy byli zmęczeni...
  18. Ehhh rena na razie to nie ma czym się chcwalić miejmy nadzieje, że następna partia będzie lepsza
  19. Ehhh no Andzia tak bywa;) dziecko śpi, mąż też śpi... weny brak...
  20. A po piernikach bałagan tylko został... i nie sprzątam już dziś bo mi się nie chce...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...