gosiammm

No i się zebrały i już pada!!!! Masakra jakaś!

Julcia wszystkiego dobrego!

Witajcie porannie:) Mój Kuba zrobił dzisiaj mi niespodziankę i obudził się o 4:30 chciał chyba powspominać stare dobre czasy ale wypił mleczko trochę mnie w łóżku pozaczepiał i pospaliśmy jeszcze niecałą godzinkę - zawsze coś! U nas ciepło od rana, ale są jakieś podejrzane chmury, niby pojedyncze ale jak się zbiorą w kupę to może być ciekawie!;)

No w końcu dotarły!!!:) Veronica Marcelek ślicznie siedzi na swoim traktorze:) ostatnio Kuba jeździł na jeździku mojej chrześnicy...ale miał radochę:) Dobrze, że z Twoją koleżanką już lepiej:)

Ale tutaj dzisiaj ciiiiiiisza... Gdzie wy wszystkie się podziewacie???? Jedynie Andzia usprawiedliwiona bo ona ma urodziny, a więc siedzieć na forum nie musi;) U nas pogoda w kratkę, raz słońce świeci...za chwilę pada deszcz... ale dobrze, że chociaż ciepło jest... oczywiście na spacerze też nas deszcz złapał! Chcieliśmy wyjść na drugi spacer ale normalnie boję się nosa wystawiać z domu!

Moja więc za zdrówko dla potrzebujących i za zęby dla bezzębnych;)

Amelcia buziaki od cioci Gosi i Kuby

Andzia w dniu Twoich urodzin, życzę Ci dużo szczęścia, miłości i uśmiechu! Pociechy z dzieciaków, oraz wszytskiego co sobie wymarzysz

a ja sierotka nie rozumiem czy te banany to tak na miazgę mam tam z tą kasią utrzeć??

andziagosiammmAndzia planujemy kupony totka:) co mój chrzestny już skrytykował... jeszcze zaproszenia nie dostał a już krytykuje...wrrr:/ Fajny pomysł. jak wygracie milion, to powiedzcie chrzestnemu, ze to z jego kuponu Ehhh niech gadają, akurat jego reakcję to ja przewidziałam... taki typ...

Andzia planujemy kupony totka:) co mój chrzestny już skrytykował... jeszcze zaproszenia nie dostał a już krytykuje...wrrr:/

andziaJeszcze Wam powiem hiciora, Kuba nauczył Stasia i jak dziewczyny wariuja, rozwalaja mu zabawki itd., to ten łazi i śpiewa: Atakują klony!!!

Ciesze się, że wam się pomysł podoba:)

Rena dobrze, że Bartusiowi nic się nie stało...

Oj pustki dzisiaj pustki.... ja przeglądam internet w poszukiwaniu butów, kwiatów, pomysłów na fryzurę i makijaż.... Jako, że sami nie chcemy kwiatów, wpadłam na pomysł, żeby rodzicom na podziękowanie też nie dawać kwiatów tylko zrobimy fotoksiążki z naszymi zdjęciami i napiszemy w nich kilka słów od siebie... teraz czuję jak ten czas szybko leci...

Cafe super, że z tatą dobrze:) no i że wyjazd udany:) My niby planujemy jechać w weekend do Poznania, ale nie wiem co z tego wyjdzie... boje się, że swojego trybu oszczędzania zapomnę włączyć i znów będziemy na minusie...

Nam chyba w końcu na dobre zęby idą... (wiem wiem piszę już to od pół roku;)) tak jak mały kiedyś prawie nic nie wkładał do buzi tak teraz ciągle ma coś w buzi o trze o dziąsełka... no zobaczymy:) najważniejsze, że nie jest jakiś strasznie marudny (odpukać oczywiście w niemalowane) A gdzie wy kobiety wszystkie się podziewacie????

Witam popołudniowo:) Cafe jak tam wyjazd?? Udany?? Veronica niezły sen miałaś... Magda u nas też coraz wcześniej są drzemki... dzisiaj obudził się Kuba o 5, a chciał spać już o 6:30... My byliśmy na spacerku jak wychodziliśmy świeciło słońce, a w połowie spaceru złapała nas burza... przeczekaliśmy ją w przychodni gdzie P. był umówiony do lekarza...

Beata Izunia śliczna:) no i z Jasia fajny chłopak:) Czy ty kiedyś pisałaś o jakichś dodatkowych kilogramach??? Bo coś ich nie widać!;) Andzia, Justynka gubienie butów widocznie u nas rodzinne;) Vercia zdrowia dla Twojej koleżanki! Znajoma też miała niedawno udar ma 28 lat ale na szczęście szybko wróciła do sił.

Moja więc za sen naszego dzisiejszego solenizanta!!!!

Michałku wszystkiego dobrego!!!

My też popołudniu byliśmy na drugim spacerku i było tak gorąco, że mały był w krótkim rękawku... a pech Veroniki przeszed na mnie odebrałam buty od szewca, wsadziłam pod wózek i zgubiłam gdzieś jednego ale byłam wściekła...

Dziewczyny warsztat polecam:) mój mały aż się trzęsie jak go widzi:) dzisiaj jak maskotka na warsztacie leżała to wziął ją rzucił w drugi kąt kojca i zadowolony, że ma znów swoją zabawkę w zasięgu, no i jak na grajotko to nie jest głośny:)

Andzia te kalle to chyba to samo co kantadeski prawda?? Bo właśnie w google wpisalam i na to by wychodziło... faktycznie wyglądają tak samo jak kalie... jak na razie plus minus wiem jaką chce kolorystykę, a więc już coś;)

Byliśmy na spacerze, no i troszkę zmokliśmy, tzn. bardziej ja niż mały (na szczęście) ale nie fajnie się spacerowało:/ Dobrze, że w wózku małego buda dość daleko sięga, bo matka oczywiście zapomniała folii.... Andzia dokładnie dzisiaj o tym myślałam, zupełnie nie sprawdzają się prognozy pogody:/ a o kwiatkach nie słyszałam, żeby były dwa rodzaje...ciekawa jestem... Anielinka zazdroszczę pogody...chociaż u was ładnie! Beata sił!!! Pamiętaj jak będziesz na skraju wytrzymałości, pamiętaj o piątku i zbliżającej się wolności U nas ostatnio furorę robi warsztat z narzędziami z fisher price jaki mały dostał na gwiazdkę:) może się nim bawić dłuuuugo, a mama ma wolną chwilę na forum:)