tinka_30

witajcie dukanki:)) Witam "nowo- stare" kolezanki. Ja juz koncze III faze i jeszcze w ostatnim czasie polecialo 0,5 kg. Tak wiec obecna waga 56,5 w sumie 8kg mniej. Oczywiscie nie trzymam sie juz tak bardzo, ale tez jakos nie przeginam, jak pozwalam sobie na jakis rarytas to wtedy serki i jogurty i jest ok. Sabinko ja przez caly czas czulam sie super, ale tu na forum byly dziewczyny, ktore na poczatku czuly sie żle. tak wiec to chyba normalne.

Magan i Maczetko dziekuje za mile slowa.

witam Was Czytam Was, ale nie mam natchnienia na pisanie - problemy zdrowotne corki. zycze wam dalszych spadkow.

Anitajas duzo zdrowka dla was Joasiu ja tez zagladam, ale sama nie bede pisac, wczoraj zakonczylam postem.

JESTEM MEGA WSCIEKLA a teraz od poczatku, czemu jestem tak do swiata negatywnie nastawiona (czytaj pediatra) Od stycznie moje dziecko mialo dziwne slady na plecach. dla mnie to jak grzyb, ale skad grzyb?smarowalam, obserwowalam, raz mniej raz wiecej. W marcu juz byly zaatakowane nogi i brzuszek. tak wiec jak normalna matka wybralam sie do lekarza. Nie bylo mojej pani doktor, wiec poszłam do innej dala maść,zyrteks, kazała obserwować i oczywiście uważać na rzeczy, które mogą uczulać. tak tez robiliśmy. I znów raz więcej raz mniej. a we wtorek ja oglądam dokładnie moje dziecko, a tam tragedia, zsypana cala, a z tylu pod kolanami az rany. Tak wiec w czwartek,ze w ten dzień przyjmuje nasza doktorka(jeszcze rano potwierdzam czy jest) pojechałam w ta wspaniała wiosenna pogode (czytaj śniezyca) a tam sie okazuje, ze nastała zmiana i mojego lekarza nie ma. zdenerwowalam sie .... na maksa, ale jak juz jestem, niech ja ktos obejrzy. Weszlam do gabinetu, mowie co sie dzieje i kazala rozebrac dziecko do pieluszki. Ona tu nic nie widzi i przesadzam, ale czy ja zauwazylam,ze hania ma duze piersi i jest to bardzo niepokojace, bo cos jest nie tak. Oczywiscie to moja wina, bo ja faszeruje dizecko kurczakiami i indykami, ze wczesniej nie przyszlam i takie tam. Potem,z e dziecku daje silne alergeny. Poczualm sie jakby mi ktos dal w twarz. nic od krowy nie mogla jesc, bo uczulona i nie toleruje, wiec jadla kurczka. to teraz wychodzi,z e chyba powinnam dziecko glodzic. dostalam skeirowanie na rozne badania i mamy isc z dizeckiem do endokrynologa i powinno byc pod stala opieka, bo cos jest nie tak. to mzoe być coś jeszcze z tarczyca. wyszłam od lekarza i sie poryczałam jak dziecko. Człowiek sie stara, wiadomo nie zawsze tak jak powinien, ale raz lepiej raz gorzej, a tu jedna wizyta i wychodzę na beznadziejna matkę, ktora nawet nie potrafi zadbać o zdrowie własnego dziecka. Jak nie przypilnuje i nos rozwali, to teraz faszeruje drobiem z hormonami i nie wiadomo co z tego będzie... postanowiłam,z e jak zrobie badania, pojde z wynikami do mojego pediatry i poprosze o porade i wyjasnienia co dalej....to tyle w tym temacie.

Czyli chyba wszystkie nasze maluchy przechodza kolejne SKOKI ROZWOJOWE ::))) (ostatnio znalazlam w zakladkach ulubionych:)))))U nas to samo, piszczy, jeczy i wymusza. Czasem to mam dosyc, bo wymiekam i nie mam sily. My jutro idziemy tez do lekarza, bo moje dizecko ma znow gigantyczne uczulenie, a wczoraj az zobaczylam rany z tylu za kolanami na zgieciach. posladki, plecki, brzuszek, policzki - wszystko zsypane i chropowate. Na razie odstawialm jajo i wszystko co ma jajo. Musze ja obserwowac i w razie czego zrobic testy z krwi na podstawwe alergeny. Przeczytalam Was, ale juz nie mam sily odpisac. Napisze tylko tyle, ze zycze zdrowka chorowitkom no i Adasiowi za przezycia.

Magan ale masz cudne zdjecie Zuzienki i jeszcze ramka:)))) BOMBA

Little my mamy taki - link: https://ssl.allegro.pl/item1004411466_rowerek_smart_trike_classic_3w1_super_rower_somap.html Tylko nasz nie ma tego żółtego dodatkowe wydluzenia. ma obrecz. Siedzisko nie jest regulowane. Jedynie to jak dziecko jest strasze - pewnie siedzi, mozna zdjac pomaranczowa obrecz i sa paseczki trzymajace. Odczepia sie raczke - pchacz i odblokowuje pedaly i dziecko jezdzi same. Na youtube jest film jak on wyglada, wiec obejrzyj. Ja jestem zadowolona, bo jest lekki, kreci sie takze kierownica, wiec swobodnie mozna nim krecic i dobrze manewrowac.my mamy uzywany no i kola juz troszeczke sie wyrobily i hurgoczą, ale mi to nie przeszkadza.

witaj Agatho jak nas podczytujesz to moze i napiszesz cos. Serdecznie zapraszamy. Ja przez weekend zaszalalam, to dzis brzuszek odpoczywa....

witam Wiedzialam, ze tekst sie Wam spodoba:)))) Anitajas mi po szczepionce pediatra kazala Hanke ogladac 2 tygodnie, po wysypka moze byc od odry. Taka specjalna odra wystepuje po szczepieniu - pisze tylko, to co mi lekarka mowila, oczywiscie jak dobrze zapamietalam:))) A ja wam sie pochwale, ze spedzilam wspanialy weekend z mezem i corcia. Bylo super wycieczkowo i milo, ze az z mezem bylo tak jak za dawnych czasow.....potrafie go jeszcze zaskoczyc, wcozraj poslza w ruch bielizna z panienskiego.

Moni ja to wole sie tak bardzo nie wypowiadac, bo sa tu bardziej doswiadczone dziewczyny. Ktoras kiedys pisala,ze powinno byc ponizej 5g tluszczu i weglowodanow, chyba na 100gram - takie informacje sa na kazdym opakowaniu, ale nie wiem czy dobrze zapamietalam te inforamcje. Ja dzis znow zgreszyalm i jak tak dalej bedzie to efekt jojo murowany. Od jutra znow wprowadzma rygor i juz sobie zapowiedzialam na obiad piers grilowana.

Witajcie Moni27 sam dukan pisze w ksiazece, ze kurczaka wolno tylko bez skory. Ja jadlam najwiecej piersi. co do serkow to PIĄTNICA grnulowany 0%tluszczu oraz zwykly bialy z tej firmy. serek naturalny to ja kupowalam w biedrone - malo tluszczu. Innego nie znalazlam. wszystko bedzie mialo weglowodany i tluszcze tlko chodzi,z eby mialy jak najmniej. najlepiej to jak bedziesz w sklepie to popatrz na etykiety. ja przyzanm sie szczerze, ze nie trzymalam sie tak skrupulatnie(moze przez to,ze ja chcialam zrzucic tylko pare kg) czasem zjadlam Danio waniliowe lub z rolmleczu waniliowy. fakt, pierwsza faze przeszlam ksiazkowo, serki, jogurty, ryby i mieso. ale potem jak przeszlam na 2 faze, czasem juz odpuscialm, bo ciezko bylo. nie jadlam slodyczy itp., ale czasem male grzeszki byly.

Matka Wyrodna istota leniwa i wygodna jest. Matka Wyrodna karmi niemowlę Danonkami, a zabawek nie myje co przepisowe 7 dni, tylko jak zaczynają się lepić. Matka Wyrodna nie sterylizuje butelek, wyparza je również z rzadka. Matka Wyrodna czasami nie bawi się z niemowlęciem, ponieważ gdy ono bawi się samo, Matka Wyrodna może posiedzieć przy komputerze/ poczytać książkę/ poobijać się nieco. Matce Wyrodnej zdarza się z czystego lenistwa nie wychodzić z dzieckiem na spacer przez dwa dni. Matka Wyrodna nie prasuje ubranek dziecięcych po obu stronach- robi to wówczas, gdy są wygniecione. Na Matki Wyrodne często urządzane są nagonki na innych forach, gdzie przebywają głównie Matki Idealne. Matka Wyrodna, choć czasami bluzgami rzuca, aż miło- ma Klasę. Rada Naukowa KMW to tak do poczytania

witam Bardzo milo mi sie czytalo wiadomosc od ciebie:)))

Moni 27 witaj i zapraszamy:))) Justynko to podaj przepis tylko z dokladnym co i jak. bo ja ostatnio musze miec wszystko dokladnie opisane, bo potem cos mi nie wychodzi. A u mnie dzis znow szlaenstwo.....rano upieklam muffinki kawowe,bo wieczorem znajomi mieli przyjsc - zjadlam tylko 1 - sukces, bo brzuszek mial ochote na wiecej. po poludni na obiad kotlecik z salata, a wieczorem - znajomi dotarli - pizza. Tak wiec dzis byl minus, jutro bedzie plus.ale warto bylo troszke zgrzeszyc:))) spokojnej nocy zycze

witam Alicjak witam i zaprazamy na pogaduchy o dukanie:) Justynko ja tylko tak wspomnialam o zatrzymaniu wody, na kazdego dziala inaczej. Andzia a co nie tak z nalesnikami, bo jak dla mnie sa identyczne jak normalne, ja nie widze roznicy. ja wczoraj mialam tylko proteinki. no i dzis weszlam na wage i 0,5kg mniej, dziwne ale wazylam sie 3 razy, bo nie wierzylam.

witam Dodatkowo tabletki anty.... powoduja zatrzymanie wody w organizmie. tak wiec moze dieta i tabletki to nie jest dobre polaczenie. A niektore z nas jak zaczynaly diete dukana czule sie wspaniale (ja np.), a niektore bardzo źle. tak wiec wszystko zalezy od organizmu. Ja dzis powinnam miec Czwartek Proteinowy, ale,z e nasmazylam wczoraj nalesnikow i szkoda,z eby sie zmarnowaly, wiec przelozylam na jutro.

Musze sie zmobilizowac do przestrzegania III fazy, bo cale efekty szlak trafi. Dzis zaszalalam i zjadlam paczka jako odswietny posilek..mniam, mniam.

Witam Moniko i Andziu, nie przejmujcie sie brakiem spadku lub wzwyzka, bo Dukan o tym tez pisal. tak wiec spokojnie. co do przepisow na slodkosci, ja pieklam piernik byl dobry, bo na poczatku bardzo mi brakowalo slodkosci, robilam tez sernik, byl smaczny - raz tylko zrobilam muffinki czekoladowe i wyszly ochydne, tak wiec zaprzestalam, bo wszystko potem co robilam to nadawalo sie jedynie do smietnika - niestety. U mnie waga juz stoi na maxsa czyli 58,2 w sumie zrzucilam 6,2kg. Oczywsicie juz sie tak bardzo nie pilnuje. rano i wieczorem jem tylko to co dozwolone - serki, jogurty, ryby, warzywa i owoce, tylko z obiadkeim troszke przeginam, bo juz nie mam za bardzo chcei do gotowania tylko dla siebie. ale najwazniejsze,z e waga nie idzie w gore. Trzymam za Was kciuki,z ebyscie wytrwaly jak najdluzej. Choc musze sie Wam jeszcze do czegos przyznac.....ze teraz juz czasem tak mam, ze jak patrze w lustro, to znow zaczynam myslec,ze jestem za gruba i mam ochote znow zrzucic ze 2kg, a po swietach zostala mi na brzuchu jakas dziwna dodatkowa falda tluszczyku i nie chce zniknac.

witam i ja Justnko wilekie gratki. Andziu Ty tez sie trzymaj. Ja oczywiscie troche odpuszczam, i nowa kartke na lodowke robie od soboty.... A co do dzieci, nawet sama nie wiem skad znalazlam tyle slow i sily,zeby jednak o tym porozmawiac. Szlam do pracy z mysla,ze nic nie bede mowic, ale jednak przyczepijajac sobie kir dzieci same zaczely i juz dalej poszlo. Tylko wiecie, co jako jedyna mialam czarna wstazeczke w pracy........ŻAL....ogromny, bo uwazam, ze jako nauczyciele, powinnysmy pokazac przyklad i zalobe......ale to tylko moje skromne zdanie.

witam Anitajas mam 160cm. Magan ja tez sie z tym nie zgadzam. To jest straszne i dla mnie nie ma zadnych wytlumaczen. A co do dzieci, nawet sama nie wiem skad znalazlam tyle slow i sily,zeby jednak o tym porozmawiac. Szlam do pracy z mysla,ze nic nie bede mowic, ale jednak przyczepijajac sobie kir dzieci same zaczely i juz dalej poszlo. Tylko wiecie, co jako jedyna mialam czarna wstazeczke w pracy........ŻAL....ogromny, bo uwazam, ze jako nauczyciele, powinnysmy pokazac przyklad i zalobe......ale to tylko moje skromne zdanie.

Witam anitajas suwaczek jest juz dawno nie aktualny, tlyko brak czasu na zmiane lub likwidacje. Moja waga obecnie to 58kg i teraz juz utrwalam wage (IIIfaza) jak to Ci cos mowi.

happymumMimo wszystko ciarki przechodzą przez plecy jak sie pomysli jaka była ta śmierć i co sie działo na kilka sekund przed zapaleniem sie samolotu.... :( :( :( współczuję rodzinom.... przyjaciołom... łączę się w bólu!!! mnie wszystko to b. poruszyło nie interesowałam sie polityka i tymi ludzmi zwyczajnie wydawało mi sie to nudne, nigdy nie wgłebiałam sie specjalnie w te tematy..zawsze było cos ważniejszego cos lub ktoś co zajmowało..ale tak zwyczajnie po ludzku mnie to smuci, powoduje placz i bol w sercu.... ludzi znałam z nazwisk, zdjec, tv a jednak ich smierć dotkneła mnie jak kogos z mojej rodziny... najsmutniejsze dla mnie jest to ze Prezydent wrócił sam...wszędzie ich razem zdjęcia a ona sam...no ale to juz siła wyższa.... Czuje to samo co Ty Happymum i nie moge sobie z tym wszystkim poradzić.......

Justynko pewnie rodzice porozmawiaja, ale wiadomo trzeba cos powiedziec, ale co....????? Ja boje sie rozkleic, to zaden wstyd, ale po co to.... Przepraszma,ze delikatnie zeszlam z naszego tematu diet, ale chyba rozumiecie i nie bedziecie mialy nic przeciwko.

A ja jutro w pracy powinnam cos na ten temat porozmawiac z dziecmi.....i jak to zrobic.....sama nie wiem, bo caly czas jest BOL, SMUTEK i Pytanie DLACZEGO?????